Opis produktu
Krem do rąk Aloe Fresh
Idealna receptura dla spragnionej skóry dłoni. Krem do rąk Aloe Fresh to połączenie soku z aloesu ze składnikami, które wzmacniają jego intensywnie nawilżające działanie. Bogaty i naturalny skład odżywi nawet najbardziej wymagającą skórę – suchą i podrażnioną. Aloes przyniesie ulgę i nawilży, a masło shea zregeneruje skórę twoich dłoni, łagodząc podrażnienia. Roślinny ...
Krem do rąk Aloe Fresh
Idealna receptura dla spragnionej skóry dłoni. Krem do rąk Aloe Fresh to połączenie soku z aloesu ze składnikami, które wzmacniają jego intensywnie nawilżające działanie. ...
Produkt dodany w dniu 21.12.2019 przez Kasia7212
Yumi - Krem do rąk, Aloe Fresh. Kremik ten mam z zestawu kosmetyków i muszę przyznać że bardzo się z nim polubiłam. Ma przyjemny zapach, bardzo świeży. Jest dosyć gesty, jednak bez problemu można go rozsmarować na dłoniach. Zadziwiająco szybko się wchłania i nie pozostawia na skórze tłustej warstwy. Nawilżanie dłoni nie jest jakieś super, oceniałbym takie 6/10. Tubka ma 75 ml, jest miękka więc bez problemu można wyciskać z niej produkt.
Zobacz post
Yumi, krem do rąk, aloe fresh. Tubka ma pojemność 75 ml więc całkiem sporo. Plusem jest niewątpliwie cena produktu i fakt, że można go wycisnąć praktycznie do ostatniej kropli. To mój pierwszy krem z yumi a aktualnie używam też wersji arbuzowej. Ten krem w przeważającej ilości zużył mój mąż, ja go dokończyłam. Sprawdził się u nas świetnie. Już samo to, że mąż go używał jest dostateczną rekomendacją. Produkt szybko się wchłaniał, ale jednocześnie świetnie nawilżyl skórę dłoni. Mąż miał spore przesuszenia i podrażnienia i ten krem rozwiązał ten problem. U mnie też dobrze się sprawdzał. Mogę go polecić.
Zobacz post
Yumi - Zestaw aloesowych koktajli do rąk, Mydło do rąk + Krem do rąk, Aloe Fresh. Kolejny zestaw prezentowy, który zamówiłam na stronie hebe ponieważ była wyprzedaż. Wzięłam więcej opakowań bo stwierdziłam, że takie zestaw będzie fajnie dołożyć do prezentu bo wyglada na prawdę fajnie a każdemu przyda się krem do rąk. Zestaw kosztował 8,99 zł, a początkowo 24,99 zł, uważam że to święta cena bo nieraz za krem do rąk o pojemności 75 ml trzeba zapłacić 9 zł, jak nie więcej a tutaj mamy również mydełko 300 ml w tej cenie. Zarówno mydło jakby krem pięknie pachnie, bo swój zestaw już rozpakowałam. Zapach jest delikatny, świeży, przyjemny.
Zobacz post
💚 Yumi. Aloes Fresh. Aloesowy krem do rąk. Intensywne nawilżenie.
Podczas ostatniej zmiany torebki znalazłam zagubiony kremik do rąk marki Yumi, który kiedyś podarowała mi Bożena @sufcia72.
Krem zamknięty jest w zielonej tubce z śmieszną grafiką ludzika przebranego za aloes. Produkt jest koloru białego i ma przyjemną, delikatną konsystencję. Jego zapach jest bardzo ładny, delikatny. Krem zawiera ponad 97 % składników pochodzenia naturalnego. Intesywnie nawilża dłonie i je regeneruje. Produkt szybka się wchłania nie pozostawiając tłustego filmu na skórze. Sprawdza się świetnie, aż żałuję, że już prawie jest zdenkowany.
Denko grudzień 2022.
1. Lirene świetny tonik aloesowy w formie sprayu, przyznam, że to moja ulubiona forma toniku. Dostałam go od Dorotki @Zoey6 .
2. Perełka, czyli krem do rąk Yumi, świetnie nawilża, moja mama tak go polubiłam, że kupiłyśmy kolejne dwa egzemplarze. Dostałam go od Bożenki @sufcia72 .
3. Balea żel pod prysznic ze swopa, urocze opakowanie i ciekawy zapach.
4. Płyn do kąpieli i pod prysznic, lepiej sprawdzał się w tej drugiej roli, a liczyłam, że to będzie świetny płyn do kąpieli. Pięknie pachniał, praktycznie identycznie jak produkt dużo droższy od Bilou.
5. Bielenda świetna pianka, te pianki zawsze dobrze się u mnie sprawdzają.
6. Odżywka, taki średniaczek, testowałam już lepsze produkty z tej kategorii.
7. Dove antyperspirant.
8. Maseczka ze swopa, z mega uroczym nadrukiem i świetnym nawilżającym działaniem.
9. The body Shop świetne masełko do ciała, miało ciekawy zapach, który długo utrzymywał się na skórze, świetnie nawilżało ciało. Prezent od Kasi @icecold .
10. Ampułki, dzięki którym polubiłam tego typu produkty, na mnie działały jak jakaś dobra maseczka nawilżająca. Prezent od Kasi @icecold .
11. Super nawilżające płatki pod oczy, o uroczym kształcie arbuza, prezent od Kasi @icecold .
12. Bielenda maseczka-peeling, jako peeling fajna, jako maseczka nawilżająca niestety na mnie nie zadziałała.
13. Mazidło różane.
14. 15. Dwie cudne kule do kąpieli, bałwanek i chmurka, świetne zapachy i relaks .
Yumi, aloesowy krem do rąk.
Markę Yumi widziałam nie raz tutaj na dc i przyznam bardzo mnie kusiła, aby wypróbować ich produkty.
Wiem, że dostępne są w Lidlu, a ostatnio Bożenka uświadomiła mnie, że dostępne są również w Hebe.
Ten krem to prawdziwa petarda i przyznam, że to chyba mój numer 1 wśród kremów.
Bardzo nie lubię, gdy krem do rąk pozostawia po sobie tłustą warstewkę.
Ten tego nie robi, praktycznie od razu się wchłania.
Przy tym świetnie i długotrwale nawilża.
Pięknie pachnie, zapach jest dość intensywny.
No i ten uroczy nadruk na opakowaniu . Zresztą sama tubka jest bardzo wygodna w użytkowaniu.
Kremik dostałam od Bożenki @sufcia72 .
Tubkowe denko z listopada a w nim Planet Spa AVON 75ml regenerująco-odżywcza z glinką i marokańskim olejkiem arganowym, Evoia by Lorigine Hydro d'Azur, Gommage Bubble Mask, Maseczka do twarzy i YUMI, Krem do rąk, Aloe Fresh. Każdy z tych kosmetyków bardzo lubiłam. Szczególnie lubiłam krem do rąk bo przepięknie pachniał, był ogromnie wydajny. Skóra po jego uzyciu wyglądała bardzo zdrowo i długo pachniała. Maseczki fajnie wpływały na moją buzię. Nie obciążały, ładnie pachniały i denkowałam je bardzo dlugo. Moja skora zawsze po ich użyciu była gładka, delikatna. Nigdy nie miałam po nich żadnych niespodzianek .
Zakupy z drogerii ezebra sprzed 2 miesięcy . Niestety mam dość spore opóźnienie w tym temacie, ale będę nadrabiać. Głównym powodem zakupów było kupienie szamponów, które sprawdzą się przy mojej skórze głowy, która jest strasznie wrażliwa i kapryśna i niestety w tamtym czasie borykałam się z jej przesuszeniem. Postawiłam na mojego pewniaka, czyli szampon z the body shop z imbirem . Jest przeciwłupieżowy, ale ja używam go do codziennego mycia głowy i to od lat i sprawdza się najlepiej. To mój ulubiony szampon, na który zawsze mogę liczyć. Wiem, że nie zrobi mi krzywdy i pomoże na problemy skórne głowy. Zdecydowałam się też na szampon w kostce herbs&hydro dziegieć. Nie od dziś wiadomo, że ten składnik ma zbawienne działanie na skórę podrażnioną czy łuszczącą się. Postanowiłam więc go zakupić i mieć w pogotowiu a nóż sprawdzi się do mojej skóry głowy. Jeśli chodzi o szampony to nie koniec. Wybrałam również nowości z khadi. Pełnowymiarowy szampon Neem, który ma oczyszczać skórę głowy i działać przeciwłupieżowo a także miniaturkę khadi w wersji rose. Te produkty są bardzo polecane i naturalne, postanowiłam więc ich spróbować na mojej głowie. Kupiłam też aloesowy krem z yumi z myślą o mojej mamie, ale koniec końców kupiłam jej inny krem na święta w zestawie z pomadką, więc ten póki co zostaje u mnie. Jestem go bardzo ciekawa . Kupiłam też złotą kredkę i eyeliner, bo uwielbiam takie kolory na swoich oczach . Dla męża kupiłam pomadę do włosów masveri w wersji matowej, której jeszcze nie miał .
Zobacz post
Ten cudowny zestaw kosmetyków od marki YUMI, dostałam w paczce urodzinowej od mojej kochanej duszyczki @sufcia72 .
Każdy z nich używałam już po kilka razy a w butelka wyglądają jak nie ruszone .
Mam tu :
aloesowy krem do rąk, Aloe Fresh, intensywnie nawilżający, 75ml.
aloesowy balsam do ciała Aloe Ananas, intensywne nawilżenie + odżywienie, 300ml.
aloesowy balsam do ciała Aloe Arbuz, intensywne nawilżenie + odżywienie, 300ml.
aloesowy żel pod prysznic, Aloe Ananas, intensywne nawilżenie + odżywienie, 400ml.
aloesowe mydło w płynie, Aloe Arbuz, intensywne nawilżenie + odżywienie, 300ml.
Szczerze jestem zakochana i zachwycona tymi kosmetykami. Każdy zamknięty jest w plastikowej butelce z pompką. Mają prosta ale jednocześnie uroczą szatę graficzna opakowania. Ich zapach jest obłędny, lekki, świeży i kojący. Czuć w nich i arbuz i ananas, woń nie jest sztuczna. Krem cudownie odżywia i nawilża skórę. Moje dłonie po jego użyciu są milutkie i gładkie w dotyku. Balsamy są cudowne, świetnie się je rozsmarowuje, szybko się wchłaniają. Rewelacyjnie nawilżają ale nie odciążają skóry. Ich zapach czuć długo na skórze a gładkość jaką po sobie zostawiają jest cudowna. Żel totalnie mnie oczarował, pięknie się pieni. Skóra pachnie nim długo, jest wydajny. Świetnie oczyszcza i odpręża.
Ostatnio widziałam, że kosmetyki od tej firmy pojawiły się w Lidlu, czas się tam wybrać.
Serdecznie polecam Wam te perełki i ogromnie dziękuję Bożence za możliwość ich użycia .
Trzy bardzo fajne kremy, dwa do rąk jeden do stóp. Dwa z nich już zdenkowałam ale do kremu od Joanna wracam regularnie. Dokładniej mam tu :
Cien, Food for skin krem do rąk, nawilżenie z zieloną herbatą. Krem ma pojemność 50ml i można go było kupić w Lidlu ale ja dostałam go od kochanej @Kasia7212 . Krem ten prześlicznie pachnie, świetnie nawilża a skóra po nim wygląda na bardzo zdrową. Mała poręczna tubka spokojnie wystarczyła mi na miesiąc używania.
YUMI, Krem do rąk, Aloe Fresh . Ten krem ma pojemność 75ml i mam go od kochanej @sufcia72 . Używałam go kilka razy i poszedł w kolejkę i czeka . Bardzo go polubiłam, na prawdę świetnie nawilża dłonie i efekt ten czuć bardzo długo. Zapach ma łagodny, kojący i odprężający. Tubka też jest poręczna i łatwa w użyciu.
Joanna Sensual, Krem do stóp, Nawilża i odżywia, Kozie mleko. To moja druga tubka tego kremu a już nie pamiętam która ogólnie kremu do stóp do Joanna. Uwielbiam ten krem, świetnie się u mnie sprawdza. Moje stopy po tym kremie są idealnie gładkie, milutkie w dotyku. Krem kosztuje ok 6-7zł w Jawie. Jest wydajny, ma pojemność 75ml, szybko się wchłania.
Każdy z tych kremów spokojnie mogę Wam polecić .
Dwa kremy do rąk, których na obecną chwilę używam do pielęgnacji skóry dłoni. Mam tu świetny kremik Cien Food for skin krem do rąk, nawilżenie z zieloną herbatą, który dostałam od kochanej @Kasia7212 . Drugi krem to YUMI, Krem do rąk, Aloe Fresh, który trafił do mnie w paczce urodzinowej od kochanej @sufcia72 . Oba kremy prześlicznie pachną, mają ładne, poręczne opakowania, praktycznie z takimi samymi zakrętkami . Ich zapachy są przyjemne i odprężające. Oba pachną tak jak informuje Nas producent czyli zieloną herbatą i aloesem. Moje dłonie bardzo lubią te dwa kosmetyki. Bardzo zdrowo wyglądają po ich użyciu, są pachnące przez kilka godzin. Na można też narzekać na ich wydajność bo jest na prawdę odpowiednia. Mają ładną, żywą i rzucającą się w oczy szatę graficzną. Warte są polecenia i zakupu .
Dziękuję dziewczyny za te fajne kremy .
YUMI, Krem do rąk, Aloe Fresh. To cudowny prezent od kochanej @sufcia72 . Jestem zachwycona tym kremem, rewelacyjnie się u mnie sprawdza. Jego treść jest lekka, kremowa i super rozsmarowuje się go na dłoniach. Ślicznie pachnie i bardzo długo czuć jego zapach na dłoniach. Krem ma pojemność 75ml, jest na prawdę wydajny i zamknięty w poręcznej i wygodnej w użytku tubce. Rewelacyjnie nawilża skórę, dłonie po jego użyciu bardzo ładnie wyglądają. Skóra jest delikatna i nie ma na niej żadnej tłustej warstwy. To jeden z lepszych kremów jakich używałam.
Dziękuję Bożenko za ten świetny krem! .
Kremy do rąk,które ostatnio zużyłam.
Cztery Pory Roku,krem do rąk ochronny,to kosmetyk,który miał przyjemnie cytrynowy zapach.
Taki przypominający cytrynowe ciasteczka.
Krem dobrze nawilżał i koił skórę dłoni.
Ziaja,krem do rąk o zapachu pianek marshmallow polubiłam za zapach.
I tak jak krem na początku dobrze nawilżał skórę i ją wygładzał,tak z czasem przestał.
Miałam wrażenie,że im dłużej go używam tym bardziej pieką mnie po nim dłonie.
Yumi,krem aloesowy,to kosmetyk od kochanej @sufcia72.
Krem szybko się wchłaniał,solidnie nawilżał oraz koił skórę dłoni.
Hebe,pianka do rąk z olejem kokosowym.
Nie polubiłam tej pianki ze względu na bardzo oporną pompkę z,którą zawsze muszę się siłować.
Kosmetyk dość dobrze nawilżał oraz wygładzał dłonie,ale miałam wrażenie,że ten efekt szybko znika.
Yumi,krem nawilżający z aloesem.
Kolejny kosmetyk od kochanej i wspaniałej @sufcia72.
Kosmetyk jest zamknięty w plastikowej,wygodnej tubce o pojemności 75 ml.
Zapach jest świeży,nieco ogórkowy,ale też lekki.
Krem ma kremową i lekką konsystencje,dzięki czemu dobrze się go nakłada i szybko wchłania.
Kosmetyk dobrze nawilża dłonie.
Sprawia,że skóra staję się aksamitna w dotyku,jest zregenerowana i wygląda na zdrowszą.
Bardzo polubiłam się z tym kremem,bo dzięki niemu moje dłonie są w dużo lepszej kondycji.
Paczka,która dotarła do mnie wczoraj.
Dostałam ją od kochanej @sufcia72.
W paczce znalazłam same cudowności.
Balsam do ciała oraz krem do rąk na bazie aloesu od Yumi,to dla mnie zupełna nowość oraz pierwsze spotkanie z tą marką.
Isana,mydełko do rąk w pięknym opakowaniu z cudowną grafiką,Balea,żel pod prysznic oraz babeczka do kąpieli,to dla mnie zaskoczenie.
Oprócz kosmetyków znalazłam piękne skarpetki z pingwinkami oraz kartkę świąteczną.
Kochana,jeszcze raz dziękuję i życzę duuuużo zdrowia.
Paczuszka #7
Kolejna paczuszka, która spowodowała, że zbierałam szczękę z podłogi (kurcze bedzie trzeba w dobrego dentystę zaraz zainwestować bo se zęby powybijam ). Tym razem sprawczynią była nasza kochana Bożenka @sufcia72 . Bożenka już nie pierwszy raz zaskoczyła mnie podarunkiem i za każdym razem nie mogę mówić z wrażenia. Zawartoś przeszła moje najśmielsze oczekiwania, w srodku znalazło się tyle nowości i to nie tylko kosmetycznych, że nie wiem czy doczytacie do końca
zestaw Dove, żel pod prysznic i balsam do ciała Pistacja i Magnolia
Koza Depeza, odmładzajacy peeling do ciała na bazie koziego mleka z pestkami malin, granatem i olejkiem brzoskwiniowym - pierwszy raz widzę tą markę, jestem ciekawa tego produktu
Balea, Panda żel o zapachu moreli i maku - bardzo ciekawe połączenie, a pachnie jak kisielek
Balea, żel do kąpieli Magical Times o zapachu migdałów i wanilii, o matko jak on cudownie pachnie
Simple Pleasures Winter Snow, kula do kapieli w kształcie pingwinka
ogrzewacz do dłoni z pingwinkiem, to mój trzeci ogrzewacz, ale jeden gdzieś mi się zapodział wiec mam teraz dwa
BALEA Rich Goji - intensywnie nawilżająca bawełniana maseczka w płachcie z witaminą C i ekstraktem z jagód goji
BALEA Lucky Moments Tuchmaske - nawilżająca odprężająca maska w płachcie do twarzy, o zapachu orientalnym
BALEA Hautrein Anti-Pickel, Antybakteryjna oczyszczająca maseczka do twarzy ze skłonnością do wyprysków z olejkiem z drzewa herbacianego, kwasem salicylowym i cynkiem
Chanel Change, perfumy w żelu
Yumi, Aloe Fresh, aloesowy balsam do ciała - dla mnie zupełna nowość, nigdy wcześniej nie miałam tej marki
Yumi, Aloe Ananas, aloesowy żel pod prysznic
Yumi, Aloe Ananas, aloesowe mydło w płynie
Yumi, Aloe fresh, aloesowy krem do rąk
Pingwinkowa niespodzianka zawiera skarpety, czekoladę i mnóstwo próbek od Bielendy
puszka pełna łkoci czyli pudełko z ciasteczkami
cudowne kolczyki
karty z życzeniami
śliczna torba na zakupy z pingwinami
No i same powiedzcie, jak tu nie zbierać szczęki z podłogi, jak dziewczyny mnie odarowały tak cudownymi upominkami i to w dodatku takimi, których właściwie nie miałam okazji nigdy poznać. Bożenko nie wiem, jak ci dziękować za tą cudowną paczkę, normalnie siedzę i gapię się na to wszystko i dalej nie wierzę, że dostałam tyle prezentów
Pozostałe posty z tym produktem
Podobne produkty
