20 na 20 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Polecana do pielęgnacji wszystkich typów cery, a w szczególności odwodnionej, zmęczonej, pozbawionej zdrowego kolorytu. Zawiera wyciąg z peruwiańskiego drzewa Tara, który w połączeniu z aloesem gwarantuje głębokie i długotrwałe nawilżenie skóry. Wyciąg z kwiatu pomarańczy łagodzi podrażnienia, a kompleks witamin i aminokwasów daje uczucie odżywionej skóry, poprawia jej kondycję oraz niweluje pierw ...

Polecana do pielęgnacji wszystkich typów cery, a w szczególności odwodnionej, zmęczonej, pozbawionej zdrowego kolorytu. Zawiera wyciąg z peruwiańskiego drzewa Tara, który w połączeniu z aloesem gwaran ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 16.07.2019 przez claoos

Maseczka do twarzy cien  głębokie nawilżenie

Cień maseczka głęboko nawilżająca.
Racji tego że naprawdę staram się wyjść z maseczkowy zapasów, udało mi się ostatnio wytestowac produkt który dawno zakupiłam. Data ważności jest oczywiście aktualna sprawdzałam.
Nabyłam go w markecie lidl A kilka złotych.
Maseczka jest przyjemnym dla oka opakowaniu.
Jej konsystencja jest bardzo Kremowa przez co łatwo ją się nakłada na twarz.
Aplikacja produktu jest bardzo prosta ponieważ na umytą oraz osuszoną twarz nakładamy kosmetyk i pozostawiamy na około 15 minut.
W tym czasie mam okazję aby wypić kawę.
Muszę przyznać że zawartość opakowania bardzo ładnie pachnie jest to orzeźwiający zapach.
Efekty jakie Zauważyłam po mojej twarzy jest na pewno delikatne nawilżenie oraz buzia była niesamowicie miękka.

Zobacz post

Zestaw z kalendarza na dzisiaj

Dzisiaj w swoim kalendarzu moja siostra znajdzie raj do domowego spa. Taki zestaw maseczkowy dla niej przygotowałam. Myślę że szczególne miejsce w tym zestawieniu mają maseczki z serii świątecznej. Jestem fanką gruszkowo karmelowej maseczki, która pięknie nawilża cerę i zostawia niesamowity zapach. Kremowa czekolada z żurawina jest idealna do domowego spa. Zapach czekolady bardzo relaksuje i odżywia cerę. Peelingujacy orzech zapewni złuszczenie martwego naskórka.Bardzo lubię także nawilżającą opcje z pomarańczą i aloesem. Wakacyjna seria zapewni powiew lata i przypomnienie ciepłych dni. W zestawie są także maseczki z najnowszej serii, które mam nadzieję niedługo sama przetestuje.

Zobacz post

Denko styczeń #1

Akcja zużywania trwa. Tutaj mamy mój ulubiony krem z The ordinary do którego napewno wrócę. Krem ma bogata konsystencję jego niewielka ilość już robi świetna robotę. Co do maseczki naprawdę przyjemne nawilżenie.


czerwcowe denko maseczki

Kolejne kilka maseczek które podenkowałam w czerwcu. Z każdej byłam bardzo zadowolona .
Eveline Cannabis Skin Care, Maska do twarzy, Węglowa, 3w1, Oczyszczająco-matująca. Kocham maski oczyszczające a ta sprawdziła mi się super. Idealnie oczyszcza, wygładza i nie wysusza. Nie piekła mnie od niej buzia, skóra nie była później sucha. Ślicznie pachniała i łatwo się ją zmywało. Selfie Project Maska do twarzy, Peel-off, Rozświetlająca, #Shine like a Pearl. To była moja druga maseczka od tej firmy i też sie na niej nie zawiodłam. Lubię maseczki peel off a ta pięknie się prezentowała na buzi i pięknie pachniała. Mega rozświetliła mi twarz, wygładziła ją i odprężyła. Ładnie wyschła i sprytnie się odkleiła. Chętnie bym do niej wróciła. Balea to kolejna maseczka którą bardzo polubiłam i cieszyłam się że była w dwóch saszetkach. Maseczka jest z serii , Peel-Off, Różowa, Cera mieszana. Moja twarz po tej masce rewelacyjnie wyglądała, była gładka, promienna i nawilżona. Do tego obłędnie pachniała, sprawiła że czułam się jak w spa . Maseczki Balea zazwyczaj fajnie sie u mnie sprawdzają i ta też jest świetna. Maseczka od Cien nawilżająca jest cudowna na noc. Ma fajna kremową treść, saszetka starcza na dwa razy. Jej zapach jest kolący i uspokajający. Maska tak mocno nawilża, że najlepiej stosować ja na noc. Buzia po jej użyciu jest jak pupa niemowlaczka .

Zobacz post

lidla maseczki Cien

Jestem ogromną miłośniczką maseczek Cien. Są tanie, fajnie u mnie się sprawdzają i zawsze są dostępne w Lidlu. Co jakiś czas wyskakują jakieś nowości. Te ze zdjęcia denkowałam już nie raz. Każda kosztowała 99gr! , cena super a wpływ na cerę mają fajną. Mam tu wersję odmładzającą, głęboko nawilżającą i jak dla mnie te dwie wersje sprawdzają się tak samo. Super nawilżają, nadaja się do użytku na noc. Ślicznie pachną, buzia po nich przez kilka dni jest fajnie odżywiona. Wersja detoksykująca obłędnie pachnie, moja skóra ją pokochała. Po jej użyciu jest idealnie gładka, miła w dotyku i efekt ten nie jest na krótko. Wersja oczyszczająco-nawilżająca to totalny sztos, buzia po jej użyciu jest rewelacyjnie oczyszczona ale nie sucha bo fajnie, nie mocno nawilżona. Po każdej z tych maseczek nie wyskakują mi żadne niespodzianki. Kiedy mam tylko możliwość chętnie je kupuje .

Zobacz post

denko lipiec 7/2020

#DENKO7/2020
Trzydziesta ósma chmurka z denkiem. Jest to denko z lipca, udało nam się zużyć 40 produktów. W pierwszej części znalazły się:
1. Wibo, Real! Hybrid, Top coat na lakier hybrydowy, paznokcie po jego użyciu bardzo ładnie błyszczały się, a top nie zmieniał koloru lakieru hybrydowego. Konsystencja topu była idealna, przez co nie rozlewał się on na skórki.
2. Pirolam, Odżywka do paznokci z ceramidami, dzięki regularnemu stosowaniu moje paznokcie stały się grubsze, mocniejsze i nie rozdwajają się.
3. Próbka Hugo Boss, Woda perfumowana Alive, ma ona przyjemny świeży zapach, który był dość trwały, utrzymuje się kilka godzin na skórze. Idealnie nadaje się na każdą porę dnia oraz roku.
4. Frotto, Nawilżające chusteczki, dobrze oczyszczały i odświeżały dłonie, gdy nie ma się dostępu do wody.
5. Cien, Odświeżające chusteczki do demakijażu, bardzo dobrze radziły sobie ze zmywaniem makijażu z twarzy, chociaż nie za dobrze radziły sobie z kosmetykami wodoodpornymi. Chusteczki były bardzo dobrze nasączone, przez co można zmywać nimi cały makijaż z twarzy.
6. Isana, Lime Jungle, Mydło w płynie - opakowanie uzupełniające, miało przyjemny zapach. Bardzo dobrze domywało skórę, nie pozostawiając uczucia ściągnięcia.
7. Isana, Make a wish, Mydło w płynie - opakowanie uzupełniające, miało przyjemny zapach. Bardzo dobrze domywało skórę, nie pozostawiając uczucia ściągnięcia.
8. Bielenda, Skin Shot Ampoule Mask Volcanic Ash, Normalizująca maseczka, dobrze spełniała swoje zadania, skóra po jej użyciu była dobrze oczyszczona, zmatowiona, odświeżona oraz wygładzona.
9. Bielenda, Skin Shot, Coffee powder, Peeling drobnoziarnisty, miał intensywny kawowy zapach. Peeling miał żelową konsystencję w której znajdowały się drobinki peelingujące. Skóra po jego użyciu była oczyszczona, odświeżona, wygładzona oraz miękka w dotyku.
10. W7 mama mia, rozpuszczalne mydło do kąpieli spaghetti, powoli rozpuszczało się w wodzie oraz lekko barwiło ją. Mydło nie wysuszało skóry, a wręcz przeciwnie nawilżało ją. Skóra po kąpieli była miękka, gładka oraz dobrze umyta.
11. Bielenda Vege Detox, nawilżająca maseczka do cery suchej, szarej i odwodnionej, o obniżonej elastyczności, z oznakami starzenia, miała kremową konsystencję oraz ładny zapach. Skóra po jej użyciu była odżywiona, nawilżona oraz wygładzona.
12. Delia, Lip care, Pomadka ochronna, dobrze rozprowadzało się ją na ustach, nie sklejała ich. Nie podkreślała suchych skórek oraz pozostawiała na ustach ochronną powłokę. Usta po jej użyciu stawały się nawilżone oraz zregenerowane.
13. Cien, maseczka głęboko nawilżająca na twarz, szyję i dekolt, miała ona przyjemny zapach oraz dobrze nawilżała skórę.
14. Cien, Maseczka nawilżająca z witaminami E, C i F, miała ładny zapach. Skóra po jej użyciu była odżywiona, nawilżona oraz zregenerowana.
15. No 36, Jedwab w sprayu, podwójna ochrona stóp, doskonale sprawdzał się do ochrony stóp przed otarciami oraz zmniejszał ich pocenie.
16. Garnier, Moisture + Relaxing Tissue Mask, Nawilżająca maska na tkaninie lawendowa, płachta dobrze przylegała do twarzy. Skóra po maseczce była nawilżona, wygładzona oraz miała złagodzone podrażnienia.
17. Perfecta, Gruboziarnisty peeling do twarzy, głęboko oczyszczał, usuwał martwy naskórek oraz wygładzał skórę twarzy.
18. Eveline, Ideal Cover Full HD, próbka matujący podkład kryjący (x2), dobrze rozprowadza się na twarzy zarówno gąbeczką jak i pędzlem. Podkład dobrze matuje twarz oraz kryje niedoskonałości, a przy tym nie podkreśla suchych skórek. Ładnie się wtapia w skórę oraz nie tworzy efektu maski na twarzy.
19. Pilaten, Płatki kolagenowe pod oczy, miały neutralny zapach oraz bardzo dobrze przylegały do skóry. Płatki były bardzo delikatne, przez co trzeba było uważać podczas wyjmowania ich z opakowania oraz podczas nakładania ich na twarz. Płatki dobrze nawilżały skórę pod oczami, sprawiały że stała się ona gładka oraz rozjaśniona.
20. Bielenda, Blueberry C-TOX, maseczka smoothie do twarzy, miała przyjemny zapach oraz lekką kremową konsystencję. Skóra po jej użyciu była nawilżona, rozświetlona oraz wygładzona.

Zobacz post

Cien Maseczka do twarzy, Głęboko nawilżająca, Aloes i kwiat pomarańczy

maseczka nawilżajaca z firmy Cien, ktora otrzymałam w jednej z paczek urodzinowych. Powiem szczerze kiedy ja stosowałam i w ogóle zapomniałam jak się lsraedzila, wiec do rzeczy było sobie przypomnieć. Maseczka starczyła mi na dwa razy. Po użyciu czuć na prawdę nawilżenie i odżywienie skóry. Maseczka bardzo ładnie się wchłania, a nadmiar można było szybko ściągnąć wacikiem. Nie zauważyłam aby moja skóra była podrażniona, ani żeby wyszły ki jakieś niedoskonałości. Na prawdę fajny produktz który warto mieć w kosmetyczce.

Zobacz post


Cien Maseczka do twarzy, Głęboko nawilżająca, Aloes i kwiat pomarańczy

Cien | Maseczka do twarzy, Głęboko nawilżająca, Aloes i kwiat pomarańczy 🌿🍊
___
Maseczka z Lidla. Efektów wowo nie zauważyłam. Nawilża ale minimalnie, nie jest to głębokie nawilżenie. Zapach taki mdły, nie wyczuwam tutaj ani aloesu ani pomarańczy. Z łatwością się ją zmywa. Nie podrażnia ani nie uczula.

Zobacz post

Cien Maseczka do twarzy, Głęboko nawilżająca, Aloes i kwiat pomarańczy

🎀 Maseczka nawilżająca 🎀

Maseczkę dostałam w paczce urodzinowej od @alicja166.
Kojarzę je ze sklepu,kiedyś chyba miałam jakąś już ten firmy.
Ogólnie ma bardzo fajny zapach oraz zielonkawy kolor.
Jak na jeden raz trochę jest jej dużo więc można próbować podzielić na dwa razy.
Bez problemu z nałożeniem,nic nie spływa.Ciężko było mi nałożyć pędzelkiem grubszą warstwę bo zostawało na pędzlu i się zcierało ale to prawdopodobnie przez pędzel bo palcem było ok.
Na jednym zdjęciu jest pokazane po nałożeniu a drugie jak zaczęło się wchłaniać.
W sumie po jakimś czasie trochę to wygląda jak krem,szybko i bez problemu się zmywa.
Co do efektów to faktycznie nawilża skórę,robi się też trochę gładsza i miękka.


Zobacz post

paczka urodzinowa

Paczuszka urodzinowa od Kochanej @Myszowata . Agnieszka zaskoczyła mnie wiadomością, w której zaproponowała mi wysłanie paczki . Bardzo mi miło, że o mnie pomyślałaś .

Paczuszka pachniała przepięknie . Aż miło było mi ją rozpakowywać .
Znalazłam w niej:
Mydełko Dove
Chusteczki odświeżające, poziomkowe, pachną obłędnie!
Kolejne mydełko, poziomkowe również, przypomina mi, jak dawno nie jadałam już poziomek .
Żel pod prysznic Cien, o zapachu pomarańczowym, cudownie pachnie .
Maseczka Be Beauty z kwiatem wiśni i algami wakarne, jeszcze jej nie używałam, a miałam tyle podejść do jej zakupu .
Maseczka Cien oczyszczająca z gruszką i glinką termalną, bardzo lubię maseczki z Cien i mam nadzieję, że mi się sprawdzi .
Maseczka Cien nawilżająca z aloesem i kwiatem pomarańczy .
Próbka kremu pod oczy DR Tuna, jestem go bardzo ciekawa .
Próbka żelu myjącego do twarzy Dr Tuna.
Podgrzewacze o rożnych kolorach i zapachach .
krówki, Agnieszka napakowała ich mnóstwo, ale przepraszam Cię bardzo, nie dotrwały do zdjęcia .

Jeszcze raz bardzo, bardzo Ci dziękuję!

Zobacz post

Cien Maseczka do twarzy, Głęboko nawilżająca, Aloes i kwiat pomarańczy

Nawilżająca maseczka Cien którą dostałam od @Myszowata❤. Poprzednia oczyszczająca bardzo mi podpasowała dlatego byłam ciekawa również tej. Konsystencja maseczki podobna kremowa łatwo się wchłaniała nie pozostawiała tłustej warstwy. Zapach jest pomarańczy i aloesu - dla mnie zdecydowanie pomarańcz ginie i czułam wyłącznie aloes. Żadna to strata bo nie przepadam za zapachem pomarańczy. Maseczka bardzo dobrze nawilżyla buzię i jak narazie nie zauważyłam by obciążyła cerę a to dla mnie istotne. Chętnie do niej wrócę.

Zobacz post

maseczki Cien

Moje kolejne denko z przed 18 marca. Mam tu same maseczki od Cien, bardzo się z nimi polubiłam.
Maseczka do twarzy, Odżywcza, Słodkie migdały & Miód oraz Nawilżająca, Aloes & kwiat pomarańczy. Jak dla mnie to te maseczki praktycznie tak samo działają i nie co różnią się zapachem. Rewelacyjnie nawilżają i odżywiają skórę. Nawilżenie jest mocno i najlepiej stosować je na noc. Jedna saszetka spokojnie wystarcza na dwa lekkie zastosowania. Maseczki te są bardzo tanie bo kosztują ok 1zł w Lidlu. Dwie pozostałe maski to Food For Skin, Maska-peeling do twarzy, Oczyszczenie z czarnym węglem i trawą cytrynową, Odświeżenie z zielną glinką i ogórkiem, Każdy rodzaj skóry, Szczególnie skóra z niedoskonałościami. Ta maska jest mega mocna, mocno oczyszcza. Pachnie rewelacyjnie, moja skóra po niej jest jak pupa niemowlaka. Moje sebum nie jest rozszalałe, skóra oczyszczona, wygładzona i delikatna . Na dodatek kosztuje grosze! .

Zobacz post

Cien Maseczka do twarzy, Głęboko nawilżająca, Aloes i kwiat pomarańczy

Zrobiłam sobie tą maseczkę, jest to moja pierwsza maseczka z Lidla. Nie spodziewałam się cudów, ale jestem na serio zadowolona. Świetnie nawilża skórę i pięknie pachnie, tak delikatnie
Jedna taka maseczka wystarczy spokojnie na dwa razy, jednak ja nałożyłam grubszą warstwę. Ma kremową konsystencję. Brakuje tylko ciastka ciasteczka. Skóra po niej jest mega nawilżona i utrzymuje się to długo. W przypadku mojej bardzo suchej skóry, naprawdę jestem zaskoczona, ale i zadowolona 😁
Na pewno do niej wrócę i będę chciała też wypróbować inne maseczki tej marki.

Zobacz post

Denko

Denko #7.
Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić jak co tydzień moje tygodniowe denko. Tym razem nie jestem z kiego zadowolona, bo zuzyłam tylko dwie maseczki. Plus jest taki, że obie te maseczki są na plus, kupiłabym je ponownie. Moja twarz dzięki tym kosmetykom stała się miękka, rozświetlona, a także odzywiona. Obie kupiłam w Lidlu za parę złotych, nie były drogie. Ta biała jest to zwykła kremowa maseczka, a żółta to bąbelkująca, które daje przyjemne uczucie masażu.
Żadna z tych maseczek nie podrażniła mi na szczęście twarzy co w większości maseczek to się niestety zdąża.

Zobacz post


Cien Maseczka do twarzy, Głęboko nawilżająca, Aloes i kwiat pomarańczy

Maseczka do twarzy z Lidla z firmy Cien, która można kupić za 0,99 zł i jest cały czas dostępna. Ta maseczka jest o zapachu aloesu i kwiatu pomarańczy, który jest bardzo przyjemny. Maseczki jest bardzo dużo i starcza spokojnie na całą twarz, szyję jak i dekolt. Jest ona głęboko nawilżająca i właśnie nawilżyła mi twarz. Po zmyciu delikatnie zaczęła mnie pięć skóra, ale było to z kilka sekund po czym przestało. Lubię te maseczki, bo naprawdę działaja i będę z chęcią do nich wracać.

Zobacz post

Cien Maseczka do twarzy, Głęboko nawilżająca, Aloes i kwiat pomarańczy

Maseczkę w saszetce o pojemności 10 ml kupiłam w Lidlu dosłownie za grosze. Spokojnie wystarczy na 2-3 aplikacje.
Ma ona za zadanie głeboko nawilżyć naszą skórę. W składzie znajdują się aloes i kwiat pomarańczy. Konsystencja jest fajna, gęsta, kremowa o bardzo delikatnym zapachu aloesu i pomarańczy. Dobrze się ją rozprowadza, nie spływa, potem bez problemu resztki maseczki można wklepać w skórę lub usunąć wacikiem. Nie pozostawia lepkiej warstwy, nie podrażnia. Działanie oceniam na plus. Maseczka dobrze radzi sobie z nawilżeniem skóry, lekko ją napina i wyrównuje koloryt.
Nie zauważyłam żadnych minusów. Polecam

Zobacz post

Denko grudzień 2019

Trochę spóźnione,(ciągle pracowałam i nie było jak zrobić zdjęć) ale jest-denko grudniowe. Jestem z siebie dumna, bo udało mi się zużyć spory zapas maseczek i tym samym wreszcie uszczuplić kolekcję. Niestety w między czasie dokupiłam kilka nowych, ale mimo wszystko wreszcie zaczyna ich ubywać. Udało mi się zdenkować sporo produktów do pielęgnacji włosów, bo po wypłukaniu keratyny musiałam poświęcić im więcej uwagi. Jeśli chodzi o zużycie próbek - wyszło to mizerne, ale zawsze to coś.

Pożegnałam kilka kitów:

*GLISS KUR Ekspresowa odżywka Fiber Therapy- zbyt duże obciążenie włosów, brak naturalnego efektu, szybkie przetłuszczanie
*Kruidvat, Originals, Lotion do masażu- Zapach nie przypadł mi do gustu, miałam duże problemy z wykończeniem opakowania
*Dead Sea Mud (Głęboko oczyszczająca maseczka z minerałami z morza Martwego)-Nie zauważyłam specjalnie jakichś pozytywnych skutków jej działania i jestem trochę rozczarowana, bo potrzebowałam czegoś skutecznie oczyszczającego.

Odkrycia roku:

*Max Factor Facefinity All Day Primer, Baza pod makijaż- Baza ma lekką konsystencję, niezbyt tłustą. Rozprowadza się bardzo szybko i równomiernie, nie jest widoczna. Nie roluje się, nie powstają grudki,nie czuć jej na twarzy. Naprawdę bardzo dobra baza.
*BourjoisAlways Fabulous, Podkład do twarzy- Prawdziwe ciasteczko Dobrze się rozprowadza zarówno palcami jak i gabeczką. Nie roluje się, nie podkreśla suchych skórek, nie tworzy ciastka na twarzy. Jest dość trwały, chociaż nie wytrzymuje całego dnia w pracy, wymaga lekkich poprawek. Ogólnie wrażenia na plus.Kupiłam kolejne opakowania
*GIMME BROW - to tusz do brwi z niewiarygodnie małą szczoteczką, idealną do moich cienkich brwi. Mimo iż jest to miniaturka i szczoteczka jest mikroskopijna, doskonale leży w dłoni. Przy aplikacji tuszu na szczoteczce nie jest ani zbyt dużo ani za mało, idealna ilosć. Bardzo dobrze się rozprowadza, a efekt jest bardzo naturalny, niemal niezauważalny
Hit hitów:
*Garnier Hair Food-Maska ma rewelacyjną konsystencję, jest kremowa, dość zbita i nie spływa z włosów. Największym plusem jest zapach, naprawdę świeży, bardzo intensywny intensywny i naturalny.

Zobacz post

#cienmaseczki

Kupiłam w Lidlu próbki tych maseczek. Testowałam już obie. Oczyszczająca może i oczyściła, ale mam wrażenie że delikatnie wysuszyła moją skórę. Efekt zmatowienia jak obiecuje producent zauważyłam. Pory mniej widoczne również.
Głęboko nawilżająca lepiej się sprawdziła na mojej twarzy. Złagodziła podrażnienia i ładnie nawilżyła. Cera po użyciu była gładsza. Jednak z racji, że używałam już lepsze maseczki to pełnowymiarowego opakowania nie kupiłabym żadnej z tych maseczek.

Zobacz post

Cien Maseczka do twarzy, Głęboko nawilżająca, Aloes i kwiat pomarańczy

Po dzisiejszym dniu w pracy, potrzebowałam odrobinę relaksu, dlatego sięgnęłam po szybką maseczkę. Jest to maseczka nawilżającą z aloesem i pomarańczą, kupiona kiedyś w Lidlu. Opakowanie to zwykła prosta saszetka, wystarcza na 1-2 aplikacje. Zaskoczyła mnie zawartość, bo spodziewałam się klasycznej mlecznej barwy, a maseczka jest blado zielona. Zapach nie jest wyjątkowo mocy - delikatnie czuć aloes. Maska dobrze się rozprowadza, łatwo zmywa. Po wszystkim skóra była miękka w dotyku.

Zobacz post
1 2