Opis produktu
Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(
W okienku nr 7 kalendarza Isana znalazłam pomadkę ochronną Sanft Rose. Bardzo się ucieszyłam gdyż wszystkie pomadki pozabierał mi chłopak i pogubił. Pomadka ma dobry skład ale w smaku jest chemiczna jak dla mnie. Zapach też jakiś dziwny ale da się przeżyć. Nadaje ustom lekkiego perłowo różowego odcienia. Fajnie, że jest koloryzująca to tej mi chłopak na pewno nie podbierze już. Fajnie natłuszcza usta i lekko je nawilża. Ma bardzo przyjemną konsystencję i gładko sunie po ustach.
Zobacz post
Pierwszy tydzień otwierania kalendarzy już za nami, sprawdźmy co kryło się w dzisiejszych okienkach.
🌲 Balea: masło do ciała o zapachu wanilii i migdałów. Ta wersja zapachowa podoba mi się bardziej niż ubiegłoroczna, jest lekka, ale słodka.
🌲 Isana: różana pomadka do ust. Zapach ładny, nie jest taki mdły i duszący. Opakowanie proste, ale urocze.
🌲 Douglas: kostka do kąpieli z ich marki własnej. Wersja zapachowa Beauty of Hawaii, z tego co wyczuwam przez opakowanie to zapach owocowy i przyjemny.
🌲 Kalendarz od Kasi: maska w płacie, jeżeli dobrze odszyfrowałam marki Mitomos. Jest to wersja z aloesem i kwiatem wiśni. Nigdy nie miałam kontaktu z tą marką, więc jestem bardzo ciekawa, jak wypadnie w testach!
Pomadka Isana z Rossmanna. Lubię ja za jej delikatność. Ma lekko wyczuwalny zapach. Świetnie nawilża suche i popękane usta. Nadaje delikatny połysk. Malutka, zmiesci się do każdej torebki. Cena niska, a jakość dobra. Jak najbardziej polecam.
Zobacz post
Pomadka z Isany, którą kupiłam jakiś czas temu w Rossmannie. Z tego co pamiętam kosztowała ok. 4zł.
Pomadka jest o smaku/zapachu róży. Nadaje ustom lekkiego połysku. W miarę okej nawilża. Jednak jej zapach według mnie jest odpychający. Mała, poręczna, zmieści się do każdej torebki, a nawet kieszeni kurtki.
Niestety nie polecam, mimo iż owocowe zapachy od Isany są cudowne.
Podobne produkty