Wibo

Nowość na rynku od Wibo
Wibo x Stysio. Rozświetlacz
Jest to ten bardzo drobniutko zmielony. Wyszły dwa. Drugi jest typową drobiną

Rozświetlacz spodobał mi się po jednej z recenzji na YT.

Kosmetyk jest zapakowany w plastikowej, czarnej kasetce. Niestety nie zawiera lusterka.
W opakowaniu jest mieciutki wręcz puszysty.
Jest mega mocno zmielony, dosyć długo już szukałam właśnie tego typu rozświetlacza.
Nakładany pędzelkiem pozostawia przepiękna taflę którą można stopniowac od delikatnej po mocną , widoczną z kosmosu.
Co najważniejsze! Mimo iż w opakowaniu ma kolor jasnego pudru do twarzy to nie pozostawia prócz tafli swojego koloru . Nie rozjaśnia, nie przyciemnia - Wibo zrobiło genialny kosmetyk! Jestem pod wrażeniem. Rozświetlacz nie ma swojego koloru.
Pierwszy mój rozświetlacz, który się świeci, a nie ma wyżej wspomnianego koloru.
Tafla pozostawiona na skórze jest piękna i szampańska. Wydaje mi się, że będzie pasował do większości kolorów cery.
Produktu jest 10 g więc starczy na długo.

Zobacz post