Marion
Korean Energy, Żel do mycia twarzy, Oczyszczający, Botaniczny kawior i węgiel aktywny
8 na 11 Użytkowniczek poleca ten produkt
Opis produktu
Oczyszczający żel do mycia twarzy z naturalnymi drobinkami peelingującymi z łupiny orzecha włoskiego, które wspomagają proces usuwania martwych komórek naskórka z powierzchni skóry.
Produkt dodany w dniu 19.08.2019 przez Anja174
Od dłuższego czasu szukałam jakiegoś dobrego żelu oczyszczającego twarz. Niestety bezskutecznie, ostatecznie zawsze coś mi nie pasowało w produkcie który oglądałam. Podczas jednych z zakupów w Biedronce moją uwagę przykuł jednak Korean Energy, Oczyszczający żel do mycia twarzy. Był to strzał w dziesiątkę!
Żel ma przyjemną gęsta konsystencje z drobinkami pillingu. Produkt ten jednak przede wszystkim pozostawia moją cerę po użytku miękką i wygładzoną
Jeszcze w zeszłorocznej paczuszce od kochanej @Sherifka89 otrzymałam taki oto oczyszczający żel do mycia twarzy.
Żel nie okazał się zwykłym żelem, ponieważ zawierał on również drobinki peelingujące.
Drobinki okazały się być dosyć duże i mocno oczyszczały twarz.
Niestety nie za bardzo się polubiłam z tym kosmetykiem, ponieważ aż za mocno oczyszczał moją skórę, drobinki za bardzo ją podrażniały.
Miejscami po użyciu tego produktu pojawiały się czerwone plamki, ale na szczęście po chwili zanikały.
Denko sierpień 2020 - pielęgnacja twarzy, z tego denka chyba jestem najbardziej dumna.
1. MIZON, Snail Recovery Gel.
Jako żel do twarzy zupełnie się nie sprawdził, ale bardzo dobrze nawilżał. Stosowałam na suche łokcie i pięty i tam się sprawdził. Muszę mu znaleźć godne zastępstwo.
2. MISSHA, Time Revolution Night Repair Probio Ampoule Cream - Intensywnie Ujędrniający Krem Na Noc z Probiotykami.
Bardzo przyjemny produkt. Krem jest w kolorze kawy z mlekiem. Ładnie, delikatnie pachnie i fajnie się wchłania, nie pozostawiając na skórze tłustej warstwy. Po aplikacji skóra rano jest bardzo delikatna w dotyku, co bardzo mi pasuje. Dodatkowo opakowanie jest zamykane na elegancką, metaliczną, fioletową zakrętkę.
3. NIOD, Multi-Molecular Hyaluronic Complex MMHC2, Serum do twarzy, Nawilżające.
Serum, które znalazłam w asos box na początku roku. Bardzo przyjemny produkt. Używam jako serum w wieczornej pielęgnacji. Skóra jest widocznie nawilżona, a niechciane zmiany szybciej się goją. W porannej pielęgnacji nie zapominam o kremie z filtrem, który jest absolutnym must have przy tego typu produktach. Serum niemalże nie posiada zapachu, jest on delikatnie klasowa, ale bardzo szybko się ulatnia. Opakowanie z tego typem aplikatorem jest idealne do tego rodzaju produktu.
4. Marion, Korean Energy, Żel do mycia twarzy, Oczyszczający, Botaniczny kawior i węgiel aktywny.
Żel kupiony w Biedronce dawno, dawno temu w bardzo odległej galaktyce. Cena była bardzo atrakcyjna. Z koreańskimi kosmetykami niewiele ma to moim zdaniem wspólnego, ale całkiem ciekawy produkt. Nie używam go jako żelu do twarzy, bo codzienne, mechaniczne złuszczanie naskórka może niekorzystnie wpływać na naszą cerę. Stosuję go max 2 razy w tygodniu do delikatnego peelingu mechanicznego. Pachnie bardzo przyjemnie i świeżo. Żel zawiera w sobie drobinki różnej ziarnistości i ładnie usuwa martwy naskórek. Tuba, w której zamknięty jest produkt jest bardzo wygodna w używaniu.
5. Café MIMI, Tonik do twarzy, Detox, Matujący.
Bardzo fajny produkt zakupiony w Drogerii Pigment. Ma fajne zamykanie na zatrzask. zamknięty jest w opakowaniu z twardego plastiku ze zdobieniami. Przyjemnie, rześko pachnie zieloną herbatą. Dobrze oczyszcza skórę twarzy nawet przy użyciu niewielkiej ilości produktu. Cera zdecydowanie wydziela mniej sebum, więc przy regularnym używaniu możemy uniknąć nieestetycznego efektu świecenia. Wszystkie podrażnienia skóry szybciej się goją. Polecam.
6. Nacomi, Mgiełka do twarzy, Arbuz.
Uwielbiam arbuzowe kosmetyki. Ten jest jednym z moich ulubieńców w ostatnim czasie. Opakowanie ma bardzo fajny i solidnie wykonany atomizer. Bardzo podoba mi się jej zapach, pachnie rześko owocowo i nie ma chemicznego zapachu, jak to się nieraz zdarza w przypadku tego typu produktów. Fajny produkt do odświeżenia twarzy. Stosuję ją zarówno na noc jako wykończenie pielęgnacji jak i w dzień po nałożeniu kremu z filtrem. Od razu lepiej się czuję.
Denko sierpień 2020.
Udało mi się zużyć 17 produktów, więc jestem zadowolona. Jak zwykle niezbyt chlubny wynik w maseczkach, które dodatkowo w zeszłym miesiącu zużywałyśmy w akcji denkowania z DC. Niestety nie miałam zbyt dużo wolnego czasu i tak to się kończy. Najbardziej zadowolona byłam z używania żelu pod prysznic marki Yope, który cudownie pachnie kwiatem bzu, a sama formuła żelu sprawia, że jest na prawdę wydajny. Kolejnym produktem, który szczerze mogę polecić jest tonik z zieloną herbatą od Cafe Mimi z serii Detox. Ma delikatny, przyjemny zapach i dobrze oczyszcza cerę. Do produktów, które zużyłam, ale do nich nie wrócę z pewnością należy antyperspirant z syrenką marki Balea, jednak nie spełnił moich oczekiwać co do trwałości czy blokowania produkcji potu i do żelu do twarzy z Marion Korean Energy, ponieważ dla mnie to bardziej peeling niż żel, bo zawarte w nim drobinki dość mocno zdzierają martwy naskórek i niezbyt przyjemny jest do codziennego stosowania.
Marion Korean Energy, Żel do mycia twarzy, Oczyszczający, Botaniczny kawior i węgiel aktywny.
Kiedy zdenkujesz kosmetyk a jeszcze nie trafi na DC. Żel ma w sobie drobinki więc działa też jak peeling. Ma fajny delikatny zapach, gęstą konsystencję. Dobrze sobie radzi z demakijażem twarzy. Podoba mi się wygładzenie cery. Jestem z niej zadowolona.
Korean Energy - żel oczyszczający do mycia twarzy z aktywnym węglem i botanicznym kawiorem od Marion.
Żel znajduje się w miękkiej, niebieskiej tubce, zamykanej na klik z fajną szatą graficzną o pojemności 150ml.
Produkt ma dość gęstą konsystencję o jasnej barwie z małymi drobinkami, które fajnie oczyszczają twarz.
W moim mniemaniu jest to taka wersja żelu peelingującego co mnie pozytywnie zaskoczyło bo się tego nie spodziewałam.
Zapach jest przyjemny, rześki i pobudzający.
Moja twarz po jego użyciu jest przyjemnie wygładzona, zmatowiona i oczyszczona.
Żel kupiłam w biedronce za grosze i muszę stwierdzić, że był to udany zakup. ❤️
Żel do mycia twarzy Korean Energy od Marion 😊
Kupiłam go jakiś czas temu w Biedronce i od razu się polubiliśmy 😊
Żel posiada granulki, które delikatnie peelingują skórę podczas mycia. Bardzo dobrze oczyszcza buzię, nie wysusza, nie zauważyłam nieprzyjemnego uczucia ściągnięcia skóry po jego użyciu.
Zapach jak dla mnie bardzo przyjemny, miło jest go używać 😁 Opakowanie wygodne, w formie tubki, które można rozciąć przy denku. W środku znajdziemy składniki takie jak łupiny orzecha włoskiego, botaniczny kawior oraz węgiel aktywny.
Jeżeli ktoś jeszcze nie miał okazji przetestować to polecam!
Marion, Korean Energy, Żel do mycia twarzy, Oczyszczający, Botaniczny kawior i węgiel aktywny.
Żel kupiony w Biedronce dawno, dawno temu w bardzo odległej galaktyce. Cena była bardzo atrakcyjna. Z koreańskimi kosmetykami niewiele ma to moim zdaniem wspólnego, ale całkiem ciekawy produkt. Nie używam go jako żelu do twarzy, bo codzienne, mechaniczne złuszczanie naskórka może niekorzystnie wpływać na naszą cerę. Stosuję go max 2 razy w tygodniu do delikatnego peelingu mechanicznego. Pachnie bardzo przyjemnie i świeżo. Żel zawiera w sobie drobinki różnej ziarnistości i ładnie usuwa martwy naskórek. Tuba, w której zamknięty jest produkt jest bardzo wygodna w używaniu.
Mini zakupy Rossmann plus Biedronka. Nie mogłam się oprzeć uroczym króliczkom. W tych teksturowych zwierzaczkach mieszczą się kule do kąpieli w kształcie jajek. Przecudownie, słodko pachną. Cała torebka mi nimi pachniała jak otwarłam ją w mieszkaniu. Mam nadzieję, że podczas kąpieli zachowają ten sam aromat. Dodatkowo kończy mi się żel do mycia twarzy, więc zdecydowałam się na pierwszy w mojej kolekcji kosmetyk marki Marion z serii Korean Energy. Ostatnim zakupem jest mydło w płynie, które ostatnio zużywane jest u nas hektolitrami. Tym razem wybór padł na markę dostępną tylko w biedronce mydło Linda w wersji soczysta wiśnia.
Zobacz post
Cześć i czołem.🤪
Dzisiejsza chmurka ☁️ numer 5️⃣ to oczyszczający żel do mycia twarzy.
Korean Energy od Marion z węglem aktywnym i botanicznym kawiorem.
Kosztował 5,99 ale łał żadnego nie ma. Wolę dorzucić te dwa trzy złote i kupić naprawdę oczyszczający żel po którym czuć efekty, ale nikomu go nie odradzam, może akurat dla was będzie dobry. Także nie polecam i nie odradzam. Milego wieczorku.
Tak prezentuje się moje listopadowe denko.
Udało mi się zużyć sporo pełnowymiarowych produktów.
W tym miesiącu przeważa pielęgnacja twarzy.
Niestety tylko z części kosmetyków byłam naprawdę zadowolona, resztę wykonczyłam z trudem.
Najlepszym produktem tego miesiąca okazała się maskara z Bourjois - rewelacyjny kolor i podkreślenie rzęs. Na wspomnienie zasługuje również żel do mycia twarzy Korean Energy - bardzo delikatny, nie podrażnia, dobrze radzi sobie z mocniejszym makijażem.
Miałam problem z wykończeniem produktów z Mixy- zarówno kremu jak i peelingu do twarzy, nie zauważyłam żadnych pozytywnych skutków ich używania. Do cleanera z Molly mam mieszane uczucia - zrezygnowałam z niego w momencie gdy dostałam uczulenia i odstawilam hybrydy, więc dla bezpieczeństwa pozbylam się wszystkiego, czego używałam w tamtym okresie.
Słabo mi poszło z maseczkami, zużyłam jedynie saszetkę z Marion, Pilatena i dwie z BeBeauty.
Oczyszczający żel do mycia twarzy, Marion z serii Korean energy, Botaniczny kawior i węgiel aktywny. Mam już kilka żeli ale ten jak zobaczyłam bardzo spodobał mi się wizualnie. Zapłaciłam za niego om 6zł za 100ml. Użyłam go 2-3 razy i zrezygnowałam z niego i oddałam siorce. Żel dziwnie wysuszał mi twarz a na dodatek wyskoczył mi po nim bolący bąbel. Muszę jednak przyznać, że fajnie się go używało. Ma przyjemny zapach, jest wydajny, ma poręczne opakowanie. Oczyszczał ok i nawet za bardzo . Nie wróciłbym do niego drugi raz.
Zobacz post
Oczyszczający żel do mycia twarzy
Korean energy
Botaniczny kawior i węgiel aktywny
Żel kupiłam w Biedronce za ok 6 zł. Było na nie niezłe polowanie, nawet w mojej Biedronce zostało po jednej sztuce tych kosmetyków. Stwierdziłam, że za taką cenę mogę go wypróbować. Żel jest ok, dobrze oczyszcza twarz. Po użyciu buzia nie jest przesuszona czy ściągnięta. Nie używam go codziennie, co 2/ 3 dzień. Nie wysypało mnie po nim, nie zapchał mojej buzi, ale spotkałam się z opiniami że może tak się stać. Żel jest całkiem spoko, ale nie kupię go ponownie.
W momencie gdy zobaczyłam gazetkę Biedronki, wiedziałam, że muszę zapolować na azjatyckie kosmetyki.
Dopiero w drugim sklepie udało mi się na nie trafić, więc bez zastanowienia wrzuciłam kilka rzeczy do koszyka.
Oto żel do mycia twarzy.
Opakowanie to zwykła plastikowa tubka, ale w świetnej szacie graficznej - jest estetyczna, przyciąga wzrok i siwetnie wygląda na półce w łazience
Żel posiada drobinki peelingujące, dość drobne, nie podrażniają skóry. Konsystencja jest kremowa, dobrze się rozprowadza i łatwo zmywa. Żel nie podrażnia nawet jeśli dostanie się w okolice oczu.
Podobne produkty
