Testujemy kosmetyki do pielęgnacji twarzy Sendo

Testujemy kosmetyki do pielęgnacji twarzy Sendo

ann dresscloud

Ania znana na DressCloud jako ann

Członek Zespołu DressCloud
Wiek: 35lat

Wiele z nas uwielbia pielęgnacyjne rytuały. Oczywiście z dumą należę do tego grona :). Zawsze bardzo cieszy mnie możliwość przetestowania kosmetyków, a tym razem wypadło na serię Skin Care od dobrze mi już znanej marki Sendo. Patrząc na zestaw widzę nowoczesność, czysty skład, jednolitą i spójną szatę graficzną i ... chęć użycia go! Zabieram się więc w pierwszej kolejności za oczyszczający żel do mycia twarzy, który ma już swoje stałe miejsce u mnie w łazience. Jako posiadaczka cery mieszanej oczywiście ze skłonnością do świecenia się niczym gwiazda na niebie z wielką aprobatą postawiłam go na piedestale tej kategorii produktów. Pięknie pachnie, jest ultra wydajny, fajnie oczyszcza wszystkie brudki po całym dniu nie pozostawiając skrzypiącej i błagającej o krem skóry, co jest dla mnie mega, mega ważne. Nie przeszkadza mi kompletnie brak pompki, ba!, wolę opakowania bez tego rodzaju dozownika, bo przy końcu zawsze mam problem z wydobyciem produktów do samego końca, ponieważ nie mogę znieść marnotrawstwa :P. Świetnie się rozprowadza, pomaga walczyć z niedoskonałościami. Widzę, że mam ich zdecydowanie mniej.

Po przyjemnym oczyszczeniu twarzy czas na krem rewitalizujący i nawilżający na dzień. Jego zapach jest kremowy, subtelny, typowy dla kosmetyków naturalnych. W czarnym, zakręcanym pojemniku znajduję codziennie bombę dobroci dla mojej skóry. Po prostu uwielbiam te kosmetyki, dla mnie sprawdziły się rewelacyjnie. Czytałam Wasze opinie i wiem, że macie różne doświadczenia w kwestii łączenia go z filtrami ochronnymi. Osobiście stosując serum z SPF 30 nie zauważyłam, aby kolidował on z tym kremem. Prawdę powiedziawszy nie stosowałam go z SPF 50. Konsystencja jest dosyć lekka, niezapychająca pory. Fajnie rozprowadza się na twarzy i dosyć szybko wchłania. Nie matuje, jednak mi to nie przeszkadza, ponieważ i tak zawsze w dzień sięgam po puder. Moja skóra jest bardzo miękka i zadbana. Uwielbiam!

Po całym dniu z radością sięgam po nawadniający krem na noc. Konsystencja tego kosmetyku zdecydowanie różni się od wersji na dzień. Jest masełkowa, aksamitna i ultra przyjemna. Otula moją twarz dając mi poczucie zadbania o nią. Mam wrażenie, że mimo codziennego używania nie znika on z opakowania, co mnie bardzo cieszy. Absolutnie nie zapycha, nie powoduje u mnie podrażnień ani żadnych negatywnych działań. Pozostawia delikatny film, co jest u mnie jak najbardziej akceptowalne w kosmetykach na noc.

Ogólnie stosując cały zestaw sumiennie i codziennie widzę efekty. Jest to moja szczera opinia. Naprawdę nie dziwię się w ogóle, że seria Skin Care otrzymała srebro w kategorii Perła Kosmetyczna roku 2023 :). Dla mnie otrzymuje złoto, ponieważ osobiście nie testowałam jeszcze nigdy zestawu, który razem dawałby efekt tak zadbanej, miękkiej i młodzieńczo wyglądającej skóry twarzy.

ann dresscloud

Basia znana na DressCloud jako babsi

Współzałożycielka portalu DressCloud
Wiek: 33lata

Kosmetyki Sendo głównie kojarzyły mi się z produktami do włosów, a u taka niespodzianka - w ofercie są także kosmetyki do twarzy! Byłam ich bardzo ciekawa, głównie ze względu na obiecujący skład, w bardzo wysokim procencie naturalnym. Mam (a raczej moja skóra ma) duże oczekiwania jeśli chodzi o kremy czy żele do mycia twarzy, bo poszukiwania takich w 100% odpowiadających u mnie trochę trwają.

Ogromny plus za to, że cała linia Skin Care posiada certyfikat ICEA Cosmos Natural. Standard Cosmos jest pierwszym uznanym na świecie zbiorem wytycznych, który promuje tworzenie kosmetyków naturalnych i ekologicznych. Jego celem jest promocja stosowania składników pochodzących z rolnictwa ekologicznego oraz odpowiedzialne korzystanie z zasobów naturalnych. Wszystko z zastosowaniem procesów i metod produkcji, które respektują zdrowie człowieka i ochronę środowiska.

Jak już pewnie wiecie, bardzo lubię takie produkty myjące do twarzy, które dobrze spisują się na skórze bez makijażu czy z makijażem. Oczyszczający żel do mycia twarzy Sendo ma aż 98,4% składników pochodzenia naturalnego!

Znajduje się w opakowaniu takim jak szampony tej marki, które miałam okazję już wcześniej używać. Bardzo fajny pomysł na wykorzystanie tej samej butelki, chociaż wersja z pompką ułatwiłaby aplikację, co nie oznacza, że trudno wydobywa się żel. Moim zdaniem z pompką byłoby po prostu szybciej. :) Żel przepięknie pachnie jak słodka wiśnia, zapach jest obłędny, bardzo pozytywny i kobiecy! Żel ma przyjemną konsystencję i ogromny plus za to, że dobrze zmywa makijaż, nawet taki mocniejszy. Na stronie producenta nie widzę informacji, by pełnił funkcję kosmetyku do demakijażu, ale ja specjalnie go sprawdziłam pod tym kątem, gdyż to dla mnie ważne. Zatem test zdany! <3

Po użyciu żelu skóra jest przygotowana do dalszej pielęgnacji o co ważne nie jest wysuszona. Jest to mój ulubieniec z całej trójki i z pewnością będę wracać do tego żelu jak mi się skończy. <3

W różowych kartonikach znajdziemy czarne, eleganckie pojemniczki, w których zostały zamknięte kremy do twarzy: na dzień i na noc. W środku jest także papierowa ulotka z informacjami w wielu językach, w tym w polskim.

Rewitalizujący,nawilżający krem do twarzy na dzień Sendo jest odpowiedni dla skóry dojrzałej lub zmęczonej i zestresowanej. Zawiera aż 99,1% starannie dobranych składników pochodzenia naturalnego oraz innowacyjną Technologię Blue Light Protection, która ochroni cerę przed niebieskim światłem urządzeń elektronicznych, mogącym powodować przyspieszenie fotostarzenie komórek. W mojej pracy spędzam wiele godzin przed ekranem i taka opcja dodatkowej ochrony skóry bardzo u mnie zaplusowała. Krem ma aksamitną konsystencję, o wiele lżejszą niż krem na noc z tej linii. Dla mnie jest to bardzo lekki krem na dzień, po którym nie zostaje oleista warstwa.

Zapach mogę porównać do słodkich migdałów, który działa na mnie wręcz kojąco! Jest absolutnie piękny i elegancki! Po dłuższym stosowaniu kremu zauważyłam, że skóra jest delikatniejsza i wygląda na bardziej wypoczętą. Uważam, że krem będzie dobry dla osób, które lubią lekką konsystencję i chcą go stosować przed makijażem.

Nawadniający krem do twarzy na noc Sendo zawiera 99,1% składników pochodzenia naturalnego, które relaksują i regenerują cerę po długim dniu. Ten krem tak samo pięknie pachnie jak wersja na dzień. Ma zbitą, gęstą konsystencję, którą uwielbiam! Bardzo lubię kremy, które są gęste i pozostawiają (szczególnie na noc) przyjemną, aksamitną, okluzyjną warstwę na skórze, ALE - no właśnie, co jest dla mnie ogromnie ważne, by nie zapychały skóry. Tutaj absolutnie tego nie zauważyłam, za co daję duży plus. Krem jest bardzo wydajny i rano skóra faktycznie wygląda o wiele lepiej. Krem zawiera masło shea - bardzo lubię ten składnik w kosmetykach, bo jest to bardzo odżywczy emolient.

Dziękujemy marce Sendo za możliwość poznania kosmetyków do pielęgnacji twarzy, które otuliły i zadbały o naszą skórę! 🤍

Materiał promocyjny dla marki Sendo

Komentarze

albo założ konto i udzielaj się w komentarzach.