Wibo

Reina

Kosmetyki do brwi z Wibo. Pewnie moim ulubionym produktem do brwi z Wibo byłaby precyzyjna kredka Feather brow creator, sof brown, gdyby nie mój nietrafiony wybór odcienia. Jest on dla mnie nieco za ciemny. Kredka z puderem w gąbce do brwi, 2 in1 Eyebrow System, nr 1 była całkiem ok i bardziej mi w niej przypadł do gustu puder. Odcień kredki okazał się bardzo ciepły, a puder używa się bardzo szybko i łatwo. Z żeli do brwi wolę Eyebrow Stylist, który jest żelem z kolorem. Daje on fajny naturalny efekt i można nim bardzo szybko podkreślić brwi. Nie da się nim utrwalić ani wystylizować brwi, ale tym bezbarwnym w sumie też nie.

ankaraax

Brązowy żel do brwi z Wibo. Jest cudowny! Delikatnie podkreśla brwi nadając im kolorku. Na promocji zapłaciłam za niego ok. 5,50zł więc bardzo nie wiele a żelu wystarcza na kilka miesięcy. Wygodnie sie nakłada gdyż ma szczoteczkę jak w tuszach.

Sarmaliska

Hejka! 👋🏻

Do makijażu brwi w wyzwaniu "Makijaż po polsku" użyłam produktu z Wibo - "Eyebrow Stylist". Produkt ten poznałam kilka lat temu dzięki Ani z "Mroofa blog". Niestety, firma wpadła na pomysł "ulepszenia" produktu i... nie wyszło to zbyt dobrze. Dla mnie poprzednia wersja tej maskary do brwi była o wiele lepsza, ponieważ nie dość, że miała cienką, precyzyjną szczoteczkę a nie taką "gruchę" jak teraz to jeszcze nabierała odpowiednią ilość produktu, który swoją drogą też był lepiej napigmentowany niż teraz. Żałuję, bo naprawdę lubiłam ten produkt.

3/10 w liskowej skali. 🦊

bow90

Brązowy żel stylizujący do brwi Wibo kupiłam go w Rossmannie na promocji. Tak naprawdę kupiłam go przez pomyłkę bo chciałam kupić wersję bezbarwną. Posiada silikonową szczoteczkę, która jest trochę dziwna. Niby nabieram nim żel a jakby nabiera się go za mało. Efekt na rzęsach jest lekko widoczny prawie wcale. Tak jakbym pomalowała brwi zaschniętym tuszem. Słabo utrwala brwi i nie da się im nadać kształtu. Niestety jestem zawiedziona.

Reina

Żele do brwi z Wibo. Eyebrow Fixer Shape & Define jest bezbarwny utrwalający kształt a Eyebrow Stylist jest brązowym żelem stylizującym brwi. Myślałam, że ten bezbarwny bardziej przypadki mi do gustu, ale okazało się na odwrót. Ten brązowy daje fajny naturalny efekt i można nim bardzo szybko podkreślić brwi. Nie da się nim utrwalić ani wystylizować brwi, ale tym bezbarwnym w sumie też nie. Żel jest bezbarwny, rzadki i pachnie delikatnie, chyba cytrusowo. Te żele maja podobna szczoteczkę z grubsza końcówką, co mi akurat w nich przeszkadzało.

Reina

Brązowy żel stylizujący brwi Wibo Eyebrow Stylist. Ma on nietypowa szczoteczkę grubszą na końcu. Niezbyt jest ona dla mnie wygodna i nie raz przez nią się koło brwi pomazałam. Więcej produktu znajduje się na węższej części, ale malując nią właśnie łatwo pomazać się ta końcówką. Za to jest to kosmetyk, który daje bardzo naturalny efekt na brwiach. Jest to tez jak dla mnie najszybszy sposób na podkreślenie brwi. Mimo tej szczoteczki zdecydowałam się zrobić sobie zapas, bo wiem, że jak będzie się spieszyć to właśnie po ten produkt sięgnę.

Kamirai

Tusz delikatnie przyciemnia i nabłyszcza włoski. Utrzymuje je w ryzach przez cały dzień, ale prawdę mówiąc nie mam problemu z niesfornymi brwiami, więc nie wiem, czy dałby sobie radę z włoskami, które lubią żyć własnym życiem. Produkt ładnie osiada na włoskach, nie skleja ich. Aplikator jest z włosia, szczoteczka jest cienka, więc łatwo się nią maluje brwi.

clarkyss

Brązowy żel stylizujący do brwi z Wibo, Eyebrow Stylist. Kupiłam go na promocji w Rossmannie, więc zapłaciłam za niego jakieś 5zł. Nigdy wcześniej go nie używałam. Jestem z niego zadowolona. Kolor bardzo mi odpowiada - nie jest za ciemny ani za jasny dla mnie strzał w 10! Dobrze radzi sobie z ułożeniem brwi. Szybko wysycha i zastyga, lecz to nie jest widoczne, ale dzięki temu brwi są w nienaruszonym stanie przez cały dzień. Używam go na pomalowane już brwi więc niestety nie wiem jaki efekt byłby bez pomalowania.

rena442

Bardzo szybko nauczyłam się, że dobrze podkreślone brwi dodają twarzy wyrazu, dlatego do podkreślenia ich kształtu używam pomady oraz żelów. Na zdjęciu możecie zobaczyć dwa, które akurat mam w kosmetyczce, chociaż przyznam, że ten z Essence jest o niebo lepszy - po prostu ma lepszą, mniejszą szczoteczkę. Można nim bardzo precyzyjnie podkreślić nawet pojedyncze włoski. Żel z Wibo jest nieco jaśniejszy, a jego szczoteczka jest zaokrąglona na końcu, co pewnie ma ułatwiać używanie, ale jak dla mnie mocno komplikuje sprawę . Taką szczoteczką łatwo ubrudzić skórę przy brwiach, a tego chyba nikt nie lubi... Co do samego efektu, oba żele dają bardzo podobny - ładnie utrzymują włoski w ryzach.

ankaraax

I kolejne denko. Niektóre produkty pokończyłam niedawno a niektóre były zaczęte już spory czas temu i postanowiłam je wylać/wyrzucić. Nie wszystko przypadło mi do gustu jak np. żel pod prysznic i balsam z Patisserie. Peeling do ciała z TuttiFrutti jak zawsze cudowny i ten zapach! Żel pod prysznic z Isany Frangipani zużyłam z przyjemnością tak samo jak tusz do rzęs i żel do brwi. Pianka do golenia Pro formula - niestety okazja się dla mnie bardzo słaba. Bloker używam już od kilku lat raz na tydzień.

Kamirai

To stara wersja maskary do brwi z Wibo (nowa ma inną szczoteczkę). Maskara ma szczoteczkę z włosia, jest ona bardzo dużą! Moim zdaniem byłaby niewygodna nawet przy malowaniu rzęs, a co dopiero brwi, które jest nie odstają tak jak rzęsy. Tą szczoteczka trudno się malowało, ale za to łatwo było się nią ubrudzić... Włoski ładnie rozdzielała i utrwalała makijaż. Gdyby nie ta Szczota...Ale znalazłam dla niej dobre zastosowanie juz po tym, jak już zużyłam te maskarę, znalazłam dla niej inne zastosowanie - używam jej do rozczesywania brwi po pomalowaniu. Świetnie się sprawdza w tej roli, bo puchata szczoteczka sprawnie zbiera nadmiar produktu. Korzystam z niej kiedy robię makeup no makeup i chcę uzyskać bardzo naturalny efekt.

bow90

Żel do stylizacji brwi , który kupiłam na dzisiejszej promocji w Rossmannie -49%, kosztował mnie nie wiele, bo 4,84zł. Bardzo fajnie modeluje się nim brwi nadaje im ładny brązowy kolor i delikatny połysk. Nie wiem czy nie kupiłam otwierany egzemplarz, bo wydaje mi się być jakiś suchy, a z rana już babki otwierają tusze itp standardowo. Byłam ciekawa tego produktu i jestem jak na razie zadowolona.

Sesil95

Porównanie dwóch żeli do brwi. Przede wszystkim cena, to ogromna przepaść między tymi produktami. Wibo, to produkt na każdą kieszeń, zaś Benefit według mnie jest mega drogi.

Pod względem wyglądu ładniej prezentuje się Benefit, oprócz tego produkt ten jest leciutki i bardzo poręczny. Wygodniejszą szczoteczkę ma także Benefit, ona dopasowuje się idealnie do kształtu brwi. Zaś przy szczoteczce Wibo trzeba się sporo napracować, aby zrobić to dokładnie.

Żel Benefit idealnie utrwala kształt brwi przez cały dzień. Zaś żel Wibo po kilku godzinach traci swoje właściwości i potrzebne są poprawki.

skinslv

Posiada małe i w miare poręczne opakowanie ze średniej jakości plastiku.W opakowaniu dołączono mały pędzelek i mini-pęsetę.Pędzelek nie nadaje się zbytnio do codziennego uzytkowania, bo trudno nim zrobić coś sensownego, jest mały, niezbyt poręczny i lubi wypadać z dłoni, jednak na krótki wszelkie wyjazdy jest jak najbardziej ok
Produktem tym można uzyskać fajny efekt, ale ja osobiście muszę się trochę napracować i namachać. No i jak dla mnie produkt nie jest samodzielny, bez dobrego żelu trwałość jest słaba. Gdy stosowałam go samodzielnie, to produkt znikał i rozcierał się.
Najlepiej kupić go na promocji, gdy ma się ciepłą karnację i nie potrzebuje się chłodnych odcieni

paulinoowo

Produkt do brwi z wibo. Postanowiłam, że odejdę od kredek do brwi i spróbuję czegoś nowego. Tym razem padło na taki tusz i szczerze mówiąc jestem z niego średnio zadowolona. Opakowanie jest całkiem fajne, a szczoteczka ma nietypowy kształt, bo na końcu jest okrągła. Mimo wszystko całkiem dobrze się nią maluje. Mam wrażenie, że produktu w opakowaniu praktycznie nie ma, no ale wiem, że tak nie jest, bo jednak coś na tą szczoteczkę się nabiera. Produkt nadaje ładny kolor moim brwiom i bez problemu je rozczesuje. Nie ma żadnych drobinek co mnie cieszy. Niestety produkt czuć na brwiach, ale po kilku zastosowaniach da się do tego przyzwyczaić. Jest nawet trwały i dobrze trzyma, przyciemnia włoski. Przetestowałam go, zużyję, ale raczej nie kupię ponownie.