Bielenda

majalis

Maseczka Bielenda Carbo Detox, którą kupiłam w Naturze za 2,99 zł. Wybrałam tę do cery mieszanej i tłustej. Maseczka ta ma dość gęstą konsystencję, która dobrze rozprowadza się po twarzy.
Pierwszy jej minus to to, że już po nałożeniu jej na twarz, nie chciała się zmyć z rąk, a co najgorsze, rozpanoszyła się wszędzie na paznokciach: przy skórkach i po ich wewnętrznej stronie, bleeee. Tu się zaczęły moje obawy, co do jej późniejszego zmycia.
Producent zaleca trzymanie maseczki przez 10 minut. Po tym czasie mocno zastyga i wyłącza nam mimikę twarzy.
Przy zwilżeniu twarzy i "ściąganiu" maseczki wacikami jej zmywanie nie jest takie najgorsze. Dokładne zmycie na pewno ułatwia jej grafitowy kolor, nie da się go przeoczyć.
Produkt pachnie dość intensywnie, jednak zapach nie jest mocno uciążliwy.
A co z jej działaniem?
Skóra po niej nie jest tak idealnie gładka, jest zmatowiona i jakby... przesuszona?
Plusem jest to, że wygląda na dobrze oczyszczoną.
Raczej kupię ponownie jedno opakowanie tej maseczki.

Istitia

Jak wam mija dzień? Ja właśnie zaczynam się pakować, wyjeżdżam jutro na dwutygodniowy urlop, już się nie mogę doczekać upragnionego wypoczynku. A dziś przychodzę do was z węglowymi maseczkami Carbo Detox z Bielendy 💆
Dobrze się je nakłada, zdejmuje się je prosto, w całości, ale jeśli jakaś część nie do końca zachnie, to spłukuje się już nieco trudniej💧Moją cerę niestety tylko odświeżyły i zwężyły pory. Zapach mają całkiem neutralny, ani na plus ani na minus. Mam jeszcze parę opakowań, więc dam im drugą szansę, ale moje pierwsze wrażenie nie było za dobre, ponieważ oczekiwałam oczyszczenia buzi, którego nie byłoA wy jakie macie odczucia związane z tą maską? Próbowałyście?

margaret19

Maseczki od Bielenda w ostatnim czasie stały się bardzo popularnymi kosmetykami. W swoich zbiorach posiadam ich bardzo dużo, zaczynając od serii Carbo Detox a kończąc na nowościach w płachcie. Seria Carbo Detox to jedna z niewielu serii, której produkty mnie zachwyciły. Oczyszczająca maska węglowa zagościła w mojej kosmetyczne już od dłuższego czasu. Produkt jest zamknięty w bardzo ładnym opakowaniu w formie 8g saszetki. Bardzo łatwa i wygodna w aplikacji. Lekko kosmetyczny zapach jest bardzo delikatny w swojej intensywności. Bardzo dobrze oczyszcza skórę. Skóra staje się gładka, nawilżona i odzywiona. Odzyskuje swój naturalny blask i koloryt. Idealna dla cery mieszanej i tłustej.

carlax

Oczyszczająca maska węglowa Bielenda Carbo Detox, którą dostałam wraz z listem od @Clarkyss. Kosmetyki Bielendy znam i używam w tym także maseczki, ale ta nie trafiła wcześniej w moje ręce. Maska ma delikatny zapach oraz lekką konsystencję. Na początku wydawało mi się, że jest jej bardzo mało, ale starczyła mi na całą twarz. Przez to, że jej konsystencja jest rzadka to nie potrzeba jej wiele. Ma szary kolor i przy zasychaniu jeszcze delikatnie szarzeje. Maska tylko lekko zasycha przez co nie ma uczucia ściągniętej skóry. Po jej użyciu miałam miłą w dotyku, delikatnie oczyszczoną skórę. Maska na plus, ale nie wiem czy kupię ją w przyszłości.

Fabuleux

Bielenda Carbo Detox maska węglowa oczyszczająca do cery mieszanej i tłustej o silnym działaniu detoksykującym. Po nałożeniu na twarz czarnej maseczki, odczekaniu 15 minut i zmyciu zauważyłam że poprawiła mi się lekko skóra. To pewnie dlatego bo w składzie jest węgiel aktywny ale moje pory się zwężyły a skóra była oczyszczona, mięciutka i gładka. Po 24h od użycia moja twarzyczka wygląda dalej cudownie a pory dalej pozostają mniej widoczne. Dodatkowo po użyciu maseczki nie musiałam używać dodatkowo żadnego kremu jak to często bywa. Koszt to mniej niż 2 zł a naprawdę warto ją sobie kupić od czasu do czasu.