We Wrocławiu zarażony jest bezdomny mężczyzna - zapewne podchodził do kogoś po pomoc, i w ten sposób się zaraził. Może to uświadomi ludziom, jak ważna jest kwarantanna i odległość.
18 godzin temu - dane o liczbie osób hospitalizowanych, w kwarantannie i pod nazdorem
https://twitter.com/MZ_GOV_PL/status/1239220909925433349/photo/1
@OrzechOwa235 bo to prawda, teraz jest dopiero początek a wielu ludzi nadal to bagatelizuje, mój narzeczony pracuje w sklepie budowlanym i mówił, że w sobotę widział ciężarną kobietę (około 8 lub 9 miesiąc) z mężem i resztą dzieci i mieli na sobie gumowe rękawiczki i mówili, że one ich ochronią..., dodatkowo większość osób to starsi ludzie a przecież to oni są w największej grupie ryzyka zachorowań.
Noo remonty trwają... Moi rodzice mówią że od 3 dni ktoś wierci pół dnia. Ja nie wiem co tak długo można wiercić ? ;d. Dziękuję za sąsiadów 70+
Miałam siedzieć w domu, ale poczta polska popsuła moje plany. Okazało się, ze paczka od naszej Darii zostala awizowana, choć awiza w skrzynce nie ma. Na pocztę wpuszczają pojedynczo, a pod poczta kolejka, ale ludzie pilnuja odstepow.
Słyszałam, że nasz nowy wirus SARS jest mieszanką starego SARSA (który przecież ucichł) i jakiegoś patogenu z HIV, dlatego upośledza naszą odporność.
Wirus może przetrwać w organizmie nawet do 37 dni, także co da 14-dniowa kwarantanna? Jak mnie wkurza taka nieświadomość ludzi! W Internecie można przeczytać o tym artykuły. Ale w TV tylko wymieniają w kółko ile osób zarażonych i gdzie...
Mamy przes*ane...
Pozytywne jest to, że polski naukowiec odkrył jakieś białko, które może pomóc w unieszkodliwieniu koronawirusa.
Zobaczymy. Ja na razie siedzę na antybiotyku, mój facet chodzi do pracy - magazyn obsługujący wysyłkę na cały świat, także ekstra... Dziś ma wolne, ale kto wie, czy jutro mu tego nie zamkną. Pewnie nie. Eh.
A orientuje się ktoś gdzie kupię jeszcze zele antybakteryjne ? Moja mama pracuje w sklepie i strasznie się boi tego cholerstwa , mają tylko do dyspozycji rękawiczki , które jak wiadomo nic nie dają . Nie mogę znaleźć by jej zamówić.. ?
Szukaj w malutkich osiedlowych sklepikach i na wsiach w takich prywatnych sklepach. Mój narzeczony ostatnio wszedł z ciekawości do takiego typowego sklepiku dla żulków i był taki wybór jak spytał o żele, że babeczka się go spytała czy woli w żelu czy w sprayu.
Jak na standardy obowiązujace obecnie to nie ma biedy. Dorzuc se kosmetyki, to koszt wysylki sie rozejdzie
Jeszcze nacomi ma serię antybakteryjna na alkoholu. Ale nie znam cen.
Dziś poniedziałek i na mieście pełno ludzi a najwięcej starszych osób... Bo dostawa w sh
Ja dosłownie 4 dzień nie wychodzę z domu, na szczęscie mamy jakieś zapasy i z nich korzystamy. Mój narzeczony chodzi do pracy, niestety musi. Może trochę przesadzam (albo nie), ale nawet boję się spotkać z przyjaciółkami w mieszkaniu.