Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!

Strona 690 / 2892

Malinowa92
Malinowa92
7.58k5 lat temu
Malinowa92 • 5 lat temu
Hejtuje Urząd Pracy w moim mieście, bo to jak dobierają ludzi do stanowisk pracy to jest aż śmieszne... Dostałam dzisiaj ofertę pracy w niedawno otwartej siłowni na recepcji. Miałabym obsługiwać komputer, kasę, terminal i miałabym się zajmować dietami. I super, tylko, że już sam mój wygląd tam po prostu nie pasuje. Jeszcze nigdy nie widziałam na siłowni grubej recepcjonistki. Po drugie dietami powinna się tam chyba zajmować osoba, która się na tym zna, a nie osoba która sama jej potrzebuje i nie ma bladego pojęcia o tym... Nie wiem co mam robić. Z jednej strony bardzo chcę pracować, ale z drugiej nie chce wystawiać się na pośmiewisko, ale jak odmowie, to jestem skreślona na trzy miesiące...

sailor • 5 lat temu
Nie rozumiem Twojego podejścia... I aż z ciekawości weszłam na Twój profil żeby zobaczyć Twoją figurę :P Niestety zdjęcia figury masz sprzed kilku lat, a wtedy była bardzo ok. :) Nie wiem jak jest teraz, ale obstawiam że 150 kg nie ważysz? Masz śliczną buzię i nie uważam żeby Twój wygląd tam nie pasował. Poza tym, Ty byłabyś recepcjonistką, a nie trenerką i nie musisz ważyć 50 kg :) Co do diet, to uważam że wszystkiego idzie się nauczyć. Ja jak przyszłam do nowej pracy to nie wiedziałam co do czego ale powoli wszystkiego się dowiedziałam. Wg mnie to bardzo fajne zajęcie i sama dla siebie możesz się dużo nauczyć i później skorzystać z tego. Także moim zdaniem powinnaś spróbować. :)

Malinowa92 • 5 lat temu
Nie no, aż tak źle że mną nie jest, ale dobrze też nie. Właśnie to jeden z tych powodów, przez które nie wstawiam tu zdjęć mojej sylwetki, bo wyglądam dużo gorzej niż na fotkach sprzed lat... Oczywiście mogłabym spróbować, ale widząc jakie laski pracują na recepcji w innych siłowniach to stwierdzam, że się nie nadaje po prostu... Ogólnie to w UP czekają na nowe oferty i staże, więc to nie jest jeszcze pewnie na 100%,maja się do mnie odezwać pod koniec tego tygodnia albo z początkiem nowego, ale tak na 80% będzie to recepcja na siłowni... Dodam jeszcze, że to nie chodzi o brak chęci do pracy. Ja bardzo chce, ale jestem ograniczona tym, że mój partner ma pracę w trybie zmianowym, a ktoś musi odbierać i zawozić dziecko do przedszkola, które jest czynne 6:30-16:30. Na pomoc rodziny nie mogę liczyć z różnych względów...

rena442 • 5 lat temu
O ile na siłowni nie zwracam uwagi na figurę recepcjonistki, to tak z drugiej strony... Chciałybyście, żeby układał Wam dietę ktoś, kto się na tym nie zna? Chyba, że coś źle zrozumiałam, niech mi ktoś wytłumaczy :D

kngslk • 5 lat temu
nie, ale z trzeciej strony - od kiedy do obowiązków recepcjonistki na siłowni powinno należeć układanie diety? :D

rena442 • 5 lat temu
Przecież od tego jest dietetyk, studia ma skończone, a przynajmniej jakiś kurs... a nie, że ktoś zrobi szkolenie z układania diet :O. Jestem w szoku, bo odżywianie i zbilansowana dieta dobrana do indywidualnych potrzeb to mega ważna sprawa. To jest igranie ze zdrowiem po prostu... Nie przyjęłabym w życiu takiej oferty pracy. W ogóle dziwne, że jakoś nie dobierają tych ofert pod danego kandydata...

sailor • 5 lat temu
Zacznijmy od tego, że jest napisane "zajmować się dietami", a nie "układać diety". Myślę że żadna recepcjonistka nie układa klientom siłowni diety. ;) Poza tym, wg mnie warto pójść na rozmowę i dowiedzieć się dokładnie na czym praca ma polegać i jak to wszystko dokładnie ma wyglądać. Bo podejrzewam że ktoś nie do końca zrozumiał zagadnienia związanego z dietami i tak po prostu palnął, że Pani na recepcji będzie się zajmowała dietami.

kngslk • 5 lat temu
no okej, ja nie wyobrażam sobie, żeby ktokolwiek wymagał kogoś na recepcji żeby układał diety, to nie powinno należeć do zakresu obowiązków takiej osoby :D a "zajmowanie się dietami" kojarzy mi się tylko z układaniem diet, co innego może to oznaczać?

Nieznany profil • 5 lat temu
Ale to może być zajmowanie się od strony administracyjnej - wysyłanie maili, umawianie na spotkania, robienie jakiegoś wywiadu, itp. Żadna szanująca się siłownia nie każe układać diet osobie, która nie ma o tym zielonego pojęcia.

kngslk • 5 lat temu
w taki sposób to ma sens :) nie umiałam wymyślić innego znaczenia dla "zajmowania się" w tym momencie xD

Właśnie jeżeli chodzi o dietę to nie bardzo mi Pani w UP potrafiła wytłumaczyć na czym miałoby to polegać. Nie wiem jak mam rozumieć to "zajmowanie się dieta i" myślę, że sam właściciel źle to określił w ofercie...

xooxoo
xooxoo
2.24k5 lat temu

@Malinowa92 co prawda nie wiem dokładnie jak jest w Urzędzie Pracy, ale czy przypadkiem nie jest tak, że pójście na rozmowę nie jest wiążące? Niekoniecznie chyba pracodawca musi Cię zatrudnić i chyba lepiej dla Ciebie jeśli się wstawisz, niż w ogóle nie pójdziesz, prawda? To może być bardzo fajna praca, więc niech już sam właściciel czy osoba zatrudniająca, decyzyjna przedstawi Ci dokładne warunki i wymagania. Nie ma co gdybać, bo może w ogóle nie będą te diety wymagane albo po prostu źle to określili. A sprawdzałaś to miejsce? Może mają w swojej ofercie coś związanego z dietami i tylko osoba pracująca na recepcji musi przedstawiać ofertę?

dastiina
dastiina
9.15k5 lat temu

Dla mnie z tymi ambicjami to także wymówka.
Mam znajomego jest programistą (całkiem dobrze zarabiał).
Zwolnił się z firmy- dla lepszej płacy w innej firmie - niestety firma podupadła, więc został na lodzie.
Z braku laku i bezrobocia- pracuje teraz na produkcji (żeby mieć pieniądze) po 12h na trzy zmiany (gdzie kiedyś spokojnie siedział w biurze przez 8h i pracował tak wiele lat).
W między czasie szuka czegoś lepszego z jego doświadczeniem i zdecydowanie lepszymi pieniędzmi - chodzi na rozmowy itp.

Malinowa92
Malinowa92
7.58k5 lat temu
xooxoo • 5 lat temu
@Malinowa92 co prawda nie wiem dokładnie jak jest w Urzędzie Pracy, ale czy przypadkiem nie jest tak, że pójście na rozmowę nie jest wiążące? Niekoniecznie chyba pracodawca musi Cię zatrudnić i chyba lepiej dla Ciebie jeśli się wstawisz, niż w ogóle nie pójdziesz, prawda? :) To może być bardzo fajna praca, więc niech już sam właściciel czy osoba zatrudniająca, decyzyjna przedstawi Ci dokładne warunki i wymagania. Nie ma co gdybać, bo może w ogóle nie będą te diety wymagane albo po prostu źle to określili. A sprawdzałaś to miejsce? Może mają w swojej ofercie coś związanego z dietami i tylko osoba pracująca na recepcji musi przedstawiać ofertę?

Z tego co się już dowiedziałam to UP wysyła mnie tam do pracy, ale podobno pracodawca nie musi się wcale na mnie zgodzić.

kngslk
kngslk
9.55k5 lat temu

jeżu, oglądam na youtube "healthy snacks" i fajne filmiki z gotowaniem, po czym przyszła mama z paczką czipsów i się podzieliła czy ktoś kiedyś odmówił ?

Lacrimosa
Nieznany profil
4.15k5 lat temu

Nigdy!

cami
cami
6.44k5 lat temu
kngslk • 5 lat temu
jeżu, oglądam na youtube "healthy snacks" i fajne filmiki z gotowaniem, po czym przyszła mama z paczką czipsów i się podzieliła :D czy ktoś kiedyś odmówił xD?

Jeszcze nigdy nie odmówiłam, nie wiem jak to jest powiedzieć nie dla słonych przekąsek 🙈

Brill
Brill
4.3k5 lat temu

Ja ostatnio dla chipsów mówię nie

LadyFlower
LadyFlower
3.17k5 lat temu

Ja chipsom I chrupkom nie potrafię odmówić.
@Janettt Nam łatwo się mówi. Jesteśmy z boku. Niestety współczuję Ci podjęcia decyzji, no nie będzie ona łatwa...

kngslk
kngslk
9.55k5 lat temu
Brill • 5 lat temu
Ja ostatnio dla chipsów mówię nie xD

zazdroszczę, ja nie umiem, może się kiedyś nauczę

Brill
Brill
4.3k5 lat temu
Brill • 5 lat temu
Ja ostatnio dla chipsów mówię nie xD

kngslk • 5 lat temu
zazdroszczę, ja nie umiem, może się kiedyś nauczę

Mi się chyba przejadły. Kiedyś to cała dużą paczkę zjadłam a teraz nie jem. Słodkiego ostatnio też odmawiam.

wenkka
Nieznany profil
8.77k5 lat temu
kngslk • 5 lat temu
jeżu, oglądam na youtube "healthy snacks" i fajne filmiki z gotowaniem, po czym przyszła mama z paczką czipsów i się podzieliła :D czy ktoś kiedyś odmówił xD?

Mąż wlasnie je chipsy obok mnie, nie wzięłam ani jednego!

KPatrycja
KPatrycja
3.2k5 lat temu
kngslk • 5 lat temu
jeżu, oglądam na youtube "healthy snacks" i fajne filmiki z gotowaniem, po czym przyszła mama z paczką czipsów i się podzieliła :D czy ktoś kiedyś odmówił xD?

Nieznany profil • 5 lat temu
Mąż wlasnie je chipsy obok mnie, nie wzięłam ani jednego!

ja za raz sięgnę po paczkę do wieczornego filmu w sam raz

rena442
rena442
4.14k5 lat temu

Kurcze... przy wynoszeniu śmieci złamałam paznokieć tak, że aż boli ((((

kngslk
kngslk
9.55k5 lat temu
Brill • 5 lat temu
Ja ostatnio dla chipsów mówię nie xD

kngslk • 5 lat temu
zazdroszczę, ja nie umiem, może się kiedyś nauczę

Brill • 5 lat temu
Mi się chyba przejadły. Kiedyś to cała dużą paczkę zjadłam a teraz nie jem. :D Słodkiego ostatnio też odmawiam. :D

ja ostatnio po chipsach się okropnie czułam w nocy, nie mogłam spać, bo tak mi siadły na żołądku, pomimo tego dziś znów zjadłam...

frambuesa
frambuesa
11.65k5 lat temu

Jejku od TRZECH miesięcy mam stałą liczbę obserwatorów na instagramie... stanęło mi dosłownie na przedziale 5571-5576 - dochodzę do górnej liczby i znowu w dół i potem znowu w górę i tak w kółko! Juz nie mam cierpliwości i sił. Dosłownie mam wrażenie że instagram mi to specjalnie zablokował i nigdy nie przeskoczę tego 5580 Zawsze nie miałam z tym problemu i liczba powoli szłą w górę a teraz nic, a nic. To chyba mój szczyt

LadyFlower
LadyFlower
3.17k5 lat temu
frambuesa • 5 lat temu
Jejku od TRZECH miesięcy mam stałą liczbę obserwatorów na instagramie... stanęło mi dosłownie na przedziale 5571-5576 - dochodzę do górnej liczby i znowu w dół i potem znowu w górę i tak w kółko! Juz nie mam cierpliwości i sił. Dosłownie mam wrażenie że instagram mi to specjalnie zablokował i nigdy nie przeskoczę tego 5580 :( Zawsze nie miałam z tym problemu i liczba powoli szłą w górę a teraz nic, a nic. To chyba mój szczyt :(

Mi spadły liczby like drastycznie pod zdjęciem 😭

paoleandra
Nieznany profil
3.22k5 lat temu
Malinowa92 • 5 lat temu
Hejtuje Urząd Pracy w moim mieście, bo to jak dobierają ludzi do stanowisk pracy to jest aż śmieszne... Dostałam dzisiaj ofertę pracy w niedawno otwartej siłowni na recepcji. Miałabym obsługiwać komputer, kasę, terminal i miałabym się zajmować dietami. I super, tylko, że już sam mój wygląd tam po prostu nie pasuje. Jeszcze nigdy nie widziałam na siłowni grubej recepcjonistki. Po drugie dietami powinna się tam chyba zajmować osoba, która się na tym zna, a nie osoba która sama jej potrzebuje i nie ma bladego pojęcia o tym... Nie wiem co mam robić. Z jednej strony bardzo chcę pracować, ale z drugiej nie chce wystawiać się na pośmiewisko, ale jak odmowie, to jestem skreślona na trzy miesiące...

Nieznany profil • 5 lat temu
Mojej pierwszej reakcji nie zacytuję, bo to brzydki wyraz z gratisowym facepalmem... Skojarzyło mi się z tym cudnym filmikiem, który ma już parę lat, ale stale do niego wracam. Moja mama też go uwielbia, a tak się składa, że jest biologiem :D. Podlinkuję, może ktoś się uśmiechnie: https://www.youtube.com/watch?v=nn36DaEe7UM W życiu się nie zmagałam z UP, ale chyba bym poszła do tej siłowni i spróbowała. Oczywiście bez tego elementu z dietami, ale może dałoby radę jakoś to obejść. NIemniej jednak to są jakieś jaja i to nawet nieśmieszne.

@Lacrimosa płaczę przec Ciebie..

frambuesa
frambuesa
11.65k5 lat temu
frambuesa • 5 lat temu
Jejku od TRZECH miesięcy mam stałą liczbę obserwatorów na instagramie... stanęło mi dosłownie na przedziale 5571-5576 - dochodzę do górnej liczby i znowu w dół i potem znowu w górę i tak w kółko! Juz nie mam cierpliwości i sił. Dosłownie mam wrażenie że instagram mi to specjalnie zablokował i nigdy nie przeskoczę tego 5580 :( Zawsze nie miałam z tym problemu i liczba powoli szłą w górę a teraz nic, a nic. To chyba mój szczyt :(

LadyFlower • 5 lat temu
Mi spadły liczby like drastycznie pod zdjęciem 😭

To tak samoc😭😭😭

Dudziacam
Dudziacam
1.57k5 lat temu
Brill • 5 lat temu
Ja ostatnio dla chipsów mówię nie xD

kngslk • 5 lat temu
zazdroszczę, ja nie umiem, może się kiedyś nauczę

Brill • 5 lat temu
Mi się chyba przejadły. Kiedyś to cała dużą paczkę zjadłam a teraz nie jem. :D Słodkiego ostatnio też odmawiam. :D

kngslk • 5 lat temu
ja ostatnio po chipsach się okropnie czułam w nocy, nie mogłam spać, bo tak mi siadły na żołądku, pomimo tego dziś znów zjadłam...

Mnie też kiedyś było ciężko po chipsach. Nie przepadam za nimi więc ich nie jem. Nie kuszą mnie

albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.