Wibo

justylen

Najmniejszy rozświetla z do twarz jaki miałam. Rozświetlacz posiada drobne drobinki rozświetlające do twarzy. Jest w kolorze jasnego różu i delikatnie się mieni.

Marcela4321

Przychodzę do was z rozświetlaczami które zakupiłam na promocji Rossmann za grosze. Pierwszy to Gold highlighter firmy Lovely jest to mój Ulubieniec. ☺️ Rozświetlacz jest w ciepłym kolorze pięknie nadaje blasku jest dobrze sprasowany i świetnie się utrzymuje! Szczerze go polecam! Natomiast drugi Selfie loose shimmer odcień Pink firmy Wibo niestety dla mnie jest strasznie tandetny. Po nałożeniu go wygląda bardziej na brokat niż rozświetlacz. Jedyna jego zaletą jest pudełeczko z pokrentelkiem dzięki czemu nie rozsypuje się. Jak dla mnie nie sprawdza się.

darua

Uwielbiam jego błysk. Świetny na wyjścia, ponieważ da się nim stworzyć bardzo mocny efekt. Wpada raczej w chłodne tony. Tworzy genialny efekt, do tego jest bardzo wydajny.

arxbella

Rozświetlacze
__________________________________

Rozświetlacze uwielbiam i mogłabym ich mieć mnóstwo. Mam w tej chwili 7 sztuk każdy z innym wykończeniem koloru. Najbardziej lubię te z Bell oraz z Lovely. Pięknie wygląda też ten z MUA. Najchętniej kupiła bym ich więcej.

domkapodomka

To różowe maleństwo kryje w sobie ogromny potencjał! Rozświetlacz kupiłam rok temu za grosze, premiera i bum na kosmetyk na youtube zgrały się z tą wielką promocją rosska, więc nawet się nie zastanawiałam. Standardowo swoje w szufladzie odleżał, aż w końcu sobie przypomniałam 🤣 ze względu na ciepłą karnację na policzki używam ciepłych rozświetlaczy, a ten różowy brokat uderza w mocne chłodne tony. Gdyby nie to, zużyłabym go na kości policzkowe, a tak pomaga mi rozświetlić kącik wewnętrzny oka przy mocniejszych makijażach. Mam nadzieję, że teraz, w okresie karnawałowym, który zbliża się wielkimi krokami posłuży mi trochę bardziej. Szkoda, że tak genialny produkt ma się marnować, więc będę go dowalać, gdzie tylko mogę 🤭🤩
PS. Niektórych na nagraniach przerażają własne głosy, ja nie mam z tym problemu. Mnie przeraża oddychanie jak zepsuty parowóz, które się zawsze wychyla u mnie na pierwszy plan 🤣

darua

Różowy rozświetlacz z Wibo podkreśli każdy makijaż, ładnie się błyszczy, mocno napigmentowany. Jak dla mnie mistrzostwo świata. Niedawno testowany przeze mnie i mimo tego że jest on troszkę zimny a moja karnacja bardzo ciepła i ciemna to i tak efekt świetny. Co tu dużo mówić, kupujcie i testujcie na promocji kosztuje tylko niecałe 7zł. Polecam bardzo serdecznie ❤️

anabellws

Rozświetlacz z Wibo kupiony na promocji. w Rossmanie. Używam go pierwszy raz, wcześniej widziałam go w szafie Wibo, ale jakoś nie przekonał mnie do siebie. Tym razem wybrałam go, ponieważ chciałam spróbować jak będzie wyglądał na twarzy. Testuję go krótko, ale już sporo razy miałam go nałożonego i mam różne uczucia. Z jednej strony ładnie wygląda na twarzy, ale trzeba go nałożyć trochę więcej niż innych. Po nałożeniu pędzlem daje bardzo delikatny efekt, natomiast na mokro gąbeczką widać go znacznie lepiej. Nie powiedziałabym, że daje bardzo różowe wykończenie, ale widać delikatne, różowe drobinki.

arxbella

Kolejna chmurka z moimi kosmetykami, to także rozświetlacze, ale pochodzące z Rossmanna, czyli Lovely i Wibo. Z każdej marki mam po dwa produkty, które są z tych samych serii.
Na początek idzie Lovely i ich słynne rozświetlacze Gold i Silver. Obydwa uwielbiam, sprawdzają mi się wzorowo. Gold używam raczej na codzień, gdyż daje on trochę lżejszy efekty niż Silver, którego używam na wyjścia. Żaden z nich nie zostawia plam koloru.

Kolejne dwa to rozświetlacze sypkie marki Wibo w kolorach Gold i Pink. Gold pokochałam jako cień do powiek, ponieważ ma w sobie sporo drobinek i wklepany na powiekę daje efekt wow. Pink dokupiłam później i na powiece sprawdza mi się średnio, jego efekt nie podoba mi się tak bardzo jak Gold. Ten za to bardzo podoba mi się na twarzy, mam wrażenie że ma w sobie mniej drobinek i robi ładniejszą taflę niż poprzednik.

scobre

Rozświetlacz Selfie Loose Shimmer | ☁️☁️☁️
__________________________________
Sypki rozświetlacz od Wibo w kolorze różowym. Nieco szalony kolor, przez co raczej nie używam go na co dzień na twarz. Fajnie sprawdza się również do rozświetlenia wewnętrznych kącików oczu. Ma bardzo dobrą pigmentację. Jedyne co bym zmieniła to opakowanie. Naprawdę ciężko mi się z niego korzysta i jest dość tandetne

arxbella

Dwa sypkie rozświetlacze marki Wibo w odcieniach Gold oraz Pink. Po zakupie i testach złotego rozświetlacza byłam zawiedziona, gdyż podkładałam spore nadzieję w nim. Jako rozświetlacz wygląda okropnie, chyba że ktoś lubi brokat na całej twarzy. Po długich namysłach postanowiłam wykorzystać go do makijażu oka, co było strzałem w 10. Idealnie się sprawdza w roli cienia, dla osób które kochają błysk na powiece. Nie osypuje się ani nie przemieszcza przez cały dzień. Po fenomenie złotego postanowiłam dokupić różowy, w którym się zakochałam mając go na oczach.

bow90

Rozświetlacz sypki Wibo Selfie w odcieniu Pink kupiłam go na promocji w Rossmannie. Tak naprawdę chciałam go wypróbować, bo myślałam, że to produkt w kremie ale w domu zorientowałam się , że to sypki kosmetyk.Rzeczywiście rozświetlacz jest w odcieniu różowym jednak ten kolor nie jest widoczny na skórze jako różowy są to drobinki wymieszane. Efekt jaki daje po nałożeniu na skórze nie zadowoli osoby, które nie lubią się świecić. Ten rozświetlacz mieni się bardzo mocno normalnie brokatowy szał. Przez to, że jest sypki łatwo się osypuje w miejsca, w które byśmy nie chciały by się pojawił. U mnie np dużo jest go pod oczami i świecę się przez to pod oczami. Odcień bardzo mi się podoba jednak na minus to osypywanie i ten dyskotekowy blask.Cieszę się, że go wypróbowałam ale nie kupiłam go ponownie.