Cien

ksanaru

Cien, maseczka do włosów wzmacniająca, zawiera olej z awokado i bambus. Przeznaczona jest do włosów pozbawionych witalności i obojętności i tu sprawdza się idealnie. Włosy po każdej z tych maseczek maja fajna objętość bez puszenia się. Bardzo łatwo się rozczesują i układają. Jest dosyć rzadko, ale łatwo się rozprowadza, nie spływa z włosów. Kolejna z maseczek, która świetnie pachnie, bardzo delikatnie.

beataa1995

#DENKO11/2020
Czterdziesta druga chmurka z denkiem. Jest to denko z listopada, udało nam się zużyć 50 produktów. W drugiej części znalazły się:
1. Garnier, Moisture + Relaxing Tissue Mask, Nawilżająca maska na tkaninie lawendowa, płachta dobrze przylegała do twarzy. Skóra po maseczce była nawilżona, wygładzona oraz miała złagodzone podrażnienia.
2. Altapharma, sól morska do kąpieli, plecy i ramiona, jałowiec&imbir&gruszyczka, powodowała ona odprężenie mięśni oraz miała działanie rozgrzewające i relaksujące.
3. Pharmaceris, Emotopic, próbka Krem emolientowy kojąco-zmiękczający do ciała (x2), miał delikatny zapach. Dobrze rozprowadzał się na skórze oraz szybko się wchłaniał. Skóra po jego użyciu była dobrze nawilżona, odżywiona oraz zregenerowana.
4. Cien, Professional, Maseczka wzmacniająca do włosów olej z awokado i bambus, miała ładny zapach oraz gęstą konsystencję. Włosy po jej użyciu były nawilżone, odżywione, miękkie oraz bardzo dobrze się rozczesują.
5. Latopic, próbka Krem do twarzy i ciała (x2), szybko wchłaniał się w skórę oraz łatwo rozprowadzał się na niej. Działał kojąco na podrażnioną skórę oraz chronił naskórek. Skóra po jego użyciu była nawilżona, natłuszczona oraz zregenerowana.
6. Vichy, Neovadiol, Kompleks uzupełniający, Odbudowujący krem na dzień (x2), skóra po jego użyciu była nawilżona, odżywiona oraz uelastyczniona.
7. Balea, Overnight Lippen Maske, Maska na usta na noc, usta po jej użyciu były gładkie, zregenerowane oraz nawilżone.
8. Próbka Armani My Way Woda perfumowana, miała przyjemny słodki kwiatowy zapach, który dość długo utrzymywał się na skórze.
9. Manufaktura Piękna, Musująca tabletka do kąpieli, Jednorożec, miała przyjemny malinowy zapach oraz różowy kolor.
10. Manufaktura Piękna, Musująca tabletka do kąpieli, Dinożarł, miała przyjemny jabłkowy zapach oraz zielony kolor.
11. Dermedic, Capilarte, próbka Szampon kuracja stymulująca wzrost włosów (x2), włosy po jego użyciu były dobrze oczyszczone, a sam produkt nie podrażniał skóry głowy.
12. Bioliq, próbka Krem intensywnie odbudowujący do skóry oczu, ust, szyi i dekoltu (x2), skóra po jego użyciu była elastyczna, jędrna oraz zmniejszone są cienie pod oczami.
13. Dermedic, Capilarte, próbka Szampon wzmacniający hamujący wypadanie włosów (x2), włosy po jego użyciu były dobrze oczyszczone, a sam produkt nie podrażniał skóry głowy.
14. Dermedic, Tolerans sensitive, próbka Kojący krem nawilżający na dzień (x3), miał delikatny zapach oraz lekką konsystencję. Skóra po jego użyciu była nawilżona, odżywiona oraz złagodzone są podrażnienia.
15. Eveline, Exclusive snake, próbka Luksusowy krem-koncentrat multiliftingujący 60+, miał on perfumowany zapach. Skóra po jego użyciu była nawilżona, ujędrniona oraz wygładzona.
16. Pharmaceris, A Physiopuric-Gel, próbka Nawilżający fizjologiczny żel do mycia twarzy, skóra po jego użyciu była nawilżona, dobrze oczyszczona z zanieczyszczeń oraz odświeżona.
17. HydroVag, próbka Specjalistyczna emulsja do higieny intymnej dla kobiet 40+ (x3), dobrze myła, odświeżała oraz pozostawiała uczucie komfortu. Niwelowała ona rozwój bakterii oraz grzybów.
18. Nivea, Bye Bye Dry Skin, Maseczka odżywcza, miała przyjemny zapach oraz kremową konsystencję. Skóra po jej użyciu była nawilżona, gładka oraz przyjemna w dotyku.
19. Natura Care, Odżywczo-regenerująca maseczka do twarzy, dobrze rozprowadzała się na twarzy i szybko się wchłaniała. Skóra po jej użyciu była gładka, nawilżona oraz wygładzona.
20. Floslek, Dermo Expert, Anti Acne, próbka Normalizujący peeling kwasowy na noc, stosowałam go miejscowo na noc na niedoskonałości i radził sobie z nimi bardzo dobrze. Skóra po użyciu na całą twarz była oczyszczona z niedoskonałości, zmniejszone był przebarwienia oraz zauważyłam mniejsze wydzielanie sebum.

beataa1995

Cien, Professional, Maseczka wzmacniająca do włosów olej z awokado i bambus, którą zakupiłam w Lidlu. Kosztowała ona 0,89zł. Jest ona przeznaczona do włosów pozbawionych witalności i objętości. Maska ma ładny zapach, który jest przez jakiś czas wyczuwalny jest na włosach. Ma ona gęstą konsystencję, która nie spływa z włosów. Włosy po jej użyciu są nawilżone, odżywione oraz miękkie. Ma ona pojemność 20 ml i wystarcza na dwa użycia.

szanowna

Mimo że Lidla mam praktycznie tuż obok bloku, w którym mieszkam, bywam w nim stosunkowo rzadko. Możliwe, że to kwestia przyzwyczajenia, ale jakoś nie potrafię się odnaleźć wśród półek tego supermarketu... Kiedy jednak kilka osób o zupełnie innym typie włosów polecało mi maski w saszetkach ich marki własnej, postanowiłam pójść do sklepu, by je kupić i wypróbować W swojej ofercie Cien ma 5 wersji - każda z innymi składnikami aktywnymi, przeznaczona do innego typu włosów i innego problemu z nimi związanego. Wszystkie jednak nie zawierają parabenów i SLS, mają białą, dość gęstą, kremową konsystencję, która nie przelatuje przez palce i jest łatwa w aplikacji. Maseczki umieszczone są w 20 ml saszetkach - zajmują mało miejsca, są więc idealnym rozwiązaniem w podróży (warto jednak mieć też przy sobie nożyczki, bo opakowania niestety są dość oporne na rozrywanie...). Co istotne - dla Lidla produkuje je firma L'biotica, znana z lubianych przez wielu produktów do włosów marki Biovax. Tak, też mnie to zaskoczyło. Koszt jednej takiej saszetki to 1,29 zł.

Wyróżniamy 5 typów:
MASECZKA REGENERUJĄCA - DO WŁOSÓW BARDZO ZNISZCZONYCH - jej zadaniem jest głęboka regeneracja, wzmocnienie oraz odżywienie włosa. Oprócz oleju ze słodkich migdałów składnikami aktywnymi są tutaj również cynamon, miód i lawsonia.
MASECZKA WZMACNIAJĄCA - DO WŁOSÓW WYPADAJĄCYCH - ma za zadanie zmniejszyć łamliwość włosa oraz wpłynąć korzystnie na rozdwojone końcówki. Jej składnikami aktywnymi są sok z aloesu, miód pszczeli, olej ze słodkich migdałów oraz lawsonia. Akurat w zmniejszenie wypadania włosów po użyciu jednej takiej dawki nie wierzę (zwłaszcza, jeśli dokładnie wczytamy się w opis, który siebie wyklucza - najpierw napisane jest, że maska odżywia skórę głowy, a później, by przy wmasowywaniu jej we włosy pomijać ich nasadę; można więc nieźle zgłupieć), jednak każdy sposób na nawilżenie i odżywienie włosów jest dobry.
MASECZKA ODBUDOWUJĄCA - DO WŁOSÓW OSŁABIONYCH - jej składnikami aktywnymi są jedwab, keratyna, olej ze słodkich migdałów, gliceryna i lawsonia. Jej zadaniem jest regeneracja uszkodzeń, gruntowne wzmocnienie, poprawienie wyglądu włosów oraz dodanie im blasku.
MASECZKA REWITALIZUJĄCA - DO WŁOSÓW SUCHYCH - zawiera w sobie olej arganowy, makadamia, kokosowy oraz lawsonię. Ma zapewnić włosom pełny blask, zrewitalizować je, zmniejszyć łamliwość i wzmocnić ich strukturę.
MASECZKA WZMACNIAJĄCA - DO WŁOSÓW BEZ OBJĘTOŚCI - jej składnikami aktywnymi są olej z awokado, olej z nasion słonecznika, ekstrakt z korzenia bambusa oraz wyciąg z jego młodych pędów. Jej zadaniem jest wzmocnienie włosów, dodanie im objętości oraz witalności.

W przypadku każdej z nich aplikacja odbyła się bez problemu, produktu na moje średniej długości włosy w środku było w sam raz na jedno, porządne użycie. Myślę jednak, że osobom z długimi czy też gęstymi włosami te 20 ml w opakowaniu może nie wystarczyć... Wszystkie maseczki mają przyjemne zapachy, nie są one zbyt intensywne, czy też drażniące. Według zaleceń producenta nakłada się je na 15 minut na całą długość umytych, osuszonych ręcznikiem włosów (z pominięciem ich nasady!) - przyznaję, że u mnie bywało z tym różnie i nie zawsze trzymałam się kurczowo minutnika. Mimo tego wszystkie maski bardzo fajnie odżywiły moje włosy, sprawiły, że te były miękkie i lejące się. Dobrze się układały, nie były splątane czy przesuszone. Najlepiej u mnie sprawdziła się wersja zielona (wzmacniająca z olejem z awokado i bambusem) oraz żółta (rewitalizująca z kompleksem olejowym), nic w tym jednak dziwnego, bowiem jestem posiadaczką włosów pozbawionych objętości, suchych i lejących się. Te dwie maseczki dodały im pożądanego przeze mnie blasku i miękkości. Ogólnie uważam, że wszystkie warte były sprawdzenia i na pewno jeszcze nie raz będą u mnie gościć, choćby przez ich idealną pojemność do zabrania ze sobą w podróż.

I na koniec zapraszam serdecznie na bloga, gdzie właśnie dodałam wpis o maskach do włosów w saszetkach z Cien i Be Beauty https://talarkowa-pisze.blogspot.com/

Sesil95

Porównanie dwóch masek do włosów, które znalazłam w przesyłkach od Clouders. Szczerze z obu produktów byłam zadowolona, ale mam wrażenie dłużej efekt utrzymywał się po tej Biovax. Oba produkty miały dość gęste konsystencję i przyjemne zapachy. Wpływały bardzo korzystnie na moje włosy, sprawiały, że były mięciutkie i łatwiej się je rozczesywało.

Sesil95

Cien maska do włosów, którą dostałam od Kochanej @sufcia72 . Maska ma biały kolor i dość gęstą konsystencję, dzięki czemu nie spływa z włosów podczas aplikacji. Taka saszetka spokojnie starczy na dwa razy, przy średniej długości włosach. Maska ta pachnie dość ładnie, ale jej zapach nie utrzymuje się zbyt długo na włosach. Po tej masce moje włosy są lśniące, lepiej się rozczesują i ładniej układają, nie są też przesuszone. Całkiem fajny produkt w dość niskiej cenie, polecam .

monpij12

Co jakiś czas muszę użyć odżywki do włosów lub maski bo moje włosy tego potrzebują. Tym razem wybrałam saszetkę z jednorazową odżywka Cien z Lidla. Mi wystarczyła ona na dwa razy ponieważ nie mam bardzo długich włosów i nie nakładam nigdy odżywek od nasady ponieważ mam przetłuszczające się włosy i stosuje je na końcówki ewentualnie na długość pomijając górne partie głowy. Ta właśnie zastosowałam prawie na całą długość bo jest odżywka na objętość dla włosów pozbawionych witalnością. W składzie ma naturalne olejki m.in. z awokado i bambusa a za to nie zawiera parabenow i SLS. Skład jest super jak na taką niską cenę. Konsystencja typowej odżywki zapach ładny ale niezbyt intensywny. Włosy nie rozczesywaly się jakoś szczególnie lepiej ale może i dobrze bo takie odżywki które ułatwiają rozczesywanie mocni nawilżają i obciążają włosy a moje na prawdę łatwo się przetluszczaja. Sam efekt ktory gwarantuje producent czyli spektakularna objętość i gęste wzmocnione włosy - oceniam dobrze. Może nie był to spektakularny efekt ale rzeczywiście włosy zyskały na objętości i wydawały się grubsze i mocniejsze. Oczywiście tylko ten jeden dzień gdy użyłam odżywki ale itak jest super i na pewno kupię ja ponownie.

dreams1919

Maseczka wzmacniająca marki Cien. To produkt, który podarowała mi Beata @Sherifka89 Maska ta przeznaczona jest do włosów pozbawionych witalności i objętości - akurat moje tracą tę objętość bo są cienkie więc pradukt idealny dla mnie. Saszetka 20 ml wystarczyła mi na dwie, dość bogate aplikacje. Maska ma kremową, białą konsystencję i przyjemny zapach. W składzie ma olej z awokado i bambusa więc fajnie nawilżyła włosy i sprawiła, że były jedwabiście gładkie i miękkie w dotyku. Jestem tym produktem zachwycona! Na pewno do niego wrócę. Polecam!

Kicia124

Moje denko zużytych kosmetyków w lutym . Trochę rzeczy się nazbierało cieszę się, że udało mi się zużyć dużo produktów do pielęgnacji ciała, a to dzięki akcji zuzywamy kosmetyki w lutym kosmetyki do pielęgnacji ciała. Udalo mi się zużyć: balsam efektina, la Luxe mleczko do ciała, Ziaja balsam na rozstępy, masło do ciała nacomi. Dove peeling do ciała jeden z lepszych parkingów które miałam . Żel aloesowy holika , Long 4 lashes żel micelarny ,balsam calvin Klein eternity , mleczko do demakijażu nivea ,bi es dezodorant w sprayu, balsam balea który miałam od kochanej @sufcia72. Yves Rocher żel pod prysznic kawowy , Bell pomadka matowa , Ziaja masło kakaowe bardzo je lubię zwłaszcza latem do opalania . Balsam waniliowy z h&m bardzo podoba mi się jego zapach . Ampułka do włosów, isana ampułka do twarzy , próbka zapachu Naomi campbell, gabeczka blend it ulubione gabeczki. Oliwka do paznokci ,ushmas primer baza , Eveline pomadka do ust , potrójny kwas hialuronowy zrób sobie krem który znajdował się w nagrodzie królowa grudnia 2019 . Artego olejek kreatynowy który głównie używam do pielegnicy najlepszy stosują go również w salonach fryzjerskich,zamówiłam go u mojego fryzjera . Calvin Klein eternity perfum uwielbiam ten zapach . 3 maseczki do włosów Cien, próbka vianek krem do twarzy , 9 maseczek do twarzy 8 w płachcie 1 w kremie i 1 maseczka do ust . Próbka mixa balsam do ciała, pinio perełki do kąpieli, hydro zaurus kapsułka do kąpieli musująca . Krem żelowy Garnier, Mydło w kostce luksja,mydło w płynie Isana . Jestem zadowolona z ilości zużytych produktów mam nadzieję, ze w marcu równie dużo ufa mi się zużyć.

Kicia124

Maseczka wzmacniająca do włosów. Olejek z awokado i bambusa włosy pozbawione witalności i objętości. Ładne opakowanie o pojemności 20 ml. Takie opakowanie starczy na jedno użycie. Maseczka ma białą nie za gęsta konsystencję. Nakładamy ją na umyte włosy i trzymamy okolo 15 minut lub dłużej. Następnie dokładnie splukujemy włosy. Po użyciu maseczki włosy były miękkie, lśniące, wyglądały bardziej zdrowo,były wzmocnione nabraly objętości. Bez problemu się je rozczesywalo ,nie puszyly się. Na zdjęciu i filmiku pokazane włosy przed i po użyciu maseczki. Kolejna maseczka cien do włosów którą się u mnie sprawdziła.

dreams1919

Paczka niespodzianka od Beaty @Sherifka89 , która sprawiła mi wielką radość i poprawiła mi humor w ten paskudny dzień. Beatka zaszalała i obdarowała mnie wieloma cudeńkami, większość to dla mnie nowości gadżetowe i kosmetyczne.
W wielka paka zawierała:
💣 Liścik z życzeniami.
💣 Książkę - Fotografia w oknie - idealna będzie na relaks po sesji.
💣 Czerwone, urocze kapciochy z reniferami.
💣 Wielka, granatowa eko torba na zakupy z wielorybami. Jest cudna.
💣 Dwie pary przesłodkich skarpet.
💣 Mała kosmetyczna. Użyję jako piórnika na studia. 😍😍
💣 Trzy żele BeBeauty o zapachach - magnolia, jaśmin i róża z konwalią. Te żele to dla mnie nowość a zapachy są obłędne.
💣 Odświeżający żel do rąk od Cien. Także nowość, chętnie przetestuję.
💣 Nawilżajace chusteczki do higieny intymnej. Akurat uzupełnię zapasy.
💣 Chusteczki do demakijażu od Purederm. Też dla mnie nowość.
💣 Chusteczki odświeżające o zapachu białej herbaty.
💣 Olejek zapachowy od Pachnacej Szafy o zapachu białe kwiaty. Już wypełnił cały dom swoim zapachem.
💣 Zestaw kremów do rąk od Niuqi. Każdy pachnie obłędnie i te kolorowe opakowania! Czytasz mi w myślach bo miałam ostatnio je sobie zakupić.
💣 Trzy maseczki od Bebeauty- kokosowa, aloesowa i odmłodzenie. Jestem ich bardzo ciekawa bo to dla mnie nowości.
💣 Maska na tkaninie tonizująca od Korean Energy. Kolejna nowość w niebieskim opakowaniu.
💣 Rytuał oczyszczenia - peeling i maseczka od Korean Energy. Także nowość i chętnie przetestuję.
💣 Maseczka wzmacniająca do włosów od Cien. Uwielbiam kosmetyki włosowe.
💣Maska regenerująca do włosów od Bebeauty.
💣 Maska oczyszczająca od Himalaya. Nie znam marki i chętnie ją przetestuję.
💣 Macadamia - maska i serum do włosów. Jutro już biorę się za testowanie tego duetu. 😍
W środku znalazły się jeszcze herbatki i słodki lubek - budyń waniliowy, który uwielbiam.
Jeszcze taz dziękuję Kochana za paczkę. Dosłownie wszystko będę testowała poraz pierwszy. Paczuszka jest cudowna.

desajre

Będąc przedwczoraj w lidlu kupiłam sobie trzy maseczki do włosów marki Cien. Dwie maseczki wzmacniające z olejem z awokado i bambusa i jedną z soku z aloesu. Wyprobowałam narazie zieloną maskę, zawiera 20 ml i wystarczy na jedno użycie przy moich średniej długości włosach. Producent zaleca pozostawić na 15 min, ale ja trzymałam trochę dłużej. Włosy były bardzo miękkie i przyjemnie pachniały.

eveliina96

Cien, Maseczka wzmacniająca do włosów, Olej z awokado i bambus.

Maseczka jest zamknięta w saszetce o pojemności 20 ml. Jest idealna np. na wyjazd lub dla osób które nie lubią masek o dużej pojemności.
Maseczka ma gęstą konsystencje, dobrze się rozprowadza na włosach i z łatwością spłukuje. Ma przyjemny, delikatny zapach, który długo utrzymuje się na włosach. Po użyciu włosy są miękkie, lśniące i przyjemne w dotyku. Niestety maseczka nie dociąża ich i po wysuszeniu bardzo się puszą i elektryzują. Ogólnie jestem zadowolona na tej maseczki i chętnie kupię ją ponownie, ale przy kolejnych użyciach dodam kilka kropel oleju aby włosy wyły bardziej dociążone.

Brooklyn

Maseczkę tą postanowiłam wykorzystać jako bazę do maski z żółtkiem i odrobiną oleju z konopi. Dawno nie dostarczałam mim włosom protein, bo głównie skupiłam się na emolientach. Jednak widziałam, że czegoś im brakowało i to był strzał w dziesiątkę. Maski z dodatkiem żółtka są dla mnie jednymi z ulubionych, ponieważ po nich moje włosy wracają do życia i stają się przede wszystkim bardziej sypkie. W tym wydaniu maska z Lidla sprawdziła się bardzo fajnie jednak miałam wrażenie, że chociaż zużyłam całą to nie było jej zbyt dużo po wymieszaniu z żółtkiem i kilkoma kroplami oleju. Być może jest to również wina tego, że miała ona bardziej rzadką konsystencję. Jednak koniec końców nic nie spływało a dla bezpieczeństwa nałożyłam jeszcze czepek foliowy i ręcznik. Jeśli ktoś jeszcze nie próbował masek do włosów z dodatkiem żółtka to polecam gorąco, aby zobaczyć jak zareagują włosy, ponieważ efekty mogą być świetne a ja na pewno będę do niej wracać częściej. Na pewno również z tym wariantem maseczki, ponieważ obecność w składzie oleju z awokado i bambusa również fajnie się sprawdza na moich włosach.

kngslk

Maska do włosów cien, wzmacniająca z olejem z awokado i bambusem. Bardzo polubiłam te maseczki cien, bo są produkowane dla lidla przez l'biotica, a do tego mają niezłe składy. Co prawda znajdują się tam brzydkie konserwanty ale ogólnie jest ok. Udało mi się zużyć prawie cały zapas i więcej nie będę po nie sięgać, bo staram się rezygnować z takich saszetkowych produktów, ponieważ produkują one masę śmieci. Ta odżywka jest odżywką emolientową, bardzo fajnie, że ma w składzie ekstrakt z henny. Ma idealną dla mnie konsystencję, bo jest dość gęsta i nie spływa z włosów. Jedna saszetka starcza idealnie na pokrycie moich włosów, nie nakładam ich na skórę głowy. Moje włosy bardzo ją lubią, są po niej ładnie wygładzone.

Sherifka89

Trzy maseczki od Cien jakie mam w zapasach ale każdą z nich już conajmniej raz używałam. Te maseczki są dostępne cały czas w Lidlu za praktycznie grosze, bo maski do twarzy kosztują ok 1zł a maski do włosów ok 1.50zł. Ja mam tu dwie maseczki do twarzy : głębokie nawilżenie, aloes + kwiat pomarańczowy do wszystkich rodzajów cery oraz oczyszczającą, słodkie migdały + miód do cery suchej i zmęczonej. Maseczka do włosów jest z serii wzmocnienie, włosy pozbawione witalności i objętości z olejkiem awokado i bambusa. Maseczki do twarzy są bardzo fajne i mimo, że obie są różne to jak dla mnie działanie mają takie same. Bardzo ładnie pachną, rewelacyjnie nawilżają , są wydajne bo każda wystarcza na 2-3 razy uzycia. Buzia po ich uzyciu jest bardzo miła w dotyku i promienna . Maska do włosów ma 20ml pojemności i na moje krótkie włosy wystarcza 2 razy. Czy wzmacnia ? chyba nie ale za to włosy po niej są bardzo błyszczące, super się układają i rozczesują. Maseczka nie przetłuszcza szybko włosów, jak dla mnie sprawdza się na dobrą 5 . Wszystkie te maseczki polecam .