Opis produktu
Delikatna, lecz z nutą wiosennej świeżości - taka właśnie jest paleta do makijażu w specjalnej edycji Karoliny Wójcik - @VIVA_A_VIVA. Paleta zda egzamin nie tylko w codziennym makijażu, ale również sprawdzi się w dopełnieniu wieczornego looku. Totalny mat połączony z turbo błyskiem foliowych cieni! 8 wyjątkowych kolorów w jednej paletce. Wysoka jakość cieni gwarantuje trwałość i głęboką pigmentacj ...
Delikatna, lecz z nutą wiosennej świeżości - taka właśnie jest paleta do makijażu w specjalnej edycji Karoliny Wójcik - @VIVA_A_VIVA. Paleta zda egzamin nie tylko w codziennym makijażu, ale również sp ...
Rozwiń opisProdukt dodany w dniu 20.05.2019 przez Kamirai
WIBO-VIVA-A-VIVA MY CHOICE WIBO😊paletka do makijażu w specjalnej edycji Karoliny Wójcik. 8 pięknych kolorów w jednej paletce. Posiada 3 cienie błyszczące i 5 matów .Paleta możemy wykonać makijaż dzienny jak i wieczorowy.Cienie są dobrze na pigmentowane aczkolwiek trochę się osypują . Solidne opakowanie z lusterkiem .Plus za możliwość dokupienia wkładu . Myślę ze paletkę warto jest mieć w swojej kolekcji .
Zobacz post
Jakiś czas temu dostałam od siostry te dwie oto paletki marki wibo, które powstały we współpracy z youtuberkami - viva-a-viva i zmalowana.
Szczerze mówiąc, udało mi się tych paletek pozbyć i bardzo się z tego powodu cieszę.
Myślałam, że paletki będą lepszej jakości, skoro powstały przy współpracy z beauty youtuberkami.
Jak dla mnie, to te kosmetyki są totalnie beznadziejne....
Wiem, że są osoby które polubiły te paletki, ale u mnie one totalnie się nie sprawdziły.
Strasznie ciężko mi się ich używało, osypywały się, kolor nie był tak nasycony jak w opakowaniu.
Jakoś cienie do oczu marki wibo w ogóle się u mnie nie sprawdzają, bo już wcześniej miałam też inne paletki tej marki i również beznadziejnie mi się ich używało.
Zawiodła mnie ta paleta. Maty są bardzo suche i topornie się blendują. Przy rozcieraniu tracą pigment i zmieniają kolor lub zanikają (np. fiolet robi się szary). Cienie brokatowe nie są lepsze, na oku drobinki gdzieś się gubią i niewiele z nich widać. Ja używam tych cieni głównie na mokro, w tej roli się w miarę sprawdzają. Lubię w ten sposób robić nimi kreski, póki co sprawdziłam tak żółty, miedziany i ciemny brąz, wszystkie wyglądaly ładnie. Ale nie po to człowiek kupuje paletę cieni, żeby robić z nich eyelinery...
Najbardziej podoba mi się opakowanie, plastikowa kwadratowa kasetka z lusterkiem. Jest mała i poręczna. I to chyba wszystkie plusy...
http://blondekitsune.blogspot.com/2019/05/obedzie-sie-bez-wiwatow-wibo-x-viva.html
Podobne produkty
