SKIN 79

Hinami

Probka kremu BB Dark Psnda skin79 light beige. Jest to najjaśniejszy odcień z wszystkich kremów BB. Jest dla mnie idealny, lekko żółty i ma przyzwoite krycie. Krem BB po chwili lekko ciemnieje, ale mimo to dobrze wyglada. Krem ładnie pachnie, taka próbka starcza na jedno użycie.

Hinami

Próbki kremu BB z Skin79. Wszystkie kremy Bb maja bardzo urocze opakowania. Z kremem dry monkey miałam już wcześniej do czynienia, a pozostałe to dla mnie zupełna nowość. Wszystkie z nich bardzo ładnie pachną. Maja większe krycie niż standardowy krem Bb.

jesienna

Skin79 Dark Panda BB Cream - rozświetlający krem BB nadający skórze promienny wygląd to kosmetyk który kupiłam z myślą o lecie. Potrzebowałam czegoś lekkiego na upały. I muszę przyznać, że super się razem dogadywaliśmy. Kolor świetny dla mnie jako osoby o bardzo jasnej karnacji w ogóle nie odznaczał się od koloru mojej skóry. Zakrywał zaczerwienienia , nie ścierał się przez cały dzień , zostawiał minimalny ślad na spodzie maseczki ochronnej jedynie w okolicach nosa. Bardzo ładnie wygląda na twarzy tak świeżo i naturalnie. Ma pojemność 30 ml jednak wcale nie trzeba go dużo wyciskać do zrobienia makijażu. Jest w miękkiej różowej tubce z wizerunkiem pandy dodatkowo tubka ta mieści się w kartonowym opakowaniu. Nakładam go gąbeczką.

jelita69

Skin79, krem BB dark panda. Jest to moja pierwsza styczność z marka skin 79. Słyszałam sporo pochlebnych opini o tym produkcie i ja również należę do tego grona osób które kochają ten krem BB. Jest niesamowicie lekki, naturalny w wykończeniu a daje naprawdę dobre krycie. Używam go codziennie malując się do pracy. Utrzymuje mi się całe 8 godzin bez żadnych poprawek. No produkt złoto, ma w sobie duży filtr przeciw słoneczny co tez jest ogromnym plusem. Na pewno kupię go ponownie.

kngslk

Ostatnio @madziek1 wystawiła na forum produkty, które odda za koszty wysyłki. Wybrałam sobie kremy BB i pastę do zębów LaLe i udało mi się z Magdą dogadać. Bardzo się rozczuliłam przy otwieraniu paczki, bo pomimo tego, że wszystko dostałam za darmo, Magda nie miała tego nic, to wszystko było cudownie zapakowane. Dbałość o szczegóły i ręcznie wypisana karteczka bardzo poprawiły mi humor . Kremy BB będę testować od razu . Wiem, że ich skład daleki jest od ideału, ale lepszy zły filtr, niż żaden! Nadal szukam też swojej idealnej pasty do zębów w wersji less waste, więc bardzo się cieszę z testowania! Po raz kolejny bardzo dziękuję Magdzie za ten gest .

martaako

Próbki kremów BB od Skin79 w trzech wersjach:
Dark Panda
Dry Moneky
Angry Cat

Dark Panda najbardziej przypadła mi do gustu, a to dlatego że najlepiej odpowiadał mi jej kolor, bo był najjaśniejszy. Krem BB dobrze się rozprowadził, fajnie wygładził teksturę i dawał naprawdę naturalny efekt. Przy tym nie wysuszał, ani nie zapychał skóry. Myślę, że jest to fajne rozwiązanie dla osób, dla których pokład jest zbyt ciężki, a chciałby jednak mieć ten koloryt lepiej wyrównany. Ja np borykam się z problemem widocznych naczynek na policzkach i jednak kiedy gdzieś wychodzę lubię je zakryć, pomimo że nie lubię się mocno malować na co dzień.

mayusiaa

Oto dwa kosmetyki od SKIN79 z linii DARK PANDA, które jakiś miesiąc temu sobie zamówiłam. Mamy tutaj rozjaśniający krem BB do twarzy SPF50 light beige w tubie 30 g z wyciągiem z bambusa i witaminą B3 oraz wybielającą maskę w płachcie Animal Mask - 23g.

Maska wykonana jest z cienkiej ale dobrze wykrojonej płachty, mocno nasączona. Dopasowuje się w miarę dobrze do twarzy. Ładnie nawilża skórę, wygładza, delikatnie ujednolica. Skóra po całkowitym wchłonięciu esencji jest bardzo promienna.

Z kolei kremu BB użyłam na razie 2 razy i póki co jest ok. Jest to taka formuła 3 w 1 czyli: krem na dzień, filtr przeciwsłoneczny i lekki podkład w jednym. Ja wybrałam wersje z pandą dla jasnej karnacji. Krem BB dobrze się rozprowadza, ma całkiem przyzwoite krycie. Minimalnie jest dla mnie zbyt ciemny ale okolice pod oczami rozjaśniam korektorem w płynie jest ok. Przy mojej mieszano-tłustej cerze muszę go mocniej zmatowić pudrem, po kilku godzinach uwydatnia się na cerze.... może to kwestia bazy lub pudru, muszę pokombinować.

ksanaru

Skin79, Krem BB, Dark Panda.

Nie przepadam za próbkami podkładów czy kremów BB, wtedy już totalnie ciężko trafić z kolorem, ale kremy Skin79 zazwyczaj wypadają pomyślnie. Dziś skusiłam się na kolejną próbkę i jest chyba moją ulubioną. Twarz była ładnie rozświetlona, nic się nie ciasteczkowało, kolor też wypadł w porządku. Jedyny minus to zbieranie się w załamaniach - między brwiami bruzdy miałam już po około godzinie.

A9ata

🐼🐼🐼
Rozświetlający krem BB Dark Panda od skin79 z ekstraktem z bambusa
Moje pierwsze wrażenie, gdy otworzyłam paczkę było mniej więcej takie: o matko co to za mała tubka, czy ja zwariowałam żeby wydawać tyle kasy na coś takiego?
Później jednak okazało się, ze produkt jest tego warty. Wybrałam wersje Dark Panda i moim zdaniem swietnie wyglada na mojej bladej twarzy (będzie idealny na jesień/zimę). Jednak jestem świadoma tego, ze się opalę wiec po przetestowaniu próbek zamówiłam tez Angry Cat. Całe szczęście cały czas na stronie skin79 trwa promocja wiec wydałam 25 zł. Jeśli chodzi o trwałość przetestowałam go przez cały dzień plus zniósł nawet mój wieczorny skalpel wiec myślę, ze w gorące dni tez powinien sobie poradzić. Najbardziej podoba mi się w nim to, ze ma wysoki filtr SPF50+. 🌻

ania173

SKIN 79 - Krem BB, Dark Panda, Animal BB Cream, Brightening, Light Beige.
Szczerze mówiąc nie za bardzo lubię kremy BB, o wiele bardziej wolę podkłady i ich lepsze krycie. W tym przypadku akurat się zdziwiłam bo krycie jest bardzo dobre, wręcz porównywalne do podkładu. Niestety ale jestem bardzo blada, i krem bb jest dla mnie za ciemny, wielki plus za to że firma ma próbki, można sobie przetestować kolor, nie marnując pieniędzy na cały produkt.

Torii

Jest i moja czwarta paczuszka urodzinowa tym razem od @Kurczaczek80 A w niej kolejne perełki, które jeszcze w tym tygodniu przetestuję Paczuszka była tak duża, że sama się zastanawiałam odbierając ją z punktu czy to na pewno prezent z Dresscloud czy zamówiłam coś o czym zapomniałam A znalazłam w niej:

piękną kartę ze wspaniałymi życzeniami

kapsułki pielęgnacyjne firmy Isana - intensywnie ujędrniające (już dzisiaj będę testować!)

ochronny balsam marki Oriflame z miodem (pięknie pachnie!)

regeneracyjną maseczkę na tkaninie firmy NIUQI - Sówka Łamigłówka - wczoraj testowałam, jest świetna!

mydło firmy Oriflame "Sparkling Love"

pudełeczko z ozdobnymi diamencikami na paznokcie - małe i duże - zawsze takie chciałam i zawsze zapomniałam kupić, jutro robię manicure przy ich użyciu

sól do kąpieli z mocznikiem marki Isana (uwielbiam takie dodatki, wykorzystamy z narzeczonym na pewno już niebawem!)

malutka świeczka o zapachy jeżyn z Air Wick (słoiczek na pewno zostawię sobie na ozdoby do paznokci)

kremowy żel pod prysznic i do kąpieli o zapachu bambusa i lotosu marki WELLNES&BEAUTY z Rossmana

glinkowa pasta do mycia twarzy / punktowy reduktor wyprysków od Perfecta (jestem super ciekawa tego kosmetyku!)

błyszczyk w sztyfcie marki Oriflame "The One"

ochronny krem do rąk o zapachy maliny i kolendry marki Eveline

odżywka do skórek i paznokci z pędzelkiem

wodne naklejki do paznokci (ostatnio bardzo je polubiłam, więc na pewno zaraz je zużyje )

próbkę kremu BB/podkładu marki Skin79 Dry Monkey

plastikowy pojemniczek na jakieś akcesoria np. do paznokci

odżywczo-regenerujący balsam do ust marki Eveline

skarpetki - stopki z super napisem "Przyszłość jest kobietą"

próbka podkładu Ever Lasting Sync

Do paczuszki był dołączony również fit batonik o smaku kawy z orzechami (był pyszny! nigdy nie jadłam czegoś podobnego) i dwie hotelowe próbeczki jako taki dodatek - na pewno się przydają, bo razem z narzeczonym dużo podróżujemy Narzeczony jak zobaczył paczkę to zrobić oczy jak pięć złotych i wielkie WOOOOW Haha, ja jestem równie bardzo zachwycona Jeszcze raz dziękuję i biorę się za testowanie

Lusia0422

Ostatnio na stronie SKIN79 była promocja 1+1 więc trochę mnie poniosło
Od jakiegoś czasu coraz częściej sięgam po ich produkty, u mnie idealnie się sprawdzają do tego mają miły zapach i spełniają swoje zadanie.
Skusiłam się na takie maseczki jak:
*Fresh Garden Mask Red Ginseng- odświeża i przywraca blask naszej skórze
* Rozjaśniająca maska w płacie Seoul Beauty Mask Brightening Care
*Maska w płacie przeciwstarzeniowa Seoul Beauty Mask Wrinkle Care
*Oczyszczająca w Płacie Animal Mask - For Mouse with Blemishes -oczyszcza zatkane pory i napina skórę
* Wybielająca w Płacie Animal Mask - For Dark Panda - przywraca blask i jednolity koloryt
*Śluz Ślimaka Fresh Garden Mask Snail- niweluje niedoskonałości oraz wygładza zmarszczki
Moja skóra zawsze po ich maseczkach wygląda świetnie,jest odżywiona.
Użycie jest bardzo proste, nakładamy maseczkę na twarz i czekamy ok 10min. Zdejmujemy płachtę z twarzy a pozostałość maseczki wmasowujemy w skórę.
Przy zamówieniu mogłam wybrać tester jaki bym chciała przetestować, mój wybór padł na Animal BB Angry Cat, Dry Monkey, Dark Panda SPF 50 są to podkłady które mają w sobie filtr UV a także pielęgnacyjny krem a drugi wybór padł na Krem BB Hot Pink Super+ Beblesh Balm Triple Functions. Wybrałam te testery ponieważ mam problem z wyborem idealnego podkładu Mam cichą nadzięję że w końcu uda mi się znaleźć idealny.

Cveto4ek

Próbka BB kremu Dark Panda. Ma jasny odcień i teraz idealnie pasuje do mojej cery. Zawiera filtry przeciwsłonecznie SPF 50.Ma gęstą konsystencję, ale dobrze wtapia się w skórę, nie wygląda maską na twarzy. Nie zapycha mnie porów. Nie używam puder z tym kremom, ale cały dzień mam majże matową twarz. Całkiem przyjemny krem. I jeszcze powiem że próbki wystarczy na 3-4 razy.

manicpixie

Dziś dzień #8 skincare'owego wyzwania, czyli produkty, które chętnie wyrzucę z mojej rutyny pielęgnacyjnej. I to może być pewne zaskoczenie, bo prawie wszystkich tych produktów używam codziennie.

❌ Acne dots, czyli plasterki na pryszcze - ostatnio polecałam ten produkt i podtrzymuję moją opinię, bo są świetne! Ale mam nadzieję, że dzięki właściwej pielęgnacji pozbędzę się potrzeby używania ich albo chociaż ją zminimalizuję.
❌ Krem BB Dark Panda ze Skin79 - kupiłam go ze względu na wysoką ochronę przeciwsłoneczną i chęć wypróbowania prawdziwego koreańskiego kremu BB. Nie jest to zły produkt, ale... Jednak ma też swoje wady. Wolałabym żeby moja skóra była na tyle ładna, żeby przestał być potrzebny.
❌ Płyn micelarny Bielenda Fresh Juice z limonką i kwasem salicylowym - niedawno zdecydowałam, że chcę zrezygnować z płynów micelarnych na rzecz oczyszczania olejkami. Niedawno też dowiedziałam się więcej o szkodliwości używania olejków eterycznych na skórę, szczególnie tych z cytrusów, więc postanowiłam wyrzucić je z mojej pielegnacji. Już dawno odstawiłam esencję z tej samej linii, ale jako że płyn micelarny jest produktem zmywalnym, to postanowiłam wykorzystać go do końca.
❌ Lirene Aloesowy Tonik w mgiełce - jest to kolejny produkt, który skusił mnie niską ceną i jestem z niego dość zadowolona, ale chcę poszukać czegoś lepszego, bardziej nawilżającego i bez niepotrzebnego surfaktantu. Nie wykluczam, że tonik w ogóle zniknie z mojej rutyny jeśli znajdę zamiast niego esencję, która spełni moje oczekiwania.

manicpixie

Dzień czwarty i trzecia chmurka wyzwania noworocznego: moja pielęgnacja na dzień.

1️⃣ Oczyszczam twarz po całej nocy żelem micelarnym Black Sugar Detox z Bielendy. Mam wrażenie, że jeśli nie użyję rano żelu, to moja skóra zaczyna się bardziej zapychać, ale takie już uroki tłustej cery.
2️⃣ Tonizuję twarz od niedawna, wykorzystuję do tego aloesowy tonik w mgiełce z kwasem hialuronowym z Lirene. Sprawia on, że znika jakiekolwiek ściągnięcie po umyciu, a następne kosmetyki łatwiej się rozprowadzają.
3️⃣ Pod oczy stosuję po kropelce The Ordinary Caffeine Solution 5% + EGCG. Serum jest gęste i nie przesusza, delikatnie zmniejsza obrzęk.
4️⃣ Jako serum nawilżające na dzień używam The Ordinary Marine Hyaluronics. Jest to nawilżacz na bazie alg. Na dzień spisuje się rewelacyjnie, skóra jest po nim sprężysta i miękka, ale zupełnie się nie klei.
5️⃣ Aktywny składnik, który wybrałam na dzień, to The Ordinary Niacinamide 10% + Zinc 1%. Serum świetnie radzi sobie z ograniczeniem przetłuszczania, fajnie też łagodzi podrażnienia po mocniejszych składnikach, które nakładam na noc.
6️⃣ Domykam wszystko olejkiem The Ordinary 100% Plant-Derived Hemi-Squalane, czyli lżejszą wersją skwalanu, przeznaczoną do cery tłustej. Olejek dobrze się rozprowadza, wklepuję go, żeby uniknąć rolowania niacynamidu. Zostawiam na kilka minut do wchłonięcia, skóra się po nim nie błyszczy, ale jest miękka i nawilżona.
7️⃣ Jako ostatni etap zamiast filtru SPF wklepuję palcami krem BB Dark Panda ze Skin79. Krem dzięki swoim właściwościom pielęgnacyjnym dodatkowo nawilża i domyka pielęgnację, zapewnia ochronę przeciwsłoneczną i ładnie wyrównuje koloryt. Przypudrowuję go pudrem transparentnym.

Sporo się zmieniło w kwestii mojej porannej rutyny od kiedy zaczęłam się dokształcać i interesować świadomą pielęgnacją. Wtedy też odkryłam markę The Ordinary i zakochałam się w niej ❤️ Jeszcze nie raz wrócę do tematu, bo każdy z tych kosmetyków zasługuje na osobną chmurkę.

KPatrycja

Ostatnia próbka z trzech jaką dostałam w jednym z pudełek od BeGlossy a mianowicie próbka kremu BB od firmy Skin79. Kremy BB tej firmy bardzo mi się spodobały jednak przy tym jestem blada i najmniej mi się podoba a dwie wcześniejsze wersje były rewelacyjne. Krem jest bardzo wydajny bo taka próbka wystarcza na 3-4 użycia więc bardzo dużo moim zdaniem jak na taką małą saszetkę. Odcień jak dla mnie za blady ale pozostałe 2 wersje przypadły mi do gustu i na pewno kupię jedną z nich. Nazwa trochę wprowadza w błąd bo jest Dark panda a odcień najjaśniejszy ze wszystkich 3 próbek, jednak dla kogoś kto ma jasną karnację sprawdzi się idealnie produkt jest wydajny bardzo dobrze kryje i super się go rozprowadza.

agyness

Próbka kremu BB Skin 79 Dark Panda to ostatnia wersja tego dobrze znanego kremu BB, którą testowałam na własnej skórze i muszę przyznać, że to właśnie ta panda najbardziej przypadła mi do gustu. Kolor jest dość jasny, wiec teraz, w zimę pasuje do odcienia mojej cery idealnie. Obawiam się, że w lato przy lekko opalonej skórze już nie mogłabym go używać. Krem bardzo fajnie wtapia się w skórę, mimo tego, że konsystencja nie wydaje się zbyt lekka. Krycie, moim zdaniem, raczej na średnim poziomie, trzeba trochę popracować, żeby ukryć niedoskonałości w postaci zaczerwienień czy drobnych krost. Zapach ma bardzo przyjemny, a z plusów na pewno mogę jeszcze wymienić filtr SPF 50. O filtrach w kremach nie powinnyśmy zapominać nawet zimą. Całkiem przyjemny ten produkt, jak dla mnie chyba najlepszy z całej trójki zwierzątek od Skin 79.

Torii

Na pewno każda z Was spotkała się już z kremami BB od skin79 Ja również nie raz już je widziałam, kojarzyły mi się pozytywnie, ale były bardzo drogie (ponad 100 zł za opakowanie). Tym bardziej cieszyłam się kiedy znalazłam ich próbki w swoim pudełku BeGlossy! Od razu postanowiłam je przetestować - pomalowałam się około 16, poszłam do kina i po powrocie zrobiłam zdjęcie. Zobaczcie same ...

Zdjęcie 1 i 2 - zdjęcia produktu
Zdjęcie 3 i 4 - bez niczego na buzi
Zdjęcie 5 i 6 - świeżo nałożony podkład
Zdjęcie 7 i 8 - podkład po 4 godzinach

Efekt zaraz PO - całkiem ok, mocne krycie, raczej podkład niż krem BB, ale "może nałożyłam za dużo". Buzia zatapetowana, niedoskonałości prześwitują przez taflę tapety.

Efekt po 4h - masakra! Nie wiem jak to się profesjonalnie mówi (chyba, że się zważył na twarzy), ale podkład stworzył jakby dodatkową powłokę/skórę która najchętniej uciekłaby z mojej twarzy. Pozbierał się w niektórych miejscach. Wyglądało to POTWORNIE! Wystarczyło, że dotknęłam w jednym miejscu, a schodził jakby to była maseczka która jeszcze nie zastygła. Na zdjęciach tego tak super nie widać, ale miałam normalnie kolorowe plamy na twarzy widoczne gołym okiem!

Przypomnę, że kremy kosztują ponad 100 zł i że miałam go na sobie 4 godziny ...

Domka

Krem BB od skin79 to ostatnio mój ulubiony produkt do makijażu na twarz. Na opakowaniu jest napisane, że w zależności od sposobu nakładania będzie mieć większe lub mniejsze krycie. Ja wybrałam opcje nakładania palcami, więc krycie jest mniejsze ale i tak bardzo dobre. Widocznie nadaje twarzy blasku i jest taka rozjaśniona. Krostki zakrywa i są mało widoczne ale jednak widać te "czubki", z czego są one w kolorze podkładu a nie czerwonym. Utrzymuje się u mnie na twarzy cały dzień ale ja nie mam tłustej skóry więc to normalne. Ma bardzo wysoki filtr, jeden z największych możliwych na rynku co jest ogromnym plusem jeżeli chodzi o lato. Zakrywa widoczne oznaki niewyspania lekką warstwą. Mam na twarzy przebarwienia, które bardzo ładnie maskuje i stają się niewidoczne, z czego bardzo się cieszę. Super krycia nie spodziewałam się ponieważ jest to krem bb a nie podkład ale i w tej sprawie zdał u mnie test bezbłędnie. Będę go kupować dalej i bardzo polecam.

Olcias111

Ostatnio zamówiłam sobie próbki kremów BB od skin79. I szczerze mówiąc polubiłam je wszystkie. A najlepsze to jest to że dobrze kryją, jak na kremy BB. Każdy kolor ma inny odcień. Jedne wpadają w zotlte odcienie, inne w różowy a jeszcze inne zielonkawe. Nawet spoko się zachowują na twarzy i są raczej trwałe. Najbardziej chyba polubiłam się z pomarańczowym i z różowym. Dobrze nawilżają skórę, nie wchodzą w zmarszczki. Ładnie wyrównuje koloryt skóry. Idealne dopasowuje się do cery nie zależnie od koloru. Współgra dobrze z pudrami. Jak dla mnie wszystkie są godne uwagi.