36 na 41 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Hydrofilne masło oczyszczające do mycia twarzy z serii Matcha Cleanser od Polemiki to podstawowa broń w walce o ultraczystą, pozbawioną zanieczyszczeń skórę. Hydrofilne masło ze sproszkowaną herbatą Matcha to jedyny taki naturalny kosmetyk dostępny na rynku.
Zielone masło na twarz od Polemiki nadaje się do każdego typu cery (nawet tłustej). Nie musisz się już zastanawiać, jakie masło oczyszc ...

Hydrofilne masło oczyszczające do mycia twarzy z serii Matcha Cleanser od Polemiki to podstawowa broń w walce o ultraczystą, pozbawioną zanieczyszczeń skórę. Hydrofilne masło ze sproszkowaną herbatą M ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 26.01.2020 przez babsi

Polemika. Hydrofilne masło oczyszczające

Polemika. Hydrofilne masło oczyszczające.

Próbeczki z Polemika dostałam w paczuszce od @Dresscloud , już po pierwszym użyciu jednej z próbek byłam mega zadowolona i miałam nadzieję, że tak też będzie z resztą i się nie zawiodłam. Próbeczka wystarczyła mi na jedno zużycie, masło ma jasno zielony kolor (tak jak reszta próbeczek z Polemiki). Konsystencja jest kremowa, na początku produkt trzeba nałożyć na suche dłonie, delikatnie masując i dopiero rozprowadzić na skórę twarzy, ust i oczu. Kolejnym etapem jest zwilżenie rąk i twarzy, masując masło zamienia się w delikatną emulsję. Po użyciu tego masełka skóra jest gładka i dobrze oczyszczona. Myślę, że kiedyś skuszę się na pełnowymiarową wersję.

Zobacz post

Polemika Hydrofilne masło oczyszczające

Hydrofilne masło oczyszczające Polemika które trafiło do mnie za sprawą wygranego swopa na DressCloud. Masło do oczyszczania twarzy byłam bardo zdziwiona ale pozwoliłam sobie go przetestowac. Zawiera ponad 99% naturalnych składników i ma ładny zielony kolor. Oczyszcza i odświeża cerę pozostawiając ją mięciutką i promienną

Zobacz post

Polemika Hydrofilne masło oczyszczające

W swopie znalazłam próbkę Polemika Hydrofilne masło oczyszczające. Zawiera ponad 99% naturalnych składników delikatnie i skutecznie usowa wodoodporny makijaż oraz oczyszcza skore z wszelkich zanieczyszczeń i nadmiaru sebum. Zawiera olej ze słodkich migdałów, masło z mango bogate w antyoksydacyjne witaminy A, C i E oraz działające regenerująco i odżywczo masło Shea. Zawiera wyciag z herbaty Matcha która ceniona jest za właściwości przeciwutleniające, silnie odżywia i rewatilizuję skórę.
Zamkniete w małej saszetce spokojnie wystarcza na dwa użycia . Konsystencja jest dość gesta a masełko tłustawe ładnie oczyszcza i sprawia ze skóra wygląda dużo lepiej. Kolor masełka jest brązowawy .

Zobacz post

Polemika - zestaw próbek

Cześć!
Jeżeli chciałabyś dostać zestaw próbek tych kosmetyków to wystarczy, że wyślesz zaadresowaną kopertę zwrotną, z dodatkowym znaczkiem pod adres Polemiki.
Chcecie poznać historię Polemiki?
Kosmetyki tej marki poznałam już jakiś czas temu. Jednak nie kupiłam ich z obawy przed ich działaniem, dopasowaniem do mojej wymagającej i kapryśnej skóry. Ponadto nie ukrywajmy są to dość drogie kosmetyki. Jednak, nie przedłużając...
Nazwa Polemika to połączenie imion córek założycielki. Należy zwrócić uwagę, że jest to polska marka, która oferuje naturalne kosmetyki.
A jaki jest jej sekret? Herbata Matcha. W składzie kosmetyków znajdziemy około 96% wyselekcjonowanych, naturalnych składników.
Na obecną chwilę tak zacną rodzinę tworzą trzy produkty (jednak miejmy nadzieję, że pojawi się ich więcej): hydrofilne masło oczyszczające, antyoksydacyjny krem nawilżający i peeling-maska oczyszczająco-rozświetlająca.

HYDROFILNE MASŁO OCZYSZCZAJĄCE:
Masło zauroczyło mnie już od samego otwarcia. Posiada ono przepiękny, delikatny, orzeźwiający zapach, który pobudza nasze zmysły.
Konsystencja jest bardzo delikatna, wystarczy niewielka ilość masła, aby zmyć makijaż i/lub oczyścić skórę twarzy. Przetestowałam go na makijażu normalnym i wodoodpornym - sprawdził się świetnie i w jednym, i w drugim przypadku. Nie ukrywając było to dla mnie spore zaskoczenie.
Podczas zmywania wodą masło zamienia się w delikatną emulsję, dzięki czemu bez problemu możemy go zmyć. Skóra po użyciu tego masła jest dokładnie oczyszczona (sprawdzałam wielokrotnie różnymi płynami do demakijażu i na żadnym płatku nie pozostał chociażby gram makijażu), a zarazem przyjemnie delikatna i miła w dotyku.
Cena: 72 zł za 100 ml.

ANTYOKSYDACYJNY KREM NAWILŻAJĄCY DO TWARZY:
Krem do twarzy pachnie równie pięknie jak masło oczyszczające. Tak samo delikatnie, tak samo przyjemnie i pięknie. Zapach jest delikatnie słodziutki, jednak przyjemny dla nosa. Konsystencja natomiast jest mniej zbita niż masła, jednak jest ona bardzo lekka. Sprawdziłam i krem nadaje się pod makijaż - nie obniża jego trwałości, ani nie powoduje rolowania się i/lub brzydkiego zbierania się podkładu w nieodpowiednich do tego miejscach.
W krótkim czasie (już po dwóch użyciach) zauważyłam, że moja skóra jest przyjemnie rozświetlona i ma taki piękny, naturalny blask. Nie sądziłam, że produkt tak szybko zadziała. Niestety producent mówi, że intensywnie on nawilża - dla mnie jest to jednak zbyt małe nawilżenie i używam go tylko rano. Używając tego kremu zauważyłam, że zmniejsza on niedoskonałości.
Cena: 119 zł za 50 ml.

PEELING-MASKA OCZYSZCZAJĄCO-ROZŚWIETLAJĄCA DO TWARZY:
Zapach tego produktu jest taki sam jak jego poprzedników. Konsystencja jest gęsta i zbita.
Niestety nie jest to produkt wydajny, przynajmniej w moim użyciu. Taka jedna próbeczka niestety nie wystarczyła mi w sposób idealny pokryć twarzy.
Myślę, że połączenie maski i peelingu w jednym jest świetnym rozwiązaniem. Niestety wiele z nas jest zabieganych i znaleźć większą ilość czasu jest ciężko, a tutaj mamy przysłowiowy produkt 2w1.
Nie jest to produkt bardzo mocny, nie jest to typowy zdzierak do których moja skóra już się przyzwyczaiła, jednak to nie oznacza, że jest on zły.
Skóra jest tak miękka, że aż chcę ją dotykać co 5 minut. Po jej użyciu skóra jest rozświetlona i pełna naturalnego blasku.
Cena: 85 zł za 75 ml.

Ja polubiłam te produkty, u mnie dobrze się sprawdziły. Nie było to użycie jednej próbki, lecz kilku (4-5), więc mogłam powiedzieć o nich troszkę więcej.
Czy warto? Chyba każda z nas musi sama spróbować i przekonać się na własnej skórze, bo jednak te kosmetyki swoje kosztują. Przyznam się Wam szczerze, że hydrofilne masło oczyszczające i antyoksydacyjny krem trafiają na moją chciejlistę.

Zobacz post

Polemika Hydrofilne masło oczyszczające

Hydrofilne masło oczyszczające Polemika które trafiło do mnie za sprawą wygranego swopa na DressCloud skradło moje serce ! To najlepszy kosmetyk jakiego ostatnio używałam do demakijażu. Lubię olejki do demakijażu bo są skuteczne ale obawiam się zawsze że zapchają trochę moja cerę. To masło to połączenie skuteczności olejku z delikatnością i lekkością naturalnych składników. Zawiera ponad 99% naturalnych składników głównie herbatę matcha za sprawą której ma zielony kolor. Po wyciśnięciu z bardzo wygodnego opakowania mamy właśnie zielonkawą pastę która nakładamy na dłonie i delikatnie masując całą twarz rozpuszczamy makijaż, ma wtedy formę olejku. Następnie bierzemy trochę wody i rozpuszczamy dalej olejek, który teraz delikatnie się pieni. Na koniec spłukujemy twarz ciepłą wodą i gotowe. Szczerze ? Nie trzeba już używać żelu ani innych specyfików do resztek makijażu, bo po prostu ich nie ma. Mydło zmywa makijaż genialnie, nawet wodoodporny, do tego oczyszcza i odświeża cerę pozostawiając ją mięciutką i promienną. W połączeniu z kremem z Polemiki w ciągu kilku dni zauważyłam że moje ostatnie niedoskonałości ładnie znikają a kondycja cery się poprawia. Zapach masełka to typowa herbata matcha, niektórym może nie przypaść do gustu ten naturalny zapach ale ja go bardzo lubię jest odświeżający. Warto dodać że masło sprawdza się również do demakijażu oczu, sprawdzałam i nie szczypie , nie podrażnia. Jedyne co to delikatna mgła na oczach jeśli nie zmyjemy dobrze. Tak czy siak dla mnie to kosmetyk doskonały jeśli chodzi o demakijaż i oczyszczanie twarzy a do tego naturalny. Z pewnością zakupie kolejne opakowanie.

Zobacz post

Polemika Hydrofilne masło oczyszczające

Polemika- Hydrofilne masło oczyszczające
_________

Kosmetyk ma naturalny skład i jest odpowiedni dla vegan.
Próbkę tego masła znalazłam w paczce od Dresscloud i bardzo mi przypadła do gustu. Próbka wystarczyła mi na jedno użycie.
Konsystencja masła jest zielona i kremowa. Ma bardzo przyjemny zapach. Po rozprowadzeniu na skórze i kontakcie z wodą zmienia się w emulsje, która dobrze oczyszcza skórę. Bez problemu zmywa się z twarzy.
Skóra po zastosowaniu jest oczyszczona, nawilżona oraz bardzo gładka. Produkt perfekcyjnie zmywa makijaż, nawet z oczu i ust.
Kosmetyk nie powoduje u mnie żadnych skutków ubocznych.
Bardzo podoba mi się formuła tego masełka. Jest to kosmetyk naprawdę godny uwagi.

Zobacz post


Polemika Hydrofilne masło oczyszczające

Polemika. Hydrofilne masło oczyszczające.
W końcu się zabrałam za tą próbkę bo jakoś ostatnio nie miałam na nią weny. Tak jak pozostałe próbki od Polemika to i ta ma ładny pistacjowy kolor i ziołowo-herbaciany zapach. Treść ma bardzo gęstą ale z czasem gdy masuje się ją po buzi staje się rzadka i bardzo miło relaksuje. Saszetka niestety jest jednorazowa ale cieszę się, że mogłam ją sprawdzić. Moja buzia po tym maśle była świetnie oczyszczona, gładka i milutka w dotyku. Ja jestem na duże tak dla tego kosmetyku, uważam że wart jest uwagi a nawet zakupu .

Zobacz post

Polemika Hydrofilne masło oczyszczające

🌺 Polemika. Hydrofilne masło oczyszczające.

Strasznie długo zbierałam się do przetestowania tej próbki, sama nie wiem dlaczego. Bardzo ciekawiło mnie jak wygląda i jak działa masło oczyszczające. Produkt ukryty był w bardzo ładnej malutkiej saszetce. Design opakowania dla mnie sztos. Lubię taką prostotę. Masło miało jasno-zielony kolor, trochę shrekowy trochę oliwkowy. Zapach był przyjemny, nieco dziwny, herbaciany. Konsystencja produktu była gęsta, ale nie przeszkadzało to w rozprowadzeniu po twarzy. Rozprowadzanie było przyjemne. Produkt na początku rozprowadziłam po twarzy na sucho, następnie zmoczyłam dłonie i zaczęłam masować twarz. Masło zamieniło się bardzo przyjemną, delikatną emulsję. Skóra po zastosowaniu tego produktu jest oczyszczona i odświeżona. Żałuję, że próbka wystarczyła tylko na raz. Świetny produkt, pomyślę nad pełnowymiarową wersją.

Zobacz post

krem de la krem zamowienie paczka kosmetyki swiece akcesoria

Moje kolejne zamówienie w Krem de la krem.
Postawiłam na same dla mnie nowości.
Musze napisać, ze zamówienie zostało zrealizowane błyskawicznie.
Wczoraj z rana złożyłam zamówienie, a w niecałe 24h paczka czekała na mnie już w paczkomacie.
Jestem zachwycona profesjonalną obsługą Magdy @magnezik w jej sklepie (bo właśnie do niej należy Krem de la krem).
Zapakowane z miłością, dbałością o każdy drobiazg, pachnąca, dobrze zabezpieczona paczuszka.
Oczywiście nie zabrakło kremowej karteczki - jestem nią zachwycona, bardzo mi się spodobała - na pewno będzie towarzyszem na moich fotkach.
Poza tym smaczna krówka, rozpływająca się dosłownie w ustach - tym razem w truskawkowym opakowaniu.
Nie zabrakło w gratisie także próbek:
POLEMIKA - Hydrofilne masło oczyszczające. Miałam już z nim styczność - cieszę się, ze kolejny raz będę mogła go użyć.
RESIBO - Lekki krem niezwilżający. Akurat szukam powoli nowego kremu do buzi, więc zobaczymy jak sprawdzi się ta próbeczka.
Moje zamówienie składa się z:
Krem de la krem - dwóch szklanych szpatułek do słoiczków z kremami. Super gadżet - którego mi brakowało. Dla siebie wzięłam pistacjową, a drugą zostawiłam w zabezpieczającym kartoniku - gdyż to prezent dla @icecold i niech będzie dla niej niespodzianką kolor!
Krem de la krem - Fleur de la creme - Cudowna świeca sojowa w słoiczku z dwoma knotami. Czytałam Wasze recenzje - szczególnie @babsi i musiałam ją mieć. Nie żałuję, bo na "sucho" pachnie naprawdę nieziemsko. To zapach magnolii, ale uwierzcie zapach nie jest taki typowy. Chyba na dniach umili mi wieczór! Jestem ZAKOCHANA!
Cosnature - Pianka do mycia twarzy z cytryną i melisą. Pianka Avon mnie uczuliła, więc postawiłam na coś innego, bardziej naturalnego. Jestem ciekawa jak się u mnie sprawdzi, opakowanie póki co bardzo mi się podoba, a zapach także (musiałam wypróbować jak pachnie na dłoni).
Coś czuję, ze pierwsze rzeczy pójdą już dzisiaj w ruch! Czas na testy!

* Ostatnie zdjęcie (kosmetyków - wyczarowałam w DressCloud'owym presetto - filtrem coffee).

Zobacz post

domowe mini spa wyzwanie papilio naturals blancreme kremdelakrempl opaska nature queen

Moje mini spa
______________
Zostałam nominowana przez @arxbella do pokazania swojego mini spa.
Dzięki DressCloud poprawił się stan mojej skóry jak i cała pielęgnacja, a to wszystko przez to, że poznaję nowe produkty.
Tutaj do mojego spa wybrałam:
Opaskę krem de la krem - bez niej ani rusz! Mam tyle włosów, że bez niej ciężko zaaplikować mi maseczkę. Jest regulowania, mięciutka i dobrze trzyma włosy.
Zaczynam od zmycia makijażu hydrofilnym masłem oczyszczającym z Polemiki. Gdy skóra jest czyściutka wykonuję peeling.
Największym ździerakiem jest korund - jak ja go kocham! Łączę go ostatnio z pianką do mycia twarzy z FaceBoom lub z innym żelem - bez probemu usuwa martwy naskórek.
Czas na hydrolat, z którym bardzo się polubiłam. Może nie pachnie jakoś przyjemnie, ale niewluje zaczerwienienia i opuchnięcia oraz przygotowuje skórę do dalszego zabiegu.
teraz pora na najpiękniej pachnącą maseczkę jaką w życiu miałam. Mowa o sorbetowej maseczce z kokosa od My Love Shop Blancreme. OBŁĘDNIE pachnie kokosem! Mam wrażenie, że moja skóra ją po prostu pije, bo nawet jak dam grubą warstwę to nie mam za wiele do zmywania po 15 min. Skóra po niej jest nawilżona i mięciutka.
Po zmyciu maseczki znów w ruch idzie hydrolat i czas na..
Cudowny krem pod oczy Makamango Papilio Naturals - jest tłuściutki i rewelacyjnie radzi sobie z nawilżeniem suchej skóry. Nie uczulił mnie. Używam go rano i wieczorem - nawet przed makijażem. Wygładza i rozjaśnia cienie pod oczami - już nie mam takich worków jak kiedyś
Na twarz, szyję i dekolt daję ostatnio zakupiony olejek anti-aging z Khadi - pachnie orientalnie, dosyć mocno i jest bardzo tłusty, ale za to daje kopa mojej skórze.
Na bardzo suche miejsca daję masełko Eldorado z papilio Naturals - na łokcie, usta, dłonie, ale też często na całe ciało, a przed wykonałam kokosowy peeling z Blancreme.

Tak waśnie ostatno wyglądał mój relaks.
Do pokazania swojego domowego mini spa nominuję: @Paola1q , @Venus300 , @candysmile

Zobacz post

Mini spa, pielegnacja naturalna ciala i twarzy

Dziękuję @Jasia za nominację 😊. Oto moje mini SPA. Na jednym zdjęciu do ciała, na drugim do twarzy.
Raz w tygodniu, czasem dwa, szczotkuję ciało. Ta szczotka jest delikatna i pomaga mi z problemem wrastających włosków. Uwielbiam kąpiele z dodatkami a puder do kąpieli z Miodowej ma piękny zapach i jest typowym czasoumilaczem. Po kąpieli wjeżdża olejek od Veoli, w fazie testów. A na dłonie zestaw od Bema, który wygładza i nawilża. Po umyciu twarzy pianką Clochee wykonuję masaż rollerem używając masełka Polemiki. Łatwo się je zmywa, więc można przejść od razu do kolejnych kroków jakimi są maseczki od Clochee, oczyszczająca i nawilżająca. Obie uwielbiam za skład i spełnione obietnice od producenta dotyczące działania. Potem już codzienna rutyna, czyli krem do twarzy i pod oczy. Po takim spa o wiele lepiej się zasypia.😊
Poniżej zostawiam Wam linki do niektórych moich recenzji. Recenzja kremu do rąk https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/do-pielegnacji-dloni/787233-krem-do-rak-bema-nature-up/
Recenzja peelingu do dłoni https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/do-pielegnacji-dloni/787229-bema-nature-up-peeling-do-rak/
O masażu z masełkiem https://dresscloud.pl/cloud/akcesoria/masazeryrollery-do-twarzy/790624-roller-jadeitowy/
Puder do kąpieli https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/do-wanny/784274-miodowa-mydlarnia-puder-do-kapieli-malinowa-landrynka/

Zobacz post

Polemika Hydrofilne masło oczyszczające

Jakiś czas temu miałam możliwość przetestowania produktów marki Polemika - zostałam zasypana próbkami i mam swoje spostrzeżenia. Byłam przekonana, że najbardziej spodoba mi się masło oczyszczające i sama się zdziwiłam, bo po dłuższych przemyśleniach najbardziej zaskoczył mnie peeling-maska ze względu na swój ciekawy skład i szerokie spektrum działania. Jednakże, w calej koncepcji założonej przez markę zaciekawiłu mnie nie tylko ciekawe składy, ale przede wszystkim to, co dają one mojej skórze, a mianowicie była ona po prostu RADOSNA, a to najpiękniejszy makijaż dla każdej kobiety Testy pozwoliły mi się wykazać, ale mogłam też zgłębić wiedzę, np. na temat herbaty matcha ( nie wiedziałam, że ma aż tak szerokie spektrum działania i że moja skóra może ją aż tak polubić). 🙃 A jakie Wy macie przemyśleniach o produktach Polemiki? Macie swoich faworytów? Co Was najbardziej zaciekawiło ?

Zobacz post


denko kwiecień 2

DENKO #7 2020

Druga część kwietniowego denka. Tutaj znajdują się maseczki jak i wszelkiego rodzaju próbki.

Institut Esthederm | Osmoclean, Maseczka do twarzy, Lightening Buffing Mask, Wygładzająca
Z maseczki jestem zadowolona. Przyjemna konsystencja. Zapach neutralny. Maseczka doskonale radzi sobie z wygładzeniem naszej twarzy. Spłukuje się ją bez żadnych większych problemów. Po zmyciu nie mam uczucia ściągnięcia twarzy.

Perfecta | Express Mask, Nawilżanie, Aloesowa maseczka do twarzy
Konsystencja maseczki przyjemna, lekko zielonkawa. Bez problemu potem ją się zmywa. Rzeczywiście dobrze nawilża skórę twarzy i dodaje jej blasku.

/ The Orchid Skin | Maska do twarzy w płacie, Orchid Flower, Bright Mask
Maseczka ma za zadnia dozsiwetlić skórę twarzy i wyrównać koloryt. Z niewyrównanym kolorytem się nie zmagam więc w tej kwestii się nie wypowiem. Jednak co do rozświetlenia daje radę. Minimalne rozświetlenie ale zawsze coś.

Oriflame | Love Nature, Maseczka do twarzy, Łopian
Cera po niej jest mila w dotyku a co najważniejsze zmatowiała.

MISSHA | Maska w płachcie, Lentil Bean
Płachta jest dobrej jakości. Zapach przyjemny, nie drażniący nosa. Maseczka dobrze nawilża twarz i ją odświeża. Nie podrażnia skóry. Nie powoduje również uczucia ściągnięcia. Jak dla mnie miło się ją testowalo.

/ Bielenda | Monster, Maska w płacie 3D, Szalony Gonzo, Rozświetla
Czy rozświetla? Nie zauważałam takiego efektu. Ale za to dobrze nawilża. Moja twarz przed użyciem była bardzo wysuszona. Po jej zastosowaniu ten problem zniknął.

Bielenda | Cloud Mask, Maseczka do twarzy, Bąbelkująca, Energetyzująca, Mango Balango
Maseczka początkowo ma konsystencję płynna, jednak po kilkunastu sekundach zamienia się w pianę. Doskonale wygładza twarz. Sprawia, że jest rozświetlona i pełna blasku a także nawilżona.

/ Institut Esthederm | Intensive Hyaluronic, krem do twarzy, Z kwasem hialuronowym
Konsystencja kremu jest dość tłusta, dlatego idealnie nadaje się jako kosmetyk na noc. Jednak ta tłusta warstwa naprawdę szybko się wchłania i nie pozostawia nieprzyjemnego filmu na twarzy. Cera rzeczywiście jest bardzo nawilżona i wygładzona. Jednak nie skusze się raczej na produkt pełnowymiarowy, jak dla mnie cena jest za wysoka.

Polemika | Hydrofilne masło oczyszczające
Ma delikatny ziołowy zapach, który jest przyjemny dla nosa. Bardzo podoba mi się konsystencja tego produktu! Pod wpływem wody zielone masło zmienia się w emulsje, która dokładnie oczyszcza twarz. Produkt nie podrażnia i nie uczula.

Belita & Vitex | Black Clean, Plasterek na nos z aktywowanym węglem bambusowym od @LadyFlower
Jestem z niego średnio zadowolona. Poradził sobie z wągrami ale naprawdę w bardzo minimalnym stopniu. Także, z oczyszczeniem radzi sobie średnio.

Cien, Food For Skin, Maska-peeling do twarzy, Oczyszczenie z czarnym węglem i trawą cytrynową, Odświeżenie z zielną glinką i ogórkiem, Każdy rodzaj skóry, Szczególnie skóra z niedoskonałościami

Zobacz post

matcha masło polemika

POLEMIKA - Hydrofilne masło oczyszczające - Matcha Cleanser
Cudna próbka masła oczyszczającego, która trafiła do mnie w ostatnim zamówieniu od kremdelakrem.pl.
Ciesze się, że właśnie ta próbka - tej marki trafiła w moje łapki.
Bardzo chciałam wypróbować właśnie marki Polemika + dokładnie marzyłam o tym maśle.
Próbka skryta jest w saszetce - która starczała mi na jedno użycie.
Masło miało jasno-zielony kolor, taki trochę wpadający w oliwkę.
Miało też zapach herbaciany- dokładnie herbaty Matcha.
W konsystencji było gęste - gdybym miała porównać je do czegoś to jest trochę ja czarne mydło- z tym, ze bardziej kremowe.
Najpierw masło nakłada się na suchą buzię, a następnie zwilża dłonie i przykładając "mokrą" dłoń na twarz zmienia się w przyjemną, delikatną emulsję.
Produkt świetnie odświeża skórę oraz ją oczyszcza.
Po użyciu masła skóra jest gładka, miękka i porządnie oczyszczona.
W przyszłości chętnie sięgnę po kosmetyk w wersji pełnowymiarowej.

Zobacz post

Polemika Hydrofilne masło oczyszczające

I ostatnia próbka od Polemika którą testuje . Dostałam je w którymś z moich wcześniejszych swopów. Jest to Hydrofilowe masło oczyszczające.
Ma ono praktycznie taki sam zapach i kolor jak dwie poprzednie próbki które otrzymałam, tutaj jednak jest zupełnie inna konsystencja. Dużo bardziej ścisła. W opakowaniu jest idealnie tyle produktu by użyć go raz. Masło należy nałożyć najpierw na dłonie i później masować nimi twarz. Na początku masło jest dość tłuste i ciężkie jednak po zwilżeniu wodą staje się delikatne i łatwo zmywa się z twarzy.
Produkt idealnie domywa makijaż - nawet tusz do rzęs przy czym jest bardzo delikatny dla skóry. Po użyciu skóra jest oczyszczona i jędrna. Jestem zadowolona i zachęcona by kupić pełnowymiarowe opakowanie

Zobacz post

krem de la krem zamowienie

Kolejne cudne zamówienie ze sklepu online kremdelakrem.pl - naszej Kochanej @magnezik.
Tym razem zamówienie w całości dla mnie i każdy produkt był przeze mnie porządnie przemyślany.
Pudełko jak zwykle pięknie pachniało, zapakowane została równie starannie i porządnie było zabezpieczone.
Nie zabrakło kolorowej karteczki, smacznej krówki w kwiecistym opakowaniu oraz próbek.
Próbki jakie dostałam do zamówienia to produkty marek, które chciałam wypróbować:
Papilio - Różą Być - Krem do twarzy. Próbka jest w małym słoiczku więc super będzie się ją nakładać. Etykietka jest kolorowa, kwiecista, a sam krem ma bardzo naturalny i ładny zapach.
Polemika - Hydrofilne masło oczyszczające - Matcha Cleanser. Kolejny - ciekawy produkt, który zapewne wypróbuję niebawem. Kosmetyk schowany jest w minimalistycznej saszetce.
Produkty, które dla siebie wybrałam to:
OOROC - Kremowa Borówka - Świeca sojowa z drewnianym knotem. To już moja trzecia świeca marki Orroc - jak widać pokochałam tą markę. Produkty są naprawdę najwyższej jakości. poza tym uwielbiam tak mocne, wspaniałe zapachy. Wybrałam teraz wersję słodką, owocową - aż chciałoby się zjeść ze słoiczka zawartość.
Sisi & Me - Lawendowa - Kula do kąpieli z olejkiem kokosowym i masłem shea o działaniu nawilżającym. Nowa marka - dla mnie, którą chętnie poznam. Wybrałam dla siebie umilacz do kąpieli w formie kuli do kąpieli. Zapach lawendy- to jeden z moich ulubionych. Kula wygląda uroczo - ma śliczny fioletowy kolor i zapakowana jest w folię zawiązaną fioletową wstążeczką.
Nested - Szczotka do włosów z włosiem dzika. Podobno żaden dzik nie ucierpiał- także bardzo z tego powodu się cieszę. Szczotka jest wykonana bardzo dokładnie. Wygląda naturalnie i świetnie. Póki co- mam za sobą pierwsze "czesanko" i jestem pozytywnie zaskoczona. Zobaczymy jak będzie za jakiś czas.
Teraz czas na testy i oczywiście recenzje po wypróbowaniu wszystkiego.

Zobacz post

Polemika, hydrofilne masło

O tym masełku już pisałam na profilu, ale zasługuje na przypomnienie, bo oto w końcu mam, pełnowymiarowy produkt! Jeszcze wczoraj używałam próbki, a dziś jest ze mną. Ten produkt mogę tylko zachwalać. Naprawdę nie ma żadnych wad. No może oprócz ceny, ale jest tak wydajny i wielozadaniowy, że jest wart każdej złotówki. Skoro wad brak to jakie zalety? Domywa każdy makijaż, także woodporny, nie podrażnia oczu, nie szczypie, nie zostawia uczucia zamglenia. Nie zostawia tłustej warstwy, ale skóra jest miękka i nawilżona. Można go użyć np do masażu płytką guasha - to patent Agnieszki z profilu nature is not nonsense ❤.

Zobacz post

Polemika Hydrofilne masło oczyszczające

Polemika, Hydrofilne masło oczyszczające.
Kosmetyk zawiera ponad 99% naturalnych składników. Bogaty jest w olej ze słodkich migdałów, masło z mango, masło Shea oraz wyciąg z zielonej herbaty Matcha. Konsystencja jest lekka i jak to masło - tlustawa. Kolor zielony, dokładnie taki, jak reszty produktów z serii. Zapach niezachecajacy. Łatwo rozprowadza się na skórze twarzy i dobrze ją oczyszcza. Producent podaje, że usuwa makijaż wodoodporny także z oczu. Tego wariantu nie wypróbowałam, więc się nie wypowiem. Ogółem to chyba najlepszy, przynajmniej dla mnie produkt z tej serii, z trzech, które miałam możliwość wypróbować.

Zobacz post


Polemika Hydrofilne masło oczyszczające recenzja opinia zdjęcia

Polemika - Hydrofilne Masło Oczyszczające
________________________________________
Ten kosmetyk od razu mnie zaskoczył i to dosłownie wszystkim - począwszy od nazwy (wcześniej nigdy nie słyszałam o takim produkcie), a skończywszy na konsystencji. Na początku musiałam nauczyć się go stosować, bo nie wiedziałam, jak za niego się zabrać. Powiem Wam szczerze, że pokochałam go dopiero po dłuższym stosowaniu. Sięgam po niego najczęściej wtedy, gdy mam mocny makijaż, bo cudownie zmywa WSZYSTKO bez mocnego pocierania. Wystarczy delikatnie rozmasować masło, następnie dodać troszkę wody i zmyć. Masło jest wydajne, pachnie bardzo ładnie - naturalnie. Kolor może na początku nie zachęca do aplikacji na twarz (cała seria ma taki kolor), ale to sprawka herbaty matcha, która po prostu jest zielona.

Masło używam również do zmycia makijażu oczu - świetnie radzi sobie nawet z czarną mascarą.
Jeśli miałabym je do czegoś porównać, w konsystencji przypomina mi czarne mydło z Maudi.
Ciekawe jest to, że masło jest odpowiednie do każdego rodzaju skóry - nawet tłustej.
Produkt należy nałożyć na suche dłonie i delikatnie rozprowadzić na twarzy wykonując masaż. Następnie dodaję troszkę wody i przez nią masło zamienia się na delikatną emulsję (zobaczcie na filmiku).

Nie zauważyłam, aby zapychało pory.
Jeden minus jak dla mnie jest taki, że trzeba naprawdę dokładnie zmyć produkt z oczu, aby nie widzieć jakby "przez mgłę" - ale ten efekt utrzymuje się bardzo krótko.

Warto wspomnieć, że jest to produkt naturalny, wegański i polski. Zawiera ponad 99% naturalnych składników.
Cieszę się, że mam go w swojej toaletce i żałuję, że wcześniej podeszłam do niego troszkę sceptycznie.

Zobacz post

Hydrofilne masło oczyszczające polemika próbka kosmetyki do twarzy

To już trzecia próbka kosmetyków Polemika, którą kiedyś znalazłam w swopie. Jest to hydrofilne masło oczyszczające Matcha Cleanser Czystość i Odświeżenie. Z tych trzech próbek, ta zdecydowanie najbardziej przypadła mi do gustu. To masło jest rewelacyjne! Masło najpierw suchymi dłoniami rozprowadziłam na twarzy, później skórę lekko zwilzylam wodą i z masełka zrobiła się delikatna emulsja. Myślę, że ten produkt dobrze wpłynął na moją skórę. Przede wszystkim genialnie ją oczyścił i sprawił, że stała się jędrna i świeża.
Naprawdę, chętnie sięgnęłaby po to masło ponownie. Ma fajny skład, większość składników jest pochodzeni naturalnego, m.in. olej z migdałów czy masło z mango. Wysoko cenię sobie ten kosmetyk.

Zobacz post

Polemika Hydrofilne masło oczyszczające

Polemika | Hydrofilne masło oczyszczające
____
To jest najlepszy z trzech produktów od Polemiki! Mimo małej próbki, spokojnie starczyła na oczyszczenie całej twarzy. Ma delikatny ziołowy zapach, który jest przyjemny dla nosa. Bardzo podoba mi się konsystencja tego produktu! Pod wpływem wody zielone masło zmienia się w emulsje, która dokładnie oczyszcza twarz. Produkt nie podrażnia i nie uczula.

Zobacz post
1 2 3