Bielenda

ema9088

Kremy do rąk Eco Nature, Bielenda

Każdy kremik znajduje się w 50ml tubce. Mają bardzo ładne szaty graficzne, które sprawiają, że aż chce się po nie sięgać Kosmetyki mają biały kolor i są całkiem treściwe. Świetnie nadają się do wieczornej pielęgnacji dłoni, ponieważ pozostawiają na nich delikatną, tłustą powłoczkę.
Nawilżająco-kojący krem do rąk to mój ulubieniec spośród tej dwójki. Jego zapach to mieszanka śliwki, jaśminu i mango Zapach jest przepiękny, lekko egzotyczny, słodki Krem wspaniale nawilża i wygładza słonie

Kremik regenerująco-odżywczy też jest niczego sobie. Pachnie figą, kwiatem pomarańczy i wanilii. Taka kompozycja jest już bardziej wieczorowa, ale nadal piękna Kremik super odżywia i nawilża.

monikove

Bielenda, Eco Nature, krem do rąk nawilżająco-kojący.
Ten kosmetyk kupiłam na promocji i muszę przyznać,że strasznie mi się spodobał.

Krem jest zamknięty w plastikowej tubce o pojemności 50 ml.
Opakowanie jest wykonane w 100% z recyklingu,więc za to ogromny plus.
Krem ma śliczny zapach,który przypomina mi ostatnie dni lata.
Kosmetyk ma mocno kremową konsytencję o odpowiedniej gęstości,dzięki czemu bardzo łatwo się go rozprowadza.
Krem szybko się wchłania i pozostawia dłonie mocno nawilżone oraz aksamitne w dotyku.

mayusiaa

Bielenda, Eco Nature

1. Nawilżająco-kojąca maseczka do twarzy - Śliwka Kakadu, jaśmin i mango

"W żelowej maseczce znajdziesz 99% składników pochodzenia naturalnego, które gwarantują optymalny poziom nawilżenia Twojej skóry. Maseczka ukoi doskwierające uczucie nieprzyjemnego napięcia i suchości naskórka. Przywróci skórze zdrowy wygląd, blask i odpowiednią kondycję."

Lubię produkty Bielendy więc jak tylko widzę coś nowego to często wrzucam do koszyka. Z tej linii Eco na pierwszy ogień poleciała maseczka. Ma żelową, lekko chłodzącą konsystencję i do tego bardzo przyjemny zapach. U mnie ta saszetka wystarczyła na jedno użycie, nadmiar dodałam na szyję. Użyłam jej po peelingu mechanicznym, na około 15 minut. Skóra po zmyciu była przyjemnie wygładzona, nawilżona, miękka. Efekt nawilżenia niestety nie utrzymał się na drugi dzień, rano ponownie odczuwałam szorstkość w okolicy policzków i potrzebna była pomoc czyli dodatkowe serum+krem. Fajny kosmetyk tylko szkoda, że bardziej o działaniu chwilowym.

2. Nawilżająco - kojący krem do rąk - Śliwka kakadu + jaśmin + mango

"W tym produkcie znajdziesz 99% składników pochodzenia naturalnego, które gwarantują optymalne nawilżenie Twoich dłoni. Krem ukoi doskwierające uczucie nieprzyjemnego przesuszenia skóry rąk, wygładzi ją i przywróci miękkość."

Dla mnie sztos! Krem zapewnia super nawilżenie, wygładzenie skóry. Może i trzeba ciut dłużej poczekać aż całkowicie się wchłonie ale warto! Jest bardzo wydajny, zmieści się w torebce, samochodzie, można używać w każdej chwili. Plusem jest bardzo przyjemny owocowo-kwiatowy zapach. Będę do niego wracać! Chyba kremiki od YR mają konkurencję.

Olaj

Krem do rąk z Bielenda , nawilżająco kojący , mango, śliwka , jaśmin . Jest świetny bo jest mały i zajmuje mało miejsca w torebce , na minus odkręcaną zakrętka , wolę otwierane kremy , ale to mały minus. Krem jest dosyć wydajny , szybko się wchłania. Bardzo ładnie pachnie i świetnie nawilża dłonie. Jestem zadowolona z jego zakupu. Kolejnym plusem są składniki naturalne w kremie , które dodatkowo dbają o nasze dłonie .

rena442

Ta seria Bielendy jest bajeczna! Kocham ten zapach, działanie, wszystko! Kremik do rąk również świetnie się sprawdza Bardzo fajnie nawilża skórę i niemal całkowicie eliminuje problem suchych rąk. Dodatkowo zapach jest po prostu piękny, a co najważniejsze dość długo utrzymuje się na skórze . Kosmetyki mają prześliczną szatę graficzną i bardzo wygodne opakowania, które ułatwiają aplikację. Krem wchłania się szybko, co dla mnie jest mega ważne w przypadku kremu na dzień, więc właśnie w ten sposób używam tego gagatka . Ta seria to chyba jakaś nowość, bo widuję ją w sklepach od niedawna, ale już mogę polecić te kosmetyki z czystym sumieniem .

rena442

Jeżeli do mnie zaglądacie, to pewnie wiecie, że serum nawilżające z tej serii szybko stało się jednym z moich ulubionych, dlatego chyba nikogo nie dziwi, że w mojej łazience zamieszkały też inne kosmetyki z tej serii . Na początek krem do rąk, żel pod prysznic i balsam. Obecnie to chyba moja ulubiona seria jeśli chodzi o jakiekolwiek kosmetyki - jestem w niej po prostu zakochana! Pachnie bosko, a to, jak działa na moje ciało to po prostu bajka . Na pewno napiszę więcej o każdym z tych kosmetyków, ale BARDZO polecam Wam w szczególności serum - jest mocno nawilżające, idealne po ciężkim dniu czy właśnie jako coś lekkiego na co dzień, zamiast podkładu.