Koronawirus - zbiór przemyśleń w świetle ostatnich wydarzeń
Strona 7 / 241

nie, ale wydaje mi się że to też kwestia mediów - teraz każda osoba ma zdecydowanie więc informacji. Jedyne co pamiętam to chyba w przypadku ptasiej grypy były rozkładane specjalne maty.

obawiam się że jeśli dalej pójdzie to w tą stronę, to ludzie którzy są gdzieś na wyjazdach zaczną mieć problemy z powrotem do domów, bo władze będą musiały podjąć kroki w tym temacie i w końcu zamkną lotniska, wprowadzą znacznie większe kontrole..

I znowu 3 nowe przypadki.
Dziadek od mojego męża był w piątek u lekarza, bo się przeziębił a lekatka powiedziała mu, że ma koronowirusa i ma siedzieć dwa tygodnie w domu. Ani go nie zbadała ani nic 🤦♀️
Ciekawe gdzie miałby go złapać jak w domu siedzi cały czas.

No, dajcie spokój. Wszędzie muszą robić testy, a ona od razu popatrzyłam i już wie co to. 😁

Moja siostra mieszka we Włoszech , miała przylecieć w wakacje i powiedziała w końcu , ze nie wie czy będą mogli bo podobno niektóre państwa odwołały wszystkie loty z Włoszech

Dziewczyny robicie zakupy w kauflandzie ? Ja byłam wczoraj akurat i wszystkie panie co były na kasie miały rękawiczki . U Was tez tak jest ?

Małżeństwo z Rybnika - kolejne potwierdzone przypadki koronowirusa.
Mieszkam kilka kilometrów od Rybnika, zachowuje spokój, ale powiem szczerze, że nie spodziewałam się, że tak szybko dojdzie ten wirus niedaleko mojego miejsca zamieszkania...

Ja byłam w piątek i nie miały rękawiczek, przynajmniej te, które były przy kasach samoobsługowych

Tak , kraje sa pozamykane dla osob z Włoch... dzisiaj nawet Lot odwołał wszystkie loty i Wizzair

Ja mieszkam w Jastrzębiu Zdroju, rodziców i dziadków mam kilka kilometrów od siebie i gdzie o siebie się nie martwię i nie panikuję to strach o dziadków i rodziców jest