Wibo

jukisie26

Paletka Wibo Zmalowana❤️
Skusiłam się na nią, ponieważ nie miałam jeszcze u siebie takich kolorków. W paletce jest 6 cieni i 1 rozświetlacz.
Co do cieni to pigmentacja jest bardzo, bardzo zadawalająca. Słyszałam, że niektórym te cienie się bardzo osypują. U mnie coś takiego dzieje się tylko z tym najciemniejszym kolorem-granatowym. Kolorek żółty jak i ten niebieski - turkusowy, bardzo lubię nakładać w kąciki oczu. Podoba mi się efekt jaki dają.🤩
A teraz rozświetlacz... Powiem Wam jedno, dla mnie BOMBA! To jak on przepięknie wygląda na policzku🥰Magia naprawdę. Daje przepiękną tafle. Na ostatnim zdjęciu możecie zobaczyć, jak pięknie odbija światło. Zdecydowanie mogę powiedzieć, że jest to jeden z moich ulubionych rozświetlacz. Męczę go już bardzo długo i nie przestanę!
Podsumowując, paletka jest jak najbardziej dobra. Nie ma na co narzekać. Warto ją kupić chociażby dla samego rozświetlacza. Jak na wibo jest to jeden z droższych produktów, jego cena to coś koło 50 zł. Warto na nią polować na promocji - 49%🌟

Carollinax

Paleta cieni i rozświetlacz, która została stworzona we współpracy ze Zmalowaną. W palecie możemy znaleźć same szalone kolory. W Pierwszym okienku znajduje się rozświetlacz, ma on bardzo delikatne wykończenie, Błysk. W następnym mamy dwie piękne niebieskości, jedną bardzo głęboką ciemną, drugą zaś delikatną. Obie niebieskości mają wykończenie błyszczące. Kolejne Pole jest moim ulubionym, znajdziecie tam dwa matowe cienie: pomarańczowy oraz zolty. I na końcu bardzo oryginalne kolory W odcieniach zieleni.

Anulkaw1992

Wibo My choice -Zmalowana 😊Paletka 6 soczystych kolorów . wymienne wkłady pozwalają na uzupełnienie paletki . Śliczny roświetlacz , pięknie się rozprowadza .Dając idealna poświatę .Uzupełniony został on przez ze mnie trzeci raz . Kolory cieni idealnie na pigmentowane, które tez dobrze się blendują .Niestety czasem się osypują.Jednak mimo tej jednej wady mam zamiar dalej uzupełniać tą paletkę 😊

CyanMango

Hej. Oto ostatnia moja paletka. Jak widać zdecydowanie lubuję się w kolorach, najlepiej żywych. Jest to paletka od wibo, stworzona w kolaboracji ze Zmalowaną. Zanim kupiłam tę paletkę w rossmannie to trochę się naoglądałam filmików na youtube jak ona się sprawuje. Sprawowała się dobrze, więc kupiłam ją. Moim zdaniem ma przepiękne kolory. Szczerze mówiąc przywodzą mi na myśl święta, choć zamysłu raczej takowego nie było. Paletki zbyt dużo nie używałam, co widać na zdjęciach, ale pigment ma naprawdę niezły. U mnie słabo wypadał jedynie tylko ten ciemny granat. Z paletki jestem zadowolona, być może niedługo przysiądę i trochę potrenuję malowanie powiek.

Kamirai

Opiszę tu głównie kasetkę, ponieważ cienie mają różne formulacje, a można je kupić osobno, więc każdy wkład dokładnie opiszę w chmurce. Tymczasem kasetka:

Paletka ma ładne opakowanie w odcieniu delikatnego, ale troszeczkę jakby brudnego różu. Jest spójne z kolorem wkładów, dzięki czemu całość wygląda estetycznie, (w przeciwieństwie do palety Wibo x Viva-a-Viva, którą już wam też kiedyś tutaj opisywałam). Jest wykonane z plastiku, ale nie wygląda tandetnie ani tanio. Jest porządnie wykonana, mechanizm chodzi dobrze, zawsze się domyka, ale jednocześnie gładko otwiera. Nic w niej "nie lata", mechanizm się nie zacina. W środku posiada lusterko dobrej jakości, które nie zniekształca obrazu. Lusterko, jak cała paleta, jest kwadratowe, to fajny format, pozwala na wykonanie całego makijażu twarzy, nie tylko oczu.
Paleta składa się z 6 cieni oraz jednego rozświetlacza. Mamy tu 3 cienie matowe oraz 3 cienie błyszczące.



http://blondekitsune.blogspot.com/2019/09/tanie-drogeryjne-kolorowelove-wibo.html

candysmile

Jakiś czas temu dostałam od siostry te dwie oto paletki marki wibo, które powstały we współpracy z youtuberkami - viva-a-viva i zmalowana.
Szczerze mówiąc, udało mi się tych paletek pozbyć i bardzo się z tego powodu cieszę.
Myślałam, że paletki będą lepszej jakości, skoro powstały przy współpracy z beauty youtuberkami.
Jak dla mnie, to te kosmetyki są totalnie beznadziejne....
Wiem, że są osoby które polubiły te paletki, ale u mnie one totalnie się nie sprawdziły.
Strasznie ciężko mi się ich używało, osypywały się, kolor nie był tak nasycony jak w opakowaniu.
Jakoś cienie do oczu marki wibo w ogóle się u mnie nie sprawdzają, bo już wcześniej miałam też inne paletki tej marki i również beznadziejnie mi się ich używało.

advices

Na promocji w Rossmanie udało mi się kupić paletę Zmalowanej, kto to jest nie muszę nikomu przedstawiać. Po rabacie kosztowała ona coś około 22 zł. Paleta przychodzi do nas w barwnym kartoniku na którym widnieją oczy Marty. W środku jest plastikowa kasetka w kolorze pudrowego różu. Na niej znajdują się srebrne napisy. Wszystko wygląda przepięknie, ekskluzywnie. Na odwrocie palety mamy to samo co na kartoniku, czyli podpisy cieni. Paleta posiada lusterko , co jest wielkim plusem Marta pomyślała o wszystkim. W palecie znajduje się rozświetlacz o ciepłej tonacji czyli taki jaki lubię najbardziej. Duo Flame to typowe maty, Indigo Bounting są metaliczne a High Risk to duochrom i mat. Kolory cieni są odważne, wyraziste, jak dla mnie typowo letnie. Pigment tych cieni jest powalający jak na drogeryjną paletę, jest jeszcze lepsza jakościowo niż Rhythm of Freedom. Ładnie się ze sobą łączą, jednak w palecie strasznie się sypią. Pod okiem nic nie zostaje, jednak po skończonej pracy należałoby doklepać je palcem jeśli chcemy się nią cieszyć jak najdłużej. Robiłam dwa makijaże i na przypudrowaną powiekę miałam problem z nałożeniem błyszczących niebieskości. Cienie po prostu się nie kleją. Jeśli chcemy wydobyć ich potencjał należy je nakładać na Duraline, bądź NYX Glitter Primer. Paletą jestem oczarowana, jest tak piękna że nie mogę się na nią napatrzeć.

winiusia

Tyle różnych opinii więc musiałam osobiście się przekonać. Mam i ja paletkę My Choice Wibo Zmalowana. Moje pierwsze wrażenia jak najbardziej na tak. Jest szał, rozświetlacz przepiękny, cienie również piękny blask i maty. Swatche na 3 zdjęciu. Po ich zmyciu wciąż się świecę. Cieszę się bardzo że się skusiłam na tą paletkę i że wbrew obawom się nie zawiodłam. Jak zwykle potwierdziło się że ile nas na tej ziemi tyle opinii i u każdej sprawdza się coś innego. Macie tą paletkę? Jaka jest wasza opinia o niej?