38 na 40 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Maseczka do twarzy OGÓREK
FIT&FRESH
INDEKS: 1303
logo produktu
Soczyste maseczki o świeżych, owocowych zapachach to uczta dla zmysłów i regenerujący zastrzyk energii dla skóry twarzy, szyi i dekoltu.
Odżywiona skóra w doskonałej kondycji!
Źródło odżywienia, oczyszczenia i nawilżenia. Zawiera ekstrakt z ogórka, który jest bogaty w minerały (potas, wapń, magnez, s ...

Maseczka do twarzy OGÓREK
FIT&FRESH
INDEKS: 1303
logo produktu
Soczyste maseczki o świeżych, owocowych zapachach to uczta dla zmysłów i regenerujący zastrzyk energii dla skóry ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 24.04.2018 przez beataa1995

kosmetyki maseczki marion

W końcu zebrałam się za testowanie masek z Mariona i mogę powiedzieć o nich coś więcej.
Jako pierwszą przetestowałam maskę ogórkową oczyszczająco-nawilżającą, bo tego moja skóra najbardziej potrzebuje.
Maska ma lekką, kremowa konsystencję i łatwo się rozprowadza. Ma świetny zapach świeżego ogórka, aż byłam w szoku gdy ją powąchałam. Zapach nie jest drażniący, dla mnie nawet przyjemny.
Zazwyczaj jedna saszetka wystarcza mi na więcej niż jedno użycie, ale tu stwierdziłam, ze nałożę grubszą warstwę i nie zrobiłam błędu, gdyż w miejscach , gdzie na mojej twarzy było więcej niespodzianek - maska całkiem została wchłonięta przez skórę.
Maska reaguję ze skóra, czuć delikatne hmm.. pieczenie ? w każdym razie jest to chwilowe, skóra po zmyciu resztek nie jest zaczerwieniona, a nawilżona i gładka.
Tak więc jestem zadowolona z jej działania i teraz czas na resztę Marionowych maseczek.
Nie tylko ładnie wygląda ale i działa.

Zobacz post

Paczka urodzinowa od Fabuleux

Czwarta urodzinowa paczuszka od wspaniałej @Fabuleux, która chyba bardzo dobrze przestudiowała mój profil, bo paczuszka jest pełna (mojego ukochanego :serce BROKATU! Świecące maseczki i świecący pilnik zdecydowanie skradły moje serce Bardzo dziękuję Ci kochana, po Twojej paczuszce widać, że bardzo zaangażowałaś się w stworzenie jej specjalnie dla mnie

Paczuszka zawiera:
kremowy żel do mycia ciała Food for skin firmy Cien 200 ml (który ma mega zapach!)
szminka/pomadka w kształcie BUTELKI WINA (totalny HIT!) firmy Man zi miao w kolorze CR01
kosmetyczkę zapinaną na zamek (przyda się super na wyjazdy!) pełną maseczek
Glitter mask regenerująca imbir i kurkuma firmy BeBeauty (brokatowa )
maseczki Food for skin firmy Cien
maseczka do twarzy z ogórkiem - oczyszczenie i nawilżenie- firmy Marion
żelowa maseczka do twarzy Tropical Island - Pina Colada edycja limitowana (zawsze chciałam ją przetestować, bo widziałam ją nie raz na DC!)
próbka balsamu do ciała Indigo Richness
wspaniała maseczka rozświetlająca #shine like a Pearl od Selfie project (miałam niebieską, ale różowej jeszcze nie, wiec super )
i na koniec totalnie brokatowy pilnik do paznokci w kształcie gwiazdki, który zaraz wyląduje w kosmetyczce i trafi do plecaka

Paczuszka została totalnie dopasowana do mnie i moim "ulubieńców" Widać, że Oliwia się bardzo, bardzo postarała Jestem mega pozytywnie zaskoczona tą paczuszką (a szczególnie brokatowymi gadżetami i szminką w kształcie wina ).
Jeszcze raz bardzo Ci dziękuję kochana

Zobacz post

paczuszka urodzinowa paczka kosmetyczna prezent ralpf

Dzięki DC urodziny trwają dłużej! Oto kolejna cudowna paczuszka, którą dostałam. Przysłała mi ją kochana @ralpf W paczuszce znalazłam:
całą górę próbek marek takich jak Indigo, Bielenda, Skin79, Vianek i Biały Jeleń. Oj będzie co testować!
Mleczko do demakijażu z czarną porzeczką marki Cien. Już zdążyłam je przetestować i sprawdza się naprawdę dobrze! Łatwo zmyć nim nawet mocniejszy makijaż, nie podrażnia oczu i wystarczy go niewiele by poradziło sobie z demakijażem całej twarzy. Ma przy tym przyjemny ale bardzo delikatny zapach.
Maseczkę do twarzy Ogórek od Marion
Maseczkę do twarzy Peel-Off Sparkle & Shine marki Balea
Maseczkę do twarzy Active Detox z aktywnym węglem marki Eveline
Maseczka do stóp marki Balea w mini opakowaniu. Ma naprawdę bardzo przyjemny zapach
3 saszetki różnych herbatek
Raffaello
naklejkę i pachnącą zawieszkę od Indigo
Kochana, jeszcze raz bardzo za wszystko dziękuję biorę się powoli za testy i na pewno wszystko opiszę dokładniej w chmurkach.

Zobacz post

kosmetyki maseczki marion

Maseczka do twarzy Marion z ogórkiem.
Ma oczyszczać i odżywiać, przeznaczona dla cery tłustej i miesznej z niedoskonałościami.
Jak dla mnie za tłusto. Budziłam się kilka razy w ciągu nocy i nie wiedziałam co się dzieje. W końcu nad ranem wytarlam twarz w kołdrę.
Mimo to, skóra po prawie całej nocy stała się gładka i odżywiona. Myślę, ze kupię ja ponownie.

Zobacz post

Marion Fit&Fresh, Maseczka do twarzy, Ogórek

Marion, oczyszczająco - nawilżająca maseczka do twarzy z ogórkiem .

Maseczkę dostałam w paczuszce od jednej z Clouder i w końcu znalazłam czas, aby ją przetestować . Jest ona przeznaczona do cery tłustej, mieszanej, z niedoskonałościami - czyli idealnie dla mnie na ten moment. Produktu starcza na jedno użycie. Po rozprowadzeniu na twarzy po kilku minutach praktycznie jest niewidoczna, bo dosyć mocno się wchłania. Przy zmywaniu jednak ponownie ją czuć. Ma przyjemny, ogórkowy, świeży zapach . Po jej użyciu buzia jest lekko rozjaśniona oraz ma wyrównany koloryt. Maseczka również nieźle nawilża skórę, dzięki czemu jest mięciutka i promienna. Nie zauważyłam działania oczyszczającego.

Zobacz post

kosmetyki maseczki marion

Kolejna maseczka poszła w użycie którą dostałam od kochanej Karoliny. Tym razem poszła w ruch o zapachu ogórka zapach dość intensywny oraz przyjemny chociaż nie którym może nie odpowiadać. Jest ona firmy Marion muszę się przyznać że pierwszy raz spotkałam się z tą firmą pewno przez to że kiedyś nie interesowałam się nimi ale dobrze że przełamałalam granice. Jest ona do cery tłustej oraz mieszanej z niedoskonałościami. Można stosować ją zamiast kremu na noc. Napewno dobrze nawilża co jest ważne bo widzę że moja twarz jest troszkę sucha i potrzebuję pomocy. Spokojnie wystarczyła mi na całą twarz, szyję oraz dekolt.
Dość szybko się wchłania a podczas trzymania jej na twarzy można odczuć wrazenie ciągnięcia.

Zobacz post

fit&fresh marion marchewka kurkuma ogórek

Dwie warzywne maseczki do twarzy marki Marion z serii Fit&Fresh - Marchewka i kurkuma oraz Ogórek. Pierwsza zawiera ekstrakt z marchewki, kurkumy a także z pestek moreli. Maseczka znajduje się w bardzo ładnej saszetce o nietypowym kształcie. Już samo opakowanie zachęca do zakupu lubię kiedy kosmetyki mają ładne opakowania, od razu milej się ich używa. Zadaniem maseczki jest poprawienie kolorytu skóry i jej nawilżenie. Po jej użyciu moja skóra rzeczywiście wyglądała lepiej i była nawilżona wiec z działania jestem zadowolona, zwłaszcza za tak niską cenę. Maseczka ma jasnopomarańczowy kolor, fajną konsystencję i przyjemny zapach. Trzymałam ją na twarzy około 20 minut, tak jak zaleca producent. Po tym czasie nie wchłonęła się całkowicie i ja zmyłam ją letnią wodą ale można też wklepać jej pozostałości. Skóra po użyciu tego produktu była miękka i nawilżona a efekt utrzymał się dość długo. Maseczka ogórkowa ma działanie oczyszczające i nawilżające i czeka jeszcze na swoją kolej. Kiedy ją przetestuję na pewno poświęcę jej osobną chmurkę.

Zobacz post


kosmetyki maseczki marion

Maseczka do twarzy Marion ogórkowa kupiłam ją już w tamtym roku ale dopiero teraz nadeszła jej kolej na zużycie .Całą serię tych maseczek uważam za bardzo udaną. Ta wersja bardzo ładnie pachnie ogórkiem i nie jest to zapach chemiczny wręcz przeciwnie czułam się jak bym miała na buzi plasterki ogórka.Maseczka ma gęstą i kremową konsystencję, bardzo dobrze się ją nakłada.Przy nałożeniu cieńszej warstwy praktycznie cała się wchłania. Daje przyjemne uczucie chłodzenia podczas jej noszenia.Pozostawia skórę mięciutką i cudownie nawilżoną i to w takim stopniu, że nie potrzebuje już nakładać kremu na buzię.Skóra jest także fajnie odświeżona i dobrze oczyszczona. Saszetka starczyła mi na dwie aplikacje. Polecam tę maskę jest bardzo tania a daje niesamowite efekty.

Zobacz post

Marion Fit&Fresh, Maseczka do twarzy, Ogórek

Marion,oczyszczająca maseczka z ogórkiem.
Maseczkę kupiłam już spory czas temu,ale dopiero teraz wzięłam się za zużycie moich zapasów.
Kupiłam ją w drogerii Natura za ok.3 zł.
Maseczka jest zamknięta w saszetce o pojemności 7,5 ml.
Posiada lekki,ogórkowy zapach.
Konsystencja jest kremowa,dzięki temu kosmetyk łatwo się nakłada.
Ja zawsze używałam jej zamiast kremu na noc na oczyszczoną wcześniej buzię.
Rano moja cera była gładka,miękka,a zaczerwienienia znikały.
Skóra była nawilżona i promienna.
Maseczka nie podrażniła oraz nie zapchała mojej cery.
Jestem z niej zadowolona i chętnie wypróbuję inne wersję.

Zobacz post

denko

Druga część denka to już same kosmetyki, jest między nimi żel pod prysznic mojego T . Zacznę własnie od niego Rexona Men Cobalt 2w1 żel i szampon 400ml. Żel rewelacyjnie świeżo i orzeźwiająco pachnie, pieni się mega a jego zapach na ciele czuć bardzo długo . Kolejne puste opakowanie po szamponie od Garnier Fructis Przeciw łupieżowy szampon wzmacniający z ekstraktem z zielonej herbaty + pirytionian cynku. Włosy po nim super wyglądają, pachną długo i nie przetłuszczają się szybko. Przepięknie pachnie, jest troszkę gęstawy ale ogromnie wydajny i faktycznie działa przeciwłupieżowo. Krem do rąk masło kakaowe, ma świetną lekką i nie gęstą konsystencję i bardzo fajnie nawilża skórę dłoni. Jest bardzo bardzo wydajny, szybciutko się wchłania i jego zapach czuć na skórze na prawdę długo. Mydło LUKSJA Creamy SIlk o zapachu płatków róży + witaminy A i E. Przyznam Wam, że te mydło pachnie po prostu cudownie! , mocno wyczuwa się tu zapach róży - jest to na prawdę zapach który dość długo czuć na dłoniach. Produkt bardzo dobrze myje , świetnie się pieni i dodatkowo nie podrażnia ani nie wysusza skóry. Kupuje je na prawdę często i zawsze mam kilka sztuk w zapasie . Tego żelu jest mi bardzo żal bo już mam denko a nigdzie go do tej pory nie widziała. Mam tu żel pod prysznic White Swan Reed Berry o obłędnym zapachu owoców leśnych . Kosmetyk ten prześlicznie pachniał. miał sliczy kolor, fajną poręczną butelkę, mega się pienił. Dobrze mył ciało, czuć było go nawet do kilku godzin na skórze . Dwa puste opakowania po chusteczkach nawilżanych do higieny intymnej. Intimea i Femina intimea, te chusteczki są zdecydowanym moim nr 1. Na prawde super sie u mnie sprawdzają, nie podrażniają i daja ogromne poczucie świeżości. Te od feminą są nowością i jestem nimi zachwycona . Wszystko serdecznie Wam polecam .

Zobacz post

Marion Fit&Fresh, Maseczka do twarzy, Ogórek

Nie przepadam za maseczkami w płachcie, dlatego zawsze wybieram te kilkurazowe w opakowaniu lub te w saszetkach. Będąc na zakupach w Biedronce, kupiłam tę maseczkę, ogórkową. Jest to wersja nawilżająca. Wcześniej nie zdawałam sobie sprawy z tego, że cera tłusta nie potrzebuje matowienia lecz nawilżenie, dziś na szczęście jestem tego świadoma. Maseczka świetnie nawilża skórę, jest ona po niej gładka i miękka. Super radzi sobie również z drobnymi niedoskonałościami, chociaż oczywiście nie pozbywa się ich. Jak dla mnie, jedna z lepszych maseczek.

Zobacz post

kosmetyki maseczki marion

Ogórkowa maseczka oczyszczająca Marion Zapach nie ma absolutnie nic wspólnego z ogórkiem, więc jeśli chcecie kupić ją tylko ze względu na zapach, to tego nie róbcie
Opakowanie maseczki jest po prostu przepiękne, soczyste kolory tej, jak i innych maseczek z tej serii (granat, awokado, mango) aż krzyczą, żeby je kupić
I choć opakowanie jest przepiękne i jestem w nim absolutnie zakochana, to działanie maseczki sprawiło, że na pewno kupię ją ponownie.
Używałam jej na noc zamiast kremu, jak w zasadzie wszystkie maseczki, których nie trzeba zmywać po kilkunastu minutach. Po otworzeniu opakowanie nie byłam pewna, co o niej myśleć, a sam zapach trochę mnie zniechęcił. Jak wspomniałam na początku, nie miał nic wspólnego z ogórkiem Był za to chemiczny, szczęśliwie niezbyt mocny i dokuczliwy.
Rano twarz wyglądała świetnie (nawet, jeśli się nie wyspałam i nie powinna wyglądać tak dobrze ),. Była oczyszczona, nawilżona, skóra miała w sobie jakiś blask Aż chciało się patrzeć w lustro

Zobacz post

-

Mam i ja , poleciałam do Biedry i dorwałam kilka maseczek do Marion . Skusiłam się na każdy wariant jaki był dostępny i kupiłam : maseczkę ze szpinakiem, dynią, ogórkiem, marchewką, awokado oraz granat. Miałam już kiedyś maseczkę mango i byłam mega mega zadowolona z niej , dziś testowałam już jedną i tym razem też jestem w 100% zadowolona. Maseczki mają po 75g pojemności, mają różne działa ale o każdej z nich będę pisać w osobnych chmurkach . Za jedno opakowanie zapłaciłam tylko 1.69zł, więc na prawdę się opłaca bo w różnych innych sklepach ich cena sięgam nie kiedy nawet 3zł. Moja dzisiejsza maseczka cudownie pachniała, bardzo fajnie się ja nakłada na buzię, z jednego opakowania spokojnie można skorzystać dwa razy. Trzymałam ja na buzi 15 minut efekt końcowy bardzo miły, bo cała maseczka super wsiąkła a skóra na buzi stała się gładziutka, delikatna i ładnie pachniała . Myślę, że kolejne opakowania również mnie zadowolą .

Zobacz post

-

Kolejna maseczka od Marion wczoraj wylądowała na mojej buzi. Tym razem wybrałam Marion bogata w minerały - OGÓREK . Szczerze, to bardzo polubiłam te maseczki. Ta bardzo ładnie pachniała świeżym ogórkiem, może był to troszkę chemiczny zapach ale nie przesadny. Świetnie rozsmarowuje się ją na buzi, po 15minutach maseczka praktycznie cała się u mnie wchłonęła. Ja resztę wytarłam bo wmasowywać nie ma co bo kosmetyk się roluje i robią się grudki. Zadaniem maseczki jest oczyszczenie i nawilżenie - u mnie to wszystko miało miejsce . Moja skóra do samego rana była cudownie nawilżona i w dzień też to odczuwam. Mam jeszcze jedną w zapasie i na 100% po nią siegnę ponownie. polecam serdecznie .

Zobacz post


-

Maseczka do twarzy firmy Marion z serii Fit&Fresh przeznaczona do cery tłustej, mieszanej z niedoskonałościami. Maseczkę kupiłam w małym sklepiku za 1.90 zł. Jedna saszetka starczyła mi spokojnie na 3 razy. Maseczka ma ładny zapach, dobrze wchłania się w skórę, nie podrażnia jej. Rano moja skóra była nawilżona, miękka, gładka w dotyku oraz wyglądała na dużo zdrowszą. Na pewno kupię ponownie.

Zobacz post

-

Maseczko maniaczka znowu w akcji 😹coś mi się wydaje, że powinnam chwilowo ograniczyć kupowanie Maseczek, bo braknie mi życia by to wszystko przetestować. Maseczki z Marion uwielbiam za zapach opakowania i dobrą cenę. Tym razem skusiłam sie na Maseczkę szpinakowa, dwie z granatem i jedna ogórkową.
Szpinakowa maseczka ma bardzo fajna kremową formułę, świetnie nawilża.

Zobacz post

-

Denko lipiec 2018 cz. 2

Druga część lipcowego denka!

Marion, maseczka do twarzy, ogórek. Maseczkę nakłada się na oczyszczoną skórę twarzyipo 15-20 min nadmiar usuwa się wacikiem lub wmasowuje w skórę twarzy. Można też aplikować na noc zamiast kremu. Zdecydowanie wolę opcję numer 2. Nie bardzo lubię, gdy mam na twarzy po maseczce odczuwalny film. Dlatego wolę stosować ją jako krem. Jest bardzo wydajna, spokojnie starczyła na kilka użyć.

Bielenda, peeling enzymatyczny + glinka biała. Dobrze się u mnie sprawdziła. Peeling oczyscił twarz, czułam, że jest odświeżona. Twarz wyglądała na wypoczętą i była lepiej nawilżona.

/ Biomaris, mleczko po opalaniu, próbka. Użyłam jej co prawda nie po opalaniu, a po depilacji na nogi. Teoretycznie miał łagodzić, ale w sumie bardziej szczypał. Nie zrobił nic złego, ale szału nie było.

Eva, dermo emulsja do skóry suchej. Nie, nie, nie. Po jej użyciu mialam wrażenie, że twarz jest bardziej brudna niż przed nałożeniem. Pozostawiała "tłusty" film. Teoretycznie można jej używać bez wody, ale się nie odważyłam. Z trudem dokończyłam opakowanie, ale nie było to mega trudne, bo jest mało wydajna. Praktycznie w ogóle nie oczyszczała.

Garnier, oczyszczający żel do zwężający pory. Bardzo lubię! Po użyciu czuję , że twarz jest odświeżona i czysta. Ma takie lodowate oczucie^^, które uwielbiam. Plus za dozownik. Jest całkiem wydajny.

Zobacz post

-

Od dawna chodziły za mną maseczki z tej właśnie serii. Jednak do tej pory nie było nam po drodze. Przy okazji ostatniej wizyty w drogerii Jawa postanowiłam wrzucić je do koszyka. Dodatkowym aspektem, który mnie do tego przekonał była dosyć niska cena. Pierwszą rzeczą, która przyciągła mój wzrok na tą serię są dosyć ciekawe opakowania. Mają nieregularny kształt i ich szata graficzna wygląda bardzo zachęcająco. Na pewno kojarzy się z odświeżeniem i świeżością. Maseczka ta przeznaczona jest dla cery z niedoskonałościami, dlatego to był drugi aspekt, który mnie skusił. Co prawda teraz nie mam już takich problemów z cerą jak dawniej i krostki pojawiają się na niej sporadycznie, jednak ciekawość wzięła górę. Po otwarciu opakowania można zauważyć, że maseczka ma konsystencję kremu i właśnie w takim celu można jej również użyć. Pozostawiłam ją na twarzy na około 20 minut, jednak spora część pozostała jeszcze na twarzy i musiałam usunąć ją płatkiem kosmetycznym. Dlatego na przyszłość podzielę ją na dwie części. Jednak po zastosowaniu byłam mile zaskoczona efektem, ponieważ czułam, że cera jest odświeżona i zmatowiona. Dodatkowym plusem jest fakt, że jest ona również nawilżona.

Zobacz post

-

Maseczka Marion w wersji ogórkowej czyli nawilżająca i oczyszczająca. Przede wszystkim ma ona orzeźwiający ogórkowy zapach, dość specyficzny więc niektórym może się nie spodobać, ale dla mnie jest okej. Jej konsystencja jest w miarę przyjemna i dobrze się rozprowadza na buzi. Nie lubię grubych warstw maseczek, dlatego zazwyczaj nakładam cienkie warstwy i tak o to ta maseczka wystarczyła mi na dwa razy, przez co mogę powiedzieć że jest wydajna. Ta cienka warstwa została dobrze wchłonięta i fajnie nawilżyła moją twarz co było jej głównym zadaniem. Oceniam ją naprawdę pozytywnie i myślę że jeszcze nie raz jej użyje bo moja buzia po niej wygląda jakby lepiej i jest gładka.

Zobacz post

-

Wczoraj będąc w mieście postanowiłam odwiedzić drogerię Jawa, która była akurat po drodze. Udało mi się zrobić mam nadzieję, że całkiem udane zakupy. Wszystkie produkty są dla mnie nowościami i nie miałam jeszcze z nimi styczności. Jednak, o ile z poprzednich firm miałam już do czynienia z jakimiś produktami, tak firma Buna jest dla mnie kompletną nowością. Skusiła się na nią ze względu na promocję, ponieważ szampon kosztował 5,99 zł a odżywka 5,39 zł. Stwierdziłam, że za tą cenę przetestuję te produkty i zobaczę czy zdziałają cokolwiek na moich włosach. Na razie mogę jedynie powiedzieć, że zapachy mają świetne. W szczególności w szamponie czuć intensywne cytrusowe nuty, dlatego myślę, że będzie fajnym sposobem na odświeżenie. Także w najbliższym czasie, kiedy już trochę potestuję te kosmetyki pojawią się tutaj ich recenzje.

Zobacz post

-

# Denko 3/2018

Dziesiąta chmurka z denkiem. Jest to denko z marca, udało nam się zużyć 14 produktów.
1. Cien, Pianka do włosów, którą używałyśmy przy modelowaniu włosów. Łatwo wyczesywało się ją z włosów, nie sklejała ich oraz nie obciążała ich.
2. Isana, suchy szampon, który nie pozostawia białych śladów na włosach. Włosy po jego użyciu były odświeżone i uniesione u nasady.
3. Avon Naturals Kids, spray do włosów, bardzo dobrze radził sobie z kołtunami i splątanymi włosami a przede wszystkim z rozczesywaniem włosów.
4. Avon Naturals Kids, płyn do mycia ciała i do kąpieli, który dobrze domywał skórę oraz się pienił.
5. Kamill, żel pod prysznic, miał on przyjemny oliwkowy zapach, dobrze domywał ciało. Przez swoją kremową konsystencję dobrze się rozprowadzał po skórze.
6. Ziaja, płyn micelarny, który dobrze radził sobie z demakijażem twarzy. Oczyszczał twarz oraz nawilżał ją. Niestety czasami szczypał w oczy, przez co raczej już go nie kupimy.
7. Perfumy Donna La Rive, miały one przyjemny zapach, który był dość trwały na skórze. Idealnie sprawdzały się do stosowania na co dzień.
8. Bebeauty, normalizujący żel-peeling do mycia twarzy, dobrze oczyszczał twarz z makijażu i zanieczyszczeń. Dzięki drobinkom peelingującym usuwał z twarzy martwy naskórek. Skóra po jego użyciu była gładka i oczyszczona.
9. Neutrogena, krem do rąk, miał on przyjemny zapach maliny nordyckiej. Dobrze nawilżał dłonie i nie pozostawiał na nich tłustej warstwy.
10. Planet spa, głęboko oczyszczająca maseczka błotna do twarzy z minerałami z morza martwego, dobrze oczyszczała, nawilżała i matowiła skórę.
11. Avon próbka perfum Perceive Dew, zapach był przyjemny, chociaż nie utrzymywał się zbyt długo na skórze.
12. Marion, peeling do twarzy, dobrze radził sobie z usuwaniem martwego naskórka z twarzy. Skóra po jego użyciu była gładka, oczyszczona i nawilżona.
13. Marion, maseczka do twarzy dynia+imbir, regenerowała skórę oraz nawilżała ją. Można ją stosować jako maseczkę lub jako krem na noc.
14. Marion, maseczka do twarzy ogórek, która nawilżała i oczyszczała skórę. Można ją stosować jako maseczkę lub jako krem na noc.

Zobacz post


-

Marion, maseczka do twarzy ogórek
Produkt, który bardzo chciałam wypróbować, a dostałam go od @Chloreek . Ja mam raczej cerę suchą, ale mimo wszystko postanowiłam ją wypróbować. Opakowanie wygląda zachęcająco, nowocześnie. Trochę byłam zaskoczona konsystencją maseczki, liczyłam na oczyszczającą/żelową konsystencję, a w środku znalazłam typowo kremową . Na duży plus zapach , maseczka pachnie ogórkami, taką świeżą sałatką z ogórka prosto z ogródka. Maseczka nie oczyściła mojej twarzy , ale na pewno ją odświeżyła i lekko nawilżyła. Maseczki nie trzeba zmywać , wklepuje się pozostałości w skórę. Było jej dosyć sporo w opakowaniu, zdecydowanie starcza na 2 razy.

Zobacz post
1 2 3 4