Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!

Strona 85 / 2771

kngslk
kngslk
9.55k6 lat temu
Nieznany profil • 6 lat temu
*** Odpowiedź została usunięta. ***



U mnie w Święta też jedzenia jest sporo, a nigdy nie wyrzucam. Wszystko dzielimy, każdy dostaje wyprawkę do domu To co napisałaś @jusstinkaa jest bardzo mądre i życzę każdemu takiego podejścia.
Co do sklepów, ja byłam dzisiaj w biedronce i lidlu, bo liczyłam jeszcze na jakieś drzewko, ale już nie było. Ludzi normalnie, bez szału, kolejki do kasy też bez rewelacji.

kwiatpaproci_old
Nieznany profil
4.67k6 lat temu

*** Odpowiedź została usunięta. ***

frambuesa
frambuesa
11.11k6 lat temu

Ja też dzisiaj wstapilam do tesco i był spokój. nawet kolejek do kasy nie było

paoleandra
Nieznany profil
3.23k6 lat temu
Nieznany profil • 6 lat temu
*** Odpowiedź została usunięta. ***

Bardzo mądrze napisane

Sesil95
Sesil95
2.84k6 lat temu
Nieznany profil • 6 lat temu
*** Odpowiedź została usunięta. ***

lichee
lichee
2.42k6 lat temu
Nieznany profil • 6 lat temu
*** Odpowiedź została usunięta. ***

Dokładnie, ja sama byłam zaskoczona, ile zapłaciłyśmy z mamą za zakupy świąteczne, nie kupowałysmy jakiejś ogromnje ilości jedzenia a i tak wyszło sporo. Na Wigilii będzie nas 4 lub 5, podczas tego specjalnego wieczoru tak naprawdę zje się tylko po trochu z każdego, a robimy tych dań dużo, bo każdy je lubi . Potem przez tydzień je odgrzewamy i jemy, bo to dla nas fajna powtórka Wigilii, zresztą takie potrawy jak barszcz grzybowy czy pierogi z grzybami robimy tylko raz w roku, więc już robimy większą ilość, by się móc dłużej nacieszyć . Dla nas to smak świąt i nie za bardzo chcielibysmy robić tego typu dania poza świetami.
Sałatek będzie u nas 3, tyle samo ciast + pierniczki, troche wędlin no i w sumie tyle. NIC się nie marnuje. Lubię jeść sałatki, robię ich więcej by móc sobie dłuzej jeść . Ciasta też większe i zawsze wszystko idzie. Ale denerwuje mnie niesamowicie, jak nie raz słyszę od koleżanek, które się wrręcz chwalą (!!) ile to w tym roku im się jedzenia po świętach zmarnowało. Straszne... A co roku jest to samo - robią chyba zawody, kto więcej jedzenia przygotuje, bo od jednej koleżanki po każdych świetach słysze te same zrzędzenie...
A co do zakupów, zrobiłyśmy dzis z mama ostatnie - zaraz po otwarciu sklepu, kupiłyśmy chleb i pieprz . A wszystko inne kupowało się stopniowo od poczatku grudnia. Świateczne zakupy last minute to nie dla mnie.

paoleandra
Nieznany profil
3.23k6 lat temu
hangled • 6 lat temu
@paoleandra opierdzielanie takich bab jest fajne na początku, jak przychodzi 20 taka osoba w ciągu godziny to brak już sił... Najśmieszniej jest, jak podchodzisz do jednej osoby, zwracasz jej uwagę, a babka obok się chowa, myśląc że do niej już nie podejdę z opierdolem, jakbym nie widziała co robi :D

Wierzę, że już po którymś razie to już po prostu witki opadają @hangled, ale upierdliwr jest to i ze strony sprzedawcy, i kupującego.. aż przypomniało mi się jak podjechaliśmy kiedyś do Rossmana z kolegą i jego mamą, ona poszła, my zostaliśmy w samochodzie. Wróciła dość szybko, naburmuszona i od wejścia zaczyna się skarżyć na ekspedientkę - nie było testera perfum, więc sama sobie odpakowała żeby móc powąchać a dziewczyna zwróciła jej uwagę, że tak nie można, to się fochnęła i powiedziała że już nigdy nic w tym sklepie nie kupi Nie odzywałam się, ale w środku trzymało mnie raz, że zdziwienie, bo to fajna i ogarnięta babka, ale i śmieszki

Dell
Dell
4.87k6 lat temu

Przyłączę się do hejtowania tego, co dzieje się w sklepach. Mieszkam w małej miejscowości i jedynym "dużym" sklepem jest biedronka, która i tak jest malutka i ciasna w porownaniu do innych. Tak więc wszyscy mieszkańcy na zakupy lecą oczywiście do biedry. Sama nienawidzę tłumów, wtedy odzywa się moja klaustrofobia, od razu robi mi się gorąco, niedobrze i ciężko mi się oddycha. Jutro muszę iść jeszcze po mleko i wodę, żeby na te kilka dni mi starczyło. Chyba będę musiała wstać przed 7 i lecieć z samego rana, żeby uniknąć złego samopoczucia ;/

gulonica
gulonica
4.38k6 lat temu
Nieznany profil • 6 lat temu
*** Odpowiedź została usunięta. ***

Nie zrozum mnie źle, ja nie wnikam w to ile ktoś będzie jadł, bo jeśli ktoś robi sobie zakupy wcześniej to niech sobie robi nawet i za 10 000zł jeśli ma taką potrzebę, chodzi mi tylko o to, że ludzie na ostatnią chwile kupują tyle rzeczy na ostatnią chwilę, a zdarzały się wczoraj osoby kupujące po 30kg cukru.
A co o marnowania, to zależy do ludzi, u mnie akurat nie robimy dużo jedzenia, ale z opowiadań koleżanek słyszałam, że najpierw robią multum jedzenia, a później dużo wyrzucają.
Wesołych Świąt.

maktao
maktao
7.22k6 lat temu

U mnie z jedzeniem wychodzi tak, że naprawde ograniczamy się do minimum. Robimy więcej tego, co faktycznie dużo jemy, tzn, w naszym przypadku są to pierogi.
Wesołych świąt laseczki

Dell
Dell
4.87k6 lat temu

Hejtuję swojego ojca, co roku stawia sobie za cel zepsucie wszystkim świąt

gulonica
gulonica
4.38k6 lat temu
Dell • 6 lat temu
Hejtuję swojego ojca, co roku stawia sobie za cel zepsucie wszystkim świąt :(

Spokojnie, niektóre rzeczy trzeba olać, w szczególności w czasie świąt.

xooxoo
xooxoo
2.19k6 lat temu
Nieznany profil • 6 lat temu
*** Odpowiedź została usunięta. ***

magi18
magi18
4206 lat temu
Dell • 6 lat temu
Hejtuję swojego ojca, co roku stawia sobie za cel zepsucie wszystkim świąt :(

Też mam jedną taką osobę w rodzinie

frambuesa
frambuesa
11.11k6 lat temu

Szkoda ze dzisiaj nie kończy się żaden świąteczny swop ogólnie jakoś żaden nie jest super świąteczny!

Ageczii
Ageczii
3.2k6 lat temu
frambuesa • 6 lat temu
Szkoda ze dzisiaj nie kończy się żaden świąteczny swop :( ogólnie jakoś żaden nie jest super świąteczny! :(

Zgadzam się, w ogóle mi się nic nie podoba od dłuższego czasu i kisze kryształy

Dell
Dell
4.87k6 lat temu
frambuesa • 6 lat temu
Szkoda ze dzisiaj nie kończy się żaden świąteczny swop :( ogólnie jakoś żaden nie jest super świąteczny! :(

Ageczii • 6 lat temu
Zgadzam się, w ogóle mi się nic nie podoba od dłuższego czasu i kisze kryształy xD

Mam dokładnie to samo Od początku grudnia się jarałam i nastawiałam na świąteczne swopy, a to klops, nic ciekawego

CichooBadz
CichooBadz
5.94k6 lat temu

Ja również kisze kryształki.
Stwierdziłam, że ostatnio zaś mało nas się udziela. Też maci takie wrażenie ?
Wiem, że są święta ale mówię akurat o okresie wcześniejszym...

Lacrimosa
Nieznany profil
4.2k6 lat temu
CichooBadz • 6 lat temu
Ja również kisze kryształki. Stwierdziłam, że ostatnio zaś mało nas się udziela. Też maci takie wrażenie ? :kupa: Wiem, że są święta ale mówię akurat o okresie wcześniejszym... :P

Ja nic nie wiem, ja mam studia . Ale wygląda na to, że jeszcze do końca roku uda mi się dojść do okrągłej liczby kryształów, zamiast stracić na swopa . Chociaż mam wrażenie, że okres świąteczny to jakiś kompletny zastój, bardzo mało chmurek się pojawia.

CichooBadz
CichooBadz
5.94k6 lat temu
CichooBadz • 6 lat temu
Ja również kisze kryształki. Stwierdziłam, że ostatnio zaś mało nas się udziela. Też maci takie wrażenie ? :kupa: Wiem, że są święta ale mówię akurat o okresie wcześniejszym... :P

Nieznany profil • 6 lat temu
Ja nic nie wiem, ja mam studia :P. Ale wygląda na to, że jeszcze do końca roku uda mi się dojść do okrągłej liczby kryształów, zamiast stracić na swopa xD. Chociaż mam wrażenie, że okres świąteczny to jakiś kompletny zastój, bardzo mało chmurek się pojawia.

Akurat kryształków nigdy za wiele. Później będziemy się bić o te lepsze swopy

1 82 83 84 85 86 87 88 2771
albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.