15 na 15 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 11.12.2019 przez mysia302

Kalendarz adwentowy Balea 2020

Zamykam już temat kalendarza podsumowaniem. Na pierwszy ogień Balea. Cieszę się że trafił w moje ręce, jest to moja pierwsza styczność z tymi kosmetykami a widziałam w chmurkach że są bardzo lubiane. Kalendarz nie zawiódł mnie, podoba mi się bardziej niż ten z Douglasa. Są tu same przydatne rzeczy które szybko się zużyją, prawie się nie powtarzają. Wszystko jest w przepięknych pastelowych opakowaniach. Każdy z kosmetyków pachnie cudownie, w klimacie pasującym do świąt. Codzienne otwieranie okienek było przyjemnością. Nie wiem czy kupię ponownie ten kalendarz, ponieważ wydaje mi się że co roku są bardzo podobne produkty. Póki co muszę zabrać się za zużywanie tych wspaniałości. Żele pod prysznic już zabrałam do łazienki, krem na noc używam odkąd go znalazłam w okienku. Wspaniałym dopełnieniem okazała się opaska na włosy. Dzięki kalendarzowi mogę zadbać o siebie od stóp po włosy. Zdecydowanie polecam, był wart swojej ceny. 🎄🎄🎄

Zobacz post

Kalendarz adwentowy Balea okienka 7-13.

Podsumowanie drugiego tygodnia z kalendarzem adwentowym Balea. Widzicie tu piękny zbiór kosmetyków w ślicznych opakowaniach. Jestem zachwycona kalendarzem Balea i ciężko mi wybrać co mi podoba się najbardziej. Ale chyba najbardziej ucieszyłam się z żelu pod prysznic i masła do ciała. Są to produkty za które pewnie szybciej zabiorę się niż za pozostałe, a do tego ten zapach. 😍 Bardzo fajny jest też krem do twarzy, zaczynam go używać od razu ponieważ nie miałam nic dedykowanego na noc. Jest bardzo treściwy i wydajny. Fajnie mi się go używa. ❤️🎄🦌

Zobacz post

Balea Krem do twarzy, Na noc, It's a Magical Time

Krem do twarzy na noc. Znalazłam go w 8 dniu w kalendarzu adwentowym. Zamknięty jest on w malutkim pojemniczku. Opakowanie zawiera 5ml ale jest bardzo dużo w nim kremu. Krem ma fajną konsystencje jest dość tłusty ale mi to nie przeszkadza. Krem idealny na zimę. Skóra po jego zastosowaniu jest dobrze nawilżona i przyjemna w dotyku. Jestem z niego zadowolona. Polecam 🙂

Zobacz post

Balea Krem do twarzy, Na noc, It's a Magical Time

Krem do twarzy na noc Balea z kalendarza adwentowego . Krem zamknięty jest w malutkim słoiczku. Ma bardzo przyjemny zapach i dobrą konsystencję. Dość dobrze nawilża twarz i zostawia ją miękką i przyjemną w dotyku. Niestety opakowanie jest niewielkie, lecz na pewno wystarczy na kilka aplikacji .

Zobacz post

Krem na noc Balea

8 okienko w kalendarzu adwentowym Balea to minikremik do twarzy. Jest to zimowa wersja Q10, w malutkim słoiczku. Produkt przeznaczony do używania na noc. Powiem Wam, że na żywo wyglada to bardzo uroczo. Nigdy wcześniej nie używałam kremów do twarzy tej marki także jestem ciekawa jak się sprawdzi.
Jeśli chodzi o konsystencję to jest ona gęsta i dość mocno zbita.
Kartonik, w którym zapakowany jest słoiczek pasuje do całości kalendarza - ma śliczny nadruk zimowy. Natomiast sam słoik jest już zwykły - trochę szkoda. W każdym razie jest to produkt, który z wielką przyjemnością użyje i na pewno się u mnie nie zmarnuje.

Zobacz post

Balea Krem do twarzy, Na noc, It's a Magical Time

Dzień 8 - Let your dreams be your wings

Dzień 8 zaskoczył mnie kremem do twarzy! Jest to krem na noc i zdecydowanie czuć to po jego konsystencji. Kremik jest gęsty, przyjemnie otula buzię i nawilża ją naprawdę długo. Do tego ślicznie pachnie. Zamknięty jest w małym słoiczku.

Krem ma działanie przeciwzmarszczkowe, dodatkowo zawiera kompleks Omega i Q10.

Zobacz post


denko 1/2020

#DENKO 1/2020
Trzydziesta druga chmurka z denkiem. Jest to denko ze stycznia, udało nam się zużyć 39 produktów. W pierwszej części znalazły się:
1. Hean Matte All Day Fixing, puder utrwalający transparentny, bardzo dobrze matuje skórę oraz zapobiega jej świeceniu się w trakcie dnia. Spełnia także swoje zadanie dotyczące przedłużenia trwałości makijażu. Puder nie tworzy maski na twarzy oraz nie bieli jej.
2. Lirene Perfect Matt, fluid intensywnie matujący, bardzo dobrze matuje wygładza skórę oraz dobrze kryje niedoskonałości. Utrzymuje się długo na twarzy, bardzo dobrze współgra z pudrem. Nie tworzy efektu maski oraz nie ciemnieje na skórze.
3. Farmona, Herbal Care, tonik do twarzy bławatek&bawełna, szybko się wchłania w skórę, przez co można używać go kilka razy dziennie. Dobrze oczyszcza skórę z resztek makijażu oraz z zanieczyszczeń. Skóra po jego użyciu jest nawilżona, odświeżona oraz ukojona.
4. Dermo Pharma Beauty 2Go maseczka samowchłaniająca lifting i ujędrnienie, skóra po jej użyciu była wygładzona.
5. Faberlic, Vitamania, Witaminowa maseczka do twarzy `Karambola i marakuja`, skóra po jej użyciu jest bardzo dobrze nawilżona, wygładzona, gładka oraz odżywiona.
6. Eveline lift hybryd lifting, maseczka remodelująca skoncentrowana, skóra po jej użyciu była nawilżona, gładka oraz miła w dotyku.
7. Vianek, Odżywczy płyn micelarny tonik, 2w1 z ekstraktem z nagietka, skóra po jego użyciu jest odświeżona, nawilżona oraz oczyszczona. Płyn nie pozostawia na skórze tłustej warstwy, nie uczula oraz nie powoduje podrażnień oczu.
8. Bielenda, Fresh Juice, Żel micelarny do mycia twarzy z bioaktywną wodą cytrynową, żel dobrze oczyszcza skórę zarówno z zanieczyszczeń, jak i z resztek makijażu. Skóra po jego użyciu była dobrze oczyszczona, odświeżona oraz wygładzona.
9. Balea, It’s a migical time, Krem na noc, skóra po jego użyciu była nawilżona, gładka oraz miękka w dotyku.
10. Balea, Maseczka do twarzy, Berry Smoothie, skóra po jej użyciu jest dobrze nawilżona, wygładzona oraz odżywiona.
11. Lirene Dermoprogram, Oczyszczający zabieg z kwasami, Peeling enzymatyczny, dobrze oczyszcza, odświeża oraz nawilża skórę twarzy. Nie podrażnia oraz nie wysusza skóry, ponieważ jest on delikatny.
12. Faberlic, Vitamania, Witaminowa maseczka do twarzy `Żurawina&poziomka`, skóra po jej użyciu jest bardzo dobrze nawilżona, wygładzona, gładka oraz odżywiona
13. Woda perfumowana High School Musical, zapach ten idealnie nadaje się na co dzień, na wieczór oraz na każdą porę roku. Zapach jest przyjemny oraz jest on trwały na skórze, potrafi utrzymać się do kilku godzin.
14. Oriflame, Woda toaletowa Memories Chasing Butterflies, ma ona przyjemny zapach, który jest słodki i owocowy. Zapach dość długo utrzymuje się na skórze, z czego jestem zadowolona. Woda toaletowa idealnie nadaje się na wiosnę i lato, oraz na co dzień.
15. Faberlic, Balsam tlenowy, bardzo dobrze sprawdza się do regeneracji skóry, a w szczególność zaczerwienień oraz podrażnień. Nałożony pod krem lub maskę sprawia, że produkty lepiej działają. Skóra twarz po jego użyciu jest gładka, matowa oraz wygładzona.
16. Eveline Extension Volume, Waterproof, Tusz do rzęs, bardzo ładnie wydłużał oraz podkręcał rzęsy, przez co wyglądały one jak sztuczne. Tusz nie kruszy się w trakcie dnia oraz wytrzymywał w nienaruszonym stanie cały dzień. Nie sklejał on rzęs oraz nie osypywał.
17. Ziaja, krem pod oczy i na powieki z bławatkiem, dobrze nawilża i odświeża skórę pod oczami oraz szybko się wchłania.
18. Ava, Aloe Organic, Opuncja i Aloes, Próbka kremu na dzień anti-aging, skóra po jego użyciu jest nawilżona, zregenerowana, gładka oraz elastyczna.
19. Odświeżacz powietrza w formie pachnących patyczków, owoce leśne, miał przyjemny i intensywny zapach.

Zobacz post

kalendarz BALEA

Ten kalendarz to był dla mnie strzał w 10! Jestem całkowicie w nim zakochana i ubóstwiam kosmetyki z niego. Większość z nich już przetestowałam i jak na razie mam swoich kilku ulubieńców! Na wyróżnienie na pewno zasługuje dla mnie balsam na usta, który stosuje codziennie na noc i widzę bardzo dużą różnicę oraz kremik pod oczy! Akurat planowałam jakiś kupić, a wpadł w moje ręce ten. Malutki w uroczym opakowaniu i ze świetnym działaniem. Do tego cudna mgiełka na włosy i caaaaaała masa innych GENIALNYCH kosmetyków!

Zobacz post

Balea Krem do twarzy, Na noc, It's a Magical Time

Balea. It's a Magical Time. Zimowy krem na noc Q10.  Krem zamknięty w słoiczku o pojemności 5ml. Zapach jest bardzo przyjemny, konsystencja jest gęsta. Nałożyłam go na noc i bardzo miło mnie zaskoczył, rano twarz wyglądała na prawdę dobrze, była również gładka w dotyku. 

Zobacz post

Balea Krem do twarzy, Na noc, It's a Magical Time

#11

Jedenaste okienko z kalendarza adwentowego Balea. W okienku znalazłam Winter Nachtcreme – czyli krem na noc. Przeznaczony jest do stosowania na noc, a w szczególności na zimę. Ma on dość ładny zapach, który wyczuwalny jest podczas nakładania go na twarz. Krem ma gęstą konsystencję oraz jest dość tłusty oraz nie wchłania się zbyt szybko. Skóra po jego użyciu była nawilżona, gładka oraz miękka w dotyku. Krem zamknięty jest w malutkim opakowaniu. Krem ma pojemność 5 ml i jest dość wydajny.

Zobacz post

Balea Krem do twarzy, Na noc, It's a Magical Time

Balea,It's Magical Time,krem do twarzy na noc z koenzymem Q10.
W jedenastym okienku kalendarza adwentowego znalazłam krem na noc.
Kosmetyk jest zamknięty w małym,odkręcanym słoiczku o pojemności 5ml.
Krem ma przyjemny,specyficzny zapach,który osobiście bardzo mi się podoba.
Konsystencja jest zbita i tłusta,więc krem idealnie nadaję się na noc.
Kosmetyk dobrze się rozprowadza,ale dość długo wchłania.
Krem dobrze nawilża skórę i ją wygładza.
Sprawia,że skóra staję się miękka i gładka.
Niestety po dwóch użyciach wyskoczyły mi delikatne,pojedyncze krostki,więc zaczęłam używać tego kremu pod oczy i do ust.
Tutaj naprawdę fajnie się spisuję.

Zobacz post

Balea Krem do twarzy, Na noc, It's a Magical Time

Day 11
W jedenastym, małym okienku kalendarza Balea znalazłam zimowy krem do twarzy na noc z Q10. Krem jest zamknięty w malutkim, przesłodkim słoiczku i jest lekko tłustawy. Po wysmarowaniu całej twarzy nie chciał się wchłonąć no cóż przynajmniej wiem czemu jest na noc. Nie ukrywam rano skóra była miękka i przyjemna w dotyku więc byłam zadowolona lecz nie jest to mój ulubieniec z kalendarza.

Zobacz post


Kalendarz Balea

A 14 dnia miesiąca wzięłam się za mój kalendarz i postanowiłam zrobić takie małe połówkowe podsumowanie. Od razu mogę Wam powiedzieć, że jestem w nim całkowicie ZAKOCHANA! Po pierwsze zacznę od tego, że na zdjęciu jest 13 produktów. Jeden gdzieś się akurat zapodział, ponieważ ciągle z niego korzystam (domyślacie się co to? )) Cała reszta jest! Po pierwsze chyba najbardziej jestem na razie zadowolona z produktów którego tutaj nie ma ( zgadujcie co to ), z kremiku z Q10, który miałam sobie sama kupić oraz z produktów do włosów! Cichutko liczę, że w kalendarzu znajdę jeszcze krem do dłoni i coś musującego do kąpieli, zobaczymy jak to będzie. ) I oczywiście najbardziej ciekawi mnie co znajdziemy w Wigilię! Poza tym WSZYSTKIE produkty, bez wyjatków wspaniale pachną i mają oczywiście przeurocze opakowania. Żaden mnie nie zawiódł ( no oprócz maseczki, która mnie uczuliła, ale to jedyny taki produkt). Jak Wam się podoba ten kalendarz? Jesteście zadowolone z tego zakupu? Na co czekacie jeszcze?

Zobacz post

Balea hydrolat tonik

Okienka nr. 11 kalendarzy adwentowych. Tutaj znalazłam cudowny hydrolat z róży damascenskiej firmy Oleiq. Kocham hydrolaty / toniki i idą u mnie dosyć szybko, ale takie maleństwa tym bardziej mnie rozczulają. Uwielbiam wszystko co z różą, więc wzięłam go już w obroty i jest świetny. Więcej w osobnej chmurce.

Natomiast w kalendarzu Balea znalazłam kremik Q10 na zimę. Podejrzewam, że będzie miał bardziej tłustą konsystencję. Myślę, że na dniach go przetestuję, bo chyba pora jest idealna. Zapach na pierwsze powąchanie taki klasyczny, całkiem neutralny i przyjemny.

Zobacz post

Zimowy krem Balea

Dzisiaj w 11 okienku mojego kalendarza adwentowego od firmy Balea znalazłam zimowy krem na noc Q10. kremik bardzo mi się podoba ze względu ma małe opakowanie którego pojemność to 5ml i już wiem że będzie ze mną podróżował bo nie zajmie mi dużo miejsca. Kremik ładnie pachnie wanilią a mimo swoich niewielkich wymiarów jest bardzo wydajmy wystarczy mała ilość na pokrycie całej twarzy. Produkt jest dosyć tłustawy więc powinien idealnie nawilżać naszą skórę, aż jestem ciekawa jego efektu po dłuższym stosowaniu.

Zobacz post

Balea Zimowy krem na noc, It's a Magical Time

❄️ 11.12.2019 ❄️

A to niespodzianka Nie wiem dlaczego, ale przypomniał mi się filmik StylizacjeTV, gdzie zachwycała się tym, że świeczka pachnie kremem Nivea Moja reakcja była podobna: Nie wierzę, mały kremik Balea W każdym razie to jest krem do twarzy na noc. Jest on na zimę i faktycznie tak jest, bo jest dość tłusty. Wczoraj nie mogłam wytrzymać i otworzyłam okienko kilka minut przed północą, dlatego też zdążyłam przetestować ten krem. Nie wchłonął się szybko, a przez to, że mam tłustą cerę, myślałam, że będzie w jeszcze gorszym stanie po jego użyciu, a jednak, kiedy rano obudziłam się, nie była sucha ani bardzo tłusta, ale lekko nawilżona. Chyba i tak oddam go mamie, bo nie lubię takich kremów typu właśnie Nivea.

Zobacz post

Balea Zimowy krem na noc, It's a Magical Time

Dzisiaj w 11 okienku kalendarza adwentowego można znaleźć zimowy krem do twarzy na noc. Krem ma za zadanie nawilzyc twarz, podczas niskich temperatur. Znajduje się go 5 ml, więc myślę, że na kilka razy starczy. Jest zamknięty w małym kartonik, a opakowanie z kremu jest plastikowe. Zapach jest taki średni, przyznam szczerze, że były o wiele lepsze produkty z lepszymi zapachami. Niemniej jednak jestem go bardzo ciekawa, bo moja twarz ostatnio czeka na dodatkowe nawilżenie.

Zobacz post
1