2 na 2 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 23.04.2018 przez ania173

-

Jestem bardzo podekscytowana, ponieważ niedawno kupiłam sobie swojego pierwszego Eosa. Był on w zestawie z kremem do rąk i kosztował tylko 5€ w niemieckim Douglasie. Jego opakowanie jest prześliczne i jest idealnie do siebie dopasowane tak, że jest aż miło otwierać i zamykać. Jego smak to borówka lub owoce leśne ciężko stwierdzić, ale jest tak słodki, że mam ochotę go zlizać z ust. Bardzo dobrze nawilża usta i nie skleja ich dlatego jest świetny na jesień i rozpuszczone włosy. ❤️❤️❤️

Zobacz post

-

Paczuszka kosmetyczna, którą dostałam w prywatnej wymianie z @Venus300. Znajdują się tutaj dwa eosy, które już od dawna bardzo chciałam wypróbować. Pierwszy z nich (niebieski) jest to Blueberry Acai, ten zapach jest cudowny! Troszkę słodkawy, troszkę kwaskowaty, przypomina mi lody/sorbet o zapachu jagodowym. Jeżeli chodzi o nawilżenie to tutaj duży plus ode mnie!.
Drugi eos (fioletowo biały) to Blueberry Nectar tutaj zapach troszkę mniej przypadł mi do gustu, jest troszkę bardziej mdły, ale też na pewno będę używać, ponieważ forma jajeczka, jest bardzo wygodna. Kolejną rzeczą w paczuszce to kominek - co prawda nie mam żadnych wosków, ale mam nadzieję, że za jakiś czas się to zmieni. Oprócz tego umówiłyśmy się jeszcze na wymianę dwóch maseczek w tubce/saszetce(?) z Perfecta. Pierwsza z nich to elixir na krótkie noce, pewnie za niedługo się przyda. Witaj #maturo Druga to Kwasowa dermabrazja skóry. No ciekawe, ciekawe jak się sprawdzą, chociaż już wiem, że ich dosyć dużym plusem są zamykane opakowania, bo te jednorazowe zazwyczaj nie zużywam na jeden raz, później zostawiam a ona wysychają i muszę wyrzucić. W paczuszce znalazłam również maseczki, chusteczki do higieny intymnej, chusteczki do czyszczenia okularów. Z paczuszki jestem bardzo zadowolona, jeszcze raz dziękuję bardzo.

Zobacz post

eos balsam do ust lip balm blackberry nectar

Eos, który mam z wymiany kosmetycznej. Jest to wersja Blueberry Nectar, i zapach nie do końca przypadł mi do gustu, jest mdły. Jednak nie czuć go jakoś długo na ustach więc się z nim polubiłam poprzez nawilżenie. Forma jajeczka też jest dla mnie na +, bardzo łatwo nałożyć sobie wtedy balsam na usta. Bardzo często po nabalsamowaniu ust bo paru chwilach były one już suchawe, w przypadku eosa jeżeli nic nie jemy i nie pijemy to eos wytrzymuje na ustach nawet i pół dnia. Nie dość że usta wtedy ładnie wyglądają to i są nawilżone i mięciutkie. Eos jest super do używania go rano w domu, i wieczorem na noc, bo niestety przez swój duży gabaryt do kieszeni nie dam rade do włożyć.

Zobacz post
1