14 na 14 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Żelowa lekka maseczka bogata w składniki aktywne, przeznaczone do pielęgnacji cery mieszanej, tłustej, trądzikowej. Wyjątkowa BOGATA FORMUŁA maseczki o normalizujących, przeciwtrądzikowych i rozświetlających właściwościach, nie obciąża skóry, idealnie wchłania się, skutecznie pielęgnuje naskórek skłonny do niedoskonałości i przetłuszczania. Pojemność 10 g

Produkt dodany w dniu 12.02.2019 przez kkosarska

Bielenda Smoothie Mask, Maseczka do twarzy, Prebiotyczna, Normalizująca, Prebiotyk + Awokado + Kiwi

Prebiotyczna maseczka normalizująca z awokado i kiwi Smoothie Mask
I kiedy już myślałam, że w temacie masek Bielenda z serii Smoothie nic mnie nie zaskoczy jako ostatnia do testów została wybrana wersja normalizująca. To, co zdecydowanie wyróżniło ją spośród pozostałych maseczek to cytrusowy i mniej "mleczny" zapach oraz chyba najlżejsza ze wszystkich konsystencja. Nie wiem czy nie z tego właśnie powodu wyszło mi tej maseczki na twarzy jakby najcieniej? Ale do rzeczy! Ekstrakt z kiwi wykazuje działanie antyrodnikowe i przeciwstarzeniowe. Za to olej z awokado silnie nawilża i ożywia naskórek.
Maskę nałożyłam na oczyszczoną skórę w taki sam sposób jak poprzednie, tzn przy pierwszym użyciu starając się wyciskać ją jakby tylko od połowy saszetki. Tak jak wspominałam - odniosłam wrażenie, że warstwa, która nałożyłam na skórę była jakby cieńsza, ale jest bardzo prawdopodobne, że powodem była lżejsza konsystencja. Maska podczas aplikacji bardzo fajnie odświeżyła moją skórę, także z uwagi na ciekawy zapach. Również i ten kosmetyk moja skóra dosłownie wchłonęła i tylko w miejscach, gdzie nałożyłam go nieco grubiej widać było, że coś mam na twarzy. Po umyciu skóra była pięknie zmatowiona i nawilżona. W dotyku stała się wyczuwalnie gładsza, wręcz satynowa. Maska normalizująca zrobiła na mnie największe wrażenie z całej serii Smoothie Mask!

Zobacz post

smoothie mask bielenda kiwi i awokado

BIELENDA - Smoothie MASK - prebiotyczna maseczka normalizująca, prebiotyk + awokado + kiwi
Pierwsza maseczk Bielenda z serii Smoothie, którą przetestowałam.
Ciekawe, kolorowe opakowanie w kształcie buteleczki z owocowym smoothie- przyciąga zdecydowanie uwagę.
W środku- dość sporo zielonkawej mazi, o troszkę "glutowatej" konsystencji.
Maseczkę jednak łatwo nakładało się na twarz, ja po około 20 minutach ją zmyłam- stworzyła ona lepką warstwę- jednak właśnie łatwo zmywalną.
Zapach maseczki- nie bardzo przypadł mi do gustu- miałam nadzieję na owocowe nuty, a tu wg mnie chemia- ale znośna.
Maseczka dość fajnie zachowała się na mojej twarzy - przede wszystkim nawilżyła ją.
Skóra była też gładka, rozświetlona i odżywiona.
Poza tym zyskała na miękkości i delikatności.
Po jej użyciu- nie zauważyłam, by stworzyła na mojej twarzy nieproszonych gości w formie pryszczy itp.
Fajny kosmetyk- wybaczam mu ten chemiczny zapach.
Maseczka- starcza na dwa użycia.

Zobacz post

Maseczki bielenda holographic smoothie jelly ampoule

Nowości od marki Bielenda. Weszłam ostatnio do rossmanna i nie mogłam przejść obojętnie obok takich cudnych opakowań, nowych obiecujących kosmetyków, i to w dodatku na promocji... W tej chmurce przedstawiam Wam moje zakupy. Zdecydowałam się na całą serię owocowych maseczek smoothie mask z prebiotykami. W tej linii znajdziemy:
Maseczkę nawilżającą z sokiem z truskawek i arbuza
Maseczkę detoksykujacą z ekstraktem z papai i olejem z pestek brzoskwini
Maseczkę normalizujacą zawierającą ekstrakt z kiwi oraz olej z awokado
Maseczkę enetgetyzujacą z ekstraktem z banana i melona
Oprócz tego kupiłam:
Nawilżającą maseczkę peel-off - Holographic Mask z kwasem hialuronowym i trehalozą
Skin Shot ampoule mask marine minerals - nawilżająca maseczka z minerałami morskimi, olejem z mikroalg i kwasem hialuronowym
Skin Shot ampoule peel rice powder - peeling enzymatyczny z proszkiem ryżowym, ekstraktem z wiśni i enzymami owocowymi
już nie nowość na półkach ale nowość dla mnie - jujcy jelly mask - nawilżająca maska z arbuzem i aloesem
Wszystkich tych produktów jestem niezmiernie ciekawa i chętnie kupiłabym jeszcze więcej ale na szczęście dla mojego portfela zatrzymałam się na tylu. Na razie wypróbowałam tylko truskawkowo-arbuzową maseczkę smoothie i jestem nią zachwycona. Ma cudowny, słodziutki zapach w którym wyczuwalne są aromaty moich ulubionych owoców. Fajnie się rozprowadza, ma przyjemną konsystencję i działa naprawdę świetnie. Nawilża skórę na długi czas i pozostawia ją miękką i gładka. Ma tylko trochę niepraktyczne opakowanie bo jedna saszetka przeznaczona jest na dwa użycia a po jej otwarciu nie ma jej jak zamknąć i maseczka nie może długo czekać na drugie użycie żeby nie wyschła. Nie mogę się doczekać testów pozostałych produktów.

Zobacz post

Maseczki bielenda smoothie mask

Widziałyście już nowości od marki bielenda? Weszłam ostatnio do rossmanna z zamiarem obejrzenia (tylko!) kremów pod oczy i wyszłam z całą torbą nowych kosmetyków tej marki, bo obecnie na wiele z nich, w tym nowości, trwa promocja. W tej chmurce przedstawiam Wam całą serię owocowych maseczek smoothie mask z prebiotykami. W linii znajdziemy:
Maseczkę nawilżającą z sokiem z truskawek i arbuza
Maseczkę detoksykujacą z ekstraktem z papai i olejem z pestek brzoskwini
Maseczkę normalizujacą zawierającą ekstrakt z kiwi oraz olej z awokado
Maseczkę enetgetyzujacą z ekstraktem z banana i melona
Każda maseczka znajduje się w kolorowym opakowaniu przypominającym butelkę. Saszetka ma pojemność 10g i według producenta starcza na 2 użycia. Na pierwszy ogień poszła nawilżająca maseczka truskawkowo-arbuzowa. Kocham arbuzy i truskawki a do tego działanie tego wariantu jest najbardziej potrzebne mojej skórze dlatego zdecydowałam się zacząć od niej. Maseczka przeznaczona jest do cery suchej, odwodnionej i szarej, ma śliczny różowy kolor i cudowny, słodki, owocowy zapach. Sama nie wiem czy bardziej czuć tu truskawkę czy arbuza... ale oba te owoce są tu wyczuwalne! Właśnie na taki zapach liczyłam. Maseczkę należy nałożyć na twarz na około 15-20 minut a następnie resztki spłukać letnią wodą. Konsystencja maseczki jest lekka i kremowa, przyjemnie się ją rozprowadza i podczas samej aplikacji jak i całego zabiegu jej zapach jest wyczuwalny i pozwala się zrelaksować. Największym i chyba jedynym minusem maseczki jest jej opakowanie. Co prawda wygląda naprawdę ładnie, jest kolorowe i ma fajny kształt a dzięki temu, że otwieranie jest w "szyjce" butelki dość łatwo wyjąć z niej zawartość bez rozsmarowania połowy po całym opakowaniu. Jednak jedna taka saszetka przeznaczona jest na dwa użycia a po otwarciu nie ma jak jej ponownie zamknąć... Moim zdaniem znacznie lepiej sprawdziłaby się tu podzielona na pół saszetka z osobnym otwieraniem albo mniejsza maseczka na jedno użycie w niższej cenie. Jeśli chodzi o jej działanie to jestem bardzo zadowolona, maseczka zauważalnie nawilżyła moją skórę pozostawiając ją gładką i miękką w dotyku. Nie mogę się już doczekać wypróbowania pozostałych wariantów.

Zobacz post
1 2