Opis produktu
Żel pod prysznic Szczęśliwa chwila Balea daje Ci małą porcję szczęścia na każdy dzień. Ma delikatny kwiatowy zapach i neutralne dla skóry pH ze składnikami, które zostały sklasyfikowane jako w 99% biodegradowalne.
Również dla skóry wrażliwej
Składniki w 99% biodegradowalne
Bezpieczeństwo dla skóry potwierdzone dermatologicznie
Receptura bez mikroplastiku i rozpuszczalnych w ...
Żel pod prysznic Szczęśliwa chwila Balea daje Ci małą porcję szczęścia na każdy dzień. Ma delikatny kwiatowy zapach i neutralne dla skóry pH ze składnikami, które zostały sklasyfikowane jako w 99% bio ...
Rozwiń opisProdukt dodany w dniu 08.06.2023 przez Nurbanu19
Ten produkt pachnie jak lato! Żel ma przepiękne opakowanie, które mnie zachwyciło. Jest słodkie, urocze i jeszcze pozostaje w klimacie lata. Jego pojemność to 300 ml. Żel ma wygodne i bezpieczne otwarcie/ zamknięcie. Gdy się go wydobywa, ukazuje się półprzezroczysty, delikatnie żółty i gęsty żel, który w kontakcie ze skórą i wodą szybko się pieni i łagodnie oczyszcza. Żel jest wydajny, korzystam z niego dość często i widzę, że od wygrania swopa do teraz zużyłam dopiero 1/3 butelki. Dodam też, że pięknie pachnie koniczyną, łąką, trochę rumiankiem i takimi ziołami, ale w połączeniu z cukierkami- nie jest to zapach wytrawny, o nie. Polecam go serdecznie.
Żel pod prysznic firmy Balea o nazwie Glücks-moment Opakowanie jest bardzo ładne. Takie wiosenne i radosne ❤️. Są na nim biedroneczki, jedna leci a druga siedzi na rumianku. W koło jest więcej tych kwiatów ale też koniczyny. Żel jest przeźroczysty. Nie ma żadnego zabarwienia. Zapach niestety mnie nie urzekł 🤷🏻♀️. Jest ładny ale jakiś taki dla mnie zwykły 🙃 już chyba miałam jakieś kosmetyki o takim zapachu, i też nie wiem czy to nie był jakiś żel firmy Isana 🙄. Zapach na skórze po wyjściu spod prysznica się nie utrzymuje. Plusem jest to, że nie wysusza skóry. Jest to produkt fajny i myślę, że znajdzie swoje fanki. Osobiście na pewno zużyje go do końca, ale nie powalił mnie na kolana 😅.
Żel pod prysznic od marki Balea "Szczęśliwa chwila". Muszę przyznać, że już przy pierwszym użyciu się w nim zakochałam. Produkt ten pachnie wręcz cudownie, a dzięki połączeniu zapachów świeżości kąpiel staje się bardzo relaksująca. Zapach jest świeży i delikatny bardzo długo się utrzymuje co dla mnie jest super. Żel jest przezroczysty, a konsystencję ma kremową. Żel dobrze rozprowadza się po skórze, nie uczula i jest wydajny. Jest zapakowany w piękne, różowe opakowanie z kwiatami.
Zobacz post
Balea, Żel pod prysznic Glücks-moment (Szczęśliwa chwila), który zakupiłam na stronie DM. Kosztował on 3,95 zł. Żel ma przyjemny owocowy zapach, który jest wyczuwalny przez jakiś czas. Skóra po jego użyciu jest miękka, gładka oraz dobrze nawilżona. Żel bardzo dobrze się pieni, więc wystarczy jego niewielka ilość, aby dokładnie umyć całe nasze ciało. Nie uczula, nie podrażnia oraz nie wysusza skóry. Ma on pojemność 300 ml i jest wydajny.
Zobacz post
Denko styczeń/luty 2024.
Przez natłok obowiązków przez te dwa miesiące jakoś nieszczególnie przyłożyłam się do zużywania kosmetyków, miałam też opóznienie ze styczniowym denkiem jeśli chodzi o zrobienia podsumowania przez co puste opakowania mi się pomieszały z tymi z lutego i ostatecznie postanowiłam połączyć te dwa miesiące razem.
Udało mi się zużyć 6 żeli pod prysznic czyli po 3 na miesiąc - taki mój standard bo lubię mieć wybór, a także nie żałuje ich sobie pod prysznicem. ☺️
Zdecydowanym moim ulubieńcem był żel z Balea Glücks-moment o pięknym zapachu. 😍 To moje drugie lub trzecie zużyte opakowanie.
Pozostałe były w porządku, ale nie na tyle żebym chciała do nich wrócić.
Szampon do włosów Isana, antyperspirant Rexona, pasta do mycia twarzy z Ziaji, pianka do mycia twarzy Nacomi o zapachu borówki, tusz do rzęs od Eveline to kosmetyki, do których wracam praktycznie non stop więc bardzo się z nimi polubiłam.
Krem do twarzy z ceramidami z Bielendy jest naprawdę bardzo fajny i zużyłam kilka opakowań aczkowiek dla mnie mógłby mieć większe nawilżenie, ale będę dalej do niego wracać mimo, że teraz używam fioletową wersje i jest troszkę lepsza.
Pozostałe zużycia były w porządku, robiły co miały robić, w mniejszym lub większym stopniu mi się podobały, ale nie na tyle żebym chciała do nich wrócić. ☺️
Żel pod prysznic firmy Balea 🙂. Jest to ostatni produkt który sobie wybrałam w moim 26 wylicytowanym swopie 🤗.
Opakowanie jest bardzo ładne. Takie wiosenne i radosne ❤️. Są na nim biedroneczki, jedna leci a druga siedzi na rumianku. W koło jest więcej tych kwiatów ale też koniczyny.
Żel jest przeźroczysty. Nie ma żadnego zabarwienia. Zapach niestety mnie nie urzekł 🤷🏻♀️. Jest ładny ale jakiś taki dla mnie zwykły 🙃 już chyba miałam jakieś kosmetyki o takim zapachu, i też nie wiem czy to nie był jakiś żel firmy Isana 🙄.
Zapach na skórze po wyjściu spod prysznica się nie utrzymuje. Plusem jest to, że nie wysusza skóry.
Jest to produkt fajny i myślę, że znajdzie swoje fanki. Osobiście na pewno zużyje go do końca, ale nie powalił mnie na kolana 😅.
Balea - żel pod prysznic "Glucks - moment"
Żel znajduje się w plastikowej butelce zamykanej na 'klik'. Spełnia swoją funkcję, czyli oczyszcza skórę. Dzięki swojemu zapachowi umilał chwile pod prysznicem. Pachniał ładnie kwiatami ... Żel mogłam wypróbować dzięki @Myszowata 🙂
Żel pod prysznic Balea. Wyróżnia się prześlicznym opakowaniem z biedronkami i stokrotkami. Pachnie prześlicznie, słodko, zapach mi się bardzo podoba. Ma przyjemną konsystencję, bardzo dobrze się pieni, dzięki czemu jest wydajny. Co ważne, nie wysusza skóry. Kolejną zaletą jest szalenie niska cena. Jedynym minusem jest to, że zapach nie utrzymuje się na skórze. Generalnie, super żel i bardzo polecam.. 🩷
Zobacz post
Żel pod prysznic, który kupiłam sobie latem w DM-ie. Zauroczył mnie piękna grafika żelu, dlatego też musiałam go sobie kupić. Pachnie mega słodko co jest dla mnie na plus, bo lubię takie zapachy. Bardzo fajnie się pieni podczas kąpieli. Minusem jest jednak to, że zapach nie utrzymuje się wcale na skórze.
Zobacz post
Balea - Żel pod prysznic, Glücks-moment
Żel zamknięty jest w opakowaniu, które mieści 300ml. To sporo, wiec kosmetyk wystarcza na długi czas. Jest wydajny. Zapach jest przyjemny, ale nie utrzymuje się długo na skórze po kąpieli. Nie nawilża jej, ale pozwala na odświeżenie, więc spełnia swoją podstawową funkcję. Za tak niską cenę nie ma co oczekiwać cudów . Opakowanie ma ładną grafikę, przyjemną dla oczu, biedronki kojarzą się raczej z wiosennym i letnim okresem.
Balea, Glücks Moment, żel pod prysznic.
Ten żel kupiłam w niemieckim DM.
Kosmetyk jest zamknięty w plastikowej butelce o pojemności 300 ml.
Grafika mi się bardzo spodobała,jest taka wiosenna i kolorowa.
Zapach ma cudny, słodki,cukierkowy.
Żel ma żelową konsystencję o odpowiedniej gęstości.
Kosmetyk dobrze się rozprowadza, pieni oraz oczyszcza skórę.
Nie wysusza i nie podrażnia.
🤗
Uwielbiam ten stosunek jakości do ceny w przypadków żeli pod prysznic od Balea. Są takie niedrogie a takie cudowne. Dla mnie jako dla wzrokowca już sam wygląd opakowania to jeden wielki wygrywa. Piękna, wiosenna i bardzo księżniczka etykieta sprawia, że jakoś mi miłej jak tylko na niego patrze. Produkt spełnia wszystkie kryteria jakie tylko może, pięknie wygląda, ślicznie pachnie, spełnia swoje zadanie jako produkt do mycia i kosztuje niewiele.
Zobacz post
Balea, żel pod prysznic Glücks-moment.
Te biedronki na opakowaniu mnie zauroczyły.
Oczywiście każde opakowanie ich żeli wygląda tak, że chce się je kupić wszystkie.
Żel pachnie przepięknie, czuć wyraźnie kwiatowy aromat.
Doskonale się pieni i jest wydajny.
Choć zużyłam go końcówką lata, to chętnie kupiłabym go ponownie teraz, ale ostatnio będąc w sklepie już go niestety nie było.
Jak zawsze skóra po nim nie cierpi, nie jest podrażniona, ani wysuszona.
Polecam .
Balea, Glucks Moment Duschgel- to żel pod prysznic o nazwie "Chwila szczęścia", który wygrałam w kolorowym swopie tutaj na DC. Żel ma przepiękne opakowanie, które mnie zachwyciło. Jest słodkie, urocze i jeszcze pozostaje w klimacie lata. Jego pojemność to 300 ml. Żel ma wygodne i bezpieczne otwarcie/ zamknięcie. Gdy się go wydobywa, ukazuje się półprzezroczysty, delikatnie żółty i gęsty żel, który w kontakcie ze skórą i wodą szybko się pieni i łagodnie oczyszcza. Żel jest wydajny, korzystam z niego dość często i widzę, że od wygrania swopa do teraz zużyłam dopiero 1/3 butelki. Dodam też, że pięknie pachnie koniczyną, łąką, trochę rumiankiem i takimi ziołami, ale w połączeniu z cukierkami- nie jest to zapach wytrawny, o nie. Polecam go serdecznie.
Zobacz post
Balea żel pod prysznic Glucks moment.
Zel ten zostal zamkniety w uroczym opakowaniu z biedronkami i to ono mnie sklonilo do jego zakupu 😅. Standardowo butelka jest spora wygodna w trzymaniu , z klapką i bardzo ladnym wygladem. Bardzo lubie zele tej marki bo sprawdzaja sie u mnie świetnie i nie kosztuja wiele. Żel ten dobrze sie pieni i oczyszcza skórę a także ma delikatny przyjemny zapach. Kolejny swietny zakup z ktorego jestem zadowolona 😅. Nie podraznil ani nie wywołał zadnych niepozadanych efektów. Kosmetyk ten przeznaczony jest do skory delikatnej i wrazliwej ale u mnie tez spokojnie sie sprawdził.
Żel pod prysznic "Szczęśliwa chwila" od Balea kupiony oczywiście w Dm.
Kosmetyk zachwyca szatą graficzną opakowania. Jak dla mnie te 🐞🐞🐞 są urocze. Żel przeznaczony został do skóry wrażliwej, delikatnej. Został przebadany dermatologicznie. Nie posiada barwników także jest przezroczysty. Konsystencja jego jest lejąca, ale gęsta. Pachnie delikatnie owocowo. Łatwo się rozprowadza i dobrze pieni. Nie wysusza skóry, nie podrażnia.
Polecam.
☆ Żel pod prysznic, Glücks-moment, Balea.
Żel ten kupilam niedawno na promocji -20% na produkty marki Balea w drogerii dm, kosztował ok 3zl, także cena marzenie. Uwielbiam produkty tej marki, ponieważ są tanie, mają śliczne opakowania, śliczne zapachy i świetne działanie. Jeśli chodzi o ten żel to zauroczyło mnie właśnie opakowanie w różowym kolorze z biedronkami i kwiatuszkami. Sam żel ma bezbarwny kolor i gęsta konsystencję. Pachnie bardzo przyjemnie, owocowo. Wydaje się być również wydajny jak każdy z żeli który używałam. Plusem jest również to że świetnie się pieni i oczyszcza ciało. Skóra jest po umyciu gładka, pachnaca, nie występuje tu żadne uczucie ściągnięcia czy wysuszenia. Po prostu świetna jakość za dobrą cenę.
Moje wczorajsze szybkie zakupy w DM ❤️. W zasadzie weszłam tam po farbę do włosów . Rzadko farbuję włosy, ale jeśli już to używam właśnie tej farby z firmy rèlle’e w kolorze dunken blond. Kolor wychodzi idealny na moich włosach, długo trzyma się na włosach i nie wypłukuje się do rudego. Farba kosztuje ok 9 zł. Kolejne rzeczy które wrzuciłam do koszyka to żele pod prysznic . Każdy kosztował niecałe 4 zł. Wszystkie śliczne pachną. Dwa są z jakiejś limitowanej serii i mają mega urocze opakowania 😍. Następnie wzięłam suchy szampon z Batiste, czasami się przydaje. Kosztował ok 17 zł. Mamy tu też ampułki witaminowe, które kosztują niecałe 6 zł. Tych pod oczy używam od jakiegoś czasu, są świetne. Bardzo fajnie nawilżają okolicę wokół oczu. Drugie są nawilżające, ciekawie wyglądają. Użyłam ich już wczoraj wieczorem i buzia jest ładnie nawilżona, niepodrażniona. Ostatnia rzecz to pomadka z Essence, która kosztowała 7 zł. Bardzo spodobało mi się jej opakowanie i serduszko w środku 😍. Pomadka nadaje ustom bardzo ładny delikatny kolorek.
Zobacz post
Balea - Żel pod prysznic, Glücks-moment
Kolejny z żeli Balea, który ostatnio próbuję. I ten też mi się podoba! Jest dość gęsty, fajnie się pieni i ma bardzo przyjemny zapach. Co ważne nie jest mdły, choć wydaje mi się taki kwiatowy. Generalnie dobrze oczyszcza skórę i nie pozostawia na niej jakiegoś tłustego filmu czy coś, dobrze się spłukuje. Niestety nie działa jakoś super nawilżająco, ale nie zauważyłam, żeby jakoś wysuszył moją skórę. Jak większość kosmetyków z tej firmy, ma jakieś minusiki, ale ma też sporo plusów i ja jak najbardziej jestem na tak.
🐞 Balea. Żel pod prysznic. Glücks-moment.
Żel marki Balea, bo o nim tu mowa ma przesłodkie opakowanie. Grafika biedronek wygląda na prawdę uroczo. Butelka standardowa, zamykana na klik, pojemność 300 ml. Konsystencja produktu jest dość gęsta. Kosmetyk jest bezbarwny, świetnie się pieni. Ma słodziutki, a zarazem piękny zapach, lekko kwiatowy i orzeźwiajacy. Produkt nie wysusza skóry, ale też jej nie nawilża. Super się sprawdza, jest wydajny. Z przyjemnością go używam, a to chyba najlepsza rekomendacja.
Balea, Żel pod prysznic, Glücks-moment
Kolejny Żel od @Myszowata uwielbiam żele Balea ❤️.
Żel zamknięty w standardowej plastikowej butelce zamykanej na klik o pojemności 300ml.
Szata graficzna na opakowaniu jest przecudowna 😍 a zapach - obłęd 😍!
Pachnie kwiatowo, ale jednocześnie orzeźwiająco. Bardzo dobrze sie pieni, jest wydajny. Super oczyszcza skórę.
Polecam ❤️.
Końcówka sierpnia więc czas podsumować moje denko.
Co prawda do końca miesiąca jeszcze dwa dni, ale wiem, że już nic nie zużyję więc szkoda to przeciągać.
Sierpień jakoś szczególnie dobrze mi nie poszedł jeśli chodzi o zużywanie kosmetyków, ale może to też kwestia tego, że ładnie zeszłam z zapasów soli i maseczek i już tak nie szaleje jak chociażby w zeszłym miesiącu. 😄
Jeśli chodzi o same produkty to są tutaj oczywiście moi stali bywalcy jak np. Szampon z Isany, pasta do mycia twarzy z Ziaji, tonik glinkowy z Alverde, mydło do mycia dłoni z Lindy, żele pod prysznic z Balea oraz Isany.
Zawsze do nich wracam, zmieniam jedynie warianty zapachowe.
Są tutaj też dwa żele do mycia z hipp oraz Bübchen mojego synka, ale ja też kilka razy się nimi myłam i byłam z nich zadowolona.
Ładnie przyjemnie pachniały i delikatnie oczyszczały ciało.
Zużyłam również piankę do mycia ciała firmy Cien z Lidla.
Była przyjemna, tania, robiła co miała robić więc również byłam z niej zadowolona.
Zdenkowałam także łącznie trzy peelingi.
Dwa do ciała z edycji limitowanych z Isany oraz jeden do twarzy marki Uzdrovisco - spoko produkty, fajnie się sprawdziły, ale nie na tyle żebym chciała do nich wracać.
Jeśli chodzi o próbki i saszetki tutaj również wszystko się sprawdziło.
Mogłabym tak naprawdę wrócić do każdego z tych produktów.
W pojemniczkach z czerwonymi zakrętkami miałam odlane odżywki do włosów od przyjaciółki. Dwie marki Yope oraz jedną z Loreala.
Tutaj niestety jakoś szczególnie mi nie podpasowały i nie kupiłabym ich w wersji pełnowymiarowej. 🙂
Balea żel pod prysznic Glücks Moment o delikatnym kwiatowym zapachu.
Żel zamknięty w standardowej plastykowej butelce z mega ładnym nadrukiem na opakowaniu biedroneczki przyciągnęły moją uwagę 😍.
Zapach jest śliczny pachnie kwiatowo a zarazem bardzo orzeźwiający, żel doskonale oczyszcza skórę, dobrze się pienii. Jest bardzo wydajny i idealny do codziennego stosowania. Polecam każdy żel marki Balea są dostępne w super cenach a przedewszystkim zawsze się sprawdzają 😍.
Żel pod prysznic Balea Glucks-Moment. Żel ma przesłodkie opakowanie przyciągające wzrok. Konsystencja jest dość gęsta. Żel nie ma żadnego koloru jest bezbarwny, świetnie się pieni i posiada ładny słodki zapach. To jeden z lepszych zapachów jeśli chodzi o Balea . Żel nie wysusza skóry ale też nie nawilża jej.
Zobacz post
Balea - Żel pod prysznic, Glücks-moment.
Żel mieści się w plastikowym opakowaniu z mega ładną szatą graficzną. 😍
Ta szata odrazu skojarzyła mi się z dzieciństwem przez te różowe kwiatuszki. 😍
Pojemność jest standardowa dla żelu tej firmy czyli 300 ml.
Konsystencja była gęsta, przezroczysta, a w połączeniu z wodą dobrze się pieniła i oczyszczała ciało.
Zapach obłędny - świeży, ale jednocześnie słodki - jeden z lepszych zapachów tej firmy jak dla mnie. 😍
Byłam z niego mega zadowolona i jak będę miała okazje to kupie go ponownie. 😍😍
Podobne produkty
