33 na 34 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Wyjątkowy rozświetlacz do twarzy w kamieniu. Formuła skomponowana tak, by nadać maksimum blasku, bez śladu koloru. Nadaje świeżość cerze, usuwa zmęczenie i uwydatnia kości policzkowe. Formuła zawiera proteiny jedwabiu, które nawilżają skórę. Rozświetlacz dostępny w dwóch wersjach kolorystycznych: ciepłym (gold) i chłodnym (silver).

Produkt dodany w dniu 23.04.2018 przez ania173

kosmetyki rozswietlacze lovely

Rozświetlacz Lovely Silver.

Rozświetlacz w opakowaniu nie wygląda na srebrny, ale naprawdę taki jest. I moim zdaniem jest naprawdę śliczny. Moim zdaniem dużo lepszy od wersji Gold. Daje piękny efekt rozświetlenia. Do tego zostaje na twarzy przez cały dzień, a kosztuje naprawdę grosze. Ok 8-9 zł, a podczas promocji niecałe 5 zł. Naprawdę warto się w niego zaopatrzyć.

Zobacz post

Lovely rozświetlacz

Lovely Silver highlighter - rozswietlacz o chłodnym odcieniu 😊

Jeden z moich ulubionych rozswietlaczy. 😊
Produkt tworzy piękną, chłodno - srebrną taflę na policzku, nie ściera się i idealnie dopasowuje się do twarzy. Daje nam bardzo ładną taflę na twarzy. U mnie utrzymuje się cały dzień. Produkty jest bardzo wydajny, ja używam już kilka miesięcy i jeszcze go nie użyłam go końca. Kupiłam już kolejne opakowanie żeby mi nie zabrakło 😊😁
Produkt dostępny w różnych kolorach.

Jednym minusem jest opakowanie, które pękło po kilkunastu użyciach. Trochę uciążliwe jest codzinne odkrecanie go.

Cena produktu ok.10 zł, często również dostępny w promocji w Rossmannie 😊

Zobacz post

kosmetyki rozswietlacze lovely

Rozświetlacze dobrze wam znane Kupiłam je na wypróbowanie jak była promocja w Rossmanie -49%.
Rozświetlacz Lovely Silver jak sama nazwa wskazuje ma srebrne drobinki. Idealnie zatem nadaje się dla takich bladziochów jak ja. Pozostawia na skórze piękną srebrną taflę. Nie wygląda to ani sztucznie ani przesadnie to po prostu subtelny efekt. Drobinki lekko mienią się na słońcu. Tym produktem nie da się zrobić krzywdy więc jest idealny dla początkujących osób z konturowaniem. Opakowanie małe ale za to bardzo wydajne.
Rozświetlacz Wibo Diamond Illuminator ma natomiast złote drobinki bardziej sprawdza się przy opalonej cerze. Jednak na mojej skórze wygląda dobrze. Drobinek jest bardzo dużo i tutaj można przesadzić z efektem końcowym. Najlepiej nakładać go niewiele i dokładać w miarę potrzeby. Także jest bardzo wydajny i starczy na lata.

Zobacz post

kosmetyki rozswietlacze lovely

Skromna kolekcja moich rozświetlaczy, posiadam jeszcze jeden w paletce do konturowania Wibo. Wszystkie produkty są z niskiej półki, rozważam jeszcze zakup rozświetlacza z Make Up Revolution oraz The Balm Mary Lou Manizer.
Tutaj znajdują się od lewej:
* puder rozświetlający Lovely- zawiera mnóstwo drobinek brokatu, bardzo się błyszczy, skusił mnie oczywiście ładny wygląd
* rozświetlacz perfumowany Wibo z pompką- nie polecam aplikacji na twarz, świecąca bombka murowana , ładnie rozświetla dekolt aż troszkę za bardzo, mocno się pyli a drobinki długo fruwają w powietrzu, kłopotliwy produkt ale opakowanie mnie skusiło rzecz jasna
* Wibo Diamond Illuminator- zawiera sporo błyszczących drobinek, ale ogólnie jestem z niego zadowolona
* dwa rozświetlacze Lovely jeden silver a drugi gold, oba lubię ale bardziej podoba mi się silver, dla mojej cery bladej jest idealny

Zobacz post

-

Lovely Silver Highlighter czyli rozświetlacz o chłodnym odcieniu. Mieści się w malutkim okrągłym opakowaniu z transparentną zakrętką. Samo opakowanie jest leciutkie ale plastik jest marnej jakości bo moje dwa wcześniejsze bardzo szybko pękły. Myślę że rozświetlacz jest wydajny bo wystarczy niewielka ilość żeby dać ładny efekt. Używam go od czasu do czasu żeby dodać twarzy odrobinę błysku bo sprawdza się świetnie, a chłodny odcień dobrze wygląda na skórze. Mam też złotą wersję i z obydwu jestem tak samo zadowolona.

Zobacz post

-

Rozświetlacz firmy Lovely, Silver Highlighter Kolejny polski produkt warty uwagi. Pięknie wygląda na twarzy, dodaje jej świeżego wyglądu i naturalnego blasku. Kiedyś nie używałam tego typu produktów, ale widzę, jak potrafi odmienić makijaż. Jest taką 'kropką nad i' zarówno na co dzień, jak i na większe okazje. Świetnie sprawdza się też jako cień do oczu. Długo się utrzymuje. Kosztuje ok.9zł. Czaję się jeszcze na złotą wersję

Zobacz post

-

Lovely, Silver Highlighter, rozświetlacz do twarzy o chłodnym odcieniu, który zakupiłam w Rossmannie. Na promocji -55% kosztował on 4,77zł, w cenie regularnej kosztuje 10,59zł. Jest to mój pierwszy rozświetlacz. Wybrałam rozświetlacz o chłodnym odcieniu, jest on jasny i delikatnie wpada w srebro. Drobinki rozświetlacza są bardzo malutkie i nadają skórze promienny oraz zdrowy wygląd. Rozświetlacz nie osypuje się oraz wytrzymuje cały dzień. Znajduje się on w małym, odkręcanym opakowaniu które bez problemu wszędzie się zmieści. Mimo niskiej ceny jest on godny polecenia.

Zobacz post


-

Chyba wszyscy poszaleli na promocji w Rossmannie, ja również Co prawda nie potrzebowałam niczego konkretnego - tylko podkładu, bo szukam swojego ulubieńca, ale tutaj to totalna klapa .
Skusiłam się na:
- podkład z Manhattan - Fresher Skin. Niestety podkład wydaje mi się, że jest zepsuty.. (ostatnie zdj). Zwłaszcza że @ksanaru kupiła taki sam, i ma zupełnie inną strukturę. Jego cena bez promocji to 9,49 zł. Więc na promocji wyszło ok 4/5 zł.
- rozświetlacz z Lovely - odcień silver. Miałam już wcześniej wersję gold, z którą bardzo się polubiłam więc stwierdziłam że za 3,32 zł skuszę się również na drugą wersję. Jeżeli ktoś jest ciekawy mojej opinii na temat tego produktu to zapraszam do - https://dresscloud.pl/p/564691/u03.1017.ania173.59e2172499b22.jpg?v=1507989285
- Wychwalana przez każdego pomadka Million Dollar Lips z firmy Wibo. Moja jest w kolorze 5, czyli odcień beżowy. Niestety chyba średnio się polubiliśmy, jednak nadal ją testuję. Po promocji kosztowała 6,21 zł.
- Pomadka z Rimmel, o numerku 700, która była na cnd. Skusiłam się na nią ze względu na cenę - 3,24 zł. Ta również ma beżowy, delikatny kolorek - przez co praktycznie nie widać jej na ustach.
- Kamuflaż do twarzy numerek 2 - jest bardzo jaśniutki, ma troszkę tłustawą konsystencję jednak mało co przykrywa. Na pewno jest mniej kryjący niż kamuflaż z Catrice, jednak jest o wiele bardziej jasny. Jego cena po promocji to 5,31 zł, i cieszę, się że w końcu udalo mi się go dorwać bo na wcześniejszych promocjach zawsze puste półki.
- puder bananowy z Wibo, nie wiem po co go kupiłam, bo mam jeszcze dwa otwarte sypki pudry. Jak narazie go nie otwierałam, niech czeka na swoją kolej. Jego cena po promocji to 5,58 zł.
- ostatnie dwa produkty to cienie w kredce z Miss Spoty. wrzuciłam je do koszyka bardziej z ciekawości, bo nigdy wcześniej nie miałam kontaktu z takimi produktami. Zachęciła mnie w sumie najbardziej ich cena - 1,26zł/ szt. Wybrałam kolor różowy - który już otworzyłam, oraz brązowy, który czeka na swoją kolej.

Myślę, że mogło się obejść bez kilku produktów, ale i tak uważam że nie jest źle, bo na początku miałam w planach zakupić więcej rzeczy.

Zobacz post

-

Mój puder rozświetlający i jest on moim już drugim rozświetlaczem Lovely. Wczesniej na promocji w sklepie Rossman kupiłam rozświetlacz o ciepłym odcieniu Lovely - Gold Highlighter. Nie uzywałam go za często, bo nie mogłam sie do niego przekonac na co dzień. Po ten jednak sięgam częściej bo ma ładniejszy odcień. Daje podobnie subtelny, ale ładny blask. Za to on wyglada bardzie naturalnie od tego złotego.

Zobacz post

rossmann

Kosmetyki, które zakupiłyśmy w Rossmannie na aktualnie trwającej promocji -55% dla klubowiczów Rossmann. Za wszystkie te produkty zapłaciłyśmy 61,95zł. Produkty, które zakupiłyśmy to:
Lirene, City Matt, fluid matująco-wygładzający, jasny, nr 203, który bardzo ładnie pachnie i ma kremową konsystencję. Bez problemu nakłada się go i rozciera na twarzy. Opakowanie posiada pompkę przez co wydobywa się go tyle ile potrzeba. Bardzo dobrze matuje wygładza skórę oraz dobrze kryje niedoskonałości. Nie podkreśla suchych skórek i nie wysusza skóry. Utrzymuje się długo na twarzy, bardzo dobrze współgra z pudrem. Nie tworzy efektu maski oraz ciasteczka na twarzy i nie ciemnieje na niej.
Carmex, Lime Twist, intensywnie nawilżający balsam do ust, SPF 15, balsam po nałożeniu na usta delikatnie mrowi, jednak jest to chwilowe uczucie. Bardzo dobrze nawilża i wygładza usta oraz doskonale sobie radzi ze spękanymi ustami. Dzięki temu, że jest w sztyfcie łatwo i równomiernie rozprowadza się go na ustach.
Lovely, Silver Highlighter, rozświetlacz do twarzy o chłodnym odcieniu, jego drobinki są bardzo malutkie i nadają skórze promienny oraz zdrowy wygląd. Rozświetlacz nie osypuje się oraz wytrzymuje cały dzień.
Isana, pomadka ochronna do ust, hydro, ma zbitą konsystencję, dzięki czemu nie topi się. Dobrze rozprowadza się ją na ustach, nie skleja ich. Nie podkreśla suchych skórek oraz pozostawia na ustach ochronną powłokę. Usta po jej użyciu stają się nawilżone oraz zregenerowane.
Eveline, Lip Therapy Professional, wazelina do ust w sztyfcie, słodki kokos, dobrze nawilża i zmiękcza usta, ponieważ posiada w swoim składzie olejek rycynowy. Ma ona zbitą konsystencje oraz jest w sztyfcie, dzięki temu można ją szybko nałożyć na usta.
Eveline, Lip Therapy Professional, wazelina do ust w sztyfcie, soczysty granat, ma ona zbitą konsystencje, dzięki czemu ładnie rozprowadza się po ustach. Bardzo dobrze nawilża usta, dzięki zawartym w niej olejku rycynowym. Regeneruje usta i zapobiega ich wysuszaniu.
Eveline, Volumix Fiberlast, ultrawydłużający tusz do rzęs, ma on intensywny czarny kolor, który idealnie pokrywa rzęsy już przy pierwszej warstwie. Bardzo ładnie wydłuża oraz podkręca rzęsy, przez co wyglądają jak sztuczne. Tusz nie kruszy się w trakcie dnia oraz wytrzymuje w nienaruszonym stanie cały dzień na rzęsach. Tusz nie skleja rzęs oraz nie osypuje się.
Bielenda, ANX 10 Total repair, odżywka do paznokci, płynny diament, dzięki regularnemu stosowaniu moje paznokcie stały się grubsze, mocniejsze i się nie rozdwajają. Odżywka szybko wysycha na paznokciach oraz nie uczuliła.
Bielenda, Make-up Academie, baza pod makijaż, efekt poprawy kolorytu, ma ona lekką, żelową konsystencję, dzięki czemu bez problemu rozprowadza się na twarzy oraz szybko się wchłania. Buteleczka posiada pompkę, która nie zacina się, a jedna doza wystarczy na pokrycie całej twarzy. Kuleczki zamieniają się w zawiesinę i w takiej postaci otrzymujemy ją do aplikacji. Baza ma przyjemny zapach, który nie utrzymuje się zbyt długo. Dzięki tej bazie makijaż na twarzy utrzymuje się zdecydowanie dłużej oraz jest trwalszy.
Eveline, Extension Volume, tusz do rzęs, ekstremalne wydłużenie i pielęgnacja, z olejkiem arganowym ma on głęboko czarny kolor, który ładnie pokrywa rzęsy. Szczoteczka tuszu ma wyjątkowy kształt, przez co dociera do każdej rzęsy. Nie zauważyłam, żeby nabłyszczał moje rzęsy. Bardzo dobrze pogrubia, rozdziela i wydłuża rzęsy, nie sklejając ich przy tym.

Zobacz post

-

Już chyba ponad miesiąc temu zostałam nominowana przez @paulinoowo do pokazania swoich 3 top kosmetyków do 10 zł. Oczywiście przepatrzyłam kosmetyki, wybrałam hity, zrobiłam zdjęcia, zgrałam, i zapomniałam dodać.
1. Rozświetlacz z Lovely w odcieniu Silver. Od dłuższego czasu codziennie go używam, sprawdza się nie tylko jako rozświetlacz, ale również i jako cień. Ja kupiłam go jeszcze na wcześniejszej promocji i zapłaciłam za niego 3,32 zł.
2. Antyperspirant - kulka z Nivea, szczerze mówiąc to już chyba moje trzecie opakowanie, i w sumie nie tylko ta wersja się u mnie sprawdza. Wiele osób uważa, że te kulki nie są dobre, ponieważ są bardzo mokre i długo trzeba czekać aż wyschną, jednak ja uważam, że bardzo dobrze chronią, i nie przeszkadza mi to co dla innych jest wadą. Ich cena waha się między 6/9zł - w zależności od sklepu, i promocji.
3. Szampon z Timotei, w przypadku produktu opisanego powyżej nie uważam, że tylko ta wersja jest super, miałam już kilka i chyba nie było ani jednej, która by mi się nie sprawdziła. Szampon jest wydajny, dobrze oczyszcza i odświeża włosy, nie obciąża ich, opakowanie jak i otwarcie jest wygodne, a na dodatek cena nie przekracza 10 zł, wręcz na promocji można je kupić za mniej niż 5 zł.

Zobacz post
1 2 3