Yumi

monikove

Yumi,Aloe Winogrono, balsam do ciała.
Lubię kosmetyki Yumi i ten balsam też fajnie mi się sprawdził.
❤️🤗
Kosmetyk jest zamknięty w plastikowej butelce z wygodną pompką o pojemności 300 ml.
Zapach jest faktycznie winogronowy, świeży i lekki.
Konsystencja jest kremowa,lekka i odpowiednio gęsta.
Balsam dobrze się rozprowadza,szybko wchłania i nie zostawia tłustego filmu.
Kosmetyk świetnie nawilża skórę, łagodzi podrażnienia oraz pozostawia przyjemne uczucie miękkości.

monikove

Paczuszka świąteczna od kochanej @sufcia72,która czekała na mnie wczoraj w domu.

To taka nasza tradycja,że co roku coś sobie wysyłamy.
W tym roku dostałam kosmetyki Yumi i nie będę ukrywać bardzo się cieszę,bo chciałam przetestować serie do twarzy.
W paczce znalazłam mydło do rąk w płynie o zapachu aloesu i ananasa.
Miałam już mydła tej firmy i muszę przyznać,że są bardzo fajne.
Dobrze myją dłonie,a do tego nie wysuszają i nie podrażniają skóry.
Kolejnym kosmetykiem jest ananasowy żel pod prysznic, winogronowy balsam do ciała, pianka do mycia twarzy, koktajl micelarny do demakijażu oraz tonik do twarzy.
Balsam do ciała też miałam i też lubiłam,bo dobrze nawilżał skórę i nie zostawiał lepkiej warstwy.
Do tego dostałam herbatę sypaną o smaku owoców leśnych i hibiskusa oraz kartkę z życzeniami.
Kochana jeszcze raz bardzo dziękuję.

Cormi

W tym roku nie spodziewałam się żadnej paczuszki na Święta, więc wyobraźcie sobie moje zdziwienie, kiedy listonosz dostarczył mi ogromną, wypchaną po brzegi pakę od Bożenki @sufcia72 ! Bożena chciała zrobić mi niespodziankę i bardzo jej się to udało!
Paczka dotarła do mnie jeszcze przed Świętami, ale Chmurkę dodaję dopiero teraz, gdyż w międzyczasie skończyło mi się premium i nie miałam dostępu do zapisanych Chmurek, a zdjęcia zdążyłam już usunąć z telefonu.

W przesyłce znalazło się mnóstwo fantastycznych prezentów, a prawie wszystko jest dla mnie nowością!
zestaw opaska do włosów i jadeitowy roller do twarzy
opaska na oczy do spania
chusteczki do demakijażu
zestaw aloesowych kosmetyków Yumi: balsam do ciała, żel pod prysznic i krem do rąk
woda perfumowana
umilacze do kąpieli w postaci pudru Balea, soli do kąpieli oraz pięknie pachnącej tabliczki "czekolady"
maseczki do twarzy w płachcie i w kremie
urocze, zimowe skarpety z niedźwiadkami
czekolada i ciasteczka - oczywiście już dawno zjedzone

Przez ten czas zdążyłam już co nieco przetestować i mogę śmiało powiedzieć, że jestem po uszy zakochana w kosmetykach Yumi! Żel świetnie myje, a balsam i krem są mega leciutkie i przy tym super nawilżające, no i największy plus tych kosmetyków - pachną obłędnie!
Ostatnio trochę się rozleniwiłam w kwestii Chmurkowania, ale postaram się dodać kilka Chmurek ze skarbami z paczuszki.

Bożenko, jeszcze raz dziękuję za fantastyczną niespodziankę oraz za życzenia!

watermeloo

Coś nowego, coś pachnącego jak lato w ogrodzie i lody owocowe! Nowe kosmetyki Yumi Aloe mnie totalnie kupiły! Na zdjęciu balsam do ciała o zapachu winogrona! Zapach jest cudny, ale poza tym bardzo dobrze nawilża, szybko się wchłania więc nie ma później nieprzyjemnej lepiącej się skóry. Zawiera też aloes, który łagodzi podrażnienia i super działa na moją skórę. Jestem bardzo na tak. Mam jeszcze kilka kosmetyków z tej firmy, ale pokażę je niedługo.

Cormi

#10

Taki uroczy prezent sprawiła mi @candysmile Sandra podarowała mi (prawie) same nowości, a cała paczuszka utrzymana jest w naprawdę słodkim klimacie. Spójrzcie same!

Aloesowy balsam do ciała Aloe Winogrono od Yumi - leciutki balsamik do ciała o niesamowitym zapachu słodkich winogron. Zapach ten niestety nie utrzymuje się na ciele zbyt długo, ale za to nawilżenie już taaaak! Nie znałam tej marki, więc cieszę się, że mogę poznać coś nowego, tym bardziej że balsam zrobił na mnie naprawdę dobre pierwsze wrażenie, a w dodatku ma przeurocze opakowanie.
Płyn do kąpieli BeBeauty o zapachu bazylii i limonki - ten produkt już miałam okazję używać, tylko z innej wersji zapachowej. Używałam go nie jako płyn do kąpieli, tylko jako żel pod prysznic i super mi się sprawdzał, więc myślę, że z tego płynu także będę zadowolona. Ma bardzo fajny, odświeżający zapach.
Szampon-żel My Green Summer od Yves Rocher - w sumie trochę zaskoczył mnie ten produkt, bo nawet nie wiedziałam, że w Yves Rocher można dostać szampon i żel pod prysznic z jednym. Muszę przyznać, że trochę nie ufam takim produktom, które nadają się zarówno do włosów jak i do ciała, ale ten kosmetyk absolutnie się u mnie nie zmarnuje, bo z chęcią wykorzystam go po prostu jako żel pod prysznic. Żel ma orzeźwiający zapach limonki i mięty - pachnie trochę jak drink mojito, więc będzie idealny na lato!
Maska Meience z mlekiem sojowym od Mediheal - z tej firmy miałam już kiedyś jedną maseczkę i sprawdziła się u mnie świetnie, więc z tej pewnie również będę bardzo zadowolona.
Puder do kąpieli brownie z pomarańczą od Biolove - oczywiście na dzień dobry musiałam sprawdzić zapach i muszę przyznać, że pachnie naprawdę apetycznie! Mam nadzieję, że w kąpieli sprawdzi się tak samo dobrze, jak dobrze pachnie!
3-stopniowe plastry oczyszczająco wygładzające na nos od A'pieu - kolejny super uroczy element paczuszki, to plastry oczyszczające nos z fantastycznym nadrukiem na opakowaniu. Jestem mega ciekawa jak się te plasterki u mnie spiszą.
Musująca kula do kąpieli - kula ma bardzo subtelny kwiatowy zapach. Bardzo spodobało mi się jej opakowanie, bo nie tylko była zabezpieczona folią, ale także zamknięta w różowym kartoniku z uszami. Mam nadzieję, że kąpiel z nią będzie bardzo przyjemna.
Teraz coś nie kosmetycznego, ale za to baaardzo uroczego - skarpety stopki z postaciami ze Zwierzogrodu! Na jednej parze jest Judy, a na drugiej Clawhauser. Muszę przyznać, że tą drugą postać słabiej kojarzę - to chyba znaczy, że ponownie muszę obejrzeć tą bajkę!
Znalazło się też coś na ochłodę w cieplejszy dzień, czyli mrożona kawa o smaku pistacjowym!
W paczuszce, zaraz po jej otwarciu, znalazłam też przepiękną kartkę z bardzo miłymi życzeniami!

Sandro, dziękuję bardzo za paczuszkę! Zarówno prezenty, jak i twoje życzenia, sprawiły mi bardzo dużą przyjemność!