10 na 11 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Pięknie pachnący, świeży żel do pielęgnacji ciała z 95% zawartością czystego soku z aloesu to bogata dawka natury, która przywróci doskonałą kondycję i komfort nawet najbardziej wymagającej suchej i podrażnionej skórze. Poddaj się rytuałowi roślinnej pielęgnacji, a przekonasz się, jak natura zatroszczy się o Twoją skórę, jak głęboko żel nawilży, zregeneruje i zmiękczy Twoje ciało. Zlikwiduje szors ...

Pięknie pachnący, świeży żel do pielęgnacji ciała z 95% zawartością czystego soku z aloesu to bogata dawka natury, która przywróci doskonałą kondycję i komfort nawet najbardziej wymagającej suchej i p ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 20.08.2019 przez aporanek

Bielenda Botanic Spa Rituals, Żel do pielęgnacji ciała, Aloes + opuncja figowa

Próbeczka Bielenda Botanic Spa Rituals - aloesowy żel do pielęgnacji ciała. Próbeczka przeleżała rok, bym wzięła ją do testów, ale udało się. Kocham czysty żel aloesowy, ale tutaj z tymi dodatkami typu opuncja, wypada jak dla mnie słabo. Zapach ok, świeży, ale jak dla mnie to głównie czuć opuncję niż aloes, wolałabym gdyby było na odwrót. Żel jest wodnity i niestety już podczas rozsmarowywania ciała bardzo mocno się lepi, także dłonie. Ja go użyłam po kąpieli i po jego użyciu miałam ochotę znów się wykąpać. Bardzo długo się wchłania i momentami nie do końca, ale po długim czasie lepkość na szczęście dużo znika. Co do nawilżenia, tylko chwilowe, ale na pewno początkowo mocno koi i chłodzi skórę, to duży plus. Na pewno zdałby egzamin na opalonej skórze. Dziękuję @kkosarska.

Zobacz post

Paczuszka urodzinowa @kruszynka0 wrzesień 2020.

Dziewiąta paczuszka przywędrowała do mnie od @kruszynka0. Jest to najbardziej różowa i jednorożcowa paczka jaką otrzymałam kiedykolwiek. Dodatkowo każdy przedmiot zapakowany był w biało-różowy papier lub różową bibułkę. Rozpakowując tą paczkę czułam się jak dziecko otwierające coraz to nowe cukiereczki. Co znalazłam w środku?:
* Makeup Revolution, Kitulec, Zestaw palet cieni do powiek #BlendKitulca, kolejne cudeńka tej marki, które dołączają do mojej kolekcji, już od dłuższego czasu myślałam o tych cudeńkach, jak wiecie mam obsesję na punkcie palet cieni, więc bardzo cieszy mnie fakt, że znalazły się one w mojej paczuszce,
* BodyBoom, Peeling z Pestek Jagód - Zawodowa Jagoda, uwielbiam różowe cudeńka tej marki i marki Faceboom, jeszcze nie trafiłam na bubla, więc jestem prawie pewna, że zużywanie tego cudeńka będzie czystą przyjemnością,
* Marba Cosmetics, Manufaktura Piękna, Perełki do kąpieli, Jednorożec, na dniach wybierałam się po te produkty do Rossmanna, więc moja radość nie zna granic, bo bardzo lubię produkty tej marki i bardzo cieszy mnie fakt, że marka z większym asortymentem wraca do Rossmanna,
* Marba Cosmetics, Manufaktura Piękna, Musująca tabletka do kąpieli, Jednorożec, no same popatrzcie, czy to opakowanie nie jest urocze?,
* Żel do rąk antybakteryjny z jednorożcem, cudo, które od razu trafia do torebki,
* urocza, puchata gumka do włosów z rogiem jednorożca i uszkami,
* Bielenda, Botanic Spa Rituals, Żel do pielęgnacji ciała, Aloes + opuncja figowa, bardzo lubię działanie aloesu na moją skórę, a dodatkowo jestem fanką marki Bielenda, więc idealny kosmetyk dla mnie,
*Ewa Schmitt, Your SPA, gąbka konjac w ślicznym różowym kolorze, ostatnią swoją gąbeczkę tego typu miałam chyba z 2 latat temu, więc fajnie będzie wrócić do niej przy pielęgnacji cery,
* Wet n Wild, Photo Focus Setting Spray, utrwalacz makijażu w spray'u, właśnie kończy się moja mgiełka utrwalająca z Golden Rose, więc cieszy mnie fakt, że będę mogła wypróbować coś nowego,
*Wet n Wild, Baza pod cienie, Eyeshadow Primer, PhotoFocus, do takiej ilości cieni to dobra baza to podstawa, więc tego typu produktom zawsze mówię tak,
*miniaturka Nature Queen, olej Makadamia, nie znam marki, więc z chęcią zużyję miniaturkę, zanim postanowię, czy chciałabym nabyć pełnowymiarowe opakowanie,
* Makeup Revolution, I Heart Makeup, Rozświetlacz do twarzy, Wypiekany, Star Struck, rozświetlacz w kształcie gwiazdki w pięknym odcieniu, z przyjemnością będę go używać,
*Bourjois, Brow Beauty Touch Illuminating Pencil, Kredka rozświetlająca do brwi, Idealnie sprawdzi się również na linię wodną, a kredki nude i jasne odcienie to najszybciej zużywane przeze mnie kredki do makijażu,
* beBIO, Żel pod prysznic, Naturalny, Spirulina i chlorella - algi, coś czuję, że ten żel przypadnie mi do gustu patrząc na jego skład,
* Sukin, Signature, Foaming Facial Cleanser, Żel do mycia twarzy, Oczyszczający, też zupełna nowość dla mnie z fajnym, naturalnym składem, ostatnio zużywam dość dużo żeli, pianek do mycia twarzy, więc cieszy mnie obecność tego kosmetyku,
* drewniany grzebień Sattva Neem Wood Comb o fajnym rozstawie ząbków,
* maseczki w różowych opakowaniach, które skradły moje serducho: Marion, Funny Mask, Maska do twarzy w płacie, Jednorożec, Nawilżająca, Kamień Księżycowy i perła; Coscodi, Maska do twarzy w płacie, Rosy, Pink Light Pomegranate Mask; Dr. Mola, Maska do twarzy w płacie, Among The Stars, Uelastyczniająco-Wygładzająca; Bielenda, Hydro Booster, Jelly mask, Żelowa maseczka ultra nawilżająca, Każdy rodzaj cery, również wrażliwa; Bielenda, Black Tea Power, Maseczka do twarzy, Moist-Boost, Nawilżająca, Z delikatnym peelingiem luffa,
* ziolove, miaszanka ziół uroda, nie miałam styczności z tą marką, więc fajnie będzie potestować,
* Purella Superfood, Guarana Bio, energia + koncentracja, redukcja stresu, idealny wybór do mojego trybu życia,
* herbatka w ślicznym mini słoiczku kwitnąca wiśnia z dokładną instrukcją parzenia i składem, oj będzie pysznie,
*cukierki Skittles w kolorach tęczy, czy idealny wybór do wszechobecnych jednorożców,
*cukierki zamknięte w ślicznym słoiczku urodzinowym,
* prześliczna, ruchowa kartka urodzinowa z cudownymi życzeniami,
* próbki: Mokosh liposomowe serum pod oczy, Bielenda masło do ciała Coconut oil, Bielenda Vegan Muesli balsam do ciała, sesderma Azelac Ru Serum liposomado.

Kochana przeszłaś samą siebie z tą paką i zaimponowałaś mi zapakowaniem wszystkiego w tak uroczy sposób. Otwieranie tej paczuchy to byłą czysta przyjemność. Jeszcze raz ogromnie Ci dziękuję za tak wspaniały prezent, który dotarł do mnie idealnie w dniu urodzin.

Zobacz post

Bielenda Botanic Spa Rituals, Żel do pielęgnacji ciała, Aloes + opuncja figowa

Próbka aloesowego żelu do ciała Bielenda, którą udało mi się ostatnio wykorzystać. Zawiera w sobie 95% soku z aloesu i dodatkowo opuncję figową. Żel ma wodnistą konsystencję, bardzo leciutką. Jest dzięki temu też wydajny, bo ta niewielka próbka wystarczyła mi na całe ciało. Bardzo szybko się wchłania, pozostawiając skórę nawilżoną. Do tego łagodzi podrażniania. Zapach delikatny, nienarzucający się. Myślę, że mogłabym sięgnąć po pełnowymiarowe opakowanie.

Zobacz post

Botanic w domu i na ciele

Próbki próbeczki. 😁
Jakiś czas temu podczas zakupów w Rossmannie Pani sprzedawczyni wrzuciła mi kilka próbek, w tym tego Bielenda, Botanic Spa Rituals, Aloesowy żel do pielęgnacji ciała łagodzący i nawilżający. 🌿
W czasie siedzenia w domu staram się powykańczać wszystkie produkty, a już na pewno próbki. Tym bardziej, że zbieram moje pierwsze denko. 😊

🌿 Żel ma bardzo łady delikatny zapach. Bardziej wyczuwalna dla mnie jest opuncja niż aloes. Żel nie jest ani za gęsty ani za rzadki. Bardzo szybko się wchłania i nie pozostawia klejącej powłoki. Skóra po użyciu żelu jest bardzo gładka. Powiem szczerze, że jestem mile zaskoczona. Najprawdopodobniej sięgnę po pełnowymiarowe opakowanie, ale w okresie letnim. Będzie to super produkt do nawilżenia i złagodzenia skóry po opalaniu. Mam nadzieję, że uda mi się go dorwać w jakiejś promocji bo regularna cena około 20zł trochę zniechęca.

PS. Jedna próbka wystarczyła mi na posmarowanie obu nóg. 👳‍♀️

Zobacz post

Bielenda Botanic Spa Rituals, Żel do pielęgnacji ciała, Aloes + opuncja figowa

Bielenda , aloesowy żel do pielęgnacji ciała

Tę próbkę znalazłam przypadkiem między herbatkami. Wszystkie herbatki, które dostałam w paczuszkach urodzinowych wrzuciłam do jednego pojemniczka i przy okazji robienia herbatki , wyjęłam z pojemnika próbkę żelu Tylko teraz nie wiem od której z Was ją dostałam Postanowiłam od razu ją wypróbować. Próbka była malutka , wystarczyło tylko na wysmarowanie dekoltu i rąk. Konsystencja żelowa , przezroczysta, ale bardzo rzadka , musiałam bardzo uważać, żeby się nie wylało z saszetki. Zapach w porządku, naturalny. Jednak dla mnie ten żel miał jedną wadę, po wysmarowaniu , skóra bardzo się kleiła, na szczęście po ok 30 minutach przestała. Ogólnie fajnie , że wypróbowałam ten kosmetyk, raczej nie sięgnęłabym po pełnowymiarową wersję.

Zobacz post

aloesowy żel bielenda

Bielenda - Botanic Spa Rituals - Aloesowy żel do pielęgnacji ciała
Próbka mieści się w saszetce w zielonkawym kolorze.
Starcza ona na jedno użycie - na całe ciało lub wybrane części ciała (grubsza warstwa).
Kosmetyk ma gęstą, żelowa konsystencję, jest bezbarwny.
Jeśli chodzi o zapach to jest bardzo delikatny.
Po rozsmarowaniu na ciele czuć przyjemny chłodek.
Myślę, że to idealny produkt na lato- gdy np sparzymy się podczas opalania na słońcu.
Ponieważ koi on, chłodzi i nawilża skórę.
Chętnie w przyszłości sięgnę po produkt w wersji pełnowymiarowej.

Zobacz post

paczuszka urodzinowa

PACZUSZKA URODZINOWA #12
Dzisiaj odebrałam kolejną już paczkę urodzinową.
Ta przywędrowała do mnie od Kochanej Kseni @kkosarska.
Musze napisać, że Ksenia chyba oszalała, podarowała mi pełno cudeniek i w większości nowości dla mnie.
Pudełko było wypchane do samego końca, spodobał mi się pomysł z wacikami- wyglądają jak urocze pomponiki lub śnieg.
Zauroczyła mnie słodka kartka z jednorożcem- jest genialna, mam nadzieje, że życzenia w niej zawarte spełnią się.
Dostałam też pyszną herbatkę, kawę i śliczne metalowe pudełko w tropikalnym klimacie- w środku własnoręcznie zrobione pierniki.
Zajadam i są przepyszne.

Poza tym otrzymałam jeszcze:
Gumki sprężynki- takich mi brakowało i na pewno będę używać.
Śliczny kubek w paski z napisem „by my love” – kolejny do kolekcji.
Próbeczki: Bielenda Botanic Spa Rituals - żelu do ciała x2 oraz 2x Bielenda Black Sugar Detox – Krem na dzień i noc. Próbki znane i lubiane przeze mnie. Cieszę się na kolejne.
Pil’Aten – Plasterek na nos i czoło. Coś idealnego dla mnie- na chwilę obecną. Chyba dziś pójdzie w ruch.
Isana – Refresh – Maska w płacie z ekstraktem z mięty. U mnie sprawdziła się średnio, ale chętnie sprawdzę ją raz jeszcze.
Cien – Food For Skin – Maska-peeling do twarzy i Maska-peeling enzymatyczny. Znam i lubie – nie mam zbyt blisko Lidla, więc cieszę się, że dostałam ją w prezencie.
Bielenda – Kuracja młodości – Maska przeciwzmarszczkowa w płacie hydroplastycznym z ekstraktem z śluzu ślimaka i 24K złotem oraz olejkiem arganowym. Super- maseczek w płacie nigdy dość, a tej jeszcze nie miałam.
Marion – Winter Bubble – Bąbelkująca maseczka z migdałami i makiem. Jestem jej bardzo ciekawa, bo w sumie nie mam do niej dostępu. Zapach musi być obłędny. Z wyglądu- extra!
Perfecta- Soft Lips – Pomadka ochronna do ust, Extremalna regeneracja, malina. Mmmm... będę miała całuśno-malinowe usta. tego produktu jeszcze nie miałam i jestem go ciekawa.
Ziaja – Marshmallow- Nawilżający krem do rąk, truskawkowy puch. Kremów używam ostatnio sporo, więc cieszę się na ten produkt. Zapach ma boski, chyba będzie moim ulubieńcem- tak czuję.
Neutrogena – Visibly Renew – Tone Perfecting – Serum w balsamie do ciała, upiększające. – Super – dla mnie to totalna nowość, brakuje w mojej pielęgnacji tego typu balsamów, idealnie sprawdzi się na pewno z bańką do masażu. Liczę na gładszą i bardziej elastyczną i jędrną skórę.

Z całego serca dziękuję za cudowny prezent urodzinowy. Jest fantastyczny. Czas teraz na zajadanie pierników, picie herbatki i kawki w ślicznym kubku oraz – cudowną pielęgnację od stóp do głów.

Zobacz post

Bielenda Botanic Spa Rituals Aloesowy żel do pielęgnacji ciała

Bielenda Botanic Spa Rituals Aloesowy żel do pielęgnacji ciała.
Próbka, którą znalazłam w paczuszce urodzinowej od Kochanej @vivix. Do tej pory nie miałam przyjemności wypróbowania tego kosmetyku, cieszę się więc, że wreszcie miałam taką możliwość. Żel ma świetną konsystencję, przeźroczystą barwę i cudowny, bardzo delikatny zapach. Doskonale rozprowadza się na skórze i bardzo szybko wchłania, pozostawiając ciało widocznie nawilżone, delikatne i odświeżone już po pierwszym użyciu. Uwielbiam tak dobrze i szybko działające kosmetyki. Żel od Bielendy jest dla mnie bardzo miłym zaskoczeniem i na pewno po niego sięgnę, jak tylko wykorzystam swoje kosmetyczne zapasy.

Zobacz post


Bielenda Botanic Spa Rituals, Żel do pielęgnacji ciała, Aloes + opuncja figowa

Bielenda, Botanic Spa Rituals, aloesowy żel do pielęgnacji ciała.
Próbki przyniosła moja siostra i się ze mną podzieliła.
Ostatnio nasłuchałam się wiele negatywnych rzeczy na temat tej firmy i postanowiłam z niej zrezygnować.
Wyjątkiem jest ten kosmetyk, a to ze względu na skład.
Krótki, treściwy, bez zbędnych substancji.
Nie zawiera donoru formaldehydu, a to było dla mnie na pierwszym miejscu.

Próbka jest niewielka, ale starczyła mi na kilka użyć.
W środku znajduje się żel, który ma przyjemny, aloesowy zapach.
Konsystencja jest lejącą i żelowa.
Mimo tego, że jest to produkt przeznaczony do ciała, używałam go do twarzy.
Żel dobrze się nakłada, szybko wchłania i nie pozostawia żadnej warstwy.
Kosmetyk świetnie nawilża skórę.
Sprawia, że staje się ona miękka, niesamowicie gładka i promienna.
Zaczerwienienia znikają i podrażnienia również.
Produkt dobrze łagodzi.
Żel nie podrażnia, nie uczula oraz nie za pycha.

Zobacz post

Aloesowy żel do ciała Bielenda Botanic spa rituals

Małe próbeczki aloesowego żelu do ciała od Bielendy które dostałam od koleżanki. Pochodzą one od Bielendy z nowej serii zawierającej 100% składników pochodzenia naturalnego Botanic Spa Rituals. Żel ten zawiera w swoim składzie 95% żelu z aloesu oraz opuncję figową, a ma za zadanie doskonale nawilżać i łagodzić. Konsystencja jest bardzo wodnista i lekko żelowa, ale przyjemna o bardzo subtelnym zapachu aloesu i opuncji. Niestety nie jestem w pełni z niego zadowolona. Po zaaplikowaniu go na skórę ekstremalnie szybko wysycha i się wchłania, a skóra w dalszym ciągu nie jest odpowiednio nawilżona. W składzie tego żelu znajduje się alkohol który powoduje szybkie parowanie jak i lekkie wysuszanie skóry. Niestety nie jestem zadowolona z działania tego żelu i ciesze się, że nie kupiłam pełnowymiarowego produktu, a jedynie próbeczki które dostałam za darmo.

Zobacz post

Bielenda

🌸 Bielenda. Botanic Spa Rituals. Aloesowy żel do pielęgnacji ciała.

Tą próbkę postanowiłam wykorzystać po całym dniu spędzonym poza domem. Potrzebowałam aloesowego ukojenia. Pięknie pachnący, świeży i delikatny żel składa się z 95 % z czystego aloesu. Dodana jest do niego opuncja figowa. Te połączenie jest idealne. Skóra dzięki temu produktowi czuje się komfortow, choć trochę się klei. Jest nawilżona i ukojona. Myślę, że po opalaniu ten produkt zadziałał by bardzo dobrze i przyniósł ulgę podrażnionej skórze.

Zobacz post

Bielenda Botanic Spa Rituals, Żel do pielęgnacji ciała, Aloes + opuncja figowa

Próbki aloesowego żelu do pielęgnacji ciała Botanic Spa Rituals Bielenda.
Niedawno do zakupów dostałam dwie próbki tego żelu, jest w nim 95% soku z aloesu i opuncja figowa. Żałuję trochę, że dopiero teraz odkryłam żel aloesowy, bo jest świetny. Żel ma przeźroczysty kolor, dość delikatny zapach, jest lekko płynny, bardzo szybko się wchłania w skórę i działa świetnie na podrażnienia. Użyłam go również na twarz, aby złagodził mi pozostałość po niedoskonałości i świetnie się spisał. Chyba będę na niego polować teraz podczas 2+2 w Rossmannie, ponieważ jest efekty są widoczne i sam w sobie żel jest świetny, niczym np. ciasteczka.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem