Akcja vola wear - zawiesili produkcje bluz, zeby szyc maseczki - kupujesz jedna za 14.90, wedruje do ciebie, jedna do szpitala, a jedna do kasjerow. Informacja jest na ich IG i na stronie internetowej.
https://www.instagram.com/p/B94zcoRj0Gd/?igshid=1beo02j6eohrh
Czytałam w komentarzach o tych dzieciakach to inni twierdzą że nie jest to ich jednorazowy wybryk. Nie raz były sytuacje że zaczepiali inne osoby i grozili im. Podobno rodzice to alkoholicy i taka patologi wyrasta Przykre i smutne
Musze cię zmartwić, bo to kłamstwo moi znajomi mieli kontakt z osobą zarażona i co . 3 dni próbowali się skontaktować z kimś kto im pomoże, odsylali ich wszędzie a na koniec lekarz rodzinny kazał im zostać w domu i czekać na objawy. Nie dał im zwolnienia, szef nie dał urlopu. Chodzą do pracy bo muszą.
Ja też dzisiaj byłam w sklepie co prawda osiedlowym. Wchodzi się po jednej osobie, jak ktoś więcej wszedł został whproszony. Wchodząc do sklepu ręce się dezynfekuje, a nad lada wisi plastik.
Zaskoczona byłam brakiem octu i Pani powiedziała, że w hurtowni nie ma. Także moje plany porządkowe musiałam zmienić na mycie płynem.. U mnie w bloku mieszkają staruszki, a ponieważ od wczoraj nie mam firanek to mam dobry widok i widzę jak lofruja..
Owszem idzie to w zła stronę, ale ja przyznam szczerze, że osiągnęłam dzisiaj spokój.. być moze, że moją głowę inne problemy zawróciły
Moze to zalezy od regionu. Mam w Niemczech sporo rodziny, więc informacje sa dość rzetelne. Jednak nie twierdze, ze moze w innym rejonie jest inaczej. W Internecie kraza tez zdjecia z formy testowania drive. Z cala pewnością i tak wykonuja wiecej testow niz my
Ponoć u mnie na wiosze też jest jeden przypadek 😱
Ojciec szaleju się najadł i zapasy muszą być, awantury robi i się czepia, że tego czy tamtego nie ma na zapasie, że chleba za dużo (przyznam moja wina bo kupiłam dwa chleby, bo byłam akurat koło sklepu, a nie wiedziałam że mają chleb 🙄 ). Nosz... Szlag mnie trafia.
U mnie klatka codziennie z rana dla bezpieczeństwa dezynfekują sprzątacze. Także wielki szacun dla tych ludzi.
Mają nam dostarczyć do pracy środki do dezynfekcji narzędzi, każda osoba na koniec zmiany będzie musiała dokładnie wyczyścić wszystko, czego dotykała. Przedwczoraj w nocy karetka zabrała do Poznania dziewczynę, która kilka dni temu wróciła z Holandii (podobno źle się czuła i miała duszności). Z rana przywieźli ją do domu, gdzie siedzi na kwarantannie, ale nie jestem pewna czy reszta jej rodziny też siedzi w domu...
Właśnie czytałam na grodzisknews,a na naszej jaktorowskiej stronie znów co innego. I ja już zglupialam ile tego w końcu jest i gdzie. 😱
A u nas właśnie pierwszy raz przyjechała ekipa po którą pogotowie kazało zadzwonić i taśmą policyjną boczne wejście było odgrodzone..
A propo tych dzieci, co wyzywali panią... Rzecz się dzieje w Łukowie i moja kumpela tam mieszka.
Cytuje ją : "Gówniarze zostali zgłoszeni do jakieś organizacji przeciwko rasizmowi. I mają już ich nazwiska. A jakiś ziom w komentarzach "zmarnujecie dzieciom życie" "... Podobno wcześniej wyzywali niepełnosprawnych
U mnie w klatce ta babka miała podejrzenie korony i kwarantannę.. I wyszła na dwor i ktoś ją zakablował...
U mojego zaczęli od ostatniego poniedziałku. Kto ma 38, idzie do domu. Na razie jeszcze nikt nie poszedł.
Kierowcy nie są wpuszczani na magazyn.
Mój stary jest zachwycony, bo on nie choruje. Jest też zachwycony, bo w końcu dostał podwyżkę. I robi nadgodziny. Borze iglasty....