13 na 15 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Pomadka do ust intensywnie pielęgnuje. Zawiera ekstrakt z wanilii i olej z awokado. O zapachu pomarańczy. Wartościowe składniki pomadki zapewniają długotrwałą pielęgnację ust i uczucie ich aksamitnej miękkości. Pomadka do ust ISANA daje ustom to, czego potrzebują.
Formuła pielęgnacyjna zawierająca kombinację olejów o bogatej zawartości, takich jak olej oliwkowy i olej z awokado chroni usta p ...

Pomadka do ust intensywnie pielęgnuje. Zawiera ekstrakt z wanilii i olej z awokado. O zapachu pomarańczy. Wartościowe składniki pomadki zapewniają długotrwałą pielęgnację ust i uczucie ich aksamitnej ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 09.03.2019 przez beataa1995

Isana Pomadka ochronna do ust, Orange Vanilla

Isana pomadka ochronna do ust, pomarańcza i wanilia.
Ostatnio rzuciłam się ona w oczy, gdyż leżała na półce regału, ze względu na moje ostatnio bardzo suche usta zaczęłam ją używać.
Zamknięta w pomarańczowej, odkręcanej tubce z białymi napisami.
Pomadka jest w białym kolorze, lekko sunie po ustach zostawiając na nich ochronną warstwę. Usta stają się delikatnie tłuste co po chwili wchłania się. Po kilku użyciach zauważyłam ogromną poprawę. Usta stały się miękkie, delikatne i zregenerowane. Zapach jest wyczuwalny, słodki, pozostaje na ustach przez chwilkę.
Zdecydowanie polecam! ♥️

Zobacz post

Isana Pomadka ochronna do ust, Orange Vanilla

Isana, Pomadka ochronna do ust Pomarańcza Wanilia

Najczęściej usta smaruję właśnie pomadkami ochronnymi, bo lubię jak są miękkie i delikatne. Tę pomadkę dostałam od Kochanej @Kicia124 już jakiś czas temu. Pomadka ma ładny pomarańczowy kolor i również jej zapach jest pomarańczowy Dobrze pielęgnuje usta, bo w składzie ma olej oliwkowy i olej z awokado, witaminę E i masło shea. Sprawdza się idealnie na co dzień. Trzeba ją nakładać kilka razy dziennie, żeby usta były ładne i zadbane. Bardzo mi odpowiada

Zobacz post

denko maj 2021 denko

denko - maj 2021
tak, dokładnie - dopiero teraz. odłożyłam jednak wszystkie kosmetyki i osobno denkuję czerwiec. niestety ostatnio nie mam czasu dosłownie na nic, na dc już prawie wcale nie zaglądam. :c jednak co denko, to denko.
jak było u mnie? przede wszystkim - standardowe kosmetyki:
mydło arko - ciekawa sprawa. wydaje mi się, że to pierwsze mydło, które realnie wysusza moje ręce. dlatego raczej nie wrócę. jednak, wcale mi się nie ciapciuje. mam dylemat, hmm.
pasta blenda-med. jednak jedna z moich ulubionych. jest przyjemna, nie za mocna, mam fajne uczucie umytych ząbków i na długo.
pomadka isana - ugh, w końcu ją zużyłam. nigdy więcej nie wrócę. nie robi nic, a nawet pogarsza. takie miałam wrażenie, że tylko mocniej mi wysuszyła usta.
próbki kremu od L'oreal. ja je traktuję jako bazę, pod makijaż i sprawdzają mi się super
tonik od feel free! też w końcu koniec. nie wrócę, bo doszłam do wniosku, że oczekuję czegoś więcej. moja skóra jest jednak bardziej wymagająca. a no i zapach po jakimś czasie zaczął mnie irytować.
serum natura siberica z vit. C. czy ktoś wie, jakie to stężenie? generalnie jestem baaaaardzo z niego zadowolona, polecam gorąco wszystkim.
próbka kremu od bielendy. strasznie fajny, lekki, idealny na dzień. cudnie się wchłania i przyjemnie pachnie.
próbka kremu od rosadia. rozświetający krem - również: super się wchłania, ładnie pachnie, jest lekki. skóra była zadowolona, faktycznie jakby mial lekkie pigmenciki.
próbki kremu od faceboom - jeszcze ze swopa. są super te kremiki, dały mi długie odczucie nawilżenia. ale wszyscy się zachwycaja mocno tym zapachem, a dla mnie on jest wręcz niewyczuwalny haha
isana maseczka Q10. i tu wciąż mam problem: czy to szczypanie to powinno tak być, czy nie? jestem w kropce. działanie niby mi się podobało..
i cudownie pachnące serum/odżywka do włosów. z olejkiem arganowym. za tym będę tęsknić.

Zobacz post

denko luty 2021 szybko wiem

DENKO LUTY 2021.
tak, wiem, szybko. niestety, sesja to strasznie ciężka sprawa. zawsze zasypiam w styczniu i budzę się w marcu.

mimo to, udało mi się zdenkować:
cudowny żel do mycia twrazy, od biolaven. starczył mi na 8 miesięcy, jest niesamowicie wydajny. jednak preferuję ten zapach stricte do lata. :3
spf od sun ozon. konsystencja i zapach dla mnie super. ale bielił i mam wrażenie, że bardzo szybko "ścierał się" z twarzy.
listerine, płyn do płukania jamy ustnej. spoko, chociaż nie pokona mojego ulubieńca z oral b.
szampon exo-tar. nie do porównania z żadnnym innym, gorąco polecam. jedynie zapach to tragedia. ale znoszę go.
maseczka rokitnikowa od cossnature. już standardowo w mojej lodówce, wielbię ją. :3
taka sama sytuacja z maseczką od bielendy. kosmetyk z cbd to jeszcze prezent adwentowy od sis. :3
próbki kremu od l'oreal. używałam ich jako bazę, po kremie na twarz. fajnie działały z podkładem.
puder rimmel insta max. spoko był, chociaż nie z każdym podkładem się polubił.
pomadka od isany. eh, tu niestety zawód. moje usta są wiecznie przesuszone i nieustanie muszę je nawilżać. ten kosmetyk sprawiał, że nawet było gorzej po użyciu go, niż przed. nie wiem, dlaczego..
krem od L'Ooctitane. tutaj sprawa wygląda tak: jest fajny, na dzień. dla osób o normalnej cerze. ja z moją suchą ledwo się polubiliśmy na dzień. aczkolwiek, super rozjaśnia i matuje skóre, nie wysuszając jej.
próbka kremu bielenda, sugar detox. krem na noc i na dzień. śmieszna konsystencja, spoko zapach. jeśli chodzi o nawilżenie, było bardzo chwilowe. nie wiem, dlaczego.
krem od Ministerstwa Dobrego Mydła, róża i malina. Na dzień super! świetnie mi się łączył z makijażem, bo w tym miesiącu wyjątkowo dużo się malowałam. miał lekko żółte zabarwienie, którego nie było widać. i taki mydlany zapach.
klasycznie u nas - mydło od lindy. nie ciapie się mocno. nie zauważyłam mocniejszego wysuszania.
i ostatni produkt. byłam z niego mocno zadowolona. peeling do skóry wrażliwej od Avene to był akurat mini produkt, ale chętnie kupiłabym pełną wersję.

Zobacz post

Isana Pomadka ochronna do ust, Orange Vanilla

Ochronna pomadka od Isana o zapachu pomarańczy z wanilią. Pomadka ma pomarańczowe opakowanie, jednak zakrętka jest przeźroczysta i ma białe napisy. Sama pomadka również jest intensywnie pomarańczowa. Ma przepiękny zapach, myślę, że idzie się bez problemu domyśleć, że pachnie właśnie pomarańczą z delikatną nutą wanilii. Pomadka ma całkiem tłustą, zwartą konsystencję, nakłada się dość cienką warstwą. Mimo wszystko dobrze nawilża i wygładza usta . Jestem z niej zadowolona i polecam.

Zobacz post


Isana Pomadka ochronna do ust, Orange Vanilla

Zwykła pomadka z Rossmanna firmy Isana. Te pomadki bardzo lubię i zawsze mam je przy sobie. Po pierwsze te pomadki są dosyć tanie, około 4 złotych. Po drugie są wydajne i bardzo ładnie pachną, dzisiaj kupiłam sobie zapach Pomarańczy i wanilii. Po trzecie pomadki wszędzie się zmieszczą. Po czwarte i ostatnie, najważniejsze produkty te super nawilżają i wygładzają usta, przede wszystkim po użyciu takiej pomadki usta nie są sklejone.

Zobacz post

denko czerwiec 2020

#DENKO6/2020
Trzydziesta siódma chmurka z denkiem. Jest to denko z czerwca, udało nam się zużyć 40 produktów. W drugiej części znalazły się:
1. L`biotica, Rose mask, Maska na tkaninie z olejem z dzikiej róży, skóra po użyciu maseczki była doskonale nawilżona, oczyszczona oraz pozostała miękka. Pozostałości po maseczce szybko zostają wchłonięte przez skórę, a resztki pozostałe w opakowaniu można wmasować w skórę.
2. Muju, Maska do twarzy w płacie, Carnival, Rozświetlająca, miała nadruk maski karnawałowej. Płachta była bardzo dobrze nasączona esencją oraz dobrze przylegała do twarzy. Skóra po jej użyciu była nawilżona, rozświetlona oraz gładka.
3. Kneipp, Perełki do kąpieli, Bez stresu, Mandarynka&pomarańcza, barwiły one wodę na pomarańczowo oraz nawilżały skórę.
4. Marion detox, maska oczyszczająca z aktywnym węglem bambusowym, miała szary kolor. Skóra po jej użyciu była oczyszczona, wygładzona oraz rozświetlona.
5. Polka owies, maseczka do twarzy elastyczność+odżywienie, miała ładny zapach oraz kremową konsystencję. Skóra po jej użyciu była odżywiona, nawilżona oraz gładka.
6. Bielenda, Vegan muesli, maseczka+peeling 2w1, miała kremową konsystencję, w któej znajdowały się naturalne drobinki peelingujące. Skóra po jej użyciu była dobrze nawilżona, ukojona oraz miła w dotyku.
7. Eveline, FaceMed +, Active Detox, Maseczka z aktywnym węglem przeciw niedoskonałościom 3 w 1, miała za zadanie głęboko oczyszczać skórę, zmniejszać widoczność porów oraz matowić i regulować wydzielanie sebum - zadania te bardzo dobrze spełniała.
8. Eveline, Facemed +, Maseczka do twarzy, Hydra Detox, Oczyszczająco-nawilżająca, Maska węglowa (8w1), dobrze spełniała swoje zadania, skóra po jej użyciu była dobrze oczyszczona, nawilżona, odświeżona oraz wygładzona.
9. Cien, Maseczka nawilżająca z witaminami E, C i F, miała ładny zapach. Skóra po jej użyciu była odżywiona, nawilżona oraz zregenerowana.
10. Cien, Maseczka odmładzająca z ceramidami, miała ładny zapach oraz kremową konsystencję. Skóra po jej użyciu była wygładzona, miękka oraz rozświetlona.
11. Avon, True, Power Stay 24 hours, Podkład do twarzy, miał dość specyficzny alkoholowy zapach, który był wyczuwalny podczas aplikacji go na twarz. Odcień Porcelain idealnie dopasował się do mojej skóry. Podkład dobrze matuje twarz oraz kryje niedoskonałości, a przy tym nie podkreśla suchych skórek. Ładnie się wtapia w skórę oraz nie tworzy efektu
maski na twarzy.
12. Ketoxin Forte, przeciwłupieżowy szampon wzmacniający w saszetce, miał przyjemny słodki zapach, który jest przez jakiś czas był wyczuwalny. Nie mogę zbyt wiele powiedzieć o skuteczności szamponu, ponieważ tylko raz umyłam nim włosy. Włosy po jego użyciu były dobrze oczyszczone, a sam produkt nie podrażniał skóry głowy.
13. Marion Professional Argan, Szampon intensywnie regenerujący, miał przyjemny zapach, który przez jakiś czas był wyczuwalny na włosach. Szampon dobrze oczyszczał włosy oraz nie podrażniał skóry głowy. Włosy po jego użyciu dobrze rozczesywały się, były nawilżone oraz wygładzone.
14. Marion Professional Argan, Szampon intensywnie wzmacniający, dobrze oczyszczał włosy oraz nie podrażniał skóry głowy. Włosy po jego użyciu dobrze rozczesywały się, byly nawilżone oraz wygładzone. Po jednym użyciu nie zauważyłam czy włosy mniej mi wypadały.
15. Perfumetka Bi-es, Blossom Garden EDP, zapach ten idealnie nadawał się na co dzień i na wiosnę oraz lato. Zapach był przyjemny, kwiatowy oraz dość trwały na skórze.
16. Nutka, Antybakteryjny żel do rąk, pachniał przyjemnie, alkohol nie był aż tak mocno wyczuwalny jak w innych żelach. Jego konsystencje była lekka, przez co szybko się wchłaniał nie wysuszając skóry.
17. Silcare, Oliwka do skórek i paznokci w sztyfcie, dobrze odżywiała i nawilżała skórki oraz poprawiała wygląd paznokci.
18. Isana, pomadka pielęgnacyjna do ust, Pomarańcza&wanilia, usta po jej użyciu były nawilżone oraz zregenerowane.
19. Bielenda, Skin Shot, Lemon Salt, peeling gruboziarnisty, miał łądny cytrynowy zapach. Peeling miał konsystencję peelingu cukrowego w której znajdowały się drobinki peelingujące. Skóra po jego użyciu była oczyszczona, odświeżona, wygładzona oraz miękka w dotyku.
20. Bielenda, Skin Shot, Coffee powder, Peeling drobnoziarnisty, miał intensywny kawowy zapach. Peeling miał żelową konsystencję w której znajdowały się drobinki peelingujące. Skóra po jego użyciu była oczyszczona, odświeżona, wygładzona oraz miękka w dotyku.

Zobacz post

Isana Pomadka ochronna do ust, Orange Vanilla

🍊Isana. Balsam do ust. Pomarańcza & Wanilia.

To pierwsza pomadka Isany jaką mam przyjemność testować. A robię to dzięki @Kicia124. Żaneta podarowała mi tą pomadkę w paczce urodzinowej. Pomadka ochronna z Isany jest w kolorze pomarańczowym. Jej zapach to również pomarańcze i wanilia. Jakoś tak świątecznie mi się kojarzy gdy ją wącham. Jest bezbarwna, nie zostawia żadnego koloru na ustach. Jest delikatna i aksamitna gdy się ją rozprowadza. Nie mam teraz problemów z suchymi ustami więc nie wiem jak z takimi sobie radzi. Pomadka dostępna jest w Rossmannie.

Zobacz post

Isana Pomadka ochronna do ust, Orange Vanilla

ochronna pomadka od isany. nie wiem, czy ktokolwiek jest zadowolony z tego produktu. mam wrażenie, że natłuszcza tylko usta, żeby potem je przesuszyć. zapach ma całkiem fajny, delikatnie owocowy. jednak co do działania - żadne. możecie polecić jakieś super pomadki ochronne, które naprawdę robią robotę. bo jeszcze takiej nie znalazłam

Zobacz post

Isana Pomadka ochronna do ust, Orange Vanilla

niestety, czas na totalny bubel. nie wiem, czy ktokolwiek kiedykolwiek byl z tej pomadki ochronnej zadowolony. moim zdaniem isana tutaj totalnie nawaliła. dostałam w prezencie. po nałożeniu na usta przez jakieś 10 min jest okej, a potem... potem mam tak przesuszone usta, bardziej niż przed nałożeniem :C

Zobacz post


Isana Pomadka ochronna do ust, Orange Vanilla

To była świetna pomadka ochronna do ust. Isana Orange Vanilla, i tak dokładnie pachniała. Słodką wanilią i orzeźwiającą świeżą pomarańczą. Przez ten zapach co chwilę po nią sięgałam i szybko się skończyła. Pomadka miała pomarańczowy kolor, jednak na ustach była bezbarwna. Wysuwany sztyft był idealnej twardości, nie rozmiękał, a lekko sunął po ustach. Zostawiał je miękkie, nawilżone i odżywione. W składzie znajdziemy ekstrakt z wanilii i olej awokado. Moje usta były bardzo zadbane i rozpieszczone przez czas używania tej pomadki ochronnej. Na pewno do niej wrócę. Opakowanie kieszonkowe, poręczne, wszędzie się zmieści. Dostałam ją w paczce urodzinowej od kochanej @Kicia124

Zobacz post

Pomadki

Moje aktualnie wszystkie produkty do pielęgnacji ust. Większość mam z paczek urodzinowych i bardzo je lubię . Wszystkie balsamy dobrze nawilzaja usta, w przypadku pomadki yr i verry Berry dodatkowo barwia usta na czerwono. Niektóre są w sztyfcie, niektóre nie, ale dla mnie akurat ta forma nie ma znaczenia. Polecam .

Zobacz post

Denko styczeń 2020

Pierwsze denko w tym roku, czyli styczeń 2020.
Nie kolekcjonowałam maseczek, ponieważ przez większość czasu byłam poza domem i nie miałam jak ich przewozić. Większe „niebrudzące” rzeczy trafiały do denkowego pudełka.
W skład styczniowego denka wchodzi:
*szampon visplantis, w wersji z filtratem ze śluzu ślimaka. Ciekawy produkt, ale mam wrażenie, ze przy ciągłym używaniu podraznil mi skore głowy. Gdy używałam go na przemian z innymi szamponami było w porządku. Zapach bardzo przyjemny, dość mocno oczyszczający.
*zel do golenia dla kobiet marki seyo, wzięłam go w awaryjnej sytuacji w naturze, nie mam swojego ulubieńca jeśli chodzi o tego typu produkty, wiec często sięgam po nieznane mi marki. Produkt delikatny, skierowany do skory wrażliwej. Zdecydowanie na plus.
*isana, zel pod prysznic o pysznym zapachu ciasta tęczowego. Piękny zapach, ale delikatnie wysusza, wiec nie nadaje się do codziennego stosowania. Jednak tworzy cudowna pianę, wiec raz na jakiś czas sprawdza się super.
*produkt do demakijażu oczu marki yves rocher. Bardzo go lubię, jest to moja chyba 5 buteleczka i już kolejna mam w zapasie. Nie trafiłam na nic lepszego.
*kolejny produkt yves rocher, peeling. Uwielbiam go, używam regularnie od bardzo, bardzo dawna. Około 4 opakowanie, wiec zdecydowanie mogę polecić.
*peeling do stop bani agafii, ciekawy produkt, tani i bardzo dobry przy nagniotkach.
*samoopalacz marki nkd skin, produkt cudo. Zasługuje na oddzielna chmurkę i na pewno taka niedługo pojawi się ❤️
*swell, serum do włosów. Produkt bardzo dobry, znalazłam go w jakimś boxie i z chęcią bym stosowała go na codzien, ale cena powala.
*bebio Ewa chodakowska, roler. Produkt naturalny i przede wszystkim skuteczny.
*miniturka kremu yves rocher, kiedyś ulubieniec, delikatny ale skuteczny. Teraz znalazłam inne produkty lepiej działające, wiec raczej nie kupię kolejnego pełnowymiarowego produktu, ale takie miniaturki fajnie się sprawdzają na wyjazdy.
*pomadka isana, rewelacyjne nawilżenie zima, plus piękny zapach.
*miniaturka perfum ck.
*glamglow, miniturka kremu. Cudo ❤️
*maseczka coscodi. Wczoraj zastosowana, wiec niedługo pojawi się chmurka.

Zobacz post

Pomadki Isana

hej dziewczyny!
Dzisiaj również chwila dla pomadek od Isana. Ja mam dwie, Cherry oraz Orange. Ta wiśniowa, pachnie po prostu wiśniowo, ma delikatny czerwono-różowy kolor. Pomadka sama w sobie jest dosyć twarda i zbita, przez co trzeba się trochę namachać żeby pokryć dokładnie całe usta. Mimo wszystko ta wiśniowa jest troszeczkę bardziej kremowa od tej pomarańczowej. Pomarańczowa, według mnie pachnie jak różowe gumy Orbit, jest bez koloru i jak pisałam wyżej jest dosyć twarda. Obie dostałam w rossmannie za jakieś grosze, około 3 złotych, i z tego co wiem co jakiś czas jest właśnie promocja na te pomadki.

Zobacz post

Isana Pomadka ochronna do ust, Orange Vanilla

Pomadka do ust isana którą dostałam od @Dell .
Jej zapach od razu przypomnial mi pomadkę którą miałam kiedyś z balea.
Jej zapach jest pomaranczowo-waniliowy. Jest znacznie twardsza od balea ale mimo to dobrze radzi sobie z nawilzeniem. Mimo tego ze zapach ma podobny to nie ma smaku, więc trochę szkoda. Ogolem jest fajna i na pewno pomoze mi zadbac o usta 😊.

Zobacz post


Niespodzianka


14 lipca obchodziłam swoje 25 urodziny. Nawet nie wiecie jak się z tego cieszę. Kilka dni wcześniej odezwała się do mnie @Kicia124 z pytaniem o mój adres. Byłam tak mile zaskoczona, że popłakałam się ze szczęścia. Jeszcze nikt z DC nie zrobił mi takiej niespodzianki. Jestem ogromnie wdzięczna za taki prezent.

Miałam ogromny problem z odbiorem, bo kurier nie zostawił awizo. Co dziwnego, trochę creapy, kiedy on był u mnie ja byłam pod pocztą. Telepatia na maksa.

W paczuszce znalazłam piękny kubek zielony z królikiem, który już uwielbiam. Okulary, które są za duże dla mnie, jako na oczach. Piękny brelok, bardzo pindziowaty. Pomadka ochronna pomarańczowa. Znalazłam jeszcze całą masę saszetek z maseczkami i tutaj zaczynają się schody. Ostatnio mam ogromne problemy z buzią, byłam u lekarza, mam reakcję alergiczną na płyn do płukania tkanin i zmianę proszku. Jedyną maseczką do twarzy jaką mogę co najmniej do końca miesiąca (ale czuję, że będzie dłużej) jest różowa glinka, której notabene nie posiadam z swoich zbiorach.
Znalazły się też cienie do powiek, które wyglądają podobnie jak kolory z palety czekoladowej. Drewniana sówka i taka śmieszna mała klamerka z owieczką, ona jest urocza jak diabli.

Kochana dziękuję Ci za taką niespodziankę. Myślenie i czekanie dawało niezłego kopa mojemu mózgowi.

Pozdrawiam,
Mona

Zobacz post

Pomadka isana wanilia pomarańcza

Pomadka ISANA wariant wanilia z pomarańczą. Zapach / smak jest super, uwielbiam wszystko co wanilią, a tutaj te połączenie to strzał w 10! Pomarańczę również wyraźnie można wyczuć.
Produkt zawiera ekstrakt z wanilii i olej z awokado. Na ustach czuć delikatnie, tłusta warstwę, a same usta wyglądają z lekkim połyskiem. Wydaje mi się,że na co dzień jest idealna, bo z większymi problemami ust typu jakieś przesuszenie raczej nie dalaby rady. Po za tym jestem zadowolona,bo na moje potrzeby wystarcza. Sztyft chodzi bez zarzutu, cena jest również bardzo niska. Fajny produkt!

Zobacz post

Isana Pomadka ochronna do ust, Orange Vanilla

Pomadka pielęgnacyjna do ust. Isana lippenpflege Orange & Vanilla. Opakowanie zawiera 4.8 g produktu. Pomadka pięknie pachnie zapach pomarańczy i wanilii. Zawiera ekstrakt z wanilii i olej z awokado. Dobrze nawilża, regeneruje usta. Po użyciu usta są miękkie, nawilżone, gładkie nie pękają. Pomadka jest wydajna, nie ma koloru po wymalowaniu usta są lekko błyszczące wyglądają zdrowo i świeżo. Ładne małe poręczne plastikowe opakowanie idealne do kieszeni, torebki. Dodatkowym plusem pomadek isana jest cena. Kosztują około 4 zł więc cena bardzo niska.

Zobacz post

Isana pomadka pielęgnacyjna do ust, Orange, Vanilla

Isana, pomadka pielęgnacyjna do ust, Pomarańcza i wanilia, którą zakupiłam w Rossmannie. Zapłaciłam za nią 1,29zł, ponieważ była wtedy na promocji. Pomadka ma przyjemny zapach pomarańczowo-waniliowy, który jest wyczuwalny podczas jej aplikacji. Pomadka ma w swoim składzie witaminę E oraz olej, przez co ma delikatny zapach. Pomadka ma zbitą konsystencję, dzięki czemu nie topi się. Dobrze rozprowadza się ją na ustach, nie skleja ich. Nie podkreśla suchych skórek oraz pozostawia na ustach ochronną powłokę i delikatne nabłyszczenie. Usta po jej użyciu stają się nawilżone oraz zregenerowane.

Zobacz post
1