Cien

Nurbanu19

Moje sierpniowe podsumowanie zużywania maseczek na Dresscloud. 🙂
Udało mi się ich zużyć aż 19 sztuk w tym dwie maseczki do włosów.
Jestem naprawdę zadowolona z tego wyniku tym bardziej, że zabrałam się za wykorzystywanie maseczek, które leżą u mnie już dość sporo czasu jak np te z Rival de Loop lub chociażby ta z tygryskiem.
Przyznam szczerzę, że większość z tych maseczek sprawdziła się u mnie bardzo dobrze jak np te z Garniera, które świetnie nawilżyły moją twarz, wygładziły i sprawiły, że chętnie bym do nich wróciła.
Maseczki z Lival de Loop mimo swojej niskiej ceny też były dla mnie bardzo fajne i byłam zadowolona z każdej z nich.
Nawilżająca maska z Dermiki mimo, że płachta była źle wycięta też świetnie zadziała na moją cerę i po jej użyciu moja twarz była porządnie nawilżona, a do tego pięknie pachniała.
Truskawkowa maska do twarzy z peelingiem marki Schaebens to mój zdecydowany faworyt z tych zużyć.
Maska bardzo dobrze nawilżyła, oczyściła i odżywiła moją twarz, a do tego kosztuje grosze w niemieckiej drogerii DM.
Pozostałe maseczki były całkiem okej, typowe takie wersje w niedużych pieniądzach do odświeżenia twarzy. 🙂
Maseczki do włosów również były w porządku. Fajnie się sprawiały u mnie na włosach i chętnie wykorzystam jeszcze jedną próbkę maseczki firmy Inebrya, którą posiadam. Natomiast firmę Pure97 chętnie jeszcze wypróbuje przy okazji innych kosmetyków do włosów.

beataa1995

#DENKO8/2020
Trzydziesta dziewiąta chmurka z denkiem. Jest to denko z sierpnia, udało nam się zużyć 51 produktów. W drugiej części znalazły się:
1. Cien, Maseczka do twarzy Rajski banan (x2), ma przyjemny zapach, któy jest wyczuwalny podczas nakładania ją na twarz. Skóra po jej użyciu była nawilżona oraz zregenerowana.
2. Bielenda, Botanical clays, Wegańska maseczka z glinką różową, miała przyjemny zapach. Skóra po jej użyciu była zregenerowana, miękka, nawilżona oraz odżywiona.
3. Bielenda, Botanical clays, Wegańska maseczka z glinką zieloną, miała przyjemny zapach. Skóra po jej użyciu jest oczyszczona, gładka, miękka oraz odżywiona.
4. Bielenda Vege Detox, Normalizująca maseczka, Jarmuż&burak, miała przyjemny zapach oraz kremową konsystencję. Skóra po jej użyciu była odżywiona, nawilżona oraz miękka.
5. Mediheal, Mediental, C-Clear VitaC alpha+, Maseczka w płachcie z witaminą C, podczas nakładania maseczki było przyjemne uczucie chłodu na twarzy oraz wyczuwalny był jej zapach. Skóra po maseczce była nawilżona, rozjaśniona oraz miękka.
6. Isana, Berry Heart, Perełki do kąpieli z olejem babassu i mocznikiem, barwiły wodę na czerwony kolor oraz nawilżały skórę.
7. Bielenda, ANX Silver Podo Expert, Kremowo-proszkowy peeling do stóp, miał on kremową konsystencję w której zatopione były drobinki peelingujące, które złuszczały martwy naskórek. Stopy po jego użyciu były wygładzone, oczyszczone oraz nawilżone.
8. Stapiz Sleek Line, Maska do włosów z jedwabiem, miała przyjemny zapach, kóry przez dłuższy czas był wyczuwalny na włosach. Włosy po jej użyciu były miękkie, lśniące oraz bardzo dobrze rozczesywały się.
9. BeBeauty, Care, Maseczka kremowa do twarzy opuncja, miała przyjemny zapach. Skóra po jej użyciu była nawilżona, wygładzona oraz odświeżona.
10. Bielenda CBD Cannabidiol, nawilżająco-detoksykująca maska do twarzy, miała specyficzny zapach. Skóra po jej użyciu była wygładzona, nawilżona oraz oczyszczona.
11. BeBeauty, Care, Maseczka kremowa do twarzy kokos, miała przyjemny zapach oraz kremową konsystencję. Skóra po jej użyciu była nawilżona, gładka oraz odświeżona.
12. Cien, Maseczka detoksykująca z aktywnym węglem miała gęstą, żelową konsystencję, przez co trudno nakładało się ją pędzelkiem na twarz. dobrze oczyszczała i odświeżała twarz, wygładzała ją oraz matowiła.
13. Eveline, Food For Hair, Banana Care, Maska do włosów Ochrona koloru i odżywienie, miała piękny bananowy zapach, który przez jakiś czas był wyczuwalny na włosach. Włosy po jej użyciu były nawilżone, wygładzone, miękkie oraz lśniące.
14. Eveline, Food for Hair, Banana Care, Szampon do włosów ochrona koloru i odżywienie, miał piękny bananowy zapach, który przez jakiś czas był wyczuwalny na włosach. Włosy po jego użyciu były dobrze domyte, miękkie oraz nie były splątane.
15. Dealz, Toy Story, Sól do kąpieli, barwiła wodę na żółty kolor. Sól nie miała jakiś specjalnych właściwości pielęgnujących skórę, ale też jej nie przesuszała.
16. Cleanic, Pielęgnacyjny zmywacz do paznokci w chusteczce, chusteczka była bardzo dobrze nasączona zmywaczem, który wystarczał na 10 paznokci. Bez problemu zmywała każdy lakier z paznokci zarówno ten jasny, ciemny jak i te z brokatem.
17. Avon Distillery, Regenerujący olejek do twarzy z olejkiem jojoba, miał on lekką olejkową konsystencję, przez co dobrze nakładało się go na twarz. Należało nakładać go pod krem nawilżający. Skóra po jego użyciu była nawilżona, zregenerowana oraz odżywiona.
18. Eveline, Food for Hair, Regenerujący szampon do włosów Aroma Coffee, miał ładny zapach, który przez jakiś czas był wyczuwalny na włosach. Włosy po jego użyciu były dobrze domyte, miękkie oraz nie były splątane.
19. Eveline, Food for Hair, Nawilżający szampon do włosów Sweet Coconut, miał przyjemny kokosowy zapach, który przez jakiś czas był wyczuwalny na włosach. Włosy po jego użyciu były dobrze domyte, miękkie oraz nie były splątane.
20. Stapiz Sleek Line, Szampon do włosów z jedwabiem, miała przyjemny zapach, który długo utrzymywał się na włosach. Włosy i skóra głowy po jego użyciu były nawilżone, wygładzone oraz miękkie.
21. Pharmaceris, A Physiopuric-Gel, próbka Nawilżający fizjologiczny żel do mycia twarzy, skóra po jego użyciu była nawilżona, dobrze oczyszczona z zanieczyszczeń oraz odświeżona.
22. Dermedic, Hydrain3 Hialuro, próbka krem-żel ultranawilżający, miał on delikatny zapach oraz lekkę żelową konsystencję. Skóra po jego użyciu była nawilżona, miękka oraz odżywiona.
23. Bath Bar, Czekolada do kąpieli, Fresh rose, szybko rozpuszczała się w wodzie i trochę nawilżała skórę.
24. Cien, Nawilżane chusteczki odświeżające Beauty & Chic, idealnie sprawdzały się do oczyszczania i odświeżania dłoni w trakcie dnia.
25. Ziaja maziajki, żel do zębów bąbelkowa cola, zęby po jego użyciu były dobrze oczyszczone.

beaflame

Ta maseczka to niezły wybryk. Ogromnie zachęca nazwa peel off. Wyobraźcie sobie, że dałam się ponieść emocjom i kupiłam ją zupełnie niepotrzebnie, ponieważ ta maseczka ani ona peel off, ani detoksująca. Mam wrażenie, że narobiła jeszcze większego bałaganu z moją cerą niż był przed jej nałożeniem. Po pierwsze maseczka w żadnym stopniu nie chciała zastygnąć i ściąganie jej w sposób peel off w ogóle nie ma racji bytu. Nie zastyga tak jak powinna, aby ją w ten sposób ściągnąć, tylko nabawiłam się czerwonych policzków zmywając tą maseczkę z twarzy. Na szczęście nie było większych obrażeń. Maseczka po prostu wylądowała w koszu, bo nie ukrywam że nie wykorzystałam całej z czego się bardzo cieszę. Dzięki zawartości węgla aktywnego powinna naprawdę fajnie oczyszczać i usuwać nadmiar sebum z twarzy, aczkolwiek kompletnie nie polecam jej do tego zabiegu.

Nurbanu19

Maseczka detoksykująca Peel-off z aktywnym węglem od Cien.

Maseczka mieści się w fioletowej saszetce z minimalistyczną szatą graficzną o pojemności 8ml.
Konsystencja jest bardzo gęsta o czarnej barwie i przyjemnym zapachu.
Producent sugeruję trzymać ją około 15-20 minut i też tak zrobiłam.
Po tym czasie maska ładnie zaschła i dało się ją zerwać w jednym kawałku.
Moja skóra po jej użyciu była faktycznie oczyszczona, wygładzona, zmatowiona i odświeżona.
Kupiłam ją w Lidlu za 1 lub 2 złote i za te cenę jak dla mnie jest naprawdę świetna i chętnie kupie ją ponownie. ❤️

beataa1995

Cien, Maseczka detoksykująca z aktywnym węglem, którą zakupiłam w Lidlu. Kosztowała ona 1 zł. Maseczka ma gęstą, żelową konsystencję, przez co trudno nakłada się ją pędzelkiem na twarz. Maska trochę wolno zastyga na twarzy, przez co trzymam ją na twarzy dłużej niż zaleca producent oraz nakładam jej cienką warstwę. Maseczka dobrze oczyszcza i odświeża twarz, wygładza ją oraz matuje. Nie podrażnia ani nie uczula. Ma ona pojemność 10ml.

Bambo

Kolejna moje denko o tym razem mamy kosmetyki do pielęgnacji twarzy. W tym miesiącu zwróciłam dość dużą uwagę na pielęgnacje mojej twarzy ponieważ drobne problemy z moimi hormonami. Jestem obsypana na twarzy, niedoskonałościami więc przyznam się szczerze że niektóre kosmetyki miałam pierwszy raz.
Jak zawsze w mojej pielęgnacji nie mogło zabraknąć produktów z firmy Miya 💋
Udało wykończyć mi się wykorzystać całą różową maseczkę, jest po prostu świetnie i doskonale działa. w tym przypadku to nie jest moje pierwsze i na pewno nie ostatnie opakowanie tej maski. Produkt działa już po 5 minutach.
Również z piranem ja wykorzystałam cały zielony krem do twarzy który ma zapach kokosowy oraz świetnie nawilża moją twarz. Jest to produkt do którego będę kolejny raz npewno wracała.
na mojej liście tego miesiąca znajduje się również krem zwężający pory z soraya jego konsystencja była dość wodnista leczy mogę powiedzieć że na 60% zadowolił moje oczekiwania.
Żel do mycia twarzy z firmy Mia również świetnie się o mnie sprawdzam używam go razem ze szczoteczką soniczną podczas wieczornego oczyszczania mojej twarzy.
Bardzo zadowolona byłam z tonikum poza cudownym zapachem świetnie działał.
Serum z Miya 💋 nie jest to moja 1 butelka a nie ostatnia .
Na mojej liście różnych znalazło się kilka maseczek typu peel-off bardzo lubię tego typu maseczki
Oraz również wrzuciłam do czarną pastę do zębów do której cały czas mam mieszane uczucia.
Udało mi się również zużyć pomadkę ochronną do ust w kształcie jajka, jednak co do niej niekoniecznie jestem zadowolona.

monpij12

Ostatnio wpadła w moje ręce ta oto maseczka Cien o której nawet zapomniałam że mam ją w swoich zbiorach. Postanowiłam nie odkładać jej znowu na później i wypróbować. Maseczka jest detoksykująca i zawiera aktywny węgiel i szarą glinkę wulkaniczną. Jest to maseczka typy peel of. Za zadanie ma odświeżać, matować i redukować pory. Już przy nakładaniu byłam z niej bardzo zadowolona ponieważ w przeciwieństwie do pozostałych węglowych maseczek peel of jakich próbowałam ta nie miała takiej mocno zbitej konsystencji jak smoła. Strasznie mnie to zawsze denerwuje w takich maseczkach bo trudno je rozcierać po twarzu, lepią się kleją i w rezultacie kleje się ją i łazienka a maseczka jest kiepsko rozprowadzona po twarzy. Ta właśnie miała inną taka przyjemna konsystencje, w sam raz i super się rozsmarowywała nie zasychałą za szybko. Ponadto drugi plus za zapach który był bardzo przyjemny a nie odpychający jak w przypadku takich maseczek. Po 20 minutach bardzo lekko się ją zrywało z twarzy co również mi się podobało, pierwszy raz nic a nic mnie to nie bolało. Co do rezultatów mam mieszane uczucia bo uważam że zadziała dobrze ale też nie zwaliła mnie z nóg. Myślę że to dosyć delikatną maseczka peel of ale na mniej zapchane pory się sprawdza. Ja na pewno chętnie do niej wrócę.

Rymsia

Dotarła do mnie właśnie już trzecia paczuszka urodzinowa, tym razem od kochanej @Bernixd. Dziękuje Ci za nią kochana .
W środku znalazłam maseczki od Cien które dostałam już wcześniej i byłam z nich zadowolona.
Cudowny złoty słonik, którego już wiem gdzie postawie.
Kisiel aromatyczny do kąpieli, widziałam już go w Rossmannie. Zapach przypomina mi trochę męski żel pod prysznic. Jest o zapachu aronii.
Maskę na nos od Pilaten, miałam kiedyś w dużej tubce na całą twarz.
Jak dla mnie sztos i największe zaskoczenie(bo nie wiedziałam że takie coś jest) balsam do ciała od Venus a dokładnie fluid CC. Idealnie nada się na moje blade nogi.
Eyelimer od Revolution, uwielbiam markę ale przyznał się że nie potrafię robić sobie kreski. Ale to znak że czas się nauczyć.
Woda micelarna od Avon, do tej pory żądło używałam kosmetyków od nich. Wiec jest to dla mnie wielka nowość.

Sherifka89

Cztery bardzo fajne maseczki, które zdenkowałam w maju. Cien, Maseczka do twarzy, Detoksykująca, Z aktywnym węglem. Miałam ją drugi raz, za pierwszy razem testowałam ją dzięki kochanej @sufcia72 . Zachwyciłam się nią, przepięknie pachnie, super się ją nakłada na buzię. Łatwo i szybko zdejmuje, skóra po niej jest idealna. Czysta, gładka, jak nowa . Maseczkę od Eveline, Facemed +, Hydra Detox, Maseczka oczyszczająco-detoksykująca z aktywnym węglem dostałam od kochanej @madziek1 . Jak dla mnie maska ta jest świetna. Przyjemnie pachnie, słoiczek jest wydajny i wystarcza na więcej jak 12 użyć. Buzia po niej za każdym razem jest super oczyszczona, nie wysuszona, gładka i miła w dotyku. Bardzo ją polubiłam i na pewno kupię . Isana, Maseczka do twarzy peel-off, Głębokie oczyszczenie porów, Aloes i brzoskwinia. Maseczkę tą dostałam w grudniu od kochanej @dreams1919 . Bardzo lubię tą maseczkę i nawet ostatnio dostałam też ją od Bożenki @sufcia72 . Maseczka ma prześliczny zapach, może nie działa jakoś szalenie oczyszczająco ale cera po niej jest nawilzona i wygładzona. Super się ją aplikuje i zdejmuje . Cien, Maseczka do twarzy, Odżywcza, Słodkie migdały & Miód. Tą maseczkę denkowałam któryś już raz. Bardzo ją lubię, pachnie ładnie i rewelacyjnie nawilża. Jest tania i super koi, starcza na jeden raz ale za to kosztuje 99gr. Najlepiej stosować ją na noc, rano buzia jest jak pupa niemowlaczka po niej.
Każdą z tych maseczek polecam .

ILKA021

Maseczka do twarzy aktywny węgiel Cień.

___________________________________

Maseczka po otwarciu dzięki węglowi, który zawiera jest koloru czarnego. Zapach jest ładny i przyjemny. Konsystencja jest gładka, łatwa do nałożenia. Maseczkę trzymałam 15 minut. Za zadanie miała oczyścić, zmatowić cerę i poprawić jej koloryt. Zmycie jej było trochę trudne i trochę trwałe, ale efekt bardzo mnie zaskoczył. Cera po niej była delikatna, zmatowiona. Czuć było oczyszczenie. Jej cena nie jest duża, a mamy naprawdę fajną, jednorazową maseczkę. U mnie nie spowodowała żadnych uczuleń ani też podrażnień.

Ananovo

Maskę Detoksykującą z aktywnym węglem kupiłam za grosze w Lidlu.
Zapakowana jest w saszetkę z ładną szatą graficzną.
Jest to maseczka typu Peel-off, która ma za zadanie usunąć zanieczyszczenia i poprawić kondycję skóry twarzy. Konsystencja jest dość gęsta i mega czarna. Należy nałożyć na twarz niezbyt grubą warstwę, żeby potem łatwo ją było ściągnąć. Trzymam ją przeważnie dłużej niż to jest zalecane. Skóra jest po niej oczyszczona, zmatowiona, napięta a pory mniej widoczne.
Maseczka nie spowodowała żadnych podrażnień czy innych niepożądanych efektów.

Dudziacam

Przedstawiam Wam DENKO miesiąc MAJ 2020. 🎉🎊
Zaczęłam zwracać uwagę na to ile kosmetyków zużywam miesięcznie, więc od teraz będę robić to regularnie. 🔥
W moim denku znalazło się :
🌟 Balea, żel pod prysznic White chocolate. Jego zapach to wielki sztos. Zapach bardzo długo utrzymywał mi się na skórze. Bardzo się z nim polubiłam, bo super nawilża skórę. Już kupiłam kolejne opakowania tym razem w innej wersji.
🌟 Cien, maseczka detoksykujaca z aktywnym węglem. Odświeża. Matuje. Redukuje pory. Skóra, po tej maseczce, jest w swietnej kondycji. Jej zapach mnie zauroczył, ponieważ uważam, że jest perfumowana. Zapach jej jest dość intensywny. Niektórym mógłby przeszkadzać, ale mnie jak najbardziej odpowiada.
🌟 Institut Esthederm, osmoclean Otrzymałam próbkę jako dodatek do mojego pierwszego swopa. Maseczka, zrobiła na mnie duże wrażenie wizualne. Konsystencja jest szara, posiada neutralny zapach. Przyjemnie się ją nakładało na twarz. Szybko zastyga. Jest to maseczka wygładzająca i złuszczająca. Widać i czuć to po zmyciu maseczki.
Mała zawartość starcza na solidną jedną aplikację. Starczy nam na twarz i szyję.
Byłam z niej zadowolona.
🌟 Institut Esthederm, Jest to żel bardzo dobrze nawilżający. Można go stosować jako krem. Jego zapach jest bardzo elegancki
🌟 Institut Esthederm, Krem ma piękne czerwone opakowanie.
Jego konsystencja przypomina jak normalny krem. Jego zapach jest delikatny i bardzo elegancki. Bardzo polubiłam się z tymi próbkami, ponieważ szybko się wchłonęły i dobrze nawilżyły skórę.😍
🌟 Gumowa Maska. ALGOWA FaceBoom. Maseczka jest w kubeczku wykonanym z BIO plastiku. Jest w kolorze pudrowego różu, a zapach jej jest obłędny. Fajne jest jej przygotowanie. Produkt jest w stanie "surowym" wystarczy dodac odpowiednia ilość wody i wymieszać. Super sprawa, bo maseczka jest naprawdę ekstra a na mojej skórze się nieźle sprawiła. Szkoda tylko, że jak na jednorazowe użycie płacimy aż 15 zl w zwyż.
🌟 Antyperspirant w kulce od Avon zapach Perceive. Tego produktu nie miałam okazji wam przedstawiać w oddzielnej chmurce. Jest bardzo dobry. Długo się utrzymuje, nie brudzi ubrań i szybko wysycha. Polecam. 👍
🌟 Tusz do rzęs Wibo Burlesque, mój ulubiony tusz. Super wydłuża rzęsy. Efekty przed i po możecie zobaczyć w oddzielnej chmurce.
🌟 Krem do twarzy półtłusty od BeBeauty z kakaem. Super kremy z tej firmy. Kosztują niewiele, a świetnie sprawują się na cerze suchej. Daje jej mega nawilżenie. Zużyłam już drugie opakowanie.
🌟 Woda micelarna różana od AA , nie zabardzo mnie zachwyciła, wiec dobrze że ją zużyłam. Czasami miałam po niej suchą skórę, ale to zależało od tego co miałam wcześniej na twarzy lub jaki krem używałam. Nie sięgnę po niego drugi raz.

Mimo to, jestem zadowolona z denka. Dużo rzeczy zużyłam.

Dudziacam

Czarna maska detoksykująca Marci Cien z aktywnym węglem. Odświeża. Matuje. Redukuje pory. Skóra, po tej maseczce, jest w swietnej kondycji. Jej zapach mnie zauroczył, ponieważ uważam, że jest perfumowana. Zapach jej jest dość intensywny. Niektórym mógłby przeszkadzać, ale mnie jak najbardziej odpowiada. 😍
Dostałam ją od Agnieszki @Myszowata. Dziękuję Ci kochana, bo pierwszy raz używałam maseczki z tej firmy.

aangelikaa

Maseczka peel-off. Cien - detoksykująca z aktywnym węglem. Kupiona w lidlu , za 0,99 gr.😯
🦋 pochłania nadmiar sebum
🦋 zmniejsza widoczność porów
🦋 odświeża
🦋 pochłania nadmiar sebum

Uwielbiam Maseczki peel-off , ponieważ nie musze jej zmywać z twarzy , gdy mam mało czasu 😂 wystarczy po prostu ściągnąć.. I już..
Trzymam ja na twarzy około. 30 min , do całkowitego zastygnięcia na twarzy.
Zapach jest przyjemny. Skóra po ściągnięciu maseczki jest zmatowiona, gładka I zredukowane są pory. Za taka cenę warto wypróbować. 😊

Sherifka89

Moje dzisiejsze szybkie zakupy z Lidla a miałam iść tylko po coś do ogrodu.
Jak zobaczyłam maseczki Cien wzięłam wszystkie plus jedną dodatkowo dla siorki . Odświeżacze W5 uwielbiam, ten zapach mandarynki z cytryną jest rewelacyny. Bardzo wyraźny, mocny i długo wyczuwalny zapach. Butelka kosztuje tylko 2.99zł. Maseczki po za nawilżająca już testowałam. Są to wersje detoksykującą, oczyszczająco-nawilżająca, odmładzająca oraz nawilżająca. Wszystkie maseczki po za nawilżającą, której jeszcze nie testowałam sprawdziły się u mnie świetnie. Moja skóra dobrze na nie reaguje, nie miałam po nich żadnych krostek. Buzia zawsze była po nich świeża, oczyszczona, gładka, miła w dotyku i niczego jej nie brakowało. Mała saszetka wystarcza w sam raz na jedno zastosowanie a ich cena to tylko 99gr . Chusteczki do higieny intymnej Cien z serii PRO CARE Z KORĄ DĘBU 20sztuk. Dziś akurat były w promocji po 2.99zł a normalnie kosztują 3.29zł. Promocja słaba i nawet bez niej bym je kupiła. Bardzo je lubię, super odświeżają, ślicznie pachną. Są dobrze nasączone i wytrzymałe. Dają duże poczucie komfortu .
Wszystko z dzisiejszej chmurki mogę Wam serdecznie polecić .

aporanek

Denko kwiecień!

Regenerująca maseczka Botanic Spa Rituals Bielenda - maseczka była z kurkumą, dobrze działała na moją twarz, jestem jeszcze ciekawa malinowej wersji.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/643713-kosmetyki-maseczki/

Maska do twarzy w płacie Airy Fit Sheet Mask Pomegranate MISSHA - bardzo fajna maska.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/789096-missha-airy-fit-sheet-mask-maska-do-twarzy-w-placie-pomegranate/

Maska do włosów suchych Banan Love Nature - świetna maseczka do włosów, wystarczyła mi na aż 3 użycia, mam jeszcze 2 inne do przetestowania.

Maseczka do twarzy Vitamin E & Canola Oil Essentials Oriflame - wypadła całkiem ok.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/772498-oriflame-essentials-maseczka-do-twarzy-vitamin-e--canola-oil/

Detoksykująca maseczka do twarzy Cien - była w miarę ok.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/770001-maseczka/

3 maseczki z Cien - używałam każdej saszetki osobno i wypadły super.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/770004-maseczki-cien/

Balsam do ciała z masłem shea i olejkiem z drzewa sandałowego Love Beauty and Planet - świetny balsam do ciała, był bardzo wydajny i dobrze nawilżał skórę.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/balsamy/693570-love-beauty-and-planet-balsam-do-ciala-shea-butter--sandalwood-oil-shea-velvet/

Ekspresowa odżywka do włosów w sprayu Million Gloss Gliss Kur Schwarzkopf - sprawdziła mi się dobrze, jednak wolę inne odżywki Gliss Kur.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/odzywki-maski-olejki-do-wlosow/694895-schwarzkopf-gliss-kur-million-gloss-odzywka-do-wlosow-w-sprayu-natychmiast-ulatwione-rozczesywanie-oraz-polysk/

Tonik do twarzy Jeju Ziaja - rewelacyjny tonik, ogólnie bardzo lubię toniki Ziaja, sprawdzają się u mnie super.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/toniki/717896-ziaja-jeju-tonik-do-twarzy-z-nuta-miety-granatu-i-czarnej-porzeczki-oczyszcza-pory-i-nawilza-skore-czystek-kamelia-japonska-naturalne-salicyny/

Odświeżający tonik do twarzy Nawilżenie z sokiem z aloesu Food For Skin Cien - tonik był fajny, jednak nie skradł mojego serca.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/toniki/779628-cien-food-for-skin-tonik-do-twarzy-odswiezajacy-nawilzenie-z-sokiem-z-aloesu/

Pianka do rąk Very Berry Balea - była spoko, jednak wolę zwykłe kremy do rąk.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/do-pielegnacji-dloni/688861-balea-pianka-do-rak-very-berry/

Peeling trychologiczny do głowy głowy Botanic Biovax L'biotica - był super, bardzo lubię peelingi do skóry głowy, teraz używam już innego niz z Biovax i wypada w sumie lepiej niż właśnie Biovax.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/peeling-do-skory-glowy/721562-lbiotica-biovax-botanic-czystek-i-czarnuszka-peeling-trychologiczny-do-skory-glowy/

Dwufazowy płyn do demakijażu oczu Bielenda - świetnie radził sobie z mocnym makijażem oczu.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/demakijaz/664259-bielenda-plyn-do-demakijazu-oczu-bawelna/

Krem do stóp Foot Works Avon - miał ładny zapach i dobrze nawilżał stopy, świetnie sprawdzał się z płynem do kąpieli stóp i scrubem.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/do-pielegnacji-stop/744147-avon-foot-works-krem-do-stop-nawilzajacy-pomarancza-i-cynamon/

2 tabletki do kąpieli dłoni i stóp Manufaktura Piękna - Romantyczny wieczór i Lemoniada, obie były świetne i na pewno jeszcze do nich wrócę.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/do-wanny/782195-manufaktura-piekna-tabletki-do-kapieli-dloni-i-stop/

Żel antybakteryjny Berry Lemonade Bath & Body Works - aż żal, że taki świetny produkt się skończył, żel był boski i miał piękny zapach.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/do-dezynfekcji-dloni/693316-bath--body-works-zel-antybakteryjny-berry-lemonade/

Peeling do twarzy Young Egg White Isana - peeling był fajny, miał dość duże drobinki.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/peelingi/665493-isana-young-egg-white-peeling-do-twarzy/

Krem do rąk Żurawina i czarna herbata Oriflame - malutki krem, który sprawdził mi się super, miał lekką konsystencję i ładnie pachniał.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/do-pielegnacji-dloni/736965-oriflame-krem-do-rak-zurawina-i-czarna-herbata/

Tusz do rzęs Volumix Fiberlast Eveline - rewelacyjny tusz do rzęs, sprawdził mi się świetnie i na pewno jeszcze po niego sięgnę.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/tusze-do-rzes/698718-eveline-volumix-fiberlast-tusz-do-rzes-length--curl-up-ultrawydluzajacy/

Denko wyszło dość spore, więc musiałam jakoś rozsądnie poukładać je do zdjęcia.

kkosarska

💜 Cien. Maseczka detoksykująca. Z aktywnym węglem.

Maseczkę kupiłam w Lidlu za jakieś grosze. Jest ona z aktywnym węglem, już nie pamiętam kiedy ostatnio taką robiłam. Jest czarna, ma lejącą gęstą konsystencję, ale nie spływa z twarzy. Ma dość alkoholowy zapach, który trochę mnie męczył. Łatwo się ją rozprowadzało, ściąganie było bezproblemowe. Zeszła w jednym w kawałku i odbyło się to bezboleśnie. Maseczka kompletnie się u mnie nie sprawdziła. Nie zauważyłam po jej użyciu nic spektakularnego. Żadne zaskórniki i zanieczyszczenia wraz z jej sciągnięciem nie znalazły się na niej, czyli wcale ich nie wyciągnęła. Saszetka wystarczyła mi tylko na jedną aplikację. Gdybym miała kupować ją drugi raz to na pewno bym się nie zdecydowała.

Wera2897

Wszyscy lubimy tanie maseczki, a takie znowu zaoferowała nam firma Cien (dostępne w Lidlu za 99 groszy 😊). Dostępne są 4 nowe warianty: odmładzająca (jej na zdjęciu nie ma, również jej jeszcze nie użyłam), nawilżająca, detoksykująca oraz oczyszczająco-nawilżająca.
💚 Największy plus u mnie zyskała maseczka oczyszczająco-nawilżająca (zielone opakowanie). Ma delikatny ziołowy zapach i kremową konsystencję. Takie opakowanie starczyło mi na 2 razy. Efekty: oczyszczenie, wygładzenie, usunięcie nadmiaru sebum, nawilżenie, odświeżenie i zmiękczenie. Nie zauważyłam, aby wpłyną na poprawę kolorytu i zmniejszyła widoczność porów, dla mnie 8,5/10 😊
💙 Druga, również dobra to maseczka nawilżająca z witaminami (niebieskie opakowanie). Dla mnie ta maseczka bardzo przypomina maseczkę odżywczą z poprzedniej serii. W zapachu dominuje miód, który się utrzymuje podczas trzymania maseczki na twarzy, konsystencja treściwa. Opakowanie starcza na 2 razy. Efekty są mniej spektakularne niż u poprzedniczki, ale również fajne. Mowa o: nawilżeniu, odżywieniu i uzyskaniu wyglądu zdrowej cery. Ocena: 8/10
💜 Na sam koniec coś co mnie bardzo zawiodło, czyli maseczka detoksykująca PEEL-OFF (fioletowe opakowanie). Nie jestem zwolenniczką tego typu maseczek i z tą również się nie polubiłam. Ciężko ją się aplikuje, wszystko dookoła ubrudzone. Trzeba trzymać tą maseczkę dłużej niż zaleca producent (około 40 min), więc na tą maseczkę trzeba mieć czas. Ściąganie jej na szczęście nie boli. Efekty: oczyszczenie, delikatne zmniejszenie widoczności porów, wygładzenie i usunięcie sebum. Nie polubiliśmy się i na pewno do niej nie wrócę. Ocena: 5/10
Jak widać, tanie maseczki również mogą być fajne 😍 Do dwóch pierwszych wrócę na pewno nie raz, bo sprawdziły się również dobrze jak poprzedniczki. Cieszę się, że firma Cien tworzy takie cuda 😊