Isana

W dwunastym okienku kalendarza adwentowego z Isany znalazłam pomadkę ochronną do ust, która pełni funkcję takiego balsamu. Świetna rzecz i bardzo się z niej cieszę, ponieważ codziennie używam pomadek ochronnych i dużo mi pomagają. Pomadka ta zawiera olej z dzikiej róży oraz ale w zapachu jest taka bardziej standardowa. Przypomina stare pomadki dawniej co miały jeden klasyczny zapach zwykły kosmetyczny. Ale nie przeszkadza mi to w ogóle, ponieważ zapach nie jest brzydki. Ogromnym plusem dla pomadki jest to, że jest tłusta podczas nakładania na usta. Faktycznie ten olej zawiera, dzięki czemu lepiej chroni usta i łatwo się rozprowadza. Jest to chyba najlepsza pomadka z Isany jaką miałam do tej pory, pod względem ochrony. Koloru niestety nie daje żadnego a szkoda, bo lubię jak pomadka daje kolor i ochronę w jednym. Opakowanie jest w kolorze czerwonym, taki świąteczny klasyk. Super okienko się trafiło dziś 🥰

Zobacz post