EOS

KosmeSylki

Pomadka do ust EOS Pineapple Passionfruit. Jest to wersja w sztyfcie i wygodniejszy zamiennik słynnych jajeczek. Jest to moja pierwsza pomadka od EOS, kupiona dzięki promocji w Rossmannie za kilka złotych.
Balsam zawiera w sobie masło shea. Pachnie przepięknie, tropikalne, głównie ananasem. Produkt jest niesamowicie wydajny, zdjęcie które zrobiłam przed otwarciem odkopałam z lipca! Żółte, rzucające się w oczy opakowanie łatwo było znaleźć w otchłani torebki.
Jeśli chodzi o działanie jestem baardzo zadowolona. Teraz wiem czemu EOS jest tak bardzo popularny. Gdy skończyła mi się ta pomadka i zaczęłam testować inny balsam od razu zaczęłam mieć problemy z suchymi ustami. Balsam łatwo rozprowadza się na ustach lekko je nabłyszczając. Jest słodka w smaku, bardzo dobrze nawilża i pielęgnuje.
To na pewno nie mój ostatni produkt tej marki. 🍍🌺🧡

backtoblack

Jest to mój pierwszy post na DressCloud Chciałam więc serdecznie Wam polecić mój ulubiony produkt do ust! Najnowszy nabytek z firmy EOS, to naturalny balsam z masłem shea, zapachem przypomina świeżo zebrane morele W 100% naturalny organiczny! Od długiego czasu mam problem z suchością ust i ten balsam to moje odkrycie, doskonale nawilża, usta są po nim gładkie i ten zapach... mmm! Żałuje, że nie możecie tego poczuć - jedyne rozwiązanie to zakup tego cuda!

ksanaru

EOS, balsam do ust w sztyfcie, Pineapple Passionfruit. Moja kolejna perełka kosmetyczna. Miałam już jedną sztukę w innej wersji zapachowej i każdą uwielbiam. Pachnie świetnie, dobrze nawilża i jest bardzo wydajna. Nie jest zbyt miękka, sztyft działa bez zarzutu. Dodatkowo ta wersja ma bardzo ładny, neonowy kolor opakowania z dodatkiem różu.

ksanaru

Drobne zakupy, które poczyniłam ostatnio w Rossmannie. Wybrałam produkty, których mam deficyt - maseczkę, żel pod prysznic ( ich akurat deficytu nie mam, ale no nie dało się przejść obojętnie ), pomadkę i gumki do włosów. Gumki i pomadkę znam bardzo dobrze, miałam już oba te produkty., Pomadki z eosa w sztyfcie jak dla mnie biją na głowę popularniejsze kulki. Tym razem postawiłam na wersję ananasową, pachnie pięknie, niestety trochę mało intensywnie. Żel pachnie pięknie, jest to dosyć intensywny, cytrynowy zapach, aczkolwiek trochę złagodzony kremową nutą. Z maseczką to będzie moje pierwsze starcie, więc dam znać co myślę w osobnej chmurce, ale jestem do niej nastawiona pozytywnie.

kkosarska

☁️ EOS. Pomadka w sztyfcie. Pineapple Passionfruit. Ta pomadka niedawno pojawiła się w Rossmannie. Chyba jesienią.
Na promocji kosztowała zaledwie 9,19 zł. Pachnie świetnie, ma bardzo ładny, prosty design. Jest transparentna, nie daje na ustach żadnego koloru. Opakowanie ma świetny limonkowy kolor, a w środku jest dodatek koloru różowego z wytłaczanym logo EOS. Produkt ma 4g i jest bardzo wydajny. Usta dzięki tej pomadce są miękkie i nawilżone. Jestem z niej bardzo, ale to bardzo zadowolona.