Maseczka do twarzy Marion Fit&Fresh, Ogórek. Dostałam ją razem z kartką urodzinową od @jednafiga, dziękuję!
Ma dość przyjemny zapach. Konsystencja jest kremowa. Nie jest bardzo gęsta, ale też nie jest na tyle rzadka, żeby spływała z twarzy.
Maseczka fajnie odświeża buźkę. Sprawia, że zaczerwienienia znikają, pory są mniej widoczne, a skóra matowa, gładka i miła w dotyku.
Produkt mnie nie uczulił i nie podrażnił.
Idealnie rozpoczynam weekend, bo właśnie dziś przyszła moja pierwsza paczuszka urodzinowa od kochanej @Zagmatwana. Urodziny mam dopiero w maju, ale Agata postanowiła przedłużyć mi świętowanie i zaczynam już dziś! Bardzo, ale to bardzo Twoja paczuszka poprawiła mi humor. W paczuszce znalazłam:
* przeuroczą, ręcznie wykonaną karteczkę z motywem myszki Minnie życzeniami,
* poszewkę na poduszkę w serduszka - jest przepiękna, idealnie pasuje do klimatu mojego pokoju, do tego od dawna rozglądam się za ładnymi poszewkami i mam tą cudowną!
* notesik z magnesem i ołówkiem - myślałam kiedyś o kupieniu jakiegoś podobnego ale ten jest najpiękniejszym jaki widziałam, kolejna rzecz, która już znalazła miejsce w moim pokoju,
* przecuudowne a właściwie to chyba najpiękniejsze skarpety świata, w psiaki - jestem wielką psiarą, kiedy tylko zobaczyłam je w paczce prawie popłakałam się z radości
* sampler Yankee Candle o zapachu Strawberry Buttercream - nie mam kominka a bardzo chciałam przetestować kilka zapachów Yankee Candle, Agatka chyba czyta mi w myślach, bo dzięki samplerowi mam okazję wypróbować jeden z nich,
* dwie maseczki - ogórkowa Marion i zestaw 2 maseczek Multibiomask - maseczek nigdy za mało,
* smakowe zielone herbatki, które bardzo lubię,
* długopis z piękną Minnie i urodzinowa ozdóbka.
Jestem zachwycona paczuszką. Bardzo dziękuję Ci kochana, że sprawiłaś mi tyle radości i przedłużyłaś czas świętowania.
Maseczka Marion oczyszczająca i nawilżająca, czyli wersja ogórkowa, którą dostałam od cudownej @Zagmatwana. Od kiedy zobaczyłam pierwszy raz te maseczki w chmurkach bardzo chciałam je wypróbować ale nie miałam ich nigdzie w okolicy stacjonarnie, więc Agatka idealnie trafiła z prezentem. Miałam dziś wolny wieczór, więc postanowiłam ją wypróbować. W opakowaniu jest jej dość sporo bo 7,5ml - wystarcza na jedną maseczkę o grubej warstwie lub dwie z cieńszą warstwą, ja zazwyczaj wolę cieńsze warstwy więc maseczką na pół podzieliłam się z siostrą. Ma konsystencję kremową, która przy cienkiej warstwie wchłonęła się w twarz.Trzymałam ją około 30 min - zupełnie zapomniałam, że mam ją na twarzy. Po zmyciu resztek maseczki cera była miękka, nawilżona, ukojona a koloryt był ładnie wyrównany. Jestem nią zachwycona, teraz mam ochotę wypróbować pozostałe maseczki z tej serii.
Zobacz post
W końcu mam chwilę żeby opisać cudowną paczuszkę z prywatnej wymiany od @Brill Bardzo dziękuję, całość jest świetna i nie mogę doczekać się aż zacznę testować
Dzięki Tobie kochana mogę w końcu przetestować produkty Balea
W środku znalazłam:
Dwie maseczki Balea. Jedna kokos i ananas a druga mango z zieloną herbatą.
Pomadkę do ust Balea o zapachu kokosa. To zdecydowanie jeden z moich ulubionych wariantów zapachowych.
Żel pod prysznic Balea malina z limonką. Idealny na lato! Bardzo orzeźwiający zapach.
Piankę do golenia z olejem z awokado jeśli dobrze rozumiem. Oczywiście również firmy Balea.
Cztery maseczki firmy Marion. Niesamowitym odkryciem jest dla mnie formuła kremu. Dziękuję kochana! Zmieniłaś moją pielęgnację na zawsze Mają bardzo ciekawe warianty: marchewka z kurkumą, szpinak z pietruszką, ogórek oraz granat. Tę ostatnią zdążyłam już wypróbować i jestem zakochana Piękny zapach, mocne nawilżenie, skóra jest delikatna. Na pewno kupię ich więcej.
Odżywka/olejek z jedwabiem z Marion. Uwielbiam nakładać takie produkty na końcówki, żeby je nieco chronić. Ta wersja ma zapewniać dużą ochronę włosa więc jestem bardzo ciekawa.
Peeling do ust marki Evree, wariant pomarańczowy. Zastanawiałam się nad nim na promocji -55% i teraz cieszę się, że wtedy się powstrzymałam.
Znalazłam też coś słodkiego w postaci dwóch saszetek z czekoladą do picia. Mają mieć pomarańczową nutę. Lubię takie malutkie przyjemności jak siedzenie wieczorem na balkonie lub w kocu i popijanie takich napojów.
Ostatnią rzeczą jest przepiękny naszyjnik. Jedna część to księżyc, który jest cały we wzory. Druga to koło ze motywem kosmosu. Przynajmniej tak mi się kojarzy. Jest koloru srebrnego i był w przydatnym woreczku. Lubię długie wisiorki a ten z pewnością będzie pasował do kilku moich stylizacji
Bardzo dziękuję za paczkę. Jestem naprawdę pozytywnie zaskoczona, zwłaszcza że to moja pierwsza wymianka. Mam nadzieję, że nie ostatnia hahaha
Maseczka do twarzy Marion Fit&Fresh, którą zakupiłam w Biedronce. Kosztowała ona 1,69zł. Wybrałam wersje ogórkową, która przeznaczona jest do cery tłustej i cery mieszanej z niedoskonałościami. Zapach maseczki średnio mi się podobał, więc dobrze że nie utrzymywał się zbyt długo. Maseczka jest bogata w minerały. Ma ona kremową konsystencje, dzięki czemu dobrze rozprowadza się na twarzy. Zadaniem maseczki jest oczyszczenie i nawilżenie – zadanie to spełnia bardzo dobrze. Stosowałam ją zarówno jako maseczkę jak i krem na noc w obydwóch przypadkach sprawdziła się bardzo dobrze. Opakowanie maseczki ma pojemność 9g i spokojnie wystarcza na 3-4 użycia.
Zobacz post
