Bielenda

byKadia

Maseczka z Bielendy w formie ampułki, którą udało mi się dostać w fajnej promocji, bo za 2,99 zł. Maseczka jest kremowej i gęstej konsystencji i tak jak poprzednią użyłam ją na jeden raz. Zadziałała u mnie świetnie! Po zmyciu skóra była bardzo delikatna i miękka w dotyku. Czuć było odświeżenie oraz jednoczesne nawilżenie. Zmniejsza błyszczenie twarzy i powoduje, że wygląda ona zdrowo i promiennie.

malinowate

Bielenda Skin Shot, Ampoule Mask, Maseczka do twarzy, Volcanic Ash

Kolejna z serii Skin Shot maseczka w ampułce, którą miałam okazję używać. Zdecydowanie wygrywa ze wszystkimi zapachem - mocny, przypominający perfumy, trochę kwiatowy, ale przepiękny! I utrzymuje się on przez cały czas, gdy maseczkę trzymamy na twarzy. Dla mnie obłęd ❤️.

Maseczka jest zamknięta w okrągłej ampułce i powinna spokojnie wystarczyć na dwie aplikacje. Jej zadaniem jest oczyszczenie cery. Ma gęstą konsystencję i idealnie szary kolor. Łatwo się to rozsmarowuje na twarzy. Jest to maseczka glinkowa przez co szybko wysycha na twarzy. Ja co chwila spryskiwałam twarz hydrolatem, żeby nie dopuścić do całkowitego zaschnięcia. Zmywa się również łatwo, bo wystarczyło tylko kilka ruchów rękawiczką do usuwania maseczek namoczoną wodą.

Po takim zabiegu skóra jest widocznie oczyszczona, nawilżona i delikatna w dotyku. Bardzo chętnie wróciłbym do tej maseczki ponownie.

hangled

Denko, kwiecień 2022. 🌈
Denko z kwietnia należy raczej do tych mniejszych, bo zużyłam tylko 11 produktów. Mimo to jestem zadowolona, bo niektóre z nich już trochę czasu u mnie leżały i w końcu udało mi się je przetestować. W większości jestem zadowolona z moich zużyć. Najsłabiej sprawdziły mi się dwa produkty, ale to raczej w kategorii średniaków, a nie bubli. Pierwszym z nich jest peeling Tutti Frutti o zapachu banana i agrestu - właśnie zapach mi w nim nie pasuje, jest za słodki i mdły na moje preferencje. Drugi średniak to woda micelarna z FaceBoom, która z początku bardzo lubiłam. Niestety, czasami mnie podrażniała i łzawiły mi przez nią oczy. Musiałam uważać z ilością produktu, bo zbyt mokry wacik powodował u mnie łzy. Dobrze oczyszczał, ale znam lepsze produkty do demakijażu.
Pozostałe produkty sprawdziły się u mnie bardzo dobrze, ale perełka zostaje kruszonka do kąpieli z Manufaktury Piękna Crazy Unicorn Lady. Zapewnia nie tylko kolorową kąpiel i piękny zapach, ale również fajne nawilżenie skóry. Do maseczek również chętnie bym wróciła, bo wszystkie sprawdziły się u mnie dobrze.

hangled

Bielenda, Skin Shot, normalizująca maseczka Volcanic Ash. 🌋
Maseczkę tę kupiłam już naprawdę dawno i nie mam pojęcia, czy są jeszcze dostępne w sprzedaży. Nie była bardzo droga, z tego co pamiętam kosztowała w granicach 10zł. Dodatkowo teoretycznie ma nam wystarczyć na 2 użycia, więc powinno być korzystnie. Niestety, u mnie wystarczyła tylko na raz, mimo że jestem oszczędna w nakładaniu ilości kosmetyków. Ilość znajdująca się w kapsułce moim zdaniem była idealna na jednorazową aplikację, a do tego bałam się, że po prostu zaschnie i nie będę mogła jej użyć ponownie.
Maseczka ma gęstą konsystencję, ale łatwo ją rozprowadzić na twarzy. Jest zastygająca, zawiera w sobie białą glinkę więc warto mieć pod ręką coś do zwilżania twarzy. Zmycie jej jest lekko problematyczne, ja wspomagałam się ściereczką bo samymi rękami szło opornie.
Skóra po zabiegu była wygładzona i lekko napięta. Do tego widocznie zmatowiona, nie obyło się bez kremu. Uważam, że efekt był zgodny z zapewnieniami producenta. Świetnie sprawdziłaby się przy cerze mieszanej czy tłustej, aby pozbyć się nadmiaru sebum i wygładzić twarz.

Myszowata

Bielenda skinShot maska w ampolce.
Przetestowalam ta maske dzieki kochanej @Kruszynka0 😍oraz @wenkka.
Maska ta zawiera w sobie pył wulkaniczny, glinkę białą, cynk i wit B3 oraz fiołek trójbarwny. Wszystkie te składniki sprawiaja że skóra jest matową ladnie wyglada, jest gładka w dotyku oraz miekka a do tego oczyszczona. Maska sama w sobie spelnia moje oczekiwania jednak jakby lekko przesuszyla jednak moją skórę troszkę za bardzo.
Maska znajduje sie w wygodnej ampolce wystarcza na jedno grubsze nałożenie, łatwo się rozprowadza oraz zmywa. Kosmetyk ten jest bardzo wygodny w użyciu i zapewnw sięgnę po niego ponownie.
Przeznaczona jest do cery blyszczacej, zanieczyszczonej. Tradzikowej ,mieszanej i tłustej wiec idealnie wpasowala sie w moje wlasnie potrzeby.

Mama91

Dziś na tapetę wrzucam Bielenda, Skin Shot Ampoule Mask Volcanic Ash (Normalizująca maseczka)😊

Maseczka ma gęstą, aksamitną konsystencję przypominającą bogaty krem. Dzięki takiej formie jest jednak bardzo łatwa w aplikacji, nic nie spływa i nie spada z dłoni. Posiada przyjemny, delikatny zapach umilający aplikację.

Maseczka po kilku minutach zastyga. Po zalecanych 15 minutach zmywam ją wodą. Nie ma z tym żadnego problemu, maska schodzi bez większych przeszkód. Skóra po takiej kuracji jest niezwykle miękka w dotyku, gładka, świetnie oczyszczona, a jej koloryt jest wyrównany. Plusem jest to, że cera pozostaje matowa przez dłuższy czas a zarazem nawilżona. 😊

Maska zdecydowanie spełnia swoje zadanie i jestem zadowolona z efektów. Co do pozostałych obietnic tj. zmniejszenia porów nie zauważyłam ich zmniejszenia.

Maseczka pod względem wydajności wystarcza na 2 zastosowania😊

PLUSY:
💥ładny zapach
💥świetna konsystencja
💥 świetnie oczyszcza, wygłądza, matuje

MINUSY
💥ma ciekawe opakowanie, jednak niepraktyczne

Znacie tą maskę?

Malinowa92

Bielenda, Skin Shot, Ampoule Mask, Maseczka do twarzy, Volcanic Ash, Normalizująca, Pył wulkaniczny, glinka biała, cynk.

Kolejna maseczka z Bieledny, która totalnie mi się nie sprawdziła. Jest to maseczka dedykowana skórze tłustej, zanieczyszczonej, trądzikowej. Maseczka ma oczyszczać, zostawiać skórę matową i gładką, a także zmniejszyć widoczność porów.

Maseczka dobrze się rozprowadzała po twarzy. W jej przypadku również czułam pieczenie chwilę po nałożeniu. Po zastygnięciu czułam okropny dyskomfort, a zmycie maseczki nie było łatwe i trwało dłuższą chwilę. Gdy już mi się to udało nie byłam zadowolona z jej działania. Skóra była sucha, podrażniona. Na całej twarzy czułam silne ściągnięcie. Plusem jest tylko fakt, że rzeczywiście pory były mniej widoczne.

Jestem posiadaczką cery mieszanej, mam rozszerzone pory, powracający trądzik, ale ta maseczka jest dla mnie zbyt agresywna i na pewno nigdy więcej po nią nie sięgnę.

pati2211

Bielenda SkinShot normalizująca maseczka do twarzy. Zawiera płyn wulkaiczny, glinkę białą oraz cynk. W ampułce znajduję się dość gęsta konsystencja maseczki, zawartość ampułki wystarczyła mi na dwa użycia. Maseczka ściąga skórę i dobrze na niej zasycha. Jeśli chodzi o zapach maseczki to cięzko stwierdzić bo nic nie czułam podczas jej nakładania także ok . Po zaschnięciu maseczka dobrze i szybko się zmywa. Po zastosowaniu skóra jest dobrze oczyszczona, wygładzona i ma delikatny blask. Jak dla mnie super działanie. Znalazłam ją w gazecie Zwierciadło .

beataa1995

#DENKO7/2020
Trzydziesta ósma chmurka z denkiem. Jest to denko z lipca, udało nam się zużyć 40 produktów. W pierwszej części znalazły się:
1. Wibo, Real! Hybrid, Top coat na lakier hybrydowy, paznokcie po jego użyciu bardzo ładnie błyszczały się, a top nie zmieniał koloru lakieru hybrydowego. Konsystencja topu była idealna, przez co nie rozlewał się on na skórki.
2. Pirolam, Odżywka do paznokci z ceramidami, dzięki regularnemu stosowaniu moje paznokcie stały się grubsze, mocniejsze i nie rozdwajają się.
3. Próbka Hugo Boss, Woda perfumowana Alive, ma ona przyjemny świeży zapach, który był dość trwały, utrzymuje się kilka godzin na skórze. Idealnie nadaje się na każdą porę dnia oraz roku.
4. Frotto, Nawilżające chusteczki, dobrze oczyszczały i odświeżały dłonie, gdy nie ma się dostępu do wody.
5. Cien, Odświeżające chusteczki do demakijażu, bardzo dobrze radziły sobie ze zmywaniem makijażu z twarzy, chociaż nie za dobrze radziły sobie z kosmetykami wodoodpornymi. Chusteczki były bardzo dobrze nasączone, przez co można zmywać nimi cały makijaż z twarzy.
6. Isana, Lime Jungle, Mydło w płynie - opakowanie uzupełniające, miało przyjemny zapach. Bardzo dobrze domywało skórę, nie pozostawiając uczucia ściągnięcia.
7. Isana, Make a wish, Mydło w płynie - opakowanie uzupełniające, miało przyjemny zapach. Bardzo dobrze domywało skórę, nie pozostawiając uczucia ściągnięcia.
8. Bielenda, Skin Shot Ampoule Mask Volcanic Ash, Normalizująca maseczka, dobrze spełniała swoje zadania, skóra po jej użyciu była dobrze oczyszczona, zmatowiona, odświeżona oraz wygładzona.
9. Bielenda, Skin Shot, Coffee powder, Peeling drobnoziarnisty, miał intensywny kawowy zapach. Peeling miał żelową konsystencję w której znajdowały się drobinki peelingujące. Skóra po jego użyciu była oczyszczona, odświeżona, wygładzona oraz miękka w dotyku.
10. W7 mama mia, rozpuszczalne mydło do kąpieli spaghetti, powoli rozpuszczało się w wodzie oraz lekko barwiło ją. Mydło nie wysuszało skóry, a wręcz przeciwnie nawilżało ją. Skóra po kąpieli była miękka, gładka oraz dobrze umyta.
11. Bielenda Vege Detox, nawilżająca maseczka do cery suchej, szarej i odwodnionej, o obniżonej elastyczności, z oznakami starzenia, miała kremową konsystencję oraz ładny zapach. Skóra po jej użyciu była odżywiona, nawilżona oraz wygładzona.
12. Delia, Lip care, Pomadka ochronna, dobrze rozprowadzało się ją na ustach, nie sklejała ich. Nie podkreślała suchych skórek oraz pozostawiała na ustach ochronną powłokę. Usta po jej użyciu stawały się nawilżone oraz zregenerowane.
13. Cien, maseczka głęboko nawilżająca na twarz, szyję i dekolt, miała ona przyjemny zapach oraz dobrze nawilżała skórę.
14. Cien, Maseczka nawilżająca z witaminami E, C i F, miała ładny zapach. Skóra po jej użyciu była odżywiona, nawilżona oraz zregenerowana.
15. No 36, Jedwab w sprayu, podwójna ochrona stóp, doskonale sprawdzał się do ochrony stóp przed otarciami oraz zmniejszał ich pocenie.
16. Garnier, Moisture + Relaxing Tissue Mask, Nawilżająca maska na tkaninie lawendowa, płachta dobrze przylegała do twarzy. Skóra po maseczce była nawilżona, wygładzona oraz miała złagodzone podrażnienia.
17. Perfecta, Gruboziarnisty peeling do twarzy, głęboko oczyszczał, usuwał martwy naskórek oraz wygładzał skórę twarzy.
18. Eveline, Ideal Cover Full HD, próbka matujący podkład kryjący (x2), dobrze rozprowadza się na twarzy zarówno gąbeczką jak i pędzlem. Podkład dobrze matuje twarz oraz kryje niedoskonałości, a przy tym nie podkreśla suchych skórek. Ładnie się wtapia w skórę oraz nie tworzy efektu maski na twarzy.
19. Pilaten, Płatki kolagenowe pod oczy, miały neutralny zapach oraz bardzo dobrze przylegały do skóry. Płatki były bardzo delikatne, przez co trzeba było uważać podczas wyjmowania ich z opakowania oraz podczas nakładania ich na twarz. Płatki dobrze nawilżały skórę pod oczami, sprawiały że stała się ona gładka oraz rozjaśniona.
20. Bielenda, Blueberry C-TOX, maseczka smoothie do twarzy, miała przyjemny zapach oraz lekką kremową konsystencję. Skóra po jej użyciu była nawilżona, rozświetlona oraz wygładzona.

beataa1995

Bielenda, Skin Shot Ampoule Mask Volcanic Ash, Normalizująca maseczka, którą kupiłam w Rossmannie. Zapłaciłam za nią 0,99zł, natomiast w cenie regularnej kosztuje 10,29zł. Jest ona przeznaczona do cery tłustej, mieszanej oraz trądzikowej. Maseczka ma przyjemny zapach oraz szary kolor. Ma ona gęstą konsystencję oraz dobrze rozprowadza się ją na twarzy. Maseczka dobrze spełnia swoje zadania, skóra po jej użyciu jest dobrze oczyszczona, zmatowiona, odświeżona oraz wygładzona. Nie uczula oraz nie podrażnia skóry. Ma ona pojemność 8g i wystarcza na 2 użycia.

ReinaBella

Wypróbowałam to maleństwo i jestem zakochana. Pojemniczek jest mega uroczy i praktyczny, ponieważ bardzo ułatwia nakadanie maski. Maseczka jest prze kosmiczna, łatwo się rozprowadza oraz zmywa, wygładza twarz i rozjaśnia delikatnie przebarwienia.

Nurbanu19

Bielenda - Normalizująca maseczka do twarzy w kapsułce z białą glinką, cynkiem i pyłem wulkanicznym.

Maseczka znajduje się w małej, plastikowej kapsułce z minimalistyczną szatą graficzną.
Mamy tutaj 8 gram produktu i tak jak sugeruje producent taka ilość jest odpowiednia na dwa zastosowania.
Maseczka ma dość gęsta i zbitą konsystencję koloru szarego, która dobrze rozprowadza się po skórze.
Po jej użyciu moja twarz była promienna, wygładzona i oczyszczona.
Kupiłam ją za niecałą złotówkę w Rossmannie i za te pieniążki muszę przyznać, że był to świetny zakup. ❤️

Nurbanu19

Czas i na mnie aby pochwalić się moimi zakupami z Rossmannowskiej wyprzedaży.
Są to zakupy z dwóch Rossmannów.
Półki z przecenionymi kosmetykami były co prawda przebrane ale jeszcze udało mi się coś wybrać dla siebie z produktów, które chętnie przetestuje i napewno zużyje bo tylko na takich się skupiłam.
Udało mi się dorwać sporo maseczek do twarzy po 0.99 groszy i z tego jestem najbardziej zadowolona.
Wzięłam jeszcze trzy maseczki do włosów w saszetkach z brokatem, których wcześniej nawet nie widziałam więc też z chęcią je przetestuje tym bardziej, że rownież były po 0.99 groszy tak samo jak dezodorant w spray z Emoji.
Reszta produktów kosztowała 3,99 więc postanowiłam sobie wybrać Koncentrat wzmacniający do włosów z Gliss Kura oraz spray ochronny do włosów rownież z Gliss Kura.
Wzięłam sobie jeszcze mus do mycia ciała z Efektimy oraz galaretki aroniowe do kąpieli z Polskiej Spiżarni Urody.
Skusiłam się jeszcze na Koncentrat ujędrniający do ciała z Sorayi oraz piankę do włosów z got2b.
Najdroższą rzeczą z tych zakupów był peeling ryżowy do twarzy z Yoskine, który kosztował 9,99 zł ale wyglądał zachęcająco tym bardziej, że kartonik był jeszcze zafoliowany więc pomyślałam, że za te cenę warto wypróbować.

Jestem zadowolona ze swoich zakupów i jestem przekonana, że pewnie większości tych produktów (oprócz maseczek z Garniera, które się już u mnie przewijały i byłam z nich zadowolona) gdyby nie tak niska cena pewnie bym nie kupiła więc fajnie, że będę mogła wypróbować tyle nowości dla mnie.

beataa1995

Moje dzisiejsze zakupy w Rossmannie. Za całość zapłaciłam 68,76zł. Są tu głownie produkty za 3,99zł oraz 0,99zł.
Venus, Modna Receptura Glinki, Maska do ciała `Francuska glinka i olej winogronowy', jest ona w formie pianki, która szybko się wchłania w skórę oraz ma delikatny zapach. Skóra po jej użyciu jest odżywiona, oczyszczona oraz wyrównany zostaje koloryt.
Bielenda, Skin Shot, Coffee powder, Peeling drobnoziarnisty, ma on intensywny kawowy zapach oraz żelową konsystencję w której znajdują się drobinki peelingujące. Skóra po jego użyciu jest oczyszczona, odświeżona, wygładzona oraz miękka w dotyku.
Bielenda, Skin Shot, Lemon Salt, peeling gruboziarnisty, ma on żółty kolor oraz cytrynowy zapach, który jest wyczuwalny podczas nakładania go na twarz. Skóra po jego użyciu jest oczyszczona, wygładzona oraz miękka.
Nivea, Olejek w balsamie `Kokos i olejek monoi`, ma przyjemny zapach, który przez jakiś czas jest wyczuwalny na skórze. Skóra po jego użyciu jest gładka, nawilżona oraz miękka.
Bielenda, Skin Shot Ampoule Mask Volcanic Ash, Normalizująca maseczka, dobrze spełnia swoje zadania, skóra po jej użyciu jest dobrze oczyszczona, zmatowiona, odświeżona oraz wygładzona.
Isana, Med, Ultra Sensitive Dezodorant w rozpylaczu, zapewnia on średnią ochronę przed potem i brzydkim zapachem.
Laura Conti, Primer bezkwasowy, po użyciu primera zwiększa się przyczepność hybrydy do płytki paznokci.
Bielenda, Japan Beauty, Japoński olejek do ciała Konopia i olej Cacay, skóra po jego użyciu jest odżywiona, nawilżona, gładka oraz miękka.
Garnier, Moisture + Relaxing Tissue Mask, Nawilżająca maska na tkaninie lawendowa, skóra po maseczce była nawilżona, wygładzona oraz miała złagodzone podrażnienia.
Podologic Sport, Spray chłodzący na urazy, kontuzje i stłuczenia po treningu, pachnie on ziołowo, zapach ten jest wyczuwalny podczas aplikacji go na skórę. Powoduje on uczucie chłodu oraz ulgi, co sprawia, że mięśnie lub stawy nie bolą. Szybko się wchłania w skórę, nie zostawiając przy tym nie przyjemnej warstwy na skórze.
Efektima, Coffee Miracle, Peeling kawowy, pięknie pachnie kawą zarówno podczas kąpieli, jak i na naszej skórze. Jest on suchy, jednak w kontakcie z wodą dobrze rozprowadza się po skórze. Peeling bardzo dobrze radzi sobie z usuwaniem martwego naskórka z ciała. Skóra po użyciu peelingu jest oczyszczona, nawilżona oraz odżywiona
Efektima, Myjący mus do ciała, wyciąg z limonki i olej z awokado, mus bardzo ładnie pachnie podczas mycia. Jest on puszysty i dobrze się pieni przez co wystarczy jego niewielka ilość, aby umyć ciało. Mus oczyszcza, odświeża oraz pielęgnuje skórę.
Vegan Hair Desserts, Lemon & Lime Sorbet, Hair and Body Oil, Olejek do włosów i ciała, ma on bardzo ładny cytrynowy zapach, który jest przez jakiś czas wyczuwalny na włosach. Sprawia, że włosy po jego użyciu bez problemu rozczesują się. Są miękkie w dotyku, lśniące oraz gładkie.
Vegan Hair Desserts, Lemon & Lime Sorbet Conditioner, Odżywka do włosów, przeznaczona jest do włosów normalnych z tendencją do przetłuszczania. Włosy po jej użyciu są miękkie oraz gładkie.
Polska Spiżarnia Urody, Galaretka do kąpieli, Aroniowa, jej konsystencja jest taka sama jak galaretka. Po dodaniu do wody galaretka powoli się rozpuszcza tworząc pianę oraz nie barwi on wody. Skóra po jej użyciu jest trochę nawilżona.
Syoss Pure Smooth, odżywka odżywiająco- wygładzająca, przeznaczona jest do włosów normalnych i grubych. Ma ona ładny zapach, który przez jakiś czas jest wyczuwalny na włosach. Ma ona kremową konsystencję, przez co łatwo nakłada się ją na włosy oraz bez problemu się z nich spłukuje. Włosy po zastosowaniu odżywki bardzo łatwo się rozczesują.
Cztery pory roku, Ekspresowy żel do usuwania skórek, produkt bardzo dobrze zmiękcza skórki wokół paznokci oraz po 60 sekundach można je bez problemu usunąć cążkami. Żel nie uczula oraz nie podrażnia.
Nature Box, Nawilżający spray z olejem kokosowym, sprawia, że włosy po jego użyciu bez problemu rozczesują się. Są miękkie w dotyku, lśniące oraz gładkie. Nie obciąża włosów, co jest jej plusem
Garnier, Aqua Bomb Mist, Nawilżająca mgiełka ochronna do twarzy, Ma ona ładny zapach, który jest wyczuwalny podczas rozpylania jej na twarzy. Idealnie sprawdzi się w okresie letnim oraz w podróży. Twarz po jej użyciu jest odświeżona oraz trochę nawilżona.
Vegan Hair Desserts, Coffee & Soy Milk Latte Hair Mask, Maska do włosów, Przeznaczona jest do włosów suchych oraz zniszczonych. Maska ma przyjemny mleczno-kawowy zapach, który przez jakiś czas jest wyczuwalny na włosach. Włosy po jej użyciu są miękkie oraz gładkie.
AA, Flower Essence, Woda micelarna z naturalnymi płatkami kwiatów `Kolagen i ekstrakt z jaśminu` Skóra po jej użyciu jest odświeżona, nawilżona oraz oczyszczona. Woda nie pozostawia na skórze tłustej warstwy, nie uczula oraz nie powoduje podrażnień oczu.

wenkka

Moje urodziny były już ponad 2 miesiące temu, ale jeszcze dzisiaj dotarła do mnie paczuszka od @xyznk. Kochana, bardzo dziękuję! Większość kosmetyków to dla mnie nowość, więc tym bardziej cieszę się z testowania.

Oto, co znalazłam w środku:

tutti frutti, peeling do ciała - jeżyna i malina. Pięknie pachnie!

Fruity Shower, Żel pod prysznic, Dragonfruit & Vanilla. Nigdy wcześniej nie widziałam produktów tej marki - chyba za rzadko chodzę do Rossmanna. Pachnie bardzo delikatnie, trochę słodkawo.

Isana, Pomadka ochronna do ust, Berry Love. Pomadek nigdy za wiele. Mam je wszędzie - w każdej torebce, przy łóżku, w pracy. Pachnie bardzo porzeczkowo.

Bielenda Skin Shot, Ampoule Mask, Maseczka do twarzy, Volcanic Ash, Normalizująca, Pył wulkaniczny, glinka biała, cynk. Miałam już inną wersję i była super.

Marion Korean Energy, Maska na tkaninie, Tonizująca, Wyciąg z oczaru wirginijskiego i alantoina. Ten produkt akurat już znam, maska była niezła.

Fluff Superfood, Sorbet do rąk, Aloe & Sweet Almond, Nawilżający. Marka Fluff podbiła niedawno Rossmanna, ale mnie było nie po drodze ze sklepem, więc nie udało mi się nic kupić. Bardzo się cieszę, że Natalia wrzuciła do paczki krem do rąk właśnie tej marki!

Dax Cosmetics Sun, Chusteczka samoopalająca. Raczej nie używam takich produktów, bo zawsze się boję, że coś źle zrobię i będę wyglądała, jakby coś wybuchło na solarium. :p Ale z przyjemnością przetestuję, może nie będzie tak źle.

Perfecta Express Mask, Odżywienie, Miodowa maska głęboko odżywcza

Perfecta Peeling do twarzy, Drobnoziarnisty, Głęboko oczyszcza, Odblokowuje pory, Przywraca blask skórze

Selfie Project Peeling do twarzy, Drobnoziarnisty, BioAktywne kuleczki węglowe, Truskawkowy. Jestem go mega ciekawa!

Bielenda CBD, Cannabidiol, Maseczka do twarzy, Nawilżająco-kojąca

Bielenda Black Tea Power, Maseczka do twarzy, Moist-Boost, Nawilżająca, Z delikatnym peelingiem luffa

świeczuszka

słodycze. Kocham Skittles!


Jeszcze raz bardzo dziękuję!

Alxxia

Maseczka Bielenda SkinShot Ampoule Mask Volcanic Ash 🌋🌋🌋

Maseczka jest naprawdę dobra, skóra wydaje się bardzo dobrze oczyszczona, i gładka, pojemniczek (u mnie) starcza na wiecej niż 2 aplikacje, nawet do 3-4, alw nakładam ja tylko na strefe T. Maseczka ma fajną kremową konsystencje i szary odcień. Ładnie pachnie i dobrze działa co jest najważniejsze.

Dawka oczyszczających składników zamkniętych w formule glinkowej maseczki bogatej w pył wulkaniczny. Maseczka wspiera proces seboregulacji i normalizacji pracy gruczołów łojowych, matuje, oczyszcza, wspomaga walkę ze zmianami trądzikowymi oraz zaskórnikami, zmniejsza widoczność porów, wyraźnie odświeża i wygładza naskórek. Wyjątkowe połączenie składników aktywnych wspiera walkę o piękny wygląd cery błyszczącej, zanieczyszczonej, trądzikowej, mieszanej i tłustej:
- Pył wulkaniczny – bogaty w minerały, działa oczyszczająco, pozostawia skórę odświeżoną, matową i gładką. Poprawia pracę gruczołów łojowych, zmniejsza widoczność porów.
- Glinka biała – łagodna dla skóry, a bezwzględna dla zanieczyszczeń i sebum; matowi, wygładza i zmiękcza naskórek.
- Cynk i wit. B3 – wspomagają rozjaśnianie przebarwień, zmniejszają skłonność naskórka do powstawania zaskórników.
- Fiołek trójbarwny – łagodzi objawy trądziku, poprawia kondycję skóry.

jojoan

Wczoraj byłam w Rossmannie i na szybko obejrzałam przeceny. Udało mi się dorwać dwa peelingi i maseczkę od Bielendy za 2,99 sztuka. Było ich pełno, ale że od grudnia mam wersję kawową, która czekała na użycie to wolałam wziąć tylko po jednej sztuce. Wczoraj użyłam wersji kawowej i jestem średnio zadowolona. Zapach ładny ale spowodowała u mnie uczucie ściągnięcia. Zobaczymy co będzie po kolejnym użyciu.

hangled

Moje dzisiejsze skromne zakupy z Rossmanna. Co prawda miałam sobie odpuścić kosmetyczne zakupy, ale te ampułki bardzo mnie ciekawiły, a teraz dostałam je w bardzo dobrej cenie - jedna kosztowała tylko 3zł. Wybrałam dwa peelingi - drobnoziarnisty Coffee Power i gruboziarnisty Lemon Salt. Bardzo podobają mi się grafiki, które zdobią ich opakowania. Trzecia ampułka to normalizująca maseczka do twarzy Volcanic Ash, zawiera w sobie pył wulkaniczny, glinkę białą i cynk. Każda z tych ampułek ma wystarczyć na 2 użycia, jestem bardzo ciekawa jak sprawdzą się u mnie. Kupiłam również maseczkę żelową Jelly Challenge marki SkinOn. Ma zapewnić naszej skórze nawilżenie i regenerację, stosujemy ją tylko na noc. Kosztowała 1,89zł, więc niedużo. Musiałam kupić jeszcze top do hybryd, wybrałam ten z Wibo, bo akurat jest na promocji za około 16zł. Mam mieszane uczucia do lakierów hybrydowych Wibo, ale postanowiłam dać mu szansę. Po pierwszym użyciu wiem, że ma wygony pędzelek i idealną konsystencję, ani za gęstą, ani za rzadką. Pięknie nabłyszcza płytkę, mam nadzieję że będzie trwały. Wyprzedaże to dobry czas na testowanie nowości, szkoda że moje zapasy są na tyle duże, że na nic więcej nie powinnam sobie pozwolić.

emiEmily

Bielenda, Skin Shot, Ampoule Mask, Maseczka do twarzy, Volcanic Ash, Normalizująca z Pyłem wulkanicznym.
Ponieważ bardzo spodobały mi się inne produkty z tej serii, postanowiłam wypróbować kolejny szczególnie, że zebrał całkiem dobre opinie. W swoim składzie zawiera m.in. białą glinkę, pył wulkaniczny, fiołek trójbarwny, cynk i witaminę B3. Maska bardzo łatwo się nakłada, przyjemnie pachnie i sprawia, że skóra twarzy staje się gładka i odżywiona. Na pewno skuszę się na kolejną.