Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!

Strona 897 / 2892

sailor
sailor
10.72k5 lat temu
Janettt • 5 lat temu
Zaczęłam się trochę stresować, bo dziś dotarło do mnie po pewnym zdaniu, że prawdopodobnie od maja jest możliwość, że będę stała sama jako operator maszyny... Sama jeszcze nie rozpisywałem zlecenia, a jak mama coś oblicza to aż mi łeb zaczyna pękać od nadmiaru cyferek... Boje się, że nie ogarnę sama. :( No i kwestia zespołu, nie mam pojęcia na kogo trafię. Mam problem z kontaktami z ludźmi, więc tym bardziej się boje być tą "prowadzącą". :(

Rozumiem że to awans? Dziewczyno, nie zastanawiaj się, próbuj. Może wreszcie Ci się ułoży. Dasz radę 😊

Lusia0422
Lusia0422
2.58k5 lat temu

Od rana meczy ból głowy 😭

alicja166
alicja166
3.13k5 lat temu
Janettt • 5 lat temu
Zaczęłam się trochę stresować, bo dziś dotarło do mnie po pewnym zdaniu, że prawdopodobnie od maja jest możliwość, że będę stała sama jako operator maszyny... Sama jeszcze nie rozpisywałem zlecenia, a jak mama coś oblicza to aż mi łeb zaczyna pękać od nadmiaru cyferek... Boje się, że nie ogarnę sama. :( No i kwestia zespołu, nie mam pojęcia na kogo trafię. Mam problem z kontaktami z ludźmi, więc tym bardziej się boje być tą "prowadzącą". :(

sailor • 5 lat temu
Rozumiem że to awans? Dziewczyno, nie zastanawiaj się, próbuj. Może wreszcie Ci się ułoży. Dasz radę 😊

Dokładnie trzeba korzystać i się uczyć nowych rzeczy, jak zobaczą , że tak dobrze sobie sama radzisz to na pewno będą bardzo zadowoleni z Ciebie. Na pewno sobie poradzisz, nie ma co się martwić na zapas

arxbella
arxbella
2.84k5 lat temu

Zastanawiam się jaki jest problem ogarnąć kuchnię jak skończy się robić śniadanie... Przede mną śniadanie robili sobie rodzice mojego i wchodzę do kuchni, a tam nie dość że ze zlewu się wsypuje, to na blacie brudne noże, okruchy od bułek, nieumyta deska po warzywach, rozsypana kawa. Rozumiem, że rano i się nie chce, ale ogarnięcie tego zajmuje minutę, a uprzyjemnia mieszkanie.. czasami mam wrażenie że tylko ja i mój w tym domu sprzątamy, dodatkowo musimy wiecznie biegać i dźwigać zakupy mimo że jest samochód, bo oczywiście nikomu się nie chce...

Karolinnaa
Karolinnaa
15.43k5 lat temu
Lusia0422 • 5 lat temu
Od rana meczy ból głowy 😭

Też wstałam z bólem głowy 😞

Dudziacam
Dudziacam
1.57k5 lat temu
arxbella • 5 lat temu
Zastanawiam się jaki jest problem ogarnąć kuchnię jak skończy się robić śniadanie... Przede mną śniadanie robili sobie rodzice mojego i wchodzę do kuchni, a tam nie dość że ze zlewu się wsypuje, to na blacie brudne noże, okruchy od bułek, nieumyta deska po warzywach, rozsypana kawa. Rozumiem, że rano i się nie chce, ale ogarnięcie tego zajmuje minutę, a uprzyjemnia mieszkanie.. czasami mam wrażenie że tylko ja i mój w tym domu sprzątamy, dodatkowo musimy wiecznie biegać i dźwigać zakupy mimo że jest samochód, bo oczywiście nikomu się nie chce...

Nienawidzę tego.
U mnie to samo w domu. Mam wrażenie, że tylko ja ogarniam dom, gdzie siostra teraz po zamknięciu chwilowo działalności siedzi w domu. Nie dość, że mam duzo naglowie to jeszcze musze sprzątać po niej i po jego synu, jest już duzy i moglby posprzątać ale na niego nie liczę. wiem co czujesz. Ciężko się temu przeciwstawić

gulonica
gulonica
4.54k5 lat temu
Nieznany profil • 5 lat temu
Chyba dopada mnie kryzys coraz większy i załamka coraz większa: nie zdążę zrobić poprzednich zadań, a już mam na skrzynce nowe, tylko z wykładami jestem w miarę na bieżąco, ćwiczenia makabra, licencjat stoi i nie rusza, najbardziej marzę o tym, by nie wracać na uczelnię.

CichooBadz • 5 lat temu
Mam to samo! Mam tryz strony licencjata i wcale nie wiem jak za to się mam zabrać... Jestem kompletnie przerażona. Nawet z zadaniami jestem do tyłu... Dziś się zmusiłam żeby zrobić głupi plakat :/

Ja też jestem w kropce, co coś ogarnę to wada kolejna rzecz... ;/

Szeptucha
Nieznany profil
8.92k5 lat temu
Nieznany profil • 5 lat temu
Chyba dopada mnie kryzys coraz większy i załamka coraz większa: nie zdążę zrobić poprzednich zadań, a już mam na skrzynce nowe, tylko z wykładami jestem w miarę na bieżąco, ćwiczenia makabra, licencjat stoi i nie rusza, najbardziej marzę o tym, by nie wracać na uczelnię.

CichooBadz • 5 lat temu
Mam to samo! Mam tryz strony licencjata i wcale nie wiem jak za to się mam zabrać... Jestem kompletnie przerażona. Nawet z zadaniami jestem do tyłu... Dziś się zmusiłam żeby zrobić głupi plakat :/

gulonica • 5 lat temu
Ja też jestem w kropce, co coś ogarnę to wada kolejna rzecz... ;/

Mi bardzo pomogło z licencjatem poszukanie nowych książek - nawet czasami takich które wydawały się być nie w temacie...
Np. pisałam o fotografii pośmiertnej ale nagle okazało się ,ze temat fotografii reportażowej dobrze rozwija ten temat... i mogłam dalej popłynąć.

Janettt
Janettt
12.04k5 lat temu
Janettt • 5 lat temu
Zaczęłam się trochę stresować, bo dziś dotarło do mnie po pewnym zdaniu, że prawdopodobnie od maja jest możliwość, że będę stała sama jako operator maszyny... Sama jeszcze nie rozpisywałem zlecenia, a jak mama coś oblicza to aż mi łeb zaczyna pękać od nadmiaru cyferek... Boje się, że nie ogarnę sama. :( No i kwestia zespołu, nie mam pojęcia na kogo trafię. Mam problem z kontaktami z ludźmi, więc tym bardziej się boje być tą "prowadzącą". :(

sailor • 5 lat temu
Rozumiem że to awans? Dziewczyno, nie zastanawiaj się, próbuj. Może wreszcie Ci się ułoży. Dasz radę 😊

@sailor to nie awans. Od samego początku mama mnie szkoli na operatora, więc wiem o tym od samego początku, ale strasznie mnie to stresuje, bo nie umiem zarządzać ludźmi i obawiam się tego, że nie dam sobie rady sama.
Do mają jeszcze trochę zostało, ale boje się trochę też że nie dam rady z przezbrajaniem maszyny... Niby to proste, ale jak trafi się kolejne to najwyżej powiem mamie, żeby mnie z tym samą zostawiła bo jak sama się za to nie wezmę to później w stresie mogę spanikować i coś odwalić

Janettt
Janettt
12.04k5 lat temu
arxbella • 5 lat temu
Zastanawiam się jaki jest problem ogarnąć kuchnię jak skończy się robić śniadanie... Przede mną śniadanie robili sobie rodzice mojego i wchodzę do kuchni, a tam nie dość że ze zlewu się wsypuje, to na blacie brudne noże, okruchy od bułek, nieumyta deska po warzywach, rozsypana kawa. Rozumiem, że rano i się nie chce, ale ogarnięcie tego zajmuje minutę, a uprzyjemnia mieszkanie.. czasami mam wrażenie że tylko ja i mój w tym domu sprzątamy, dodatkowo musimy wiecznie biegać i dźwigać zakupy mimo że jest samochód, bo oczywiście nikomu się nie chce...

Znam to. Też rodzice zostawiają bałagan. Raz włożyłam deskę do krojenia do zlewu i nie zdążyłam jej umyć to jeszcze opierdziel dostałam...

domkapodomka
domkapodomka
6.78k5 lat temu
Janettt • 5 lat temu
Zaczęłam się trochę stresować, bo dziś dotarło do mnie po pewnym zdaniu, że prawdopodobnie od maja jest możliwość, że będę stała sama jako operator maszyny... Sama jeszcze nie rozpisywałem zlecenia, a jak mama coś oblicza to aż mi łeb zaczyna pękać od nadmiaru cyferek... Boje się, że nie ogarnę sama. :( No i kwestia zespołu, nie mam pojęcia na kogo trafię. Mam problem z kontaktami z ludźmi, więc tym bardziej się boje być tą "prowadzącą". :(

sailor • 5 lat temu
Rozumiem że to awans? Dziewczyno, nie zastanawiaj się, próbuj. Może wreszcie Ci się ułoży. Dasz radę 😊

Janettt • 5 lat temu
@sailor to nie awans. Od samego początku mama mnie szkoli na operatora, więc wiem o tym od samego początku, ale strasznie mnie to stresuje, bo nie umiem zarządzać ludźmi i obawiam się tego, że nie dam sobie rady sama. Do mają jeszcze trochę zostało, ale boje się trochę też że nie dam rady z przezbrajaniem maszyny... Niby to proste, ale jak trafi się kolejne to najwyżej powiem mamie, żeby mnie z tym samą zostawiła bo jak sama się za to nie wezmę to później w stresie mogę spanikować i coś odwalić

@Janettt strasznie chciałabym Ci oddać połowę swojej odwagi, tak abyś robiła duże i śmiałe kroki w pracy pozostaje mi trzymać kciuki, ja szczerze wierzę, że sobie poradzisz i zawojujesz przy tej maszynie musisz tylko mocno uwoerzyć w siebie i swoje umiejętności

sailor
sailor
10.72k5 lat temu
Janettt • 5 lat temu
Zaczęłam się trochę stresować, bo dziś dotarło do mnie po pewnym zdaniu, że prawdopodobnie od maja jest możliwość, że będę stała sama jako operator maszyny... Sama jeszcze nie rozpisywałem zlecenia, a jak mama coś oblicza to aż mi łeb zaczyna pękać od nadmiaru cyferek... Boje się, że nie ogarnę sama. :( No i kwestia zespołu, nie mam pojęcia na kogo trafię. Mam problem z kontaktami z ludźmi, więc tym bardziej się boje być tą "prowadzącą". :(

sailor • 5 lat temu
Rozumiem że to awans? Dziewczyno, nie zastanawiaj się, próbuj. Może wreszcie Ci się ułoży. Dasz radę 😊

Janettt • 5 lat temu
@sailor to nie awans. Od samego początku mama mnie szkoli na operatora, więc wiem o tym od samego początku, ale strasznie mnie to stresuje, bo nie umiem zarządzać ludźmi i obawiam się tego, że nie dam sobie rady sama. Do mają jeszcze trochę zostało, ale boje się trochę też że nie dam rady z przezbrajaniem maszyny... Niby to proste, ale jak trafi się kolejne to najwyżej powiem mamie, żeby mnie z tym samą zostawiła bo jak sama się za to nie wezmę to później w stresie mogę spanikować i coś odwalić

domkapodomka • 5 lat temu
@Janettt strasznie chciałabym Ci oddać połowę swojej odwagi, tak abyś robiła duże i śmiałe kroki w pracy :serce: pozostaje mi trzymać kciuki, ja szczerze wierzę, że sobie poradzisz i zawojujesz przy tej maszynie :serce: musisz tylko mocno uwoerzyć w siebie i swoje umiejętności :)

@Janettt napewno sobie poradzisz. Wszystko co nowe wydaje się trudne. Ciesz się że masz mamę przy sobie. 😊

Janettt
Janettt
12.04k5 lat temu
Janettt • 5 lat temu
Zaczęłam się trochę stresować, bo dziś dotarło do mnie po pewnym zdaniu, że prawdopodobnie od maja jest możliwość, że będę stała sama jako operator maszyny... Sama jeszcze nie rozpisywałem zlecenia, a jak mama coś oblicza to aż mi łeb zaczyna pękać od nadmiaru cyferek... Boje się, że nie ogarnę sama. :( No i kwestia zespołu, nie mam pojęcia na kogo trafię. Mam problem z kontaktami z ludźmi, więc tym bardziej się boje być tą "prowadzącą". :(

sailor • 5 lat temu
Rozumiem że to awans? Dziewczyno, nie zastanawiaj się, próbuj. Może wreszcie Ci się ułoży. Dasz radę 😊

Janettt • 5 lat temu
@sailor to nie awans. Od samego początku mama mnie szkoli na operatora, więc wiem o tym od samego początku, ale strasznie mnie to stresuje, bo nie umiem zarządzać ludźmi i obawiam się tego, że nie dam sobie rady sama. Do mają jeszcze trochę zostało, ale boje się trochę też że nie dam rady z przezbrajaniem maszyny... Niby to proste, ale jak trafi się kolejne to najwyżej powiem mamie, żeby mnie z tym samą zostawiła bo jak sama się za to nie wezmę to później w stresie mogę spanikować i coś odwalić

domkapodomka • 5 lat temu
@Janettt strasznie chciałabym Ci oddać połowę swojej odwagi, tak abyś robiła duże i śmiałe kroki w pracy :serce: pozostaje mi trzymać kciuki, ja szczerze wierzę, że sobie poradzisz i zawojujesz przy tej maszynie :serce: musisz tylko mocno uwoerzyć w siebie i swoje umiejętności :)

sailor • 5 lat temu
@Janettt napewno sobie poradzisz. Wszystko co nowe wydaje się trudne. Ciesz się że masz mamę przy sobie. 😊

Z jednej strony się cieszę, że ją mam ale z drugiej to tak nie koniecznie. W weekend np. jak stanęłam w obronie siostry zagroziła, że w robocie da mi popalić... Więc nigdy nie wiem czy jej nie odwali. Także z jednej strony fajnie, z drugiej nie koniecznie.

W każdym razie dziękuję, że we mnie wierzycie @sailor @domkapodomka

alicja166
alicja166
3.13k5 lat temu
Janettt • 5 lat temu
Zaczęłam się trochę stresować, bo dziś dotarło do mnie po pewnym zdaniu, że prawdopodobnie od maja jest możliwość, że będę stała sama jako operator maszyny... Sama jeszcze nie rozpisywałem zlecenia, a jak mama coś oblicza to aż mi łeb zaczyna pękać od nadmiaru cyferek... Boje się, że nie ogarnę sama. :( No i kwestia zespołu, nie mam pojęcia na kogo trafię. Mam problem z kontaktami z ludźmi, więc tym bardziej się boje być tą "prowadzącą". :(

sailor • 5 lat temu
Rozumiem że to awans? Dziewczyno, nie zastanawiaj się, próbuj. Może wreszcie Ci się ułoży. Dasz radę 😊

Janettt • 5 lat temu
@sailor to nie awans. Od samego początku mama mnie szkoli na operatora, więc wiem o tym od samego początku, ale strasznie mnie to stresuje, bo nie umiem zarządzać ludźmi i obawiam się tego, że nie dam sobie rady sama. Do mają jeszcze trochę zostało, ale boje się trochę też że nie dam rady z przezbrajaniem maszyny... Niby to proste, ale jak trafi się kolejne to najwyżej powiem mamie, żeby mnie z tym samą zostawiła bo jak sama się za to nie wezmę to później w stresie mogę spanikować i coś odwalić

domkapodomka • 5 lat temu
@Janettt strasznie chciałabym Ci oddać połowę swojej odwagi, tak abyś robiła duże i śmiałe kroki w pracy :serce: pozostaje mi trzymać kciuki, ja szczerze wierzę, że sobie poradzisz i zawojujesz przy tej maszynie :serce: musisz tylko mocno uwoerzyć w siebie i swoje umiejętności :)

sailor • 5 lat temu
@Janettt napewno sobie poradzisz. Wszystko co nowe wydaje się trudne. Ciesz się że masz mamę przy sobie. 😊

Janettt • 5 lat temu
Z jednej strony się cieszę, że ją mam ale z drugiej to tak nie koniecznie. W weekend np. jak stanęłam w obronie siostry zagroziła, że w robocie da mi popalić... Więc nigdy nie wiem czy jej nie odwali. Także z jednej strony fajnie, z drugiej nie koniecznie. W każdym razie dziękuję, że we mnie wierzycie @sailor @domkapodomka :serce:

jejciu strasznie nie lubię pracować z rodziną, a mam właśnie taką sytuację. Bynajmniej na pewno będzie dobrze trzeba tak myśleć, że wszystko wyjdzie super

kngslk
kngslk
9.55k5 lat temu

Na początku kwarantanny miałam fazę na sprzątanie, gotowanie, ciągle robiłam coś produktywnego. Od kilku dni, praktycznie nie wychodzę z łóżka, ciągle gniję przed tv i laptopem. Czasem posiedzę na balkonie, ale nawet książka mnie nie wciąga. Kolejny dzień mija dokładnie tak samo, nawet nie wiem kiedy mija mi tyle godzin na nic nie robieniu.

Janettt
Janettt
12.04k5 lat temu
Janettt • 5 lat temu
Zaczęłam się trochę stresować, bo dziś dotarło do mnie po pewnym zdaniu, że prawdopodobnie od maja jest możliwość, że będę stała sama jako operator maszyny... Sama jeszcze nie rozpisywałem zlecenia, a jak mama coś oblicza to aż mi łeb zaczyna pękać od nadmiaru cyferek... Boje się, że nie ogarnę sama. :( No i kwestia zespołu, nie mam pojęcia na kogo trafię. Mam problem z kontaktami z ludźmi, więc tym bardziej się boje być tą "prowadzącą". :(

sailor • 5 lat temu
Rozumiem że to awans? Dziewczyno, nie zastanawiaj się, próbuj. Może wreszcie Ci się ułoży. Dasz radę 😊

Janettt • 5 lat temu
@sailor to nie awans. Od samego początku mama mnie szkoli na operatora, więc wiem o tym od samego początku, ale strasznie mnie to stresuje, bo nie umiem zarządzać ludźmi i obawiam się tego, że nie dam sobie rady sama. Do mają jeszcze trochę zostało, ale boje się trochę też że nie dam rady z przezbrajaniem maszyny... Niby to proste, ale jak trafi się kolejne to najwyżej powiem mamie, żeby mnie z tym samą zostawiła bo jak sama się za to nie wezmę to później w stresie mogę spanikować i coś odwalić

domkapodomka • 5 lat temu
@Janettt strasznie chciałabym Ci oddać połowę swojej odwagi, tak abyś robiła duże i śmiałe kroki w pracy :serce: pozostaje mi trzymać kciuki, ja szczerze wierzę, że sobie poradzisz i zawojujesz przy tej maszynie :serce: musisz tylko mocno uwoerzyć w siebie i swoje umiejętności :)

sailor • 5 lat temu
@Janettt napewno sobie poradzisz. Wszystko co nowe wydaje się trudne. Ciesz się że masz mamę przy sobie. 😊

Janettt • 5 lat temu
Z jednej strony się cieszę, że ją mam ale z drugiej to tak nie koniecznie. W weekend np. jak stanęłam w obronie siostry zagroziła, że w robocie da mi popalić... Więc nigdy nie wiem czy jej nie odwali. Także z jednej strony fajnie, z drugiej nie koniecznie. W każdym razie dziękuję, że we mnie wierzycie @sailor @domkapodomka :serce:

alicja166 • 5 lat temu
jejciu strasznie nie lubię pracować z rodziną, a mam właśnie taką sytuację. Bynajmniej na pewno będzie dobrze :) trzeba tak myśleć, że wszystko wyjdzie super :)

Mam nadzieję, że będzie dobrze 😊

sailor
sailor
10.72k5 lat temu
Janettt • 5 lat temu
Zaczęłam się trochę stresować, bo dziś dotarło do mnie po pewnym zdaniu, że prawdopodobnie od maja jest możliwość, że będę stała sama jako operator maszyny... Sama jeszcze nie rozpisywałem zlecenia, a jak mama coś oblicza to aż mi łeb zaczyna pękać od nadmiaru cyferek... Boje się, że nie ogarnę sama. :( No i kwestia zespołu, nie mam pojęcia na kogo trafię. Mam problem z kontaktami z ludźmi, więc tym bardziej się boje być tą "prowadzącą". :(

sailor • 5 lat temu
Rozumiem że to awans? Dziewczyno, nie zastanawiaj się, próbuj. Może wreszcie Ci się ułoży. Dasz radę 😊

Janettt • 5 lat temu
@sailor to nie awans. Od samego początku mama mnie szkoli na operatora, więc wiem o tym od samego początku, ale strasznie mnie to stresuje, bo nie umiem zarządzać ludźmi i obawiam się tego, że nie dam sobie rady sama. Do mają jeszcze trochę zostało, ale boje się trochę też że nie dam rady z przezbrajaniem maszyny... Niby to proste, ale jak trafi się kolejne to najwyżej powiem mamie, żeby mnie z tym samą zostawiła bo jak sama się za to nie wezmę to później w stresie mogę spanikować i coś odwalić

domkapodomka • 5 lat temu
@Janettt strasznie chciałabym Ci oddać połowę swojej odwagi, tak abyś robiła duże i śmiałe kroki w pracy :serce: pozostaje mi trzymać kciuki, ja szczerze wierzę, że sobie poradzisz i zawojujesz przy tej maszynie :serce: musisz tylko mocno uwoerzyć w siebie i swoje umiejętności :)

sailor • 5 lat temu
@Janettt napewno sobie poradzisz. Wszystko co nowe wydaje się trudne. Ciesz się że masz mamę przy sobie. 😊

Janettt • 5 lat temu
Z jednej strony się cieszę, że ją mam ale z drugiej to tak nie koniecznie. W weekend np. jak stanęłam w obronie siostry zagroziła, że w robocie da mi popalić... Więc nigdy nie wiem czy jej nie odwali. Także z jednej strony fajnie, z drugiej nie koniecznie. W każdym razie dziękuję, że we mnie wierzycie @sailor @domkapodomka :serce:

To chyba zależy od relacji z rodzicami. 😊

Janettt
Janettt
12.04k5 lat temu
Janettt • 5 lat temu
Zaczęłam się trochę stresować, bo dziś dotarło do mnie po pewnym zdaniu, że prawdopodobnie od maja jest możliwość, że będę stała sama jako operator maszyny... Sama jeszcze nie rozpisywałem zlecenia, a jak mama coś oblicza to aż mi łeb zaczyna pękać od nadmiaru cyferek... Boje się, że nie ogarnę sama. :( No i kwestia zespołu, nie mam pojęcia na kogo trafię. Mam problem z kontaktami z ludźmi, więc tym bardziej się boje być tą "prowadzącą". :(

sailor • 5 lat temu
Rozumiem że to awans? Dziewczyno, nie zastanawiaj się, próbuj. Może wreszcie Ci się ułoży. Dasz radę 😊

Janettt • 5 lat temu
@sailor to nie awans. Od samego początku mama mnie szkoli na operatora, więc wiem o tym od samego początku, ale strasznie mnie to stresuje, bo nie umiem zarządzać ludźmi i obawiam się tego, że nie dam sobie rady sama. Do mają jeszcze trochę zostało, ale boje się trochę też że nie dam rady z przezbrajaniem maszyny... Niby to proste, ale jak trafi się kolejne to najwyżej powiem mamie, żeby mnie z tym samą zostawiła bo jak sama się za to nie wezmę to później w stresie mogę spanikować i coś odwalić

domkapodomka • 5 lat temu
@Janettt strasznie chciałabym Ci oddać połowę swojej odwagi, tak abyś robiła duże i śmiałe kroki w pracy :serce: pozostaje mi trzymać kciuki, ja szczerze wierzę, że sobie poradzisz i zawojujesz przy tej maszynie :serce: musisz tylko mocno uwoerzyć w siebie i swoje umiejętności :)

sailor • 5 lat temu
@Janettt napewno sobie poradzisz. Wszystko co nowe wydaje się trudne. Ciesz się że masz mamę przy sobie. 😊

Janettt • 5 lat temu
Z jednej strony się cieszę, że ją mam ale z drugiej to tak nie koniecznie. W weekend np. jak stanęłam w obronie siostry zagroziła, że w robocie da mi popalić... Więc nigdy nie wiem czy jej nie odwali. Także z jednej strony fajnie, z drugiej nie koniecznie. W każdym razie dziękuję, że we mnie wierzycie @sailor @domkapodomka :serce:

sailor • 5 lat temu
To chyba zależy od relacji z rodzicami. 😊

Na pewno.

maktao
maktao
7.4k5 lat temu

@Janettt nie stresuj się, Kochana. Cyferki zawsze przerażają. Wierzę w Ciebie, że wszystko pięknie załapiesz i będziesz najlepszym operatorem. Na spokojnie przeanalizujesz te zamówienia... I na pewno sobie poradzisz.

arxbella
arxbella
2.84k5 lat temu

Zapomniałam o herbacie i ona biedna stoi już od ponad godziny i czeka na wypicie

albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.