Yumi

Olcia1

Arbuzowy balsam do ciała z marki Yumi. Kupiłam ten produkt w Lidlu za niewielką cenę. Balsam ma gładziutką oraz lekką konsystencje. Balsam potrzebuje chwili aby mógł się wchłonąć . Produkt cudownie odżywia i nawilża naszą skórę. Jest to mój ulubiony zapach z całej serii tych balsamów! Jestem największą fanką arbuzów🍉! Produkt jest naprawdę wydajny i nie potrzeba jego dużej ilości. Serdecznie kadeci polecam! ❤️🥰😍😁🥰

Zoey6

Yumi aloe arbuz, balsam do ciała aloesowy z arbuzem. Produkt posiada w składzie ponad 97% składników pochodzenia naturalnego. Ja ten kosmetyk dostałam od męża na mikołajki, wiedział, że lubię arbuzowe kosmetyki więc mi go sprezentował . Ja miałam mniejszą pojemność czyli 200 ml wiem, że występują też w większych butelkach . Kosmetyk miał naturalny zapach z domieszką słodyczy od arbuza . Zapach był delikatny i lekki, myślę że fajnie by się sprawdził na lato po opalaniu, bo ma na prawdę lekką i przyjemną konsystencję, która szybko się wchłania. Smarowałam nim zarówno nogi jak i brzuch i szybko się wchłaniał a skóra była nawilżona. Podczas jego stosowania nie pojawiły się u mnie rozstępy. Starczył mi na około miesiąc regularnego używania kilka razy w tygodniu . Mam jeszcze krem do rąk o tym samym zapachu, ale póki co czeka na swoją kolej. Z dużą chęcią wypróbuję w przyszłości ich mydeł .

icecold

Yumi, aloesowy balsam do ciała aloe/arbuz

Balsam do ciała , który używam już od jakiegoś czasu i mogę nieco o nim napisać Dostałam go od Kochanej @sufcia72 . Balsam ma cudne zielone opakowanie i przezroczystą butelkę, przez którą widać zużycie. Ma bardzo wygodny dozownik , który bardzo dobrze działa , pomimo że konsystencja balsamu jest dosyć gęsta. Balsam ma biały kolor, dobrze rozprowadza się po ciele, ale trzeba minutkę poczekać aż się wchłonie. Zapach ma bardzo bardzo intensywny, czuć go naprawdę długo. Pachnie aloesowo z nutką arbuza. Świetnie nawilża skórę, ma naprawdę super działanie, skóra jest bardzo miękka. Ponad 97% składników tego balsamu jest naturalnego pochodzenia. Balsam ma same dobrocie w składzie: aloes , masło shea, roślinny kolagen, naturalny olej migdałowy , witaminę E , mocznik i alantoinę. Wszystkie te składniki nawilżają, regenerują , odżywiają, łagodzą podrażnienia , zostawiają skórę jedwabiście gładką i zadbaną. Super produkt

Zoey6

Dzisiaj mikołajki, postanowiłam więc "na świeżo" pokazać co przyniósł mi w tym orku mikołaj na mikołajki . Po pierwsze jest to kalendarz adwentowy marki nyx z kosmetykami diamonds & ice please. Otwieram go od 1 grudnia, dostałam go wcześniej od męża, ale jest to typowo prezent z okazji mikołajek. Bardzo się z niego cieszę i codziennie z radością otwieram kolejne okienka. Jeśli chodzi o kosmetyki, to dostałam też 2 produkty marki yumi. Mąż wie, że uwielbiam wszystko co arbuzowe, postanowił więc sprawić mi na mikołajki zestaw yumi z aloesem. Dostałam balsam do ciała o pojemności 200 ml oraz krem do rąk. Jeszcze nie otwierałam tych produktów, bo póki co używam innych, ale bardzo mnie ciekawą. Mają bardzo ładne, poręczne opakowania. Są naturalne i wyprodukowane w Polsce a to bardzo mnie cieszy . Dostałam też 2 kule do kąpieli z marki bomb cosmetics. Jedna, ta duża jest z arbuzem a mniejsza z piernikiem . Nie mogę się doczekać kąpieli z nimi, bo pięknie pachną i cudownie wyglądają . Dostałam też prześliczną bransoletkę marki by ilo z jamniczkiem. Było to moje marzenie i akurat o tej jednej rzeczy wiedziałam. Jestem strasznie zadowolona. Mikołaj bardzo się postarał .

Sherifka89

Aloesowy balsam do ciała Aloe Ananas i Aloe Arbuz, intensywne nawilżenie + odżywienie, YUMI, 300ml.
Oba te balsamy mam od mojej kochanej Bożenki @sufcia72 . Jestem zakochana w tych kosmetykach. Przepięknie pachną, zawierają w sobie ponad 97% naturalnych składników. Proste butelki w ślicznych zielonych kolorach, z prostą szatą graficzną i pompkami z których dobrze się korzysta. Bardzo polubiłam w nich to że ananas pachnie ananasem i tak samo arbuz. Producent nie kłamie że intensywnie nawilżają i odżywiają. Skóra po ich użyciu jest w świetnym stanie. Gładka, nawilżona, pachnąca i bardzo miła w dotyku. Efekt nie tra godzinę czy dwie tylko wiele godzin. To najlepsze balsamy jakie mam i jakich używałam .

Sherifka89

Yumi, Aloe Arbuz, aloesowe mydło w płynie oraz balsam do ciała.
Te cudeńka mam od kochanej duszyczki @sufcia72 . Oba kosmetyki maja po 300ml pojemności, zamknięte są w plastikowej butelce z pompką. Butelki mają prostą szatę graficzna ale ludek, który na niej jest tak uroczy że od razu rzuca się w oczy. Ja jestem tymi kosmetykami po prostu zachwycona. Pachną obłędnie, słodko i kojąco. Mydło świetnie oczyszcza skórę, dobrze się pieni i nie wysusza. Jest bardzo wydajne, jego zapach czuje się na skórze przez dłuższy czas. Balsam to czyste szaleństwo. Moja skóra go kocha, pachnie po nim rewelacyjnie i długo. Jest delikatna i gładziutka. Na prawdę mocno nawilża ale nie pozostawia po sobie tłustego filmu. Yumi rozpieszcza ciało i zmysły .

Sherifka89

Bardzo rzadko mam tak, że jakiś kosmetyk totalnie mnie rozkochuje w sobie. Mam tu Yumi, Aloesowy balsam do ciała Aloe Arbuz. Ten cudowny balsam wpadł w moje łapki dzięki kochanej duszyczce @sufcia72 . Jak dla mnie ten balsam jest perfekcyjny. Opakowanie i szata graficzna są skromne ale sekret tkwi w szczegółach. Zapach, słodki, lekki, owocowy i ogromnie przyjemny. Otula Nasze zmysły i przyjemnie relaksuje. Treść balsamu nie jest ani gęsta ani rzadka. Super rozsmarowuje się go na skórze i szybko się wchłania. Nasze ciało jest po jego użyciu gładkie, nawilżone i pachnące. Dla mnie mógłby się on nigdy nie skończyć. Polecam < 3

Sherifka89

Ten cudowny zestaw kosmetyków od marki YUMI, dostałam w paczce urodzinowej od mojej kochanej duszyczki @sufcia72 .
Każdy z nich używałam już po kilka razy a w butelka wyglądają jak nie ruszone .
Mam tu :
aloesowy krem do rąk, Aloe Fresh, intensywnie nawilżający, 75ml.
aloesowy balsam do ciała Aloe Ananas, intensywne nawilżenie + odżywienie, 300ml.
aloesowy balsam do ciała Aloe Arbuz, intensywne nawilżenie + odżywienie, 300ml.
aloesowy żel pod prysznic, Aloe Ananas, intensywne nawilżenie + odżywienie, 400ml.
aloesowe mydło w płynie, Aloe Arbuz, intensywne nawilżenie + odżywienie, 300ml.

Szczerze jestem zakochana i zachwycona tymi kosmetykami. Każdy zamknięty jest w plastikowej butelce z pompką. Mają prosta ale jednocześnie uroczą szatę graficzna opakowania. Ich zapach jest obłędny, lekki, świeży i kojący. Czuć w nich i arbuz i ananas, woń nie jest sztuczna. Krem cudownie odżywia i nawilża skórę. Moje dłonie po jego użyciu są milutkie i gładkie w dotyku. Balsamy są cudowne, świetnie się je rozsmarowuje, szybko się wchłaniają. Rewelacyjnie nawilżają ale nie odciążają skóry. Ich zapach czuć długo na skórze a gładkość jaką po sobie zostawiają jest cudowna. Żel totalnie mnie oczarował, pięknie się pieni. Skóra pachnie nim długo, jest wydajny. Świetnie oczyszcza i odpręża.
Ostatnio widziałam, że kosmetyki od tej firmy pojawiły się w Lidlu, czas się tam wybrać.
Serdecznie polecam Wam te perełki i ogromnie dziękuję Bożence za możliwość ich użycia .

hangled

Denko, wrzesień 2020. Przed przeprowadzka chciałam zużyć jak najwiecej otwartych kosmetyków i nawet nieźle mi poszło. Po raz kolejny żałuje że w deblu znalazło się tak mało saszetek - jedynie dwie maseczki peel-off i próbka bazy pod makijaż. Cieszy mnie fakt zużycia dwóch żeli pod prysznic (ten z Isany miał cudowny, owocowy zapach) oraz dwóch balsamów. Pokochałam produkt Yumi o soczystym, arbuzowym zapachu za super nawilżenie, a balsam brązujący z Lirene faktycznie spełniał swoją role i nadawał skórze lekka opaleniznę. Polubiłam też aloesowy płyn do płukania ust NatureON. Ma delikatny smak i przyjemnie odświeża. Krem pod oczy z Mincer bardzo polubiłam, bo bardzo dobrze nawilżał i niwelował opuchliznę, ale niestety już chyba nie jest dostępny. Mydełko z Isany i żel do higieny intymnej Ziaja to już stali bywalcy w Moim domu, nie mam im nic do zarzucenia, spisują się super. Największym bublem tego denka są perełki do kąpieli Wellness&Beauty, które nie robiły w wannie zupełnie nic. Pozostałe produkty były okej, ale nie było tez efektu wow.

mysia302

🍉 Aloesowy balsam do ciała. Aloe Arbuz.

Kolejny produkt, który podarowała mi @sufcia72 i jestem nim zachwycona. Opakowanie jest proste jednak bardzo urocze, w środku znajduje się 300 ml balsamu o ślicznym zapachu arbuza. Podoba mi się w tym balsamie to że posiada pompkę i że ma możliwość open/stop. Po użyciu balsamu skóra jest nawilżona, gładka i pięknie pachnąca. Cudo!

hangled

Dzięki @sufcia72 poznałam i pokochałam markę Yumi. Teraz testuję ich balsam do ciała i mam ochotę na więcej. Od Bożenki dostałam wersję Aloe Arbuz. Pierwsze w oczy rzuca się opakowanie, proste i estetyczne, w przyjemnych kolorach, z grafiką aloesowego ludzika. Potem dociera do nas zapach i już jesteśmy zakochani. Jest owocowy, ale bardzo świeży i lekki. Nie czuć takiego chemicznego, słodkiego arbuza. Bardzo mi się to podoba, bo zapach jest bardziej naturalny i niespotykany. Aplikujemy go za pomocą pompki, co jest bardzo wygodne. Konsystencja jest lekka, sprawnie się ją rozprowadza po ciele. Balsam zostawia skórę w naprawdę dobrym stanie, jest nawilżona, gładka i miękka, i przez dłuższy czas pięknie pachnie. Bardzo apetyczny produkt i cieszę się, że go poznałam. Na pewno będę dalej odkrywać tę markę.

watermeloo

Yumi Aloe to moje odkrycie wiosny i mam jeszcze sporo zapasów, bo kupiłam sobie sama a jeszcze dostałam w prezencie. Więc teraz mogę się smarować i myć do jesieni! Na zdjęciu balsam arbuzowy i mydło do rąk borówkowe - o rany , jak one pachną! Balsamy od Yumi mają w składzie poza ekstraktami z owoców także aloes i dzięki temu super nawilżają, skóra jest gładka i mięciutka, a pachnie jak deser owocowy! Mydełka mocno się nie pienią, ale wystarczająco, też ładnie pachną i co ważne, nie wysuszają dłoni.

Madzia0013

Balsam do ciała Aloe Arbuz od Yumi. Znalazłam go w Lidlu. Chociaż nigdy wcześniej nie słyszałam o tej marce to od razu wpadła mi w oko półka z tymi kosmetykami. Balsam zawiera 97% składników naturalnych, 99% soku z liści aloesu i jest 100% wegański. Według producenta bazą tych kosmetyków jest aloes w wysokim natężeniu. Jest wzbogacony masłem shea, roślinnym kolagenem, naturalnym olejem migdałowym oraz witaminą E. Zadaniem tego balsamu jest intensywne nawilżenie i odświeżenie skóry oraz łagodzenie podrażnień. Jego zapach jest dosyć intensywny, ale przy tym bardzo świeży i słodki. Smarując się balsamem miałam wrażenie, że ktoś wcisnął słodkiego i soczystego arbuza do buteleczki - tak pięknie pachnie!
Jeśli chodzi o nawilżenie to ten kosmetyk zdecydowanie daje sobie radę. Moje nogi po goleniu są zawsze podrażnione i suche, a po zastosowaniu tego balsamu podrażnienie znika i skóra jest idealnie nawilżona, miękka i gładka.
Buteleczka ma pompkę co jest bardzo wygodnym rozwiązaniem. Jej pojemność to 300ml w cenie około 16zł (Lidl). W drogeriach internetowych cena to około 20zł.
Balsam to sama rozkosz, na pewno kupię inne produkty tej firmy.

hangled

Piękna urodzinowa paczuszka od kochanej @sufcia72. Wszystkie kosmetyki są dla mnie nowością, więc tym bardziej cieszę się na testy. Dostałam 3 pełnowymiarowe kosmetyki marki Yumi - to mój pierwszy kontakt z nią, ale już czuję, że możemy się polubić. Kosmetyki są aloesowe i w 97% pochodzenia naturalnego. Bożenka podarowała mi balsam Aloes i Arbuz oraz krem do rąk i mydło w wersji Aloes i Ananas. Obie pachną cudownie, ale wersja z arbuzem zdecydowanie skradła moje serce. W paczce znalazłam też dwie maseczki - z granatem firmy Marion oraz rozświetlającą Niuqi oraz pięknie pachnącą gwiazdkę do kąpieli. Bardzo Ci dziękuję Bożenko za prezent i pamięć, bardzo mi miło.

dastiina

PACZUSZKA URODZINOWA #14
Dzisiaj przywędrowała do mnie kolejna paczuszka urodzinowa od Kochanej Clouder.
Ten prezent otrzymałam od Kochanej Bożenki @sufcia72 - która na maxa rozpieściła mnie zapachami i nowościami.
Nie zabrakło kartki z ślicznymi kwiatkami, która już znalazła swoje miejsce na mojej półce.
Bożenka podarowała mi też małe, owalne magnesy w tropikalnym stylu - są super.
Nie zabrakło też ogromu kosmetyków:
Sephora - Gwiazdka kąpielowa - ona nadała ślicznego, delikatnego zapachu całej paczce.
Balea - Krem do rąk w uroczym opakowaniu. Słoiczek w którym jest schowany piesek- a raczej z niego wygląda. Boskie, urocze cudo o ślicznym zapachu - dla mnie pachnie troszkę kakaowo i karmelem.
Balea - Magical Times - Kremowy żel pod prysznic z uroczym słonikiem. Pachnie słodko i smakowicie.
DUSHKA - Banana And Strawberry Smoothie - Żel pod prysznic o pięknym wyglądzie i przesłodkim zapachu. Mam nadzieję, ze tak samo BOSKO się sprawdzi.
YUMI - Aloe Arbuz - Balsam do ciała. Posiada świetne, praktyczne opakowanie z pompką. Pachnie arbuzem i aloesem- cudownie.
YUMI - Aloe Ananas - Mydło do rąk. Jak wyżej- praktyczne opakowanie i ten słodki zapach. kocham zapach ananasa!
Wszystko jest dla mnie nowością - Bożenka trafiła w mój gust w 100%. Bardzo dziękuję za tą cudna paczuszkę zrobioną od .