Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 566 / 2892
Jestem zmęczona i jutro mnie czeka wczesna pobudka, ale nie mam ochoty iść spać. Chyba dopiję kawę i zwinę się w kłębek pod kołdrą razem z płytą na dobranoc, którą niedawno odkryłam .
Ja nie. Jak zwykle od dwóch lat spędzę je w domu, więc różnica będzie tylko taka, że będzie ciepło i zamiast chodzić na uczelnię, będę siedziała w domu
Moje wyglądają w ten sposób od... wielu lat i mi to bardzo pasuje. Już się nie mogę doczekać.
oj ja miałam niemiła sytuację z gościem który uważał się za nie wiadomo kogo, bo jego ojciec jest byłym policjantem i on może wszystko. pewnego razu przyszedł do sklepu po zgrzewke piwa i coś tam jeszcze, poprosił siatkę i kazał mi to wszystko spakować to mu powiedziałam że ma ręce i może sam to zrobić a nie się na to patrzeć. po jakieś godzinie przyszedł i pyta się gdzie są u nas tigery, a dobrze wiedział gdzie bo to stały klien. powiedziałam mu gdzie są, a ten do mnie że mam mu iść po niego. ja do niego że to jest sklep samoobsługowy i musi sobie iść sam a ten do mnie że się kamer nie boi, że może mi i koleżanka na#&*dolic i zabrać cały utarg z dnia. no ja pikole ile trzeba mieć tupetu i tak mówić
Ale mi się dzisiaj niesamowicie nic nie chce. Mogłabym jedynie porobić coś świątecznego, i kilka zdjęć na DC, ale tak poza tym to nic
Muszę napisać dla kierowniczki, że nie dam rady jutro iść do pracy. Miałam iść na 4 godziny, ale od piątku się źle czuje. Dzisiaj wymiotuję cały dzień. Mam nadzieję, że nie będzie robić problemu
Na 17.00 musze być w pracy. Dawno nie miałam takiego lenia, najchętniej siedziałabym przy książce, piła herbate i co chwila zerkała na choinkę 🙈🙈
Cały dzień leje , a w dodatku mój kotek który dzisiaj ma ostatni dzień antybiotyku, znowu źle się czuje i nie chce jeść...
Spotkałam się dzisiaj z przyjaciółką, ale tak okropnie chce mi się spać i głowa mnie boli, że jedyne o czym marzę to wypić jeszcze jedną kawę albo wziąć tabletkę. A dopiero jestem w autobusie.
Strasznie nie miła sytuacja współczuję koleżance. Też nie rozumiem takich pustych lasek otwierają firmy a nie szanują klienta
Upiekłam dwa ciasta i ciasteczka a już jest prawie 22 i jeszcze muszę trochę ogarnąć i umyć podłogi, bo od rana znowu będę miała dużo roboty, a wiem, że znowu się kie wyspie.. Dzisiaj wstałam przed 6 😐
Przeanalizowalam moje plany do konca grudnia i wychodzi na to, ze juz sie w tym roku nie wyspie