Jestem szczęśliwa bo..

Strona 866 / 1531

Janettt
Janettt
11.87k2 lata temu
Janettt • 2 lata temu
Byłam dziś na randce rowerowej. 😍 Później z A. poszliśmy na zakupy, ale że on jechał do siostry to długo mi nie pomógł wybierać, ale zdążył cokolwiek. Kupiłam 2 piękne bluzy (większość rzeczy kupowałam eleganckich więc na rower okazało się że nic nie mam!) I spodnie ( te okazały się fajne w sklepie, ale w domu jak je obejrzałam to mają przetarcia na rantach materiału i wyglądają jak noszone). Nie lubię obecnej mody, jest paskudna. Zapomniałam wziąć od A. klucza od garażu, a pewnie jutro wieczorem wróci, a tak jestem bez roweru, no ale trudno. Najwyżej w końcu wezmę się za sprzątanie w domu i za prasowanie. 😁

maktao • 2 lata temu
mam alergię jak piszesz o swoim BYŁYM :/

Janettt • 2 lata temu
No cóż. 🤷 Pisze nie tylko o nim. 😁

maktao • 2 lata temu
No o nowym nie piszesz nic, dlatego założyłam - być może błędnie - że randka była z...???

Janettt • 2 lata temu
No to nie dopisałam. 😁 Z A. bym nie pisała że byłam na randce. 😜 Z fajnym chłopakiem byłam. 🙈😍

sailor • 2 lata temu
Ale to jest słabe. Najpierw idziesz na randkę z nowo poznanym chłopakiem a później na zakupy z byłym. Nie ogarniam tego. Albo jestem staroświecka albo to jest po prostu niemoralne.

Janettt • 2 lata temu
Chyba jako znajomi możemy wychodzić razem? To chyba nie grzech? Poza tym niedługo ma się wyprowadzić, ale już ostatecznie. Przebyliśmy poważną rozmowę i zrozumiał, że już nie ma szans.

Anuusiaczeek • 2 lata temu
Dla innych jest nie zrozumiałe dla innych tak. Dobrze, że rozstają się w zgodzie bez już kłótni i żyją jak dobrzy znajomi / przyjaciele. Sama mam bardzo dobry kontakt z byłym i żyje, a od 5 lat jestem we wspaniałym związku. Oddychaj kochana pełnym cycem i bierz z życia tyle ile się da. Moze w związku Wam nie wyszło i teraz pod innym kątem Wam wyjdzie. Trzymam za Ciebie kciuki - niech Ci się układa jak najlepiej :).

Janettt • 2 lata temu
Dziękuję Kochana. 🤗 Zawsze zrywałam kontakt z byłymi, ale z żadnym nie była zżyta jak z A. Dlatego wciąż chcemy mieć jakiś kontakt

maktao • 2 lata temu
To nie jest dobry pomysł... Szkoda życia. Z jednej strony dobrze, że w zgodzie i powiedziałaś, że nie ma szans, a z drugiej - taka dzika sytuacja. Oby jak najszybciej wszytako się ułożyło. :drink:

Janettt • 2 lata temu
Też mam nadzieję, że wszystko się ułoży jak należy. A ja głupia się chyba zauroczyłam. 🤦🤦🤦 Szczerze to myślałam, że się nie podniosę szybko po rozstaniu, a tu taki strzał - nie wiem czy w serce czy kolano. Ale ten którego poznałam jest naprawdę fajnym chłopakiem. A ja chodzę z bananem na ryju prawie cały czas i chyba jestem przy nim szczęśliwa. Nie wiem czy się tym cieszyć, ale skoro nawet koleżanka w pracy zauważyła że jestem przeszczęśliwa i ciągle uśmiechnięta no to chyba jest coś na rzeczy. Może to głupie, ale szkoda mi A., Gdy ja go kochałam to niby nic specjalnego do mnie nie czuł do mnie, a teraz gdy ja straciłam nadzieję że coś się zmieni to okazało się że on mnie kocha (mimo tego jaki jest) - widzę to w jego oczach. Chyba nigdy tak na mnie nie patrzył i ten z którym się spotykam też tak na mnie patrzy i mnie to chyba zaczyna przerażać. To zaczęło się za szybko dziać, jest w ciul skomplikowane. 🤷 Wiem, że to wszystko jest mega głupie, ale zmienia się. Mam nadzieję będzie tylko lepiej.

maktao • 2 lata temu
Oby A się szybko wyproadzil. :) będzie jeszcze lepiej :)

Oby. Przykro mi jak płacze mi w ramię i pyta dlaczego. Wie że spieprzył, więc w sumie nie wiem po co pyta. Chwilami mam wrażenie, że on jak moi rodzice próbuje mnie podejść "psychologicznie", a że otworzyłam oczy iż czas to skończyć, to on nagle odkrył co do mnie czuje i jest tego pewien dopiero teraz. Gdyby się ocknął wcześniej jak rozpaczałam nad tym że mi źle to może inaczej by się to potoczyło. Z jednej strony zawsze marzyłam by nam się udało, ale to nie to.
A z resztą mniejsza o moich rozterkach. Chce się cieszyć chwilą z kim innym. Wystarczy strachu i niespełnionych oczekiwań. Jak to P. powiedział "to może być najlepszą przygoda mojego życia". 🙈

maktao
maktao
6.78k2 lata temu
Janettt • 2 lata temu
Byłam dziś na randce rowerowej. 😍 Później z A. poszliśmy na zakupy, ale że on jechał do siostry to długo mi nie pomógł wybierać, ale zdążył cokolwiek. Kupiłam 2 piękne bluzy (większość rzeczy kupowałam eleganckich więc na rower okazało się że nic nie mam!) I spodnie ( te okazały się fajne w sklepie, ale w domu jak je obejrzałam to mają przetarcia na rantach materiału i wyglądają jak noszone). Nie lubię obecnej mody, jest paskudna. Zapomniałam wziąć od A. klucza od garażu, a pewnie jutro wieczorem wróci, a tak jestem bez roweru, no ale trudno. Najwyżej w końcu wezmę się za sprzątanie w domu i za prasowanie. 😁

maktao • 2 lata temu
mam alergię jak piszesz o swoim BYŁYM :/

Janettt • 2 lata temu
No cóż. 🤷 Pisze nie tylko o nim. 😁

maktao • 2 lata temu
No o nowym nie piszesz nic, dlatego założyłam - być może błędnie - że randka była z...???

Janettt • 2 lata temu
No to nie dopisałam. 😁 Z A. bym nie pisała że byłam na randce. 😜 Z fajnym chłopakiem byłam. 🙈😍

sailor • 2 lata temu
Ale to jest słabe. Najpierw idziesz na randkę z nowo poznanym chłopakiem a później na zakupy z byłym. Nie ogarniam tego. Albo jestem staroświecka albo to jest po prostu niemoralne.

Janettt • 2 lata temu
Chyba jako znajomi możemy wychodzić razem? To chyba nie grzech? Poza tym niedługo ma się wyprowadzić, ale już ostatecznie. Przebyliśmy poważną rozmowę i zrozumiał, że już nie ma szans.

Anuusiaczeek • 2 lata temu
Dla innych jest nie zrozumiałe dla innych tak. Dobrze, że rozstają się w zgodzie bez już kłótni i żyją jak dobrzy znajomi / przyjaciele. Sama mam bardzo dobry kontakt z byłym i żyje, a od 5 lat jestem we wspaniałym związku. Oddychaj kochana pełnym cycem i bierz z życia tyle ile się da. Moze w związku Wam nie wyszło i teraz pod innym kątem Wam wyjdzie. Trzymam za Ciebie kciuki - niech Ci się układa jak najlepiej :).

Janettt • 2 lata temu
Dziękuję Kochana. 🤗 Zawsze zrywałam kontakt z byłymi, ale z żadnym nie była zżyta jak z A. Dlatego wciąż chcemy mieć jakiś kontakt

maktao • 2 lata temu
To nie jest dobry pomysł... Szkoda życia. Z jednej strony dobrze, że w zgodzie i powiedziałaś, że nie ma szans, a z drugiej - taka dzika sytuacja. Oby jak najszybciej wszytako się ułożyło. :drink:

Janettt • 2 lata temu
Też mam nadzieję, że wszystko się ułoży jak należy. A ja głupia się chyba zauroczyłam. 🤦🤦🤦 Szczerze to myślałam, że się nie podniosę szybko po rozstaniu, a tu taki strzał - nie wiem czy w serce czy kolano. Ale ten którego poznałam jest naprawdę fajnym chłopakiem. A ja chodzę z bananem na ryju prawie cały czas i chyba jestem przy nim szczęśliwa. Nie wiem czy się tym cieszyć, ale skoro nawet koleżanka w pracy zauważyła że jestem przeszczęśliwa i ciągle uśmiechnięta no to chyba jest coś na rzeczy. Może to głupie, ale szkoda mi A., Gdy ja go kochałam to niby nic specjalnego do mnie nie czuł do mnie, a teraz gdy ja straciłam nadzieję że coś się zmieni to okazało się że on mnie kocha (mimo tego jaki jest) - widzę to w jego oczach. Chyba nigdy tak na mnie nie patrzył i ten z którym się spotykam też tak na mnie patrzy i mnie to chyba zaczyna przerażać. To zaczęło się za szybko dziać, jest w ciul skomplikowane. 🤷 Wiem, że to wszystko jest mega głupie, ale zmienia się. Mam nadzieję będzie tylko lepiej.

maktao • 2 lata temu
Oby A się szybko wyproadzil. :) będzie jeszcze lepiej :)

Janettt • 2 lata temu
Oby. Przykro mi jak płacze mi w ramię i pyta dlaczego. Wie że spieprzył, więc w sumie nie wiem po co pyta. Chwilami mam wrażenie, że on jak moi rodzice próbuje mnie podejść "psychologicznie", a że otworzyłam oczy iż czas to skończyć, to on nagle odkrył co do mnie czuje i jest tego pewien dopiero teraz. Gdyby się ocknął wcześniej jak rozpaczałam nad tym że mi źle to może inaczej by się to potoczyło. Z jednej strony zawsze marzyłam by nam się udało, ale to nie to. A z resztą mniejsza o moich rozterkach. Chce się cieszyć chwilą z kim innym. Wystarczy strachu i niespełnionych oczekiwań. Jak to P. powiedział "to może być najlepszą przygoda mojego życia". 🙈

No, tamta przygodę już musisz zostawić za sobą. Cieszę się, że w Tobie zaszla zmiana. Ja i tak bym się całkowicie odcięła od byłego.

Janettt
Janettt
11.87k2 lata temu
Janettt • 2 lata temu
Byłam dziś na randce rowerowej. 😍 Później z A. poszliśmy na zakupy, ale że on jechał do siostry to długo mi nie pomógł wybierać, ale zdążył cokolwiek. Kupiłam 2 piękne bluzy (większość rzeczy kupowałam eleganckich więc na rower okazało się że nic nie mam!) I spodnie ( te okazały się fajne w sklepie, ale w domu jak je obejrzałam to mają przetarcia na rantach materiału i wyglądają jak noszone). Nie lubię obecnej mody, jest paskudna. Zapomniałam wziąć od A. klucza od garażu, a pewnie jutro wieczorem wróci, a tak jestem bez roweru, no ale trudno. Najwyżej w końcu wezmę się za sprzątanie w domu i za prasowanie. 😁

maktao • 2 lata temu
mam alergię jak piszesz o swoim BYŁYM :/

Janettt • 2 lata temu
No cóż. 🤷 Pisze nie tylko o nim. 😁

maktao • 2 lata temu
No o nowym nie piszesz nic, dlatego założyłam - być może błędnie - że randka była z...???

Janettt • 2 lata temu
No to nie dopisałam. 😁 Z A. bym nie pisała że byłam na randce. 😜 Z fajnym chłopakiem byłam. 🙈😍

sailor • 2 lata temu
Ale to jest słabe. Najpierw idziesz na randkę z nowo poznanym chłopakiem a później na zakupy z byłym. Nie ogarniam tego. Albo jestem staroświecka albo to jest po prostu niemoralne.

Janettt • 2 lata temu
Chyba jako znajomi możemy wychodzić razem? To chyba nie grzech? Poza tym niedługo ma się wyprowadzić, ale już ostatecznie. Przebyliśmy poważną rozmowę i zrozumiał, że już nie ma szans.

Anuusiaczeek • 2 lata temu
Dla innych jest nie zrozumiałe dla innych tak. Dobrze, że rozstają się w zgodzie bez już kłótni i żyją jak dobrzy znajomi / przyjaciele. Sama mam bardzo dobry kontakt z byłym i żyje, a od 5 lat jestem we wspaniałym związku. Oddychaj kochana pełnym cycem i bierz z życia tyle ile się da. Moze w związku Wam nie wyszło i teraz pod innym kątem Wam wyjdzie. Trzymam za Ciebie kciuki - niech Ci się układa jak najlepiej :).

Janettt • 2 lata temu
Dziękuję Kochana. 🤗 Zawsze zrywałam kontakt z byłymi, ale z żadnym nie była zżyta jak z A. Dlatego wciąż chcemy mieć jakiś kontakt

maktao • 2 lata temu
To nie jest dobry pomysł... Szkoda życia. Z jednej strony dobrze, że w zgodzie i powiedziałaś, że nie ma szans, a z drugiej - taka dzika sytuacja. Oby jak najszybciej wszytako się ułożyło. :drink:

Janettt • 2 lata temu
Też mam nadzieję, że wszystko się ułoży jak należy. A ja głupia się chyba zauroczyłam. 🤦🤦🤦 Szczerze to myślałam, że się nie podniosę szybko po rozstaniu, a tu taki strzał - nie wiem czy w serce czy kolano. Ale ten którego poznałam jest naprawdę fajnym chłopakiem. A ja chodzę z bananem na ryju prawie cały czas i chyba jestem przy nim szczęśliwa. Nie wiem czy się tym cieszyć, ale skoro nawet koleżanka w pracy zauważyła że jestem przeszczęśliwa i ciągle uśmiechnięta no to chyba jest coś na rzeczy. Może to głupie, ale szkoda mi A., Gdy ja go kochałam to niby nic specjalnego do mnie nie czuł do mnie, a teraz gdy ja straciłam nadzieję że coś się zmieni to okazało się że on mnie kocha (mimo tego jaki jest) - widzę to w jego oczach. Chyba nigdy tak na mnie nie patrzył i ten z którym się spotykam też tak na mnie patrzy i mnie to chyba zaczyna przerażać. To zaczęło się za szybko dziać, jest w ciul skomplikowane. 🤷 Wiem, że to wszystko jest mega głupie, ale zmienia się. Mam nadzieję będzie tylko lepiej.

maktao • 2 lata temu
Oby A się szybko wyproadzil. :) będzie jeszcze lepiej :)

Janettt • 2 lata temu
Oby. Przykro mi jak płacze mi w ramię i pyta dlaczego. Wie że spieprzył, więc w sumie nie wiem po co pyta. Chwilami mam wrażenie, że on jak moi rodzice próbuje mnie podejść "psychologicznie", a że otworzyłam oczy iż czas to skończyć, to on nagle odkrył co do mnie czuje i jest tego pewien dopiero teraz. Gdyby się ocknął wcześniej jak rozpaczałam nad tym że mi źle to może inaczej by się to potoczyło. Z jednej strony zawsze marzyłam by nam się udało, ale to nie to. A z resztą mniejsza o moich rozterkach. Chce się cieszyć chwilą z kim innym. Wystarczy strachu i niespełnionych oczekiwań. Jak to P. powiedział "to może być najlepszą przygoda mojego życia". 🙈

maktao • 2 lata temu
No, tamta przygodę już musisz zostawić za sobą. Cieszę się, że w Tobie zaszla zmiana. Ja i tak bym się całkowicie odcięła od byłego. :)

Chyba bede musiała.
Siedzi u rodzeństwa, a pisze do mnie z wyrzutami dlaczego nas tak przekreślam i wciąż ma nadzieję, że jeszcze będziemy razem. Łudzi się, że ja wciąż do niego jednak coś czuję.

maktao
maktao
6.78k2 lata temu
Janettt • 2 lata temu
Byłam dziś na randce rowerowej. 😍 Później z A. poszliśmy na zakupy, ale że on jechał do siostry to długo mi nie pomógł wybierać, ale zdążył cokolwiek. Kupiłam 2 piękne bluzy (większość rzeczy kupowałam eleganckich więc na rower okazało się że nic nie mam!) I spodnie ( te okazały się fajne w sklepie, ale w domu jak je obejrzałam to mają przetarcia na rantach materiału i wyglądają jak noszone). Nie lubię obecnej mody, jest paskudna. Zapomniałam wziąć od A. klucza od garażu, a pewnie jutro wieczorem wróci, a tak jestem bez roweru, no ale trudno. Najwyżej w końcu wezmę się za sprzątanie w domu i za prasowanie. 😁

maktao • 2 lata temu
mam alergię jak piszesz o swoim BYŁYM :/

Janettt • 2 lata temu
No cóż. 🤷 Pisze nie tylko o nim. 😁

maktao • 2 lata temu
No o nowym nie piszesz nic, dlatego założyłam - być może błędnie - że randka była z...???

Janettt • 2 lata temu
No to nie dopisałam. 😁 Z A. bym nie pisała że byłam na randce. 😜 Z fajnym chłopakiem byłam. 🙈😍

sailor • 2 lata temu
Ale to jest słabe. Najpierw idziesz na randkę z nowo poznanym chłopakiem a później na zakupy z byłym. Nie ogarniam tego. Albo jestem staroświecka albo to jest po prostu niemoralne.

Janettt • 2 lata temu
Chyba jako znajomi możemy wychodzić razem? To chyba nie grzech? Poza tym niedługo ma się wyprowadzić, ale już ostatecznie. Przebyliśmy poważną rozmowę i zrozumiał, że już nie ma szans.

Anuusiaczeek • 2 lata temu
Dla innych jest nie zrozumiałe dla innych tak. Dobrze, że rozstają się w zgodzie bez już kłótni i żyją jak dobrzy znajomi / przyjaciele. Sama mam bardzo dobry kontakt z byłym i żyje, a od 5 lat jestem we wspaniałym związku. Oddychaj kochana pełnym cycem i bierz z życia tyle ile się da. Moze w związku Wam nie wyszło i teraz pod innym kątem Wam wyjdzie. Trzymam za Ciebie kciuki - niech Ci się układa jak najlepiej :).

Janettt • 2 lata temu
Dziękuję Kochana. 🤗 Zawsze zrywałam kontakt z byłymi, ale z żadnym nie była zżyta jak z A. Dlatego wciąż chcemy mieć jakiś kontakt

maktao • 2 lata temu
To nie jest dobry pomysł... Szkoda życia. Z jednej strony dobrze, że w zgodzie i powiedziałaś, że nie ma szans, a z drugiej - taka dzika sytuacja. Oby jak najszybciej wszytako się ułożyło. :drink:

Janettt • 2 lata temu
Też mam nadzieję, że wszystko się ułoży jak należy. A ja głupia się chyba zauroczyłam. 🤦🤦🤦 Szczerze to myślałam, że się nie podniosę szybko po rozstaniu, a tu taki strzał - nie wiem czy w serce czy kolano. Ale ten którego poznałam jest naprawdę fajnym chłopakiem. A ja chodzę z bananem na ryju prawie cały czas i chyba jestem przy nim szczęśliwa. Nie wiem czy się tym cieszyć, ale skoro nawet koleżanka w pracy zauważyła że jestem przeszczęśliwa i ciągle uśmiechnięta no to chyba jest coś na rzeczy. Może to głupie, ale szkoda mi A., Gdy ja go kochałam to niby nic specjalnego do mnie nie czuł do mnie, a teraz gdy ja straciłam nadzieję że coś się zmieni to okazało się że on mnie kocha (mimo tego jaki jest) - widzę to w jego oczach. Chyba nigdy tak na mnie nie patrzył i ten z którym się spotykam też tak na mnie patrzy i mnie to chyba zaczyna przerażać. To zaczęło się za szybko dziać, jest w ciul skomplikowane. 🤷 Wiem, że to wszystko jest mega głupie, ale zmienia się. Mam nadzieję będzie tylko lepiej.

maktao • 2 lata temu
Oby A się szybko wyproadzil. :) będzie jeszcze lepiej :)

Janettt • 2 lata temu
Oby. Przykro mi jak płacze mi w ramię i pyta dlaczego. Wie że spieprzył, więc w sumie nie wiem po co pyta. Chwilami mam wrażenie, że on jak moi rodzice próbuje mnie podejść "psychologicznie", a że otworzyłam oczy iż czas to skończyć, to on nagle odkrył co do mnie czuje i jest tego pewien dopiero teraz. Gdyby się ocknął wcześniej jak rozpaczałam nad tym że mi źle to może inaczej by się to potoczyło. Z jednej strony zawsze marzyłam by nam się udało, ale to nie to. A z resztą mniejsza o moich rozterkach. Chce się cieszyć chwilą z kim innym. Wystarczy strachu i niespełnionych oczekiwań. Jak to P. powiedział "to może być najlepszą przygoda mojego życia". 🙈

maktao • 2 lata temu
No, tamta przygodę już musisz zostawić za sobą. Cieszę się, że w Tobie zaszla zmiana. Ja i tak bym się całkowicie odcięła od byłego. :)

Janettt • 2 lata temu
Chyba bede musiała. :( Siedzi u rodzeństwa, a pisze do mnie z wyrzutami dlaczego nas tak przekreślam i wciąż ma nadzieję, że jeszcze będziemy razem. Łudzi się, że ja wciąż do niego jednak coś czuję. :(

Nawet nie wiesz, jak wiele związków rozpada się, bo ktoś woli zadbać o swoje szczęście i przede wszystkim zdrowie psychiczne, niż użerać się z toksycznym partnerem... Ja odeszłam, po prostu odcięłam uczucia i okazało się, że bez jego gadania i ciągłego jojczenia, ja go nie potrzebuje, ba, nie brakuje mi go i nawet nie czuję smutku. Miałam tylko wyrzuty sumienia, że fo rzuciłam, bo szantażował mnie wcześniej, że sobie coś zrobi... 🙈 Nic mu się nie stało, po prostu był toksyczny.

Janettt
Janettt
11.87k2 lata temu
Janettt • 2 lata temu
Byłam dziś na randce rowerowej. 😍 Później z A. poszliśmy na zakupy, ale że on jechał do siostry to długo mi nie pomógł wybierać, ale zdążył cokolwiek. Kupiłam 2 piękne bluzy (większość rzeczy kupowałam eleganckich więc na rower okazało się że nic nie mam!) I spodnie ( te okazały się fajne w sklepie, ale w domu jak je obejrzałam to mają przetarcia na rantach materiału i wyglądają jak noszone). Nie lubię obecnej mody, jest paskudna. Zapomniałam wziąć od A. klucza od garażu, a pewnie jutro wieczorem wróci, a tak jestem bez roweru, no ale trudno. Najwyżej w końcu wezmę się za sprzątanie w domu i za prasowanie. 😁

maktao • 2 lata temu
mam alergię jak piszesz o swoim BYŁYM :/

Janettt • 2 lata temu
No cóż. 🤷 Pisze nie tylko o nim. 😁

maktao • 2 lata temu
No o nowym nie piszesz nic, dlatego założyłam - być może błędnie - że randka była z...???

Janettt • 2 lata temu
No to nie dopisałam. 😁 Z A. bym nie pisała że byłam na randce. 😜 Z fajnym chłopakiem byłam. 🙈😍

sailor • 2 lata temu
Ale to jest słabe. Najpierw idziesz na randkę z nowo poznanym chłopakiem a później na zakupy z byłym. Nie ogarniam tego. Albo jestem staroświecka albo to jest po prostu niemoralne.

Janettt • 2 lata temu
Chyba jako znajomi możemy wychodzić razem? To chyba nie grzech? Poza tym niedługo ma się wyprowadzić, ale już ostatecznie. Przebyliśmy poważną rozmowę i zrozumiał, że już nie ma szans.

Anuusiaczeek • 2 lata temu
Dla innych jest nie zrozumiałe dla innych tak. Dobrze, że rozstają się w zgodzie bez już kłótni i żyją jak dobrzy znajomi / przyjaciele. Sama mam bardzo dobry kontakt z byłym i żyje, a od 5 lat jestem we wspaniałym związku. Oddychaj kochana pełnym cycem i bierz z życia tyle ile się da. Moze w związku Wam nie wyszło i teraz pod innym kątem Wam wyjdzie. Trzymam za Ciebie kciuki - niech Ci się układa jak najlepiej :).

Janettt • 2 lata temu
Dziękuję Kochana. 🤗 Zawsze zrywałam kontakt z byłymi, ale z żadnym nie była zżyta jak z A. Dlatego wciąż chcemy mieć jakiś kontakt

maktao • 2 lata temu
To nie jest dobry pomysł... Szkoda życia. Z jednej strony dobrze, że w zgodzie i powiedziałaś, że nie ma szans, a z drugiej - taka dzika sytuacja. Oby jak najszybciej wszytako się ułożyło. :drink:

Janettt • 2 lata temu
Też mam nadzieję, że wszystko się ułoży jak należy. A ja głupia się chyba zauroczyłam. 🤦🤦🤦 Szczerze to myślałam, że się nie podniosę szybko po rozstaniu, a tu taki strzał - nie wiem czy w serce czy kolano. Ale ten którego poznałam jest naprawdę fajnym chłopakiem. A ja chodzę z bananem na ryju prawie cały czas i chyba jestem przy nim szczęśliwa. Nie wiem czy się tym cieszyć, ale skoro nawet koleżanka w pracy zauważyła że jestem przeszczęśliwa i ciągle uśmiechnięta no to chyba jest coś na rzeczy. Może to głupie, ale szkoda mi A., Gdy ja go kochałam to niby nic specjalnego do mnie nie czuł do mnie, a teraz gdy ja straciłam nadzieję że coś się zmieni to okazało się że on mnie kocha (mimo tego jaki jest) - widzę to w jego oczach. Chyba nigdy tak na mnie nie patrzył i ten z którym się spotykam też tak na mnie patrzy i mnie to chyba zaczyna przerażać. To zaczęło się za szybko dziać, jest w ciul skomplikowane. 🤷 Wiem, że to wszystko jest mega głupie, ale zmienia się. Mam nadzieję będzie tylko lepiej.

maktao • 2 lata temu
Oby A się szybko wyproadzil. :) będzie jeszcze lepiej :)

Janettt • 2 lata temu
Oby. Przykro mi jak płacze mi w ramię i pyta dlaczego. Wie że spieprzył, więc w sumie nie wiem po co pyta. Chwilami mam wrażenie, że on jak moi rodzice próbuje mnie podejść "psychologicznie", a że otworzyłam oczy iż czas to skończyć, to on nagle odkrył co do mnie czuje i jest tego pewien dopiero teraz. Gdyby się ocknął wcześniej jak rozpaczałam nad tym że mi źle to może inaczej by się to potoczyło. Z jednej strony zawsze marzyłam by nam się udało, ale to nie to. A z resztą mniejsza o moich rozterkach. Chce się cieszyć chwilą z kim innym. Wystarczy strachu i niespełnionych oczekiwań. Jak to P. powiedział "to może być najlepszą przygoda mojego życia". 🙈

maktao • 2 lata temu
No, tamta przygodę już musisz zostawić za sobą. Cieszę się, że w Tobie zaszla zmiana. Ja i tak bym się całkowicie odcięła od byłego. :)

Janettt • 2 lata temu
Chyba bede musiała. :( Siedzi u rodzeństwa, a pisze do mnie z wyrzutami dlaczego nas tak przekreślam i wciąż ma nadzieję, że jeszcze będziemy razem. Łudzi się, że ja wciąż do niego jednak coś czuję. :(

maktao • 2 lata temu
Nawet nie wiesz, jak wiele związków rozpada się, bo ktoś woli zadbać o swoje szczęście i przede wszystkim zdrowie psychiczne, niż użerać się z toksycznym partnerem... Ja odeszłam, po prostu odcięłam uczucia i okazało się, że bez jego gadania i ciągłego jojczenia, ja go nie potrzebuje, ba, nie brakuje mi go i nawet nie czuję smutku. Miałam tylko wyrzuty sumienia, że fo rzuciłam, bo szantażował mnie wcześniej, że sobie coś zrobi... 🙈 Nic mu się nie stało, po prostu był toksyczny.

No mi też mówił że coś sobie zrobić. Pod tym względem jesteśmy podobni niestety. Łatwo się załamujemy.
Mam nadzieję, że wyjdzie na prostą - znajdzie pracę i zacznie układać sobie życie. Tego mu życzę, bo mimo wszystko mam chyba dobre serducho i chciałabym dobrze dla niego.

kngslk
kngslk
9.54k2 lata temu

Powoli widzę jakieś efekty mojego odgracania... to już chyba z rok odkąd zainteresowałam się tematem, robię to w swoim tempie. Nie pakuję worów do kosza, tylko to co się da to sprzedaję, oddaję, wymieniam. Przeglądam szafy co jakiś czas, zawsze znajduję coś, czego już nie potrzebuję. Nie wyrzucam 90% rzeczy na raz. I wiecie co? Jakoś tak nagle zauważyłam jak baaardzo dużo rzeczy mi ubyło! Ostatnio udało mi się sprzedać parę ubrań i dodatków, które bardzo zalegały mi w szafach (duże kurtki, torebki). Robi się luźniej nie tylko w mojej szafie, ale i w piwnicy, w pawlaczach! Zrealizowałam też sporo szydełkowych projektów, więc i w szufladzie z włóczkami jakoś tak luźniej. Podałam dalej też parę rzeczy od babci. Ale najlepszym efektem jest moje podejście do zakupów - kiedyś potrafiłam zaliczyć kilka second handów dziennie, kupowałam wszystko co mi się podobało, nie ważne czy z dziurą, czy za małe, czy za duże, jaki materiał... Teraz bardzo rzadko kupuję nowe rzeczy, a ja już to są to bardzo przemyślane zakupy. Aż nie mogę się doczekać zmiany garderoby na jesienną, bo już nawet nie pamiętam co tam mam pochowane .

maktao
maktao
6.78k2 lata temu
Janettt • 2 lata temu
Byłam dziś na randce rowerowej. 😍 Później z A. poszliśmy na zakupy, ale że on jechał do siostry to długo mi nie pomógł wybierać, ale zdążył cokolwiek. Kupiłam 2 piękne bluzy (większość rzeczy kupowałam eleganckich więc na rower okazało się że nic nie mam!) I spodnie ( te okazały się fajne w sklepie, ale w domu jak je obejrzałam to mają przetarcia na rantach materiału i wyglądają jak noszone). Nie lubię obecnej mody, jest paskudna. Zapomniałam wziąć od A. klucza od garażu, a pewnie jutro wieczorem wróci, a tak jestem bez roweru, no ale trudno. Najwyżej w końcu wezmę się za sprzątanie w domu i za prasowanie. 😁

maktao • 2 lata temu
mam alergię jak piszesz o swoim BYŁYM :/

Janettt • 2 lata temu
No cóż. 🤷 Pisze nie tylko o nim. 😁

maktao • 2 lata temu
No o nowym nie piszesz nic, dlatego założyłam - być może błędnie - że randka była z...???

Janettt • 2 lata temu
No to nie dopisałam. 😁 Z A. bym nie pisała że byłam na randce. 😜 Z fajnym chłopakiem byłam. 🙈😍

sailor • 2 lata temu
Ale to jest słabe. Najpierw idziesz na randkę z nowo poznanym chłopakiem a później na zakupy z byłym. Nie ogarniam tego. Albo jestem staroświecka albo to jest po prostu niemoralne.

Janettt • 2 lata temu
Chyba jako znajomi możemy wychodzić razem? To chyba nie grzech? Poza tym niedługo ma się wyprowadzić, ale już ostatecznie. Przebyliśmy poważną rozmowę i zrozumiał, że już nie ma szans.

Anuusiaczeek • 2 lata temu
Dla innych jest nie zrozumiałe dla innych tak. Dobrze, że rozstają się w zgodzie bez już kłótni i żyją jak dobrzy znajomi / przyjaciele. Sama mam bardzo dobry kontakt z byłym i żyje, a od 5 lat jestem we wspaniałym związku. Oddychaj kochana pełnym cycem i bierz z życia tyle ile się da. Moze w związku Wam nie wyszło i teraz pod innym kątem Wam wyjdzie. Trzymam za Ciebie kciuki - niech Ci się układa jak najlepiej :).

Janettt • 2 lata temu
Dziękuję Kochana. 🤗 Zawsze zrywałam kontakt z byłymi, ale z żadnym nie była zżyta jak z A. Dlatego wciąż chcemy mieć jakiś kontakt

maktao • 2 lata temu
To nie jest dobry pomysł... Szkoda życia. Z jednej strony dobrze, że w zgodzie i powiedziałaś, że nie ma szans, a z drugiej - taka dzika sytuacja. Oby jak najszybciej wszytako się ułożyło. :drink:

Janettt • 2 lata temu
Też mam nadzieję, że wszystko się ułoży jak należy. A ja głupia się chyba zauroczyłam. 🤦🤦🤦 Szczerze to myślałam, że się nie podniosę szybko po rozstaniu, a tu taki strzał - nie wiem czy w serce czy kolano. Ale ten którego poznałam jest naprawdę fajnym chłopakiem. A ja chodzę z bananem na ryju prawie cały czas i chyba jestem przy nim szczęśliwa. Nie wiem czy się tym cieszyć, ale skoro nawet koleżanka w pracy zauważyła że jestem przeszczęśliwa i ciągle uśmiechnięta no to chyba jest coś na rzeczy. Może to głupie, ale szkoda mi A., Gdy ja go kochałam to niby nic specjalnego do mnie nie czuł do mnie, a teraz gdy ja straciłam nadzieję że coś się zmieni to okazało się że on mnie kocha (mimo tego jaki jest) - widzę to w jego oczach. Chyba nigdy tak na mnie nie patrzył i ten z którym się spotykam też tak na mnie patrzy i mnie to chyba zaczyna przerażać. To zaczęło się za szybko dziać, jest w ciul skomplikowane. 🤷 Wiem, że to wszystko jest mega głupie, ale zmienia się. Mam nadzieję będzie tylko lepiej.

maktao • 2 lata temu
Oby A się szybko wyproadzil. :) będzie jeszcze lepiej :)

Janettt • 2 lata temu
Oby. Przykro mi jak płacze mi w ramię i pyta dlaczego. Wie że spieprzył, więc w sumie nie wiem po co pyta. Chwilami mam wrażenie, że on jak moi rodzice próbuje mnie podejść "psychologicznie", a że otworzyłam oczy iż czas to skończyć, to on nagle odkrył co do mnie czuje i jest tego pewien dopiero teraz. Gdyby się ocknął wcześniej jak rozpaczałam nad tym że mi źle to może inaczej by się to potoczyło. Z jednej strony zawsze marzyłam by nam się udało, ale to nie to. A z resztą mniejsza o moich rozterkach. Chce się cieszyć chwilą z kim innym. Wystarczy strachu i niespełnionych oczekiwań. Jak to P. powiedział "to może być najlepszą przygoda mojego życia". 🙈

maktao • 2 lata temu
No, tamta przygodę już musisz zostawić za sobą. Cieszę się, że w Tobie zaszla zmiana. Ja i tak bym się całkowicie odcięła od byłego. :)

Janettt • 2 lata temu
Chyba bede musiała. :( Siedzi u rodzeństwa, a pisze do mnie z wyrzutami dlaczego nas tak przekreślam i wciąż ma nadzieję, że jeszcze będziemy razem. Łudzi się, że ja wciąż do niego jednak coś czuję. :(

maktao • 2 lata temu
Nawet nie wiesz, jak wiele związków rozpada się, bo ktoś woli zadbać o swoje szczęście i przede wszystkim zdrowie psychiczne, niż użerać się z toksycznym partnerem... Ja odeszłam, po prostu odcięłam uczucia i okazało się, że bez jego gadania i ciągłego jojczenia, ja go nie potrzebuje, ba, nie brakuje mi go i nawet nie czuję smutku. Miałam tylko wyrzuty sumienia, że fo rzuciłam, bo szantażował mnie wcześniej, że sobie coś zrobi... 🙈 Nic mu się nie stało, po prostu był toksyczny.

Janettt • 2 lata temu
No mi też mówił że coś sobie zrobić. Pod tym względem jesteśmy podobni niestety. Łatwo się załamujemy. Mam nadzieję, że wyjdzie na prostą - znajdzie pracę i zacznie układać sobie życie. Tego mu życzę, bo mimo wszystko mam chyba dobre serducho i chciałabym dobrze dla niego.

no właśnie, a on chyba dla Ciebie nie chciałby dobrze, skoro Ci takie rzeczy mówi...

Janettt
Janettt
11.87k2 lata temu
Janettt • 2 lata temu
Byłam dziś na randce rowerowej. 😍 Później z A. poszliśmy na zakupy, ale że on jechał do siostry to długo mi nie pomógł wybierać, ale zdążył cokolwiek. Kupiłam 2 piękne bluzy (większość rzeczy kupowałam eleganckich więc na rower okazało się że nic nie mam!) I spodnie ( te okazały się fajne w sklepie, ale w domu jak je obejrzałam to mają przetarcia na rantach materiału i wyglądają jak noszone). Nie lubię obecnej mody, jest paskudna. Zapomniałam wziąć od A. klucza od garażu, a pewnie jutro wieczorem wróci, a tak jestem bez roweru, no ale trudno. Najwyżej w końcu wezmę się za sprzątanie w domu i za prasowanie. 😁

maktao • 2 lata temu
mam alergię jak piszesz o swoim BYŁYM :/

Janettt • 2 lata temu
No cóż. 🤷 Pisze nie tylko o nim. 😁

maktao • 2 lata temu
No o nowym nie piszesz nic, dlatego założyłam - być może błędnie - że randka była z...???

Janettt • 2 lata temu
No to nie dopisałam. 😁 Z A. bym nie pisała że byłam na randce. 😜 Z fajnym chłopakiem byłam. 🙈😍

sailor • 2 lata temu
Ale to jest słabe. Najpierw idziesz na randkę z nowo poznanym chłopakiem a później na zakupy z byłym. Nie ogarniam tego. Albo jestem staroświecka albo to jest po prostu niemoralne.

Janettt • 2 lata temu
Chyba jako znajomi możemy wychodzić razem? To chyba nie grzech? Poza tym niedługo ma się wyprowadzić, ale już ostatecznie. Przebyliśmy poważną rozmowę i zrozumiał, że już nie ma szans.

Anuusiaczeek • 2 lata temu
Dla innych jest nie zrozumiałe dla innych tak. Dobrze, że rozstają się w zgodzie bez już kłótni i żyją jak dobrzy znajomi / przyjaciele. Sama mam bardzo dobry kontakt z byłym i żyje, a od 5 lat jestem we wspaniałym związku. Oddychaj kochana pełnym cycem i bierz z życia tyle ile się da. Moze w związku Wam nie wyszło i teraz pod innym kątem Wam wyjdzie. Trzymam za Ciebie kciuki - niech Ci się układa jak najlepiej :).

Janettt • 2 lata temu
Dziękuję Kochana. 🤗 Zawsze zrywałam kontakt z byłymi, ale z żadnym nie była zżyta jak z A. Dlatego wciąż chcemy mieć jakiś kontakt

maktao • 2 lata temu
To nie jest dobry pomysł... Szkoda życia. Z jednej strony dobrze, że w zgodzie i powiedziałaś, że nie ma szans, a z drugiej - taka dzika sytuacja. Oby jak najszybciej wszytako się ułożyło. :drink:

Janettt • 2 lata temu
Też mam nadzieję, że wszystko się ułoży jak należy. A ja głupia się chyba zauroczyłam. 🤦🤦🤦 Szczerze to myślałam, że się nie podniosę szybko po rozstaniu, a tu taki strzał - nie wiem czy w serce czy kolano. Ale ten którego poznałam jest naprawdę fajnym chłopakiem. A ja chodzę z bananem na ryju prawie cały czas i chyba jestem przy nim szczęśliwa. Nie wiem czy się tym cieszyć, ale skoro nawet koleżanka w pracy zauważyła że jestem przeszczęśliwa i ciągle uśmiechnięta no to chyba jest coś na rzeczy. Może to głupie, ale szkoda mi A., Gdy ja go kochałam to niby nic specjalnego do mnie nie czuł do mnie, a teraz gdy ja straciłam nadzieję że coś się zmieni to okazało się że on mnie kocha (mimo tego jaki jest) - widzę to w jego oczach. Chyba nigdy tak na mnie nie patrzył i ten z którym się spotykam też tak na mnie patrzy i mnie to chyba zaczyna przerażać. To zaczęło się za szybko dziać, jest w ciul skomplikowane. 🤷 Wiem, że to wszystko jest mega głupie, ale zmienia się. Mam nadzieję będzie tylko lepiej.

maktao • 2 lata temu
Oby A się szybko wyproadzil. :) będzie jeszcze lepiej :)

Janettt • 2 lata temu
Oby. Przykro mi jak płacze mi w ramię i pyta dlaczego. Wie że spieprzył, więc w sumie nie wiem po co pyta. Chwilami mam wrażenie, że on jak moi rodzice próbuje mnie podejść "psychologicznie", a że otworzyłam oczy iż czas to skończyć, to on nagle odkrył co do mnie czuje i jest tego pewien dopiero teraz. Gdyby się ocknął wcześniej jak rozpaczałam nad tym że mi źle to może inaczej by się to potoczyło. Z jednej strony zawsze marzyłam by nam się udało, ale to nie to. A z resztą mniejsza o moich rozterkach. Chce się cieszyć chwilą z kim innym. Wystarczy strachu i niespełnionych oczekiwań. Jak to P. powiedział "to może być najlepszą przygoda mojego życia". 🙈

maktao • 2 lata temu
No, tamta przygodę już musisz zostawić za sobą. Cieszę się, że w Tobie zaszla zmiana. Ja i tak bym się całkowicie odcięła od byłego. :)

Janettt • 2 lata temu
Chyba bede musiała. :( Siedzi u rodzeństwa, a pisze do mnie z wyrzutami dlaczego nas tak przekreślam i wciąż ma nadzieję, że jeszcze będziemy razem. Łudzi się, że ja wciąż do niego jednak coś czuję. :(

maktao • 2 lata temu
Nawet nie wiesz, jak wiele związków rozpada się, bo ktoś woli zadbać o swoje szczęście i przede wszystkim zdrowie psychiczne, niż użerać się z toksycznym partnerem... Ja odeszłam, po prostu odcięłam uczucia i okazało się, że bez jego gadania i ciągłego jojczenia, ja go nie potrzebuje, ba, nie brakuje mi go i nawet nie czuję smutku. Miałam tylko wyrzuty sumienia, że fo rzuciłam, bo szantażował mnie wcześniej, że sobie coś zrobi... 🙈 Nic mu się nie stało, po prostu był toksyczny.

Janettt • 2 lata temu
No mi też mówił że coś sobie zrobić. Pod tym względem jesteśmy podobni niestety. Łatwo się załamujemy. Mam nadzieję, że wyjdzie na prostą - znajdzie pracę i zacznie układać sobie życie. Tego mu życzę, bo mimo wszystko mam chyba dobre serducho i chciałabym dobrze dla niego.

maktao • 2 lata temu
no właśnie, a on chyba dla Ciebie nie chciałby dobrze, skoro Ci takie rzeczy mówi...

Dlatego cieszę się, że robię krok do przodu i P. otworzył mi oczy. 🙈
Gdyby nie on to kto wie. Może dalej bym się dusiła z A. i myślała że tak musi być, mimo że mieliśmy się rozejść.

maktao
maktao
6.78k2 lata temu

Nasz e-book pokonferencyjny otrzymał pozytywne recenzje i niebawem idzie do wydawnictwa! Uda się w tym miesiącu to zamknąć - najprawdopodobniej... zatem będę mieć szansę na stypendium ministra. yeaaaaaaaaaaaaaa

kpoperka
kpoperka
3.98k2 lata temu

będąc na weselu wygrałam swopa

Anuusiaczeek
Anuusiaczeek
12.2k2 lata temu

Od weekendu rozpoczynam pracę ❤️. Mam nadzieję, że nie będzie źle tak jak opisują to byli pracownicy 😅 - oczywiście nie wszyscy

Anuusiaczeek
Anuusiaczeek
12.2k2 lata temu
kpoperka • 2 lata temu
będąc na weselu wygrałam swopa :D

Gratulacje ❤️

Anuusiaczeek
Anuusiaczeek
12.2k2 lata temu
maktao • 2 lata temu
Nasz e-book pokonferencyjny otrzymał pozytywne recenzje i niebawem idzie do wydawnictwa! Uda się w tym miesiącu to zamknąć - najprawdopodobniej... zatem będę mieć szansę na stypendium ministra. :D yeaaaaaaaaaaaaaa :D

Ogromne gratulacje kochana!!!! ❤️😘❤️😘❤️😘❤️

arxbella
arxbella
2.84k2 lata temu
Anuusiaczeek • 2 lata temu
Od weekendu rozpoczynam pracę ❤️. Mam nadzieję, że nie będzie źle tak jak opisują to byli pracownicy 😅 - oczywiście nie wszyscy xD

Z doświadczenia wiem, że dużo opinii należy brać z przymrużeniem oka Powodzenia

Anuusiaczeek
Anuusiaczeek
12.2k2 lata temu
Anuusiaczeek • 2 lata temu
Od weekendu rozpoczynam pracę ❤️. Mam nadzieję, że nie będzie źle tak jak opisują to byli pracownicy 😅 - oczywiście nie wszyscy xD

arxbella • 2 lata temu
Z doświadczenia wiem, że dużo opinii należy brać z przymrużeniem oka xD Powodzenia :serce:

"nie" dziękuję ❤️

Anuusiaczeek
Anuusiaczeek
12.2k2 lata temu

Jak ja się cieszę z tej suszarki bębnowej 😅 jak małe dziecko z lizaka. Wstajesz rano, masz tabun prania zero miejsca na powieszenie, a za oknem brzydka pogoda. Wrzucasz do suszarki, wyciągasz mięciutkie i cieplutkie, strzeouszej - nie musisz prasować - i układasz 😍😍😍😍 nooo miodzio ❤️😅❤️😅

sailor
sailor
10.7k2 lata temu
Anuusiaczeek • 2 lata temu
Jak ja się cieszę z tej suszarki bębnowej 😅 jak małe dziecko z lizaka. Wstajesz rano, masz tabun prania zero miejsca na powieszenie, a za oknem brzydka pogoda. Wrzucasz do suszarki, wyciągasz mięciutkie i cieplutkie, strzeouszej - nie musisz prasować - i układasz 😍😍😍😍 nooo miodzio ❤️😅❤️😅

Oooo tak. Też uważam że zakup suszarki bębnowej był jednym z najbardziej udanych.

Anuusiaczeek
Anuusiaczeek
12.2k2 lata temu
Anuusiaczeek • 2 lata temu
Jak ja się cieszę z tej suszarki bębnowej 😅 jak małe dziecko z lizaka. Wstajesz rano, masz tabun prania zero miejsca na powieszenie, a za oknem brzydka pogoda. Wrzucasz do suszarki, wyciągasz mięciutkie i cieplutkie, strzeouszej - nie musisz prasować - i układasz 😍😍😍😍 nooo miodzio ❤️😅❤️😅

sailor • 2 lata temu
Oooo tak. Też uważam że zakup suszarki bębnowej był jednym z najbardziej udanych. :)

Ile miejsca, czasu i chęci zaoszczędzone to się w głowie nie mieści 😅❤️

kngslk
kngslk
9.54k2 lata temu

cieszę się, że jeszcze wróciło trochę ciepła... nie są to już letnie upały, ale po początku września bałam się że to już początek zimnej jesieni

darua
darua
1.48k2 lata temu

Bo jutro ściągają mi szwy i prócz magnefio będę mogła dodać treningi!

albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.