Marion

kkosarska

🦓 Marion. Funny Mask. Maska tonizująca na tkaninie.

Dostałam tą maseczkę w paczce świątecznej od Angeliki @mysia302. Maska ma przeuroczy nadruk zebry. Pachnie delikatnie i jest mocno nasączona. Przez jej dobre wycięcie nie miałam problemu z jej nałożeniem. Czułam pieczenie i lekkie szczypanie podczas relaksu z tą maską. Skóra po tej masce nie była jednak zaczerwieniona, a dość mocno oczyszczona, a działanie tonizujące było widoczne. Nie czułam jakiegoś spektakularnego nawilżenia, ale skóra nie była ściągnięta. Testy udane, dziękuje kochana.

doolary12

. Bardzo zaciekawiła mnie ta maseczka chociaż marka dla nie nieznana. Maska z ekstratem z kaktusa i granatu ciekawe połączenie wie. Postanowiłam ją przetestować. Maska jest bardzo dovrze nasączona a na tkaninie jest nadruk zebry. Niestety maseczka trochę nie pasuje z wycięciami na moją twarz ale jakoś ja ogarnęłam. Skóra po użyciu maseczki naprawdę była stonizowana więc polecam.

pinkowaangel

A na koniec weekendu, który tak szybko minął, czas na domowe łazienkowe SPA, podczas którego....➡️ zostałam zebrą 😍😂. A to za sprawą maski Tonizującej na tkaninie Funny Mask, kaktus i granat od firmy Marion😊👌.

🦓 Bardzo lubię takie śmieszne maseczki, podczas pielęgnacji poprawiają humor 😂.
Nawet moja piżamka się dopasowała i jest w paski z motywem zebry 😅😍.
🦓 Użyłam maskę, która posiada w swoim skladzie ekstrakt z granatu ( działa tonizujaco i Oczyszczająco) oraz wyciąg z kaktusa (nawilża, przywraca elastyczność skórze). 👌
🦓 Maskę łatwo się nakłada na twarz, jest dobrze nasiąknięta esencją. Po 10 minutach ściągnęłam, a resztki wmasowałam w skórę. Po dłużej chwili resztki wsiąkły w skórę 😊. Maska nie wywołała u mnie uczucia pieczenia ani zaczerwienienia. 👌
🦓 Efekt jaki otrzymałam to wyraźnie nawilżona skóra, miła w dotyku i wygładzona. Ma bardzo przyjemny zapach, taki troszkę słodki, delikatny ☺️.
✔️ Jak dla mnie dobra maseczka do której jeszcze kiedyś wrócę 😍.

dfbsx

Szczerze przyznam, że po ostatnim jednorozcu niezbyt miałam ochotę nakładać tę maseczkę... Całe szczęście wygrała ciekawość, bo z czystym sercem mogę ją polecić! Tkanina jest gruba, dobre nasączona, zapach cudowny, delikatny, mogłabym go wąchać i wąchać 🥰 Tym razem nie pozostawiła filmu, esencja się nie kleiła, wiec wmasowałam ją w twarz. Skóra na pewno była nawilżona i rozświetlona, co do oczyszczenia ciężko to stwierdzić po razie, nie mniej jednak patrząc na półkę cenową- było warto! 🥰

sjemaziomq

Marion mnie nigdy nie zawodzi . Maskę w płacie dostałam od @ralpf w paczce urodzinowej . Nie miałam okazji jej jeszcze przetestować więc bardzo się ucieszyłam. Maska zebra z kaktusem i granatem. Po pierwsze NIE ZACHWYCA ZAPACHEM. Jest ochydny. ALE to jedna z nielicznych masek, która mnie nie uczulila. Moja buzia była nawilżona, oczyszczona i błyszcząca. Nie wyszło mi żadne zaczerwienienie! Wow, a tak się obawiałam. Okazała się bardzo fajna nie tylko z wyglądu i opakowania, które bardzo do mnie przemawia. Ale nie za pięknie w niej wyglądałam haha . Dziękuję za możliwość wypróbowania .

rena442

Nigdy wcześniej nie widziałam maseczek marki Marion ze zwierzęcymi motywami, więc bardzo się ucieszyłam kiedy ją dostałam do testowania. Lubię maski na tkaninie, ponieważ nie ma problemu z ich zmywaniem, więc dużo chętniej po nie sięgam. Czasem zdarza się tak, że naprawdę mam ochotę na nałożenie jakiejś maseczki, ale rezygnuję z tego ze względu na niechęć do zmywania… . Tutaj takiego problemu nie ma . Po użyciu tej saszetki moja cera była wyraźnie odświeżona i mięciutka. Na pewno kupię ją ponownie, bo myślę, że sprawdzi się doskonale przed jakimś większym wyjściem. Duży plus również za rozmiar tkaniny - płachta jest w sam raz.
Zazwyczaj te maseczki są dla mnie zbyt wielkie, a tutaj bardzo ładnie dopasowała się do mojej buzi .

Szeptucha

Kolejna maseczka firmy Marion z serii Funny Mask . Dorwałam ją w drogerii Natura. Maseczka jest na płachcie, ma nadrukowaną buzie zebry. Przyznaje ,że wygląda ona fajnie i myślę ,że większość osób nie miałaby problemu z rozpoznaniem co to za zwierzak. Dość dobrze się dopasowała do twarzy, tylko trochę za dużo materiału zostało na brodzie. Już samo opakowanie wygląda bardzo ładnie i zachęca do zakupu.
Maska jest tonizująca, nie ma jakiegoś szczególnego zapachu. Jest dość mocno nasączona esencją. Skóra po użyciu jest gładka, nawilżona ale też odświeżona . Jestem z niej całkiem zadowolona i polecam

CichooBadz

Maska tonizujaca z Marion, która chciałam wypróbować już dawno. Kupiłam ja w Pigmencie w Krakowie ale z tego co widziałam są już w Naturze i to tańsze. Chciałam wypróbować ja już dawno ale jakoś nie było czasu ani ochoty. Maska tonizujaca w płacie z grafiką Zebry to coś wspaniałego. Zaczynając od zapachu jest bardzo przyjemny, a konsystencja płynu w która zamoczony jest materiał lepki i niestety pozostaje na twarzy po ściągnięciu maseczki. Mam wrażenie, że po czasie trochę mnie rozpalilo, czułam jak skóra zrobiła się czerwona. Dobrze oczyszcza,tonizuje i nawilża. Jestem z niej bardzo zadowolona i pozytywnie zaskoczona maseczka mi Funny Mask. Polecam z całego serca. Warto wypróbować!