9 na 9 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Hydrolat aloesowy polecany jest do skóry trądzikowej i łojotokowej, gdyż doskonale likwiduje stany zapalne. Zapobiega starzeniu się skóry, silnie nawilża, zwiększa jej elastyczność i jędrność.

Produkt dodany w dniu 29.02.2020 przez clarkyss

Nacomi Hydrolat do twarz, Aloesowy

Hydrolat aloesowy od Nacomi już prawie mi się skończył 😊. Sprawdził mi się na plus.

🌿 Hydrolat aloesowy polecany jest szczególnie osobą posiadającym cerę problematyczną. Działa silnie nawilżająco, likwiduje Stany zapalne, odżywia.
🌿 Używałam go rano jako tonik przed makijażem oraz wieczorem po oczyszczeniu twarzy. Często go stosowałam więc dość szybko zużyłam 😊. Przyjemnie Odświeża, nawilża, regeneruje. Efekt nawilzenia widać szczególnie gdy po umyciu skóra jest sucha, napięta.
🌿 Hydrolat ten charakteryzuje delikatny zapach aloesowy, mi nie przeszkadza 😊.
🌿 Oceniam go pozytywnie i napewno jeszcze do niego wrócę. 👌
🌿Kupiłam go w drogerii Hebe na promce za około 10 zł 😊👌.

Zobacz post

Hydrolat Hebe  aloesowy

Hydrolat którą tak naprawdę Kupiłam już bardzo dawno temu w sklepie Heb.o Idę dobrze pamiętam był wtedy na promocji zapłaciłam za niego naprawdę niewiele. Rzadko sięgałam po hydrolację żeby było w swoim życiu Co prawda miałam ich chyba ze cztery. postanowiłam to zmienić i sięgam po tego typu produkty częściej a raczej się staram to różnie wychodzi. Bardzo podoba mi się opakowanie dzięki któremu możemy aplikować produkt bezpośrednio na twarz. Płyn bardzo ładnie pachnie Jest to dość neutralny zapach który po chwili szybko znika. dodatkowo nie pozostawia tłustej cery to jest dla mnie ogromnym plusem. Jest to produkt przeznaczony do cery trądzikowej oraz przetłuszczającej się.
Produkt działa przeciwzapalnie dodatkowo mam wrażenie że nawilża skórę Co jak dla mnie jest ogromnym plusem. Produkt stosuje rano i wieczorem reakcje pielęgnacji twarzy. I jestem naprawdę zadowolona z tego produktu i myślę że wypróbuję na sobie innych wariantów właśnie z tej firmy.

Zobacz post

Nacomi Hydrolat do twarz, Aloesowy

Hydrolat aloesowy, Nacomi

Hydrolat mieści się w 80 ml opakowaniu i posiada wygodny atomizer. Jest on praktycznie bezzapachowym kosmetykiem, jednak aż tak strasznie mi to nie przeszkadza. Hydrolat świetnie koi i nawilża moją cerę, zwłaszcza po różnych zabiegach kosmetycznych, uwielbiam!

Zobacz post

Nacomi hydrolat aloesowy kallos odżywka spray

Moje zakupy kosmetyczne Skończył mi się hydrolat różany, a aloesowego już też została końcówka więc kupiłam kolejny. Hydrolat aloesowy z Nacomi jest świetny. Bardzo fajnie nawilża buzię, łagodzi różne podrażnienia. W Hebe kosztuje ok 18 zł, ja kupiłam go na promocji za 11 zł. Nadaje się do cery tłustej, likwiduje stany zapalne. Producent obiecuje nam też że hydrolat zapobiega starzeniu się skóry, zwiększa jej elastyczność i jędrność. Tego akurat nie zauważyłam, ale może faktycznie ma takie działanie. Drugi kosmetyk to odżywka do włosów w sprayu. Kallos Botaniq Spray odświeżający. Zapłaciłam za niego 11 zł. Spray intensywnie odżywia suche, zniszczone i łamliwe włosy. Nadaje im blasku i witalności. Jeszcze go nie używałam, ale jak potestuję to na pewno pojawi się jakaś recenzja.

Zobacz post

Nacomi Hydrolat do twarz, Aloesowy

Nacomi - hydrolat . Kosmetyk kiedyś uważany dla mnie za totalnie zbędny . No bo PO CO . Są kremy , sera itd .. Od kąd dostałam mój pierwszy hydrolat z kakaowca od bodajże naturalMe , totalnie się w nim zakochałam .
Ten hydrolat z nacomi też jest ok . Dostałam go od @Kurczaczek80 Nie ma jednak takiego przyjemnego zapachu jak miał tamten . Ten jest bardziej neutralny . Po każdym myciu twarzy nauczyłam się pryskać tym kosmetykiem . Wiecie że nie mam od roku czasu żadnego pryszcza ? Nie miałam ich jakoś spektakularnie dużo , ale zawsze się pojawiały . Po hydrolacie NIC . Świetnie nawilża skórę sprawiając , że rano jest wypoczęta . Zauważyłam też że worki pod oczami zjaśnialy . Czuć że skóra jest bardziej zregenerowana , miękka i nie spięta . Buteleczka nie kosztuje dużo , a jest naprawdę wydajna i z ręką na sercu polecam wam hydrolat myślę że z każdej firmy , jeśli jeszcze nie używacie .

Zobacz post

Zakupy, bielenda, Nacomi

Wczorajsze zakupy w Hebe i Rossmannie, miałam wewnątrzną potrzebę zaopatrzenia się w same perełki kosmetyczne, które mi się sprawdzają. Serum nawilżające - Vege Detox od Bielendy, (brokuł, dynia, prebiotyk) póki co to najlepsze serum jakie miałam do tej pory to już chyba moje 8-10 opakowanie i coś czuję, że nie ostatnie. Nie zapycha, ładnie rozświetla i odżywia cerę, szczególnie podoba mi się buteleczka i zapach.
😀 Hydrolat od Nacomi, Aloe water 80 ml również mi się sprawdza, to już 2 opakowanie i jak na razie to widzę poprawę mojej cery. Maszynki do zadań specjalnych aż 12 sztuk. Płyn micelarny Bielendy Fresh Juice z bioaktywną wodą cytrusową, 500 ml. Dodatkowo wpadła mi świeczka z Rossmanna i zapłaciłam za nią ok 8 zł. Ładnie się pali, ale szczerze mówiąc specjalnie nie pachnie, przynajmniej ja nic nie czuję. Miłego

Zobacz post

Nacomi Hydrolat do twarz, Aloesowy

Kolejna gwiazda od Nacomi. Zakochałam się w tym produkcie.
Przedstawiam Wam hydrolat aloesowy od Nacomi (80ml). Kupiłam go w Hebe za jakieś 18 zł.

Jeśli chodzi o skład to faktycznie naturalna woda aloesowa z dodatkami więc skład jest super. Atomizer i buteleczka bardzo poręczna i nie sprawiła mi problemu z użytkowaniem jej.

Hydrolat używałam od razu po umyciu twarzy, i stosowałam jako bazę pod krem i pod podkład w zależności, kiedy potrzebowałam. Przechodząc do sedna sprawy, to szczerze mówiąc byłam specyficznie nastawiona na takie "cuda", szczególnie, że nie używałam wcześniej czegoś takiego, ale stało się miłość od pierwszego użycia, aż sama jestem w szoku jakie daje efekty na mojej cerze. Zaczęłam czytać mnóstwo rzeczy na temat wyrobów kosmetycznych z aloesu, ponieważ byłam ciekawa jak się stosuje takie coś i czy faktycznie daje ulgę cerze.

Już po pierwszym użyciu poczułam niesamowite ukojenie i nawilżenie bez efektu maski czy mokrej, tłustej skóry. Nie zapchał mnie, wręcz miałam wrażenie, że przy używaniu tego produktu skóra stała się ujednolicona i wszelkie niedoskonałości znikały momentalnie i nie powstawały nowe.

Hydrolat z aloesu od Nacomi to doskonały kosmetyk do codziennej pielęgnacji i może być stosowany do cery wrażliwej jak i naczynkowej, ponieważ sama taką posiadam i nic jej złego nie robi. Także polecam wszystkim, szczególnie, że aloes zazwyczaj nie uczula, więc można być spokojnym przy stosowaniu. Polecam serdecznie 💜😍


Zobacz post


Nacomi Hydrolat do twarz, Aloesowy

Dorwałam ten produkt w Hebe za ok. 13 zł, ponieważ był na promocji. Według obietnic producenta produkt ma likwidować stany zapalne, nawilżać, zapobiegać starzeniu się skóry, zwiększać jej elastyczność i jędrność. Opakowanie jest solidne, z atomizerem, który się nie zacina i ładnie rozprowadza produkt. Z hydrolatami chyba nie miałam jeszcze doczynienia więc nie miałam oczekiwań co do tego produktu. Po rozpyleniu na twarz mgiełka daje efekt odświeżenia, można odczuć delikatne ochłodzenie. Hydrolat ma delikatny, ale specyficzny zapach. Mam naczynkową skórę która po dotknięciu twarzy, lub nałożeniu jakiegoś produktu automatycznie robi się czerwona. Ja niestety nie jestem zadowolona, moja skóra była podrażniona. Na szczęście produkt nie jest wydajny i szybko się kończy .

Zobacz post

Nacomi Hydrolat do twarz, Aloesowy

Hydrolat aloesowy do twarzy z Nacomi to naprawdę super produkt który przewyższył moje oczekiwania! Skusiłam się na niego z ciekawości kiedy był mocno przeceniony w Hebe i ku mojemu zaskoczeniu naprawdę działa. Mimo że nie mam dużego problemu z trądzikiem to strefa t jest masakrą 😂 Hydrolat polecany jest do skóry trądzikowej ale oprócz jego właściwości które faktycznie zmniejszają stany zapalne dodaje skórze świeżości i nawilża jednocześnie zostawiając twarz lekko zamówiona i super gładką. Jedyny minus to zapach, ale to aloes, po wycieczce do Fabryki kosmetyków z aloesu na Kanarach wiem że im gorzej pachnie kosmetyk tym więcej ma aloesu, to znaczy że ten hydrolat jest naprawdę dobrej jakości! Polecam wszystkim nawet jeśli nie macie problemów z trądzikiem, wygładzi i ujędrni waszą skórę a dodatkowo w upalne dni poczujecie odświeżenie. ❤️👍 wiem że marka ma też inne hydrolaty ale nie miałam okazji testować. Jeśli ktoś używał innego dajcie znać co sądzicie! 😀

Zobacz post

Nacomi Hydrolat do twarz, Aloesowy

Nacomi, Hydrolat aloesowy dedykowany skórze wrażliwej, problematycznej i trądzikowej. Likwiduje stany zapalne i koi cerę - dodatkowo, dba o odpowiedni poziom nawilżenia skóry. Poprawia elastyczność i jędrność. 🌳🌳
Hydrolat aloesowy nie tylko przywraca naturalne pH skórze ale również pięknie łagodzi podrażnienia i stany zapalne . Po dłuższym stosowaniu zauważyłam mniejszą ilość wyprysków. Niestety jest trochę mało wydajny ale na pewno do niego wrócę . Zapach jest dość specyficzny ale do wytrzymania. 🙂🙂

Zobacz post

Nacomi Hydrolat do twarz, Aloesowy

Nacomi, hydrolat aloesowy

Kolejna perełka, którą znalazłam w paczuszce od Kochanej @madziek1 . Jest to hydrolat aloesowy marki Nacomi. Bardzo lubię tę markę i używam obecnie kilku kosmetyków. W UK upały, więc sięgnęłam po hydrolat z aloesu, który koi i łagodzi skórę. Jest on w buteleczce o pojemności 80ml, etykietka jest dosyć prosta, ale w zasadzie idealna do tego produktu. Atomizer dobrze działa, ładnie rozprowadza produkt. Od razu czuć przyjemne uczucie ukojenia i odświeżenia. Niestety nie nawilża za bardzo, ale nie przeszkadza mi to. Wiem, że zapach często dyskwalifikuje ten produkt, ale on mi tak bardzo nie przeszkadza, można się przyzwyczaić, zresztą jest naprawdę mało wyczuwalny. Fajny produkt na gorące dni, gdy potrzeba natychmiastowego odświeżenia. Niestety nie jest wydajny, szybko się zużywa. Cieszę się, że mogłam go wypróbować

Zobacz post

Denko kwiecień 2020

Denko kwiecień #2020
---------------
W kwietniu zużyłam trochę więcej niż na zdjęciu bo chociażby kilka maseczek których niestety opakowań nie zachowałam ☺. Ale to co przedstawiam i wykonczyłam to:
* Isana dont worry beach happy żel pod prysznic- zapach nawet mi się podobał ale długo go męczyłam bo miałam spory zapas innych
* Seyo dzikie jagody żel pod prysznic - dostałam w paczce urodzinowej i nie miał dużo pojemności a dosyć dużo trzeba było go używać więc szybko poszedł, bardzo ładnie owocowo pachniał
* Fa Ipanema nights dezodorant- świetnie subtelnie pachniał chociaż ochrona przed poceniem średnia itak go uwielbiam
* Isana fresh antyperspirant w kulce- kolejny antyperspirant bo sporo ich u mnie schodzi, ten był po prostu ok zapach odświeżający
* Isana dwufazowy płyn do demakijażu oczu- właściwie zostało na dnie ale dzisiaj go wykończe, dobrze zmywa makijaż ale ostatnio troszkę mnie szczypał w oczy
* Nacomi hydrolat aloesowy - moj ulubiony świetny zamiennik toniku, znacznie poprawia kondycję cery super tonizuje i łagodzi podrażnienia, jedyny minus to zapach ale dla mnie do przeżycia. Hydrolat również na dnie i dzisiaj się pożegnamy bo niestety to opakowanie zawsze jest mi za małe.
* Bielenda CBD krem nawilżająco-detoksykujacy - tego najbardziej mi szkoda , na prawdę się u mnie sprawdził, świetnie działał na moją mieszaną cerę i miał super zapach

Oprócz kosmetyków na zdjęciu zużyłam jeszcze inny dezodorant, parę żeli pod prysznic bo tego idzie u mnie mnóstwo i kilka masek w plachcie głównie rozjaśniających i jedną pell of.

Zobacz post

Nacomi Hydrolat do twarz, Aloesowy

Nacomi | Hydrolat Aloe Water ⭐
____
Nie wyobrażam sobie nie mieć w swojej kosmetyczce hydrolatu. Ten kupiłam kiedyś na promocji w Hebe. Jest to mój pierwszy kosmetyk firmy Nacomi.

Zapach hydrolatu jest lekko nieprzyjemny. Mimo to działa tak jak powinien. świetnie radzi sobie z odwiedzeniem twarzy. Hydrolaty uwielbiam stosować w ciepłe dni, jest to idealny sposób na lekkie orzeźwienie i odświeżenie się.

Ja stosuję go zawsze rano przed nałożeniem makijażu i wieczorem po zmyciu makijażu.

Zobacz post

zielona glinka

Oto ta glinka sprowadziła mnie na DressCloud.

Dzisiaj, sytuacja nadzwyczajna, miałam odrobinę czasu dla siebie. Dlatego sięgnęłam po zieloną glinkę. Nadszedł czas na oczyszczenie. Z racji tego, że wyskoczyło mi kilka "problemów" postanowiłam dodać do niej nie tylko hydrolat aloesowy, ale również ocet jabłkowy, który to miał zadziałać bakteriobójczo.

Jakie było moje zaskoczenie, gdy po zmyciu glinki okazało się, że twarz ma kolor niemal bordo i piecze. Pierwsza myśl - oparzenie. Szybko zaczęłam szukać wyjaśnienia w internecie, zaraz po tym jak zaaplikowałam grubą warstwę koktajlu nawilżającego na "ugotowaną" twarz.

No i tak znalazłam się tutaj, chociaż nie do końca znalazłam tego czego szukałam.

Po około godzinie moja twarz wróciła do normy. Siostra zasugerowała, że problemem może być to, że wymieszałam glinkę metalową łyżką, po wtedy rzekomo powstaje jakaś reakcja. Rzeczywiście słyszałam, że powinno się unikać metalowych misek (bo dezaktywuje działanie glinki), ale o łyżce jakoś nie pomyślałam.

Jeśli ktoś ma inną sugestię co tu się zadziało, chętnie przeczytam.

Zobacz post


Nacomi Hydrolat do twarz, Aloesowy

Fantastyczny hydrolat aloesowy, jest zamknięty w ślicznym opakowaniu i ma bardzo praktyczny aplikator. Stosuję go zamiast toniku zarówno w porannej pielęgnacji, jak i wieczorowej. Produkt łagodzi i koi skórę twarzy oraz daje uczucia nawilżenia. Nie podrażnia ani nie uczula. Lubię go tak samo jak ten różany.

Zobacz post

Nacomi Hydrolat do twarz, Aloesowy

Jakiś czas temu postanowiłam spróbować zamienić tonik do twarzy na hydrolat. Wiele dobrego słyszałam o tego rodzaju produktach i byłam bardzo ciekawa czy u mnie się to przyjmie a Ponieważ większość toników wysusza mi skóra to postanowiłam spróbować odmiany. Wypróbowałam ten hydrolat i nie żałuję Jest to moje już drugie opakowanie. Skóra po po nim jest ukojona dzięki aloesowi. Dobrze tonizuje skórę ale nie agresywnie. Cera jest po nim nawilżona i mięciutka a nie podrażniona. Fajnie przygotowuje buzię do dalszej pielęgnacji i przy długotrwałym stosowaniu zauważyłam delikatna poprawę skóry. muszę się jednak przyczepić do atomizera i sposobu rozpylania bo wiele czytałam że hydrolaty to z reguły takie fajne mgiełki. Ten niestety nie rozpyla się jak mgiełka tylko pryska tak że trzeba zamknąć oczy więc stosuje go czasami na wacik. No i zapach też nie jest jakiś cudowny, jak ktoś jest czuły na zapachy to może mieć problem z tym hydrolatem. Mi on nie przeszkadza bo nie mam wrażliwego nosa no i wiem że to aloes.

Zobacz post
1