Jestem szczęśliwa bo..

Strona 867 / 1526

Anuusiaczeek
Anuusiaczeek
12.19k2 lata temu
kngslk • 2 lata temu
Powoli widzę jakieś efekty mojego odgracania... to już chyba z rok odkąd zainteresowałam się tematem, robię to w swoim tempie. Nie pakuję worów do kosza, tylko to co się da to sprzedaję, oddaję, wymieniam. Przeglądam szafy co jakiś czas, zawsze znajduję coś, czego już nie potrzebuję. Nie wyrzucam 90% rzeczy na raz. I wiecie co? Jakoś tak nagle zauważyłam jak baaardzo dużo rzeczy mi ubyło! Ostatnio udało mi się sprzedać parę ubrań i dodatków, które bardzo zalegały mi w szafach (duże kurtki, torebki). Robi się luźniej nie tylko w mojej szafie, ale i w piwnicy, w pawlaczach! Zrealizowałam też sporo szydełkowych projektów, więc i w szufladzie z włóczkami jakoś tak luźniej. Podałam dalej też parę rzeczy od babci. Ale najlepszym efektem jest moje podejście do zakupów - kiedyś potrafiłam zaliczyć kilka second handów dziennie, kupowałam wszystko co mi się podobało, nie ważne czy z dziurą, czy za małe, czy za duże, jaki materiał... Teraz bardzo rzadko kupuję nowe rzeczy, a ja już to są to bardzo przemyślane zakupy. Aż nie mogę się doczekać zmiany garderoby na jesienną, bo już nawet nie pamiętam co tam mam pochowane :D.

Czasami bym tak chciała - na prawdę. Chodzi mi o to takie zbieractwo / zagracenie, bardzo mocno chciałabym zobaczyć efekt. Lubię oglądać tik-toki i filmiki jak ludzie właśnie sprzątają, segregują itp. Ja odkąd pamiętam mam manię wiecznego przebieractwa. Mam mało i co sprzątanie takie "generalne" ( mimo, że każdy się śmieje iż u mnie jak w muzeum) to na bieżąco zawsze coś znajdę do wyrzucenia/oddania.

kpoperka
kpoperka
3.98k2 lata temu
kngslk • 2 lata temu
Powoli widzę jakieś efekty mojego odgracania... to już chyba z rok odkąd zainteresowałam się tematem, robię to w swoim tempie. Nie pakuję worów do kosza, tylko to co się da to sprzedaję, oddaję, wymieniam. Przeglądam szafy co jakiś czas, zawsze znajduję coś, czego już nie potrzebuję. Nie wyrzucam 90% rzeczy na raz. I wiecie co? Jakoś tak nagle zauważyłam jak baaardzo dużo rzeczy mi ubyło! Ostatnio udało mi się sprzedać parę ubrań i dodatków, które bardzo zalegały mi w szafach (duże kurtki, torebki). Robi się luźniej nie tylko w mojej szafie, ale i w piwnicy, w pawlaczach! Zrealizowałam też sporo szydełkowych projektów, więc i w szufladzie z włóczkami jakoś tak luźniej. Podałam dalej też parę rzeczy od babci. Ale najlepszym efektem jest moje podejście do zakupów - kiedyś potrafiłam zaliczyć kilka second handów dziennie, kupowałam wszystko co mi się podobało, nie ważne czy z dziurą, czy za małe, czy za duże, jaki materiał... Teraz bardzo rzadko kupuję nowe rzeczy, a ja już to są to bardzo przemyślane zakupy. Aż nie mogę się doczekać zmiany garderoby na jesienną, bo już nawet nie pamiętam co tam mam pochowane :D.

Anuusiaczeek • 2 lata temu
Czasami bym tak chciała - na prawdę. Chodzi mi o to takie zbieractwo / zagracenie, bardzo mocno chciałabym zobaczyć efekt. Lubię oglądać tik-toki i filmiki jak ludzie właśnie sprzątają, segregują itp. Ja odkąd pamiętam mam manię wiecznego przebieractwa. Mam mało i co sprzątanie takie "generalne" ( mimo, że każdy się śmieje iż u mnie jak w muzeum) to na bieżąco zawsze coś znajdę do wyrzucenia/oddania.

o Boże a ja mam właśnie odwrotnie,im mniej tym lepiej.

kpoperka
kpoperka
3.98k2 lata temu

A po za tym I'm happy bo zostałam wybrana do testów Caudalie

Anja174
Anja174
8772 lata temu
kngslk • 2 lata temu
cieszę się, że jeszcze wróciło trochę ciepła... nie są to już letnie upały, ale po początku września bałam się że to już początek zimnej jesieni :(

Ja tak samo ❤️ Mam nadzieję że chociaż jesień będzie ciepła, bo lato nie było zbyt ładne ani ciepłe, przynajmniej u mnie.

Dell
Dell
4.78k2 lata temu

Przyszły mi nowe zapachy do kul, już jesienno-zimowe

kpoperka
kpoperka
3.98k2 lata temu
Dell • 2 lata temu
Przyszły mi nowe zapachy do kul, już jesienno-zimowe :serce: :kocham:

no to chyba nadszedł u mnie czas by kupic wanne do pokoju

Dell
Dell
4.78k2 lata temu
Dell • 2 lata temu
Przyszły mi nowe zapachy do kul, już jesienno-zimowe :serce: :kocham:

kpoperka • 2 lata temu
no to chyba nadszedł u mnie czas by kupic wanne do pokoju :D :D

Hahaha, kumpela się śmieje, że będzie rozkładać basen w sypialni

kpoperka
kpoperka
3.98k2 lata temu
Dell • 2 lata temu
Przyszły mi nowe zapachy do kul, już jesienno-zimowe :serce: :kocham:

kpoperka • 2 lata temu
no to chyba nadszedł u mnie czas by kupic wanne do pokoju :D :D

Dell • 2 lata temu
Hahaha, kumpela się śmieje, że będzie rozkładać basen w sypialni xD

oooooooooooo to też dobry pomysł
nawet mniej kosztowny

bow90
bow90
5.48k2 lata temu
Dell • 2 lata temu
Przyszły mi nowe zapachy do kul, już jesienno-zimowe :serce: :kocham:

kusisz

Dell
Dell
4.78k2 lata temu
Dell • 2 lata temu
Przyszły mi nowe zapachy do kul, już jesienno-zimowe :serce: :kocham:

bow90 • 2 lata temu
kusisz :serce:

Do niczego się nie przyznam

rena442
rena442
4.15k2 lata temu

Nareszcie po tygodniu leżenia plackiem dzisiaj poczułam się lepiej Mam nadzieję, że jutro będę już w stanie pracować

sailor
sailor
10.69k2 lata temu

Biorę Młoda ze sobą na zumbe i jestem ciekawa czy wytrzyma tempo 🙈

Janettt
Janettt
11.86k2 lata temu

Spędziłam przemiły wieczór z P. 💜

hangled
hangled
4.28k2 lata temu
kngslk • 2 lata temu
Powoli widzę jakieś efekty mojego odgracania... to już chyba z rok odkąd zainteresowałam się tematem, robię to w swoim tempie. Nie pakuję worów do kosza, tylko to co się da to sprzedaję, oddaję, wymieniam. Przeglądam szafy co jakiś czas, zawsze znajduję coś, czego już nie potrzebuję. Nie wyrzucam 90% rzeczy na raz. I wiecie co? Jakoś tak nagle zauważyłam jak baaardzo dużo rzeczy mi ubyło! Ostatnio udało mi się sprzedać parę ubrań i dodatków, które bardzo zalegały mi w szafach (duże kurtki, torebki). Robi się luźniej nie tylko w mojej szafie, ale i w piwnicy, w pawlaczach! Zrealizowałam też sporo szydełkowych projektów, więc i w szufladzie z włóczkami jakoś tak luźniej. Podałam dalej też parę rzeczy od babci. Ale najlepszym efektem jest moje podejście do zakupów - kiedyś potrafiłam zaliczyć kilka second handów dziennie, kupowałam wszystko co mi się podobało, nie ważne czy z dziurą, czy za małe, czy za duże, jaki materiał... Teraz bardzo rzadko kupuję nowe rzeczy, a ja już to są to bardzo przemyślane zakupy. Aż nie mogę się doczekać zmiany garderoby na jesienną, bo już nawet nie pamiętam co tam mam pochowane :D.

Anuusiaczeek • 2 lata temu
Czasami bym tak chciała - na prawdę. Chodzi mi o to takie zbieractwo / zagracenie, bardzo mocno chciałabym zobaczyć efekt. Lubię oglądać tik-toki i filmiki jak ludzie właśnie sprzątają, segregują itp. Ja odkąd pamiętam mam manię wiecznego przebieractwa. Mam mało i co sprzątanie takie "generalne" ( mimo, że każdy się śmieje iż u mnie jak w muzeum) to na bieżąco zawsze coś znajdę do wyrzucenia/oddania.

Ostatnio znalazłam na YouTube kanał Hoarders Heart - autorka faktycznie ma syndrom zbieractwa, z którego stara się wyleczyć. Bardzo fajnie tłumaczy o co w tym chodzi i dlaczego ciężko jej się rozstać z przedmiotami. Ale patrząc na jej efekty to jest mega efekt wow, dużo ciężkiej pracy ale jak na nią patrzę, to jakoś łatwiej mi się pożegnać z moimi rzeczami. W końcu skoro jej, osobie chorej się udaje, to dlaczego mi miałoby się nie udać odgracić swojej przestrzeni.

kngslk
kngslk
9.54k2 lata temu

najprawdopodobniej od 1 października zaczynam pracę 🥰

sailor
sailor
10.69k2 lata temu
kngslk • 2 lata temu
najprawdopodobniej od 1 października zaczynam pracę 🥰

Jaką, pochwal się

kngslk
kngslk
9.54k2 lata temu
kngslk • 2 lata temu
najprawdopodobniej od 1 października zaczynam pracę 🥰

sailor • 2 lata temu
Jaką, pochwal się :)

korpo korpo zaczynam od asystena w dziale kadr i płac - może dla kogoś wydawać się śmieszne, ale to było moje "marzenie" na chwilę obecną

kkosarska
kkosarska
10.27k2 lata temu

Udało mi się wygrać w konkursie 6 godzin 6 Marek Be Glossy ✨🌸

sailor
sailor
10.69k2 lata temu
kngslk • 2 lata temu
najprawdopodobniej od 1 października zaczynam pracę 🥰

sailor • 2 lata temu
Jaką, pochwal się :)

kngslk • 2 lata temu
korpo korpo :) zaczynam od asystena w dziale kadr i płac - może dla kogoś wydawać się śmieszne, ale to było moje "marzenie" na chwilę obecną :D

Absolutnie nie ma się z czego śmiać. Każdy od czegoś zaczyna. Ważne żebyś się w tej pracy dobrze czuła i spełniała. Gratuluję

kngslk
kngslk
9.54k2 lata temu
kngslk • 2 lata temu
najprawdopodobniej od 1 października zaczynam pracę 🥰

sailor • 2 lata temu
Jaką, pochwal się :)

kngslk • 2 lata temu
korpo korpo :) zaczynam od asystena w dziale kadr i płac - może dla kogoś wydawać się śmieszne, ale to było moje "marzenie" na chwilę obecną :D

sailor • 2 lata temu
Absolutnie nie ma się z czego śmiać. Każdy od czegoś zaczyna. Ważne żebyś się w tej pracy dobrze czuła i spełniała. Gratuluję :)

dziękuję! mam nadzieje, że sobie poradzę śmieszne dlatego, że niektórzy nie rozumieją że dla kogoś korpopraca może być szczytem marzeń

albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.