Yumi

nostami

Krem do rąk Aloe Ananas YUMI

Zamknięty w niedużej tubce o pojemności 75ml krem ma lekką formułę i szybko wchłania się w skórę. W składzie znajdziemy masło shea, mocznik, alantoinę, olej kokosowy i migdałowy oraz bazowy aloes i ekstrakt z ananasa. Dzięki temu ostatniemu składnikowi krem ma słodki, ananasowy zapach który dość długo utrzymuje się na skórze. Krem dobrze radzi sobie z przesuszoną skórą moich dłoni (mam skórę normalną, zimą mocniej przesuszoną, ale bez ekstremalnych problemów). Szybko wchłania się w skórę i nie pozostawia tłustego filmu. Skóra jest po nim gładsza w dotyku, ukojona, nawilżona i delikatna.

Skład: Aqua, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Glycerin, Butyrospermum Parkii Butter, Isopropyl Myristate, Urea, Helianthus Annuus Seed Oil, Cetearyl Alcohol, Cocos Nucifera Oil, Glyceryl Stearate, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Oryza Sativa Bran Wax, Ananas Sativus Fruit Extract, Olus Oil, Allantoin, Panthenol, Tocopherol, Stearic Acid, Ceteareth-20, Parfum, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Disodium EDTA, Sodium Hydroxide, Benzyl Alcohol, Limonene

Krem do rak Aloe Borówka YUMI

Skład tego kremu do rąk jest identyczny z poprzednikiem, różni je jedynie ekstrakt tutaj z borówki, a tam był z ananasa. Zapach borówki jest dla mojego nosa mniej intensywny, a przez to jakoś tak bardziej przyjemny. Choć nie jestem pewna, czy tak pachną borówki, ale z pewnością jest to jakiś owoc ;-) Krem ma lekką konsystencję, szybko się wchłania i jak na moje potrzeby wystarczająco nawilża i odżywia skórę dłoni. Ma niewielkie opakowanie 75ml w sam raz do torebki.

Skład: Aqua, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Urea, Glycerin, Glyceryl Stearate, Isopropyl Palmitate, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Stearic Acid, Cetyl Alcohol, Cetearyl Alcohol, Caprylic/Capric Triglyceride, Butyrospermum Parkii Butter, Vitis Vinifera Leaf Extract, Helianthus Annuus Seed Oil, Olus Oil, Allantoin, Oryza Sativa Starch, Tocopherol, Carbomer, Ceteareth-20, Parfum, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Disodium EDTA, Sodium Hydroxide, Citronellol, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool

Oba kremy dostałam w prezencie od @sufcia72

hangled

Krem do rąk Yumi, Aloe Ananas. 🍍
Dostałam go od @sufcia72, i to dzięki niej poznałam tę cudowną markę. Produkt polskiej marki, w 100% wegański i zawierający 97% naturalnych składników - to wszystko brzmi bardzo dobrze! Opakowanie jest kolorowe i estetyczne, przyciąga wzrok. Do tego moim zdaniem takie tradycyjne tubki są najwygodniejsze w użyciu. Zapach jest słodki, owocowy, ale prawdziwy i niemęczący. Krem ma lekką konsystencję, ale potrzebuje troszkę czasu, żeby się wchłonąć w całości. Bardzo dobrze nawilża i odżywia skórę, nie zostawiajac tłustej warstwy. Ja jestem z niego bardzo zadowolona, jest lekki i świetny do użycia zarówno w ciągu dnia, jak i do mocniejszej regeneracji na noc.

icecold

Yumi, Aloe/Ananas, aloesowy krem do rąk intensywne nawilżanie

Tym razem z czeluści moich zapasów wyciągnęłam aloesowy krem do rąk z Yumi, który dostałam od Kochanej @madziek1. Niedawno skończyłam identyczny krem tylko , że w wersji z arbuzem Niezmiennie podoba mi się opakowanie tego kremu, ten aloesowy chłopiec jest przeuroczy. Tubka ma 75ml i starcza na dłuższy czas. Krem na zbitą konsystencję, o średniej gęstości, świetnie się rozprowadza na dłoniach i błyskawicznie wchłania. Zapach ma naturalny, nie jest przesłodzony, tylko raczej świeży i delikatny, taki aloesowy z lekką nutą ananasa. W składzie aż 97% składników pochodzenia naturalnego, co oczywiście jest dużym plusem. Jedyny minusik za nakrętkę, jednak wygodniejsze są te kremy na klik, ale w sumie mało mi to przeszkadza, bo używam go głównie na noc, gdy się nie spieszę

nostami

Cudna paczka świąteczna, którą dostałam od naszej kochanej Bożenki @sufcia72 jak zawsze wprawiła mnie w zachwyt i wzruszenie!
W paczce znalazła się śliczna kartka z życzeniami oraz uroczy kubek z sówkami. Kubek z sówkami od Sufci ;-)))) Teraz już zawsze będzie mi się z Tobą kojarzył ;-) Oczywiście dostałam też mnóstwo kosmetyków i wszystko to dla mnie nowości więc bardzo się cieszę
W paczuszcze znajdowały się:
- Balea - Magic Wonderland - żel pod prysznic, który mignął mi kiedyś gdzieś przypadkiem i BARDZO chciałam go mieć, bo wiecie, jest magiczny i ta wróżka.. Już nie mogę się doczekać, aż go zacznę używać
- Balea - Cold Softness - seria żel pod prysznic, mydło w płynie - kremowe kosmetyki o ślicznych zapachach róży i mandarynki, no cudo
- Balea - Peachy Rose - pianka do golenia, te pianki są NAJLEPSZE na świecie, bo nie dość że super działają, to jeszcze pięknie pachną, są gęste i zazwyczaj mają śliczny kolor (no i opakowanie! :serce. Nie otwierałam jej więc nie wiem czy różowa, ale z pewnością będzie super!
- YUMI - Aloe Ananas - seria kosmetyków, których zupełnie nie znam! Żel pod prysznic, mydło w płynie oraz krem do rąk. Pewnie mydło w płynie będzie używane najszybciej, bo przy ten pandemii mam jakieś zużycie większe mam wrażenie Bardzo jestem ciekawa tych produktów!
- YUMI - Aloe Borówka - to chyba inna wersja zapachowa produktów Yumi, z przyjemnością poznam także i ją. To naturalne produkty i z pewnością sprawdzą się u mnie super :-)
- Babylove DM - żel do mycia rak zamiast mydła marki własnej DM Drogerie z uroczymi leniwcami? Jejku zupełnie nie wiem co to za zwierzątka, ale one były w Epoce Lodowcowej! Są słodkie, tak jak delikatny zapach tego kosmetyku.
- Balea - maska w płachcie Chocolate Dream - zupełnie przypadkowo opisałam niedawno na blogu całą serię maseczek Balea ale tych w saszetkach i pomyślałam sobie "oho, czas na te w płachcie" I oto będę miała jeszcze jedną do kolekcji ;-))) Najbardziej ciekawi mnie czy wyczuję zapach czekolady
- Bielenda - CBD maseczka nawilżająco-detoksykująca - tylko ta maseczka jest mi niejako "znana" z całej paczki, tzn. mam ją w zapasach ale i tak jeszcze nie użyłam, więc to taka połowiczna znajomość ;-) Z przyjemnością użyję ją na domowe spa z przyjaciółka w najbliższym czasie

W paczuszcze była jeszcze paletka I Revolution z pieskami i OMG OMG ona jest taka słodka!!! Paletka uległa niestety wypadkowi podczas transportu i jeden cień się ukruszył, ale już ją sobie naprawiłam ;-)))) Na kolejnych zdjęciach możecie zobaczyć jak wygląda wewnątrz oraz przykładowy swatch. Z pewnością opiszę ją dokładniej w którejś z chmurek.

Bożenko jeszcze raz ogromnie dziękuję Ci za przepiękną paczkę, która ogromnie mnie ucieszyła!

lubietox3

Krem do rąk Yumi o zapachu ananasa. Właściwie jest to krem aloesowy. Początkowo, gdy go użyłam przeraził mnie jego zapach, ale pozytywnie oczywiście, bo jest niesamowicie wyraźny, owocowy i pachnie czystym ananasem. Absolutnie nie jest to sztuczny zapach, pachnie niemal tak samo jak świeży owoc. Bardzo lubię ten krem, bo ma lekka konsystencję, która szybko się wchłania w skórę dłoni, a do tego nie pozostawia tłustej warstwy. Nawilżenie jest średnie, ale na co dzień wystarczające. Mam jedynie wrażenie, że ubywa mi go nieco więcej niż w przypadku innych kremów, ale nie przeszkadza mi to. Kremik dostałam od @sufcia72.

smerfetka3

#denko maj 2020
Wiem że już połowa czerwca a ja dopiero przychodzę z denkiem z maja :p ale mam ostatnio tyle pracy że to cud, że udało mi się zrobić zdjęcie. W ubiegłym miesiącu udało mi się zużyć naprawdę sporo kosmetyków więc jestem zadowolona z tego denka. Na mojej liście zużytych produktów znalazło się aż 39 pozycji. W tym 13 maseczek, 7 próbek, 4 produkt z kolorówki, 13 kosmetyków do pielęgnacji 2 pozycje z akcesoriów czyli waciki i chusteczki antybakteryjne. Jedynie dwa produkty z tej listy nie przypadły mi do gustu, z reszty jestem zadowolona. nie do końca polubiłam się z rozświetlającą maseczką do twarzy marki Perfecta. Zostawiła mi na skórze cieniutką błyszcząca skorupkę a miała być bez zmywania i nadawać się pod makijaż... Jednak nieźle nawilżyła i odświeżyła skórę więc pomijając właściwości opisane przez producenta nie jest to zły kosmetyk. drugim produktem, po który nie sięgnę ponownie jest krem na noc marki Avon. Na szczęście miałam tylko próbkę. Krem praktycznie nic nie zrobił z moją skórą. Nałożyłam go na noc a kiedy wstałam skóra była sucha i ściągnięta. Reszty kosmetyków nie będę tu opisywać bo nie starczy mi na wszystko znaków ale większość już jest w moich chmurkach a reszta na pewno niebawem się w nich pojawi.

smerfetka3

Krem do rąk marki yumi z serii ananasowej naprawdę przypadł mi do gustu. Skóra po kilku dniach regularnego stosowania jest niesamowicie gładka a samo używanie tego kosmetyku to czysta przyjemność. Krem ma prześliczny owocowy zapach, który przez dłuższy czas po nałożeniu kosmetyku wyczuwalny jest jeszcze na skórze. Az 97% składników produktów tej marki jest pochodzenia naturalnego, krem w większości oparty jest na 99% czystego aloesu a znajdziemy w nim także ekstrakt z owoców. Ma biały kolorek i treściwą konsystencję, całkiem szybko się wchłania i pozostawia na skórze ultra cieniutką warstwę ochronną, która nie jest tłusta więc bez obaw o to, że pobrudzimy wszystko dookoła, możemy zająć się codziennymi sprawami. Już marzy mi się wersja arbuzowa, jedyny mały minusik to wydaje mi się, że był średnio wydajny bo dość szybko mi się skończył, ale ostatnio mam bardzo wysuszone ręce więc może po prostu częściej niż zwykle sięgałam po krem.

smerfetka3

Właśnie zaczynam testowanie ananasowej serii kosmetyków Yumi i już wiem, że muszę kupić też coś z arbuzem. Kosmetyki te dostałam w prezencie na urodziny od kochanej @sufcia72 . W paczce znalazłam krem do rąk i mydło w płynie, krem już poszedł w ruch i jestem z niego bardzo zadowolona (kremy do rąk idą teraz u mnie jak woda bo mam strasznie wysuszone ręce przez ciągle mycie i dezynfekowanie). Bardzo fajnie nawilża i odżywia skórę pozostawiając na niej na długo owocowy zapach. Mydło jeszcze czeka na swoją kolej aż skończy mi się obecne ale... Jejku jak to wspaniale pachnie! Już nie mogę się doczekać aż zacznę używać. Do tego produkty maja fajny, naturalny skład i śliczne opakowania. Az 97% składników kosmetyków marki yumi jest pochodzenia naturalnego, znajdziemy w nich 99% soku z aloesu a produkty są ponadto weganskie! Oprócz czystego skoku z aloesu w różnych seriach znajdziemy wyciągi z owoców: ananasa, arbuza, borówek czy winogron.

Fixation

Przez obecną sytuację zużywam kremy do rąk w ekspresowym tempie. Moja skóra bardzo potrzebuje nawilżenia, a ja, pomimo, że mam swoje ulubione kremy do rąk (Frudia! ), to nadal od czasu do czasu testuję nowości. tym razem jest to krem do rąk Yumi, w wersji aloesowo-ananasowej. krem, poza uroczym opakowaniem ma również śliczny zapach. Krem szybko się wchłania, nie pozostawia na skórze tłustej warstwy i dobrze łagodzi podrażnienia.

Kremy Frudia:
Mango: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/do-pielegnacji-dloni/770520-frudia-krem-do-rak-my-orchard-mango/
Cherry: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/do-pielegnacji-dloni/775192-krem-do-rak-my-orchard-cherry/
Dragon Fruit: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/do-pielegnacji-dloni/775190-krem-do-rak-my-orchard-dragon-fruit/
Mangosteen: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/do-pielegnacji-dloni/784407-frudia-krem-do-rak-my-orchard-mangosteen/

smerfetka3

Moja #11 paczuszka urodzinowa w tym roku Od moich urodzin minął już prawie miesiąc ale dzięki Dresscloud dalej mogę świętować. Dziś sprawcą mojej ogromniej radości jest kochana Bożenka @sufcia72. Dostałam od niej pakę wspaniałych kosmetyków, z którymi wcześniej nie miałam do czynienia więc czeka mnie mnóstwo przyjemnych testów. W paczuszce znalazłam:
Śliczną kartkę urodzinową z miłymi życzeniami.
Chłodzącą maseczkę na oczy z grafiką arbuza i brokatem w środku.
Aloesowo ananasowy krem do rak marki Yumi
Mydło w płynie z tej samej serii. Pachnie bosko! Zapach jest intensywny i naprawdę owocowy.
Odżywka do włosów marki XHC o zapachu banana. Tu tak samo zapach jest cudowny, uwielbiam owocowe kosmetyki i już nie mogę się doczekać aż wypróbuje te pachnące cuda.
Mleczko do ciała o zapachu granatu marki Balea (też pięknie pachnie! )
Maseczkę do twarzy z uroczym nadrukiem mopsa
Maseczkę do twarzy z zabawnym nadrukiem zebry z tej samej serii
Paletkę cieni do powiek I Heart Revolution Cherry Chocolate. Ma cudowne kolorki i już nie mogę doczekać się makijaży z nią.
Nie zabrakło też słodkości w formie świątecznych czekoladek.
Jeszcze raz dziękuję za wszystkie te wspaniałości, niedługo zabieram się za testy.

bow90

Krem do rąk Yumi aloes i ananas dostałam go od kochanej Bożenki @sufcia72 . Krem do rąk to teraz mój nieodłączny przyjaciel w pracy gdyż z powodu systematycznej dezynfekcji dłoni mam je mocno wysuszone. Kremik ma śliczny zapach bardzo czuć tutaj ananasa i nie jest to sztuczny zapach.Konsytencja jest bardzo lekko i szybko się wchłania bez uczucia sztucznego filmu na skórze. Krem ma bardzo uroczą grafikę i wygodne opakowanie. Bardzo fajnie nawilża dłonie pozostawia uczucie wygładzonych i miękkich dłoni.Nie jest to uczucie chwilowe ale naprawdę na dłuższy czas. Skład jest bardzo fajny więc chętnie kupiłabym go sobie jak by mi się skończył.

hangled

Piękna urodzinowa paczuszka od kochanej @sufcia72. Wszystkie kosmetyki są dla mnie nowością, więc tym bardziej cieszę się na testy. Dostałam 3 pełnowymiarowe kosmetyki marki Yumi - to mój pierwszy kontakt z nią, ale już czuję, że możemy się polubić. Kosmetyki są aloesowe i w 97% pochodzenia naturalnego. Bożenka podarowała mi balsam Aloes i Arbuz oraz krem do rąk i mydło w wersji Aloes i Ananas. Obie pachną cudownie, ale wersja z arbuzem zdecydowanie skradła moje serce. W paczce znalazłam też dwie maseczki - z granatem firmy Marion oraz rozświetlającą Niuqi oraz pięknie pachnącą gwiazdkę do kąpieli. Bardzo Ci dziękuję Bożenko za prezent i pamięć, bardzo mi miło.

sufcia72

Ostatnio testuję kosmetyki marki Yumi i jestem z nich bardzo zadowolona dlatego zrobiłam małe zakupy żeby podzielić się nimi z rodzinką i moimi Clouders.Krem do rąk aloes i ananas to kosmetyk który polubiłam od pierwszego użycia.Po pierwsze pięknie pachnie a po drugie świetnie nawilża dłonie sprawiając że skóra staje się gładziutka i miękka w dotyku.Stosuję go od jakiegoś czasu kilka razy dziennie i muszę przyznać że moje ręce są w niezłej kondycji.W okresie zimowym bardzo mi się przesuszają dłonie a praca z papierami sprawia że są jeszcze bardziej suche i szorstkie.Kremy nawilżające to dla nich zbawienie dlatego kremów używam naprawdę dużo.Ten krem sprawdził się u mnie od pierwszego użycia dlatego z chęcią sięgnę po kolejne wersje zapachowe arbuzową i aloesową.Kremy Yumi to kosmetyki naturalne które w swoim składzie posiadają 97 % składników naturalnych.