36 na 41 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Hydrofilne masło oczyszczające do mycia twarzy z serii Matcha Cleanser od Polemiki to podstawowa broń w walce o ultraczystą, pozbawioną zanieczyszczeń skórę. Hydrofilne masło ze sproszkowaną herbatą Matcha to jedyny taki naturalny kosmetyk dostępny na rynku.
Zielone masło na twarz od Polemiki nadaje się do każdego typu cery (nawet tłustej). Nie musisz się już zastanawiać, jakie masło oczyszc ...

Hydrofilne masło oczyszczające do mycia twarzy z serii Matcha Cleanser od Polemiki to podstawowa broń w walce o ultraczystą, pozbawioną zanieczyszczeń skórę. Hydrofilne masło ze sproszkowaną herbatą M ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 26.01.2020 przez babsi

Polemika Hydrofilne masło oczyszczające

Próbki hydrofilnego masła oczyszczającego marki Polemika otrzymałam do przetestowania. Kosmetyk zawiera ponad 99% naturalnych składników, m.in: olej ze słodkich migdałów, masło z mango, witaminy A, C i E, masło Shea oraz sproszkowaną zieloną herbatę Matcha, mającą właściwości przeciwutleniające, odżywiające i rewitalizujące.
Konsystencja w zielonym kolorze jest gęsta, dobrze rozprowadza się po twarzy, a po połączeniu z wodą zamienia się w olejek, który świetnie radzi sobie zarówno z demakijażem jak i z oczyszczeniem twarzy. Skóra po nim jest dodatkowo odświeżona i nawilżona. Masło nie powoduje żadnych podrażnień i nie szczypie w oczy.
Zapach jest dość specyficzny, ale nie przeszkadza jakoś specjalnie.
Jedyny minus za dość wysoką cenę za pełnowymiarowy produkt, choć rekompensuje to troszkę fakt, że produkt jest bardzo wydajny.

Zobacz post

Polemika Hydrofilne masło oczyszczające

Próbka hydrofilnego masła oczyszczającego marki Polemika, którą znalazłam w wygranym swopie. Próbeczka wystarczyła mi na 3 aplikacje. Masło ma zielony kolor i specyficzny zapach dzięki zawartej matche. Jego skład to 99,5% składników naturalnych za co wielki plus. Jego konsystencja jest treściwa i trochę tłustawa. Pierwszy raz miałam styczność z takim produktem. Masło te dobrze oczyszcza twarz i nie pozostawia tłustej warstwy na skórze czego bardzo się obawiałam. . Kosmetyk ten nie uczulił mnie i nie podrażnił twarzy.

Zobacz post

Polemika Hydrofilne masło oczyszczające

Hydrofilne masło oczyszczające marki Polemika. Ten kosmetyk mam z wygranego swopa i w końcu mogę napisać o nim coś więcej po kilku tygodniach używania. Masło znajduje się w porecznej tubie, ma zielonkawy kolor i specyficzny zapach - matcha. Masło składa się z 99,5% składników naturalnych co mnie bardzo cieszy, jego konsystencja jest treściwa ale niegęsta. Jest ono wydajne i po nałożeniu na skórę delikatnie się pieni. Masełko dobrze oczyszcza twarz z nadmiaru sebum i zanieczyszczeń, dobrze radzi sobie także z moim lekkim makijażem. Kosmetyk ten nie uczulił mnie ani nie wywołał podrażnień.

Zobacz post

Polemika Hydrofilne masło oczyszczające

❇❇❇Hydrofilne masło oczyszczające polemika Matcha Cleanser ❇❇❇
Zapach: perfum elizabeth arden Green Tea, czyli nieco perfumeryjna zielona herbata 10/10

Konsystencja: zielona maź, po roztarciu w dłoniach staje się olejkiem, a po nałożeniu na twarz i zwilżeniu wodą, zamienia się w emulsję 10/10

Oczyszczanie: zmywa bez problemu tusz do rzęs i mocniejszy makijaż twarzy i ust. Może mieć kłopot z wodoodpornym tuszem. 9/10

Odświeżenie: nie zostawia na skórze tłustej warstwy, skóra jest czysta i nie mam uczucia ściągnięcia 10/10

Wydajność: próbka wystarcza na 2 użycia, ale jednak potrzeba całkiem sporą ilość na usunięcie mocniejszego makijażu. 8/10 ❇
Nawilżanie: brak uczucia ściągnięcia i gładkość skóry może wskazywać na pewne działanie nawilżające, ale to oczyszczanie więc nie wymagam od niego za wiele. 9/10

Cena: 72zł za 100ml , bardzo wysoka cena jak za produkt oczyszczający, moim zdaniem nieco za wysoka. 5/10

Delikatność: zdecydowanie nie powoduje podrażnień, uczuleń, nie zapycha porów 10/10

Podsumowując: polemika stworzyła bardzo ciekawy, nowatorski produkt, który sam jeden potrafi zastąpić dwuetapowe oczyszczanie. Zapewnia dogłębnie oczyszczoną skórę, wspaniały zapach, łatwość użycia i delikatność w działaniu. W dodatku masełko jest produktem naturalnym , nie testowanym na zwierzętach i wegańskim. Zawiera sproszkowane liście zielonej herbaty i wiele innych drogocennych składników. Ja polecam z czystym sercem i na pewno zakupię je w fajnej promocji😉 ❇
Ocena ogólna: 8,5/10

Zobacz post


Polemika Hydrofilne masło oczyszczające

Próbka Hydrofilnego masła oczyszczającego marki Polemika. Jest to produkt w którym zakochałam się od pierwszego zastosowania.😍 A to dlatego że jest to rodzaj mazidełka, które w połączeniu z wodą tworzy delikatną emulsje oczyszczającą. W ogóle uważam że preparaty do oczyszczania twarzy oparte na naturalnych olejkach, masłach stanowią rewelacyjną alternatywę dla tradycyjnych żeli. Po pierwsze nie naruszają naturalnego płaszcza hydrolipidowegi skóry, są delikatne, w dodatku pozostawiają twarz nawilżoną i odżywioną.😊 Jak już na pewno zdążyłyście się zorientować Polemika charakteryzuje się maksymalnie naturalnym składem, gdzie absolutnie do żadnej jego części składowej nie można się przyczepić. Masełko skradło moje serce, moja twarz je pokochała. Gdy tylko znajdę je w promocji od razu zaopatruje się w pełnowymiarowy produkt.

Zobacz post

Polemika Hydrofilne masło oczyszczające

Hydrofilne masło oczyszczające POLEMIKA

___________________________________________________

Próbkę tego masła również otrzymałam w Swopie. Jeśli chodzi o to masło oczyszczające również jestem nim zachwycona. Nigdy nie zdarzyło mi się używać masła do oczyszczania twarzy. Ma przepiękny, zielony kolor. Zapach jego jest delikatny. Konsystencja gęsta i treściwa. Dobrze myję ze wszystkich niedoskonałości. Nie podrażnia twarzy, wręcz od razu czuć, że ją bardzo dobrze nawilża. Cera jest po nim delikatna, miękka i dobrze oczyszczona.

Zobacz post

Polemika Hydrofilne masło oczyszczające

Maselko nakładamy na makijaż, a następnie wmasowujemy w skórę, dzięki czemu tworzy się nam olejek, którym zmywamy makijaż.Produkt jest bardzo delikatny, nie szczypie w oczy, nie podrażnia skóry oraz łatwo go zmyć. Konsystencja jest gęsta, koloru zielonego. Zapach śliczny delikatnie pachnący herbatka. Pzostawia skórę gładka, miekka i nawilżona. Nie pozostawia tłustej warstwy na skórze.

Zobacz post

Polemika Hydrofilne masło oczyszczające

Polemika, hydrofilne masło oczyszczające do twarzy, matcha cleanser, oczyszczenie i odświeżenie. Próbkę miałam dołączoną, do wygranego ostatnio swopa, a pełnowymiarowy produkt czeka u mnie w kolejce na przetestowanie . Próbka mimo małych rozmiarów starczyła mi na oczyszczenie całej twarzy w mgnieniu oka. Masło ma kremową konsystencję i zielonkawy kolor. Ma delikatny ziołowy zapach, dla mnie przyjemny. Masło nakładamy na skórę twarzy i masujemy zmywając makijaż z twarzy. Produkt nie podrażnia skóry, cera jest promienna a makijaż zmyty. Masło zmywam wodą a potem i tak myję buzię żelem, aby pozbyć się ewentualnych resztek. Ja jestem na tak, za niedługo wezmę się za pełny produkt.

Zobacz post


Polemika Hydrofilne masło oczyszczające herbata matcha

Cześć . Około miesiąc temu zaczęłam używać całej serii produktów od Polemiki i obiecałam, że po dłuższym czasie ( kiedy będę mogła coś rzetelnego napisać) dam znać co tam i jak tam .
Na pierwszy ogień pójdzie hydrofilne masło oczyszczające. Pisałam w jednej z poprzednich chmurek, że na początku zaintrygowała mnie ta nazwa produktu, jak masło? Do twarzy? Ale po kolei
Skład: 99% naturalnych składników w tym sproszkowana herbata Matcha.
1. Opakowanie.
Sama tubka ( plastikowa) zapakowana była w kartonowe pudełko - na szczęście nie owinięte dodatkowo zbędną folią . Opakowanie jest miłe w dotyku, nakrętka sama się nie otwiera, produkt wydostaje się bez problemu w ilości jaką sobie życzymy .
2. Czynniki organoleptyczne.
Zapach... ten zapach zakochałam się w nim. Jest taki delikatny, świeży i nie przytłaczający. Zapach zielonej herbatki. Kolor zielony ( na twarzy już taki nie jest), a konsystencja? Jak nazwa sama wskazuje - masełka, ale takiego troszkę roztopionego. Jakbyśmy nakładały coś tłustego na twarz, ogólnie samo to uczucie jest niesamowite, bo nigdy czegoś takiego nie stosowałam tym bardziej, że najpierw nakładamy masło na SUCHĄ skórę twarzy, masujemy, a później dopiero zwilżamy ręce i twarz wodą, dzięki czemu zamienia się ono w taką emulsję.
3. Działanie kontra obietnice producenta.
Delikatnie i skutecznie usuwa makijaż, nawet wodoodporny - zgadzam się, jak dla mnie usuwanie makijażu z użyciem tego masła to jakiś fenomen ( jeżeli chodzi o kosmetyki wodoodporne to nie używam), wszystko schodzi nawet z oczu eyeliner i tusz.
Oczyszcza z nadmiaru sebum - rzeczywiście ładnie wszystko domywa, uczucie jest dziwne, ponieważ nakładamy coś tłustego na np nos i czoło pokryte sebum tak jak w moim przypadku, a w efekcie skóra po użyciu masła nie jest tłusta co prawda jest pozostawia delikatny film ( nie tłusty), ale mi on nie przeszkadza
Nie narusza bariery lipidowej skóry, nie zatyka porów oraz jest dla wszystkich rodzajów skóry, nawet tłustej - tak jak pisałam wyżej jeżeli chodzi o strefę T to radzi sobie znakomicie, nie zauważyłam zwiększonej ilości zatkanych porów, a jeżeli chodzi o tych ropnych nieprzyjaciół to nawet jest ich zdecydowanie mniej.
Skóra po użyciu jest tak mięciutka, delikatna i aksamitna, że aż chciałoby się jej dotykać i dotykać.

Słowo końcowe.
Spróbujcie, naprawdę polecam Wam ten produkt, nawet jeżeli chodzi o sposób użycia bo jest on niecodzienny i niesamowity Mnie skóra już podziękowała. Cudownego dnia !

Zobacz post

Polemika Hydrofilne masło oczyszczające

Hydrofilne masło oczyszczające Polemika w postaci próbki, którą otrzymałam do mojego ostatniego swopa.Produkt ma zielony ocień i lekki prawie nie wyczuwalny zapach.Kosmetyk nieznacznie się pieni i przyjemnie oczyszcza twarz.Nie podrażnia skóry i nie wywołuje uczucia ściągnięcia skóry.Pozostawia ją gładką, miękką i dobrze oczyszczoną.Skład jest bardzo dobry. Chętnie sięgnęłabym po pełnowymiarowy produkt.

Zobacz post

Polemika Hydrofilne masło oczyszczające

Cześć i czołem w tę piękną niedzielę 😊. Kogo dziś też rozpieszcza słońce 🌞? Muszę Wam dziś koniecznie pokazać moje niedawne odkrycie. Hydrofilne masło oczyszczające od Polemika odmieniło moją pielęgnację 😍. Wiecie, że kocham mocny makijaż. Nawet do pracy muszę być full glam 😂. Takie makijaże mają jednak zasadniczą wadę: nie tak łatwo je zmyć 🧖‍♀️. Do tej pory stosowałam więc olejki, jednak musiałam uważnie je dobierać, bo moja cera lubi się zapychać. Z tym masełkiem nie ma tego problemu. Zawiera ponad 99 % naturalnych składników w tym sproszkowane liście herbaty Matcha, stąd jego zielony kolor. Doskonale usuwa nawet wodoodporny makijaż nie podrażniając oczu. Ponad to dzięki witaminom chroni barierę lipidową skóry 💆‍♀️. Jeśli lubicie pomagać to mam dla Was dobra wiadomość. Każdy zakupiony produkt marki Polemika to pomoc dla Fundacji Pajacyk 😊.

Zobacz post

Polemika masło

W tej chmurce pokażę Wam kolejny gratis do mojej ostatniej paczki konkursowej. Tym razem będzie to próbka hydrofilnego masła oczyszczającego od Polemika - czystość i odświeżenie, matcha cleanser. Jak każdy produkt tej marki, ten także jest wegański, cruelty-free, opakowanie nadaje się do recyklingu, no i zawiera 96,9% składników pochodzenia naturalnego. To masło użyłam dziś, aby oczyścić sobie twarz przed nałożeniem peelingu-maski, o czym pisałam w poprzedniej chmurce. Ten produkt jest koloru zielonego i również przepięknie pachnie. Gdy doda się do niego odrobinę wody, to ładnie się pieni na twarzy i dokładnie ją oczyszcza. Ja zauważyłam zmianę na mojej cerze niemal natychmiast, może to dzięki tej zieleni, i ona po prostu neutralizuje czerwienie na buzi - nie mam pojęcia, ale jestem z tego zadowolona. Buzia po umyciu tym masłem wydaje się być bardzo czysta, oprócz tego jest bardzo miękka w dotyku.

Zobacz post


Polemika - próbki

Dzięki mojemu ostatnio wygranemu swopowi na DC miałam okazję przetestować dwie fajne marki kosmetyków, w tym polską, naturalną i ekologiczna POLEMIKĘ. W mojej paczuszce znalazły się 3 próbki - po jednej z każdego dostępnego produktu tej marki. Wszystkie próbki wykorzystałam w ciągu jednego dnia, aby mieć jak najlepsze pojęcie o tym jak sprawdziły się na mojej cerze.

Hydrofilne masło oczyszczające
Za 100 ml zapłacimy 72 zł i mamy produkt do mycia buzi (również wodoodpornego makijażu) z 99,5% naturalnym składem! Masło ma przyjemną konsystencję, na zwykły codzienny makijaż wystarczy go naprawdę niewiele (w próbce było może ziarnko grochu produktu, a i tak wystarczył). Wnioskuję więc, że powinien być bardzo wydajny. Lekko wyczuwalny zapach - naturalny, herbaciany, ale nie drażniący. Po aplikacji buzia staje się lekko miękka i delikatna, więc mam wrażenie że działa już też jak nawilżenie Bardzo poważnie zastanawiam się nad kupieniem go sobie!

Peeling - maska oczyszczająco rozświetlająca
To drugi produkt którego użyłam - 75 ml za 85 zł i 96,93% naturalnego składu. Maseczka ma również konsystencję jak masło do mycia buzi, ale zawiera malutkie drobinki jakby piasku. Jest ich bardzo niewiele, więc jak dla mnie absolutnie nie działa jak peeling, ale dla skóry wrażliwej, podatnej na podrażenienia taki peeling może być zbawienny. Buzia po zastosowaniu jest miękka i delikatna w dotyku. Gdyby peeling był mocniejszy, również zastanawiałabym się nad zakupem go

Antyoksydacyjny krem nawilżający
Na dzień i na noc, który kupimy za 119 zł za 50 ml, więc moim zdaniem BARDZO drogo nawet jeśli składa się w 98,5% naturalnych składników. Krem u mnie dobrze spisał się na noc, chociaż wolę cięższe kremy, które jednak w ciągu nocy dość konkretnie nawilżą mi buzię. Jako baza pod makijaż w małych ilościach spisał się bardzo dobrze. Nie zauważyłam, żeby spowodował u mnie wzmocnione świecenie. Jednak niestety cena zabija, zdecydowanie za dużo jak za 50 ml produktu.

Ogólnie marka zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie! Produkty są naturalne, ekologiczne, makra nie testuje na zwierzętach. Świetne składy, kosmetyki prawdopodobnie wydajne i nie zapychające. Ceny niestety dość mocno bolą w portfel. Jeśli byłyby w granicach 50 zł za produkt pewnie kupiłabym wszystkie 3, a tak zastanawiam się nad kupnem samego masła oczyszczającego i też nie jestem do końca przekonana czy demakijaż wymaga aż takiego nakładu środków.

Zobacz post

Polemika naturalne kosmetyki krem nawilżający hydrofilne masło oczyszczające peeling maska

Cześć Nowy Rok, nowe cudowności trafiły w moje ręce Taki początek to ja rozumiem Przedstawiam Wam zestaw kosmetyków do twarzy, który jest i naturalny i ... działający. Nie sądziłam, że te kosmetyki sprawią, że moja skóra będzie taka mięciutka, delikatna i cudowna w dotyku! Marka Polemika stworzyła dla nas 3 i tylko 3 produkty do pielęgnacji twarzy, które są odpowiednie dla każdego rodzaju skóry, więc nie trzeba się na półce sklepowej wczytywać w etykiety i przegrzebywać regałów w poszukiwaniu idealnego kosmetyku dla nas, za to ogromny plus. Skóra czasami jest taka kapryśna, że nie wiadomo do jakiej ją zakwalifikować. Tak jest w moim przypadku, generalnie w strefie T jest tłusta a na policzkach delikatna i sucha, dlatego takie rozwiązanie jest dla mnie najlepsze, bo nie wyobrażam sobie stosować jednego kremu na czoło, nos i brodę, a innego na policzki. Wracając do sedna w ofercie Polemika ma: Hydrofilne masło oczyszczające, Antyoksydacyjny krem nawilżający oraz Peeling-maskę oczyszczająco-rozświetlającą. Chciałam się podzielić moimi wstępnymi spostrzeżeniami, ponieważ na te wnikliwsze przyjdzie czas po zużyciu całych opakowań produktów, aby rzetelnie i obiektywnie wszystko zrecenzować i opisać osobno każdy produkt, ponieważ wydaje mi się, że jest tego wart Odstawiłam wszystkie inne kosmetyki do twarzy i jak na razie używam do pielęgnacji twarzy tylko tych trzech produktów na dzień i na noc uzupełniając je tylko tonikiem i kremem pod oczy. Efekty zauważyłam już pierwszego dnia po aplikacji, o których pisałam wyżej. Dużym zaskoczeniem była dla mnie aplikacja i konsystencja masła do oczyszczania twarzy, nie wiedziałam, że masłem można w ogóle coś takiego zrobić i skóra będzie po nim czysta i nieklejąca się Krem pisząc w skrócie to miodzio, cudownie nawilża skórą. Jeżeli chodzi o peeling-maskę to jest ona bardziej maską, ponieważ drobinek peelingujących nie ma dużo i są delikatne Kosmetyki pachną mi taką herbatką matcha ( wszystkie ją zawierają) oraz zaparzonym czystkiem to takie moje skojarzenia. Kolorek możecie zobaczyć na drugim zdjęciu, jest taki zielonkawy, a zieleń uspokaja Podzielę się z Wami dokładniejszym opisem jak wszystko zużyję, jak na razie baaardzo polecam Łapcie próbki w swopach, póki jest okazja, a nie pożałujecie

Cudownego dnia !

Ania

Zobacz post

Polemika kosmetyki naturalne weganskie opinia recenzja próbki polska marka

Totalna nowość na rynku jak i w mojej kosmetyczce - mowa o naturalnych kosmetykach Polemika na bazie sproszkowanych liści zielonej herbaty Matcha
*
Jak już Wam mówiłam na instastory, jestem bardzo podekscytowana tą współpracą, bo kocham polskie marki, a ta do owych należy.
Polemika w swojej ofercie ma 3 kosmetyki:
1. Hydrofilne masło oczyszczające
2. Peeling-maska oczyszczająco-rozświetlająca
3. Antyoksydacyjny krem nawilżający
.
Używam ich od piątku, zatem szczegółowej recenzji tu jeszcze nie będzie, ale chciałam powiedzieć kilka słów o pierwszych wrażeniach.
Bardzo podoba mi się minimalistyczne opakowanie i skład.
Szczerze to nie jestem przyzwyczajona do kosmetyków o zielonym kolorze, bo zazwyczaj używam białych.
Zapach bardzo naturalny - mi przypomina trochę perfumy od Elisabeth Arden Green Tea.
Nigdy, ale to nigdy nie myłam twarzy masłem oczyszczającym. Nawet nie wiedziałam, że coś takiego istnieje. Bałam się, że zostanie mi tłusta warstwa i rozmyję tylko makijaż. A tu szok - zmył cały mój makijaż, nawet z mascarą! Wiem, że to trochę szalone, ale specjalnie podczas mycia oczu troszkę je otworzyłam, by sprawdzić czy piecze. W ogóle nie piecze, tylko wtedy widzę trochę jak przez mgłę.
Ogromny plus za idealne zmycie mojego makijażu!
.
Peeling-maska - dla mnie to bardziej maska, bo jak wiecie kocham mocne zdzieraki, a ten jest bardzo delikatny. Jako maseczka spisała się super!
.
I na koniec krem - konsystencja nie jest zbytnio za gęsta, ani za rzadka -powiedziałabym, że taka pół na pół. Stosuję go na dzień i na noc. Po rozprowadzeniu na skórze zielonego kremu on natychmiast się wchłania i nie martwcie się - nic zielonego nie zostaje na skórze. Mam wrażenie, że po kontakcie ze skórą zmienia kolor. Jak wstałam rano, skóra była taka delikatna, że SZOK!
.
Kosmetyki zdecydowanie inne niż wszystkie - szczególnie mam tu na myśli kolor i zapach. Aktualnie jestem bardzo, ale to bardzo zadowolona. Jestem ciekawa jak będzie po dłuższym czasie stosowania.
.
Cieszę się, że pojawią się swopy by Polemika, a dodatkowo ruszyliśmy z akcją z testowaniem próbek!
Nie mogę doczekać się Waszych recenzji.

Zobacz post
1 2 3