2 na 2 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 26.01.2020 przez LadyFlower

Zaległe denko 2018 Bioderma, Balea, Yves Rocher

Zaległe denko 2018.
1. Balea, suchy szampon do włosów, Sweet Melon.
Jestem fanką szamponów batiste, ale często sięgam po nowości. Szampon przykuł moją uwagę ładnym opakowaniem. Nie zawiodłam się na nim. Bardzo fajny produkt I jeżeli byłby lepiej dostępny chętnie bym sięgała po suche szampony marki Balea. Nie wysusza skóry głowy, nie zostawia białych śladów i pięknie pachnie słodkim melonem.

2. Mgiełka do ciała, Monoi de Tahiti.
Zrobiłam kiedyś mega duże zamówienie z Yves Rocher. Wśród produktów znalazła się mgiełka do ciała z serii Monoi. Bardzo ładnie, kwiatowo pachnący produkt, idealny na lato. Wygodne i ładnie prezentujące się opakowanie. Z przyjemnością zużyłam ten produkt.

3. Bioderma, Nodé Shampooning, Szampon do włosów, Fluide.
Miniatura szamponu, która znalazłam w nontino box. Starczyła na kilka użyć. Bardzo delikatny szampon dla skóry głowy. Dobrze myje włosy, ładnie się pieni. Nie powoduje łupież. Myślę o pełnowymiarowej wersji tego produktu.

Zobacz post

Balea, Elkos zbiorczo.

Moje zakupy z marki Balea i Elkos z tamtego roku.
Mamy tu żele pod prysznic, mydło do rąk i suchy szampon.
Uwielbiam żele pod prysznic tej marki, bo mają niebanalne opakowania i bardzo przyjemnie pachną. Większość z produktów już zużyta, więc mogę powiedzieć, że z tej chmurki najbardziej przypadł mi do gustu zapach flamingowatego żelu pod prysznic marki Elkos. Najmniej chyba żel z lamą. Nie urzekł mnie zapach.
Żele tych marek już nieraz recenzowałam w denkach, ale przypomnę jedynie, że żele te można kupić w niskiej cenie (ok; 4- 6 zł). Nie są bardzo wydajne, bo przy regularnym stosowaniu raz, dwa razy dziennie starczają na max 2 tygodnie. Różnią się nie tylko grafiką, ale też konsystencją i zapachem. Niektóre są bardziej gęste, inne mniej lub są półprzeźroczyste lub mleczne. Wszystko zależy od serii.
Mydła do rąk z pompką to dla mnie must have tej marki. Szczególnie przypadło mi do gustu to zielone o kwiatowym zapachu.
Suchy szampon jednak nie umywa się do tych z Batiste. Dość mocno "białuje" włosy przy stosowaniu i mocno je wysusza. Jednak bardzo ładnie pachnie.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem