41 na 46 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Peeling – maska 2 w 1 z serii Matcha Purifier to idealny wybór dla osób borykających się z lekkimi niedoskonałościami cery. Efekt oczyszczenia i rozświetlenia widzimy już chwilę po aplikacji peelingu na skórę. Dzieje się tak ze względu na szybkie działanie ekstraktu z kawioru roślinnego, papainy oraz drobinek naturalnej celulozy, które delikatnie rozprowadzone po twarzy, złuszczają martwe komórki ...

Peeling – maska 2 w 1 z serii Matcha Purifier to idealny wybór dla osób borykających się z lekkimi niedoskonałościami cery. Efekt oczyszczenia i rozświetlenia widzimy już chwilę po aplikacji peelingu ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 08.01.2020 przez Wera2897

Polemika Peeling - maska do twarzy, Oczyszczająco - rozświetlająca
Zoey6
Zoey6

Produktu używałam jako maseczkę a nie peeling. Moim skromnym zdaniem jako peeling się nie sprawdzi, bo drobinek jest bardzo niewiele i nie mają praktycznie żadnej wartości ścierające. Za to jeśli chodzi o ten produkt jako maseczkę to bardzo mi podpasował. Kosmetyk ma bardzo ładny zapach, jest odświeżający i kojarzy mi się z zieloną herbatą, za sprawą ekstraktu z matchy . Maseczka jest zielona i dobrze rozprowadza się na twarzy. Nie zastyga na skorupę więc łatwo ją potem zmyć, nawet jak za długo się ją przytrzyma. Po zmyciu skóra jest gładka, nawilżona, świeża i delikatnie rozświetlona. Bardzo dobra maseczka na wiosnę i lato .


Polemika Peeling - maska do twarzy, Oczyszczająco - rozświetlająca
Silika945
Silika945

Peeling -maska oczyszczajaco - roswietlajaca zrobiła na mnie naprawde pozytywne wrażenie. W swoim składzie ma delikatne peeligujace drobinki ktore skutecznie wygładzają twarz. Maska ma lekką konsystencję która świetnie oczyszcza i rozświetla skórę . Jest wydajna , ma zielonkawy kolor i zaskakujący zapach który może niektórych drażnić jednak mnie on odpowiada .


Polemika Peeling - maska do twarzy, Oczyszczająco - rozświetlająca
Jednafiga
Jednafiga

Peeling - maska oczyszczająco - rozświetlająca od Polemiki od dawna była na mojej liście kosmetyków do przetestowania. Polska marka + naturalne produkty + świetne recenzje = testowanie zapowiadało się bardzo dobrze . Peeling - maska ma zielony kolor, dzięki zawartości matchy, która ma działanie antyoksydacyjne. Oprócz zielonej herbaty w składzie znajdziemy również skwalan roślinny, olej z awokado i naturalny biopolimer, dzięki którym maska nawilża, odżywia i ochrania skórę. Jeśli chodzi o peeling, produkt Polemiki spodoba się fanom łagodnego złuszczania. Produkt jest bardzo delikatny, nie podrażnia skóry ale delikatnie ją wygładza. Osobiście bardziej spodobało mi się jego działanie jako maseczki. Po nałożeniu produktu na 10-15 min. na twarz skóra była cudownie miękka i odżywiona. Ogólnie jestem zadowolona z tego produktu .


Polemika Peeling - maska do twarzy, Oczyszczająco - rozświetlająca
Myszowata
Myszowata

Jest to dobry produkt który już od pierwszych użyć ma pozytywne odrziałowywanie. Doberze oczyszcza a drobinki w nim zawarte pomagają w pozbyciu się martwego naskórka. Polubiłam ten produkt bo ma dwie funkcję oczyszczenie a do tego rozświetlenie.Maska jest w dużej tubce z wygodną klapką, jest wydajna , ma ładny delikatny zapach. Dużym plusem są składniki naturalne które mają dużo lepszy wpływ na organizm niż kosmetyki ze skladem bardziej chemicznym. Maseczka ta jest moim wybawieniem gdyż ostatnio moja skora nie wygladała najlepiej a teraz widzę jej rozswietlajace działanie.


Polemika Peeling - maska do twarzy, Oczyszczająco - rozświetlająca

Polemika, Peeling - maska do twarzy, Oczyszczająco - rozświetlająca.
Ostatnio miałam możliwość przetestowania takiego oto produktu, którego próbkę zamówiłma już jakiś czas temu. Peeling jest produktem wegańskim, a jego zadaniem jest oczyszczenie i rozświetlenie cery. Kosmetyk zawiera aż 96,93% składników pochodzenia naturalnego. Bogaty m.in. w ekstrakt z kawioru roślinnego, papainę, olej z awokado oraz drobinki celulozy. Kosmetyk ma dość oleistą konsystencję, niby gęstą, a jednak pięknie rozprowadzającą się na skórze. Jego kolor jest zielony, a zapach mało przyjemny. Jak dla mnie to raczej typowa maseczka niż peeling - maska, zdecydowanie baaardzo delikatny. Po zabiegu skóra jest delikatna, miękka i nawilżona. Produkt ciekawy, chociaż nie do końca mnie do siebie przekonuje.

Zobacz post

Polemika Peeling - maska do twarzy, Oczyszczająco - rozświetlająca

Próbka peelingu – maski oczyszczająco – rozświetlającej "Oczyszczenie & Blask" od Polemiki.Do takich produktów kilka w jednym jestem zawsze sceptycznie nastawiona, szczególnie kiedy to nie jest produkt przeznaczony do mojej cery. Ale producent zapewnia, że osoby z wrażliwą cerą mogą także zastosować tą maskę-peeling. Więc tak jak było napisane na odwrocie próbki, nałożyłam peeling-maskę na twarz z pominięciem masażu. Maska jest w kolorze zielonym i pachnie delikatnie herbatą. Zawiera delikatne drobinki peelingu. Maskę trzymałam na buzi ok 15 minut. Nie podrażniła mnie i bardzo łatwo się zmyła. Peeling świetnie wygładził skórę, mogę powiedzieć że zadział jak peeling enzymatyczny. Natomiast maska super nawilżyła skórę. Jestem bardzo zadowolona z efektu i chętnie wypróbowałabym pełnowymiarowy produkt.

Zobacz post

Polemika Peeling - maska do twarzy, Oczyszczająco - rozświetlająca

Dostałam tą próbkę, w którymś zamówieniu jako gratis.
Peeling ma zapach cytrusowy, który mi się podoba, nie jest drażniący ani mocny.
Przyjemnie mi się masowało peelingiem, ma małe drobingi, które dodatkowo pomagają buzię oczyścić.
Po chwili masowania peelingiem, zostawiłam go na kilka minut i późniem zmyłam jego.
Buzia o dziwo nie była zaczerwieniona mocno, ani nie było uczucia ściągnięcia skóry.
Chętnie bym jeszcze kilka próbkę przygarnęła, bo niestety normalny wersja kosztuje koło 85 zł.

Zobacz post

Denko lipiec 2022

Przyszła pora na lipcowe denko! Nie jest ono tak duże jak poprzednie, ale również obfituje w próbki i miniaturki
Zacznę o marki, z której zużyłam najwięcej pozycji. czyli Mokosh. Z pośród pełnowymiarowych kosmetyków zużyłam:
- Żel do mycia twarzy, Odżywczo-nawilżający, Figa. Żel ten jest gęsty i wydajny. Niemal w ogóle się nie pieni, jednak dobrze oczyszcza, a także zapobiega powstawaniu zaskórników. Nie narusza bariery hydrolipidowej i przyjemnie, acz bardzo delikatnie pachnie.
- Esencja do twarzy, Mięta z aloesem. Jest to tonik o właściwościach silnie odświeżających. Za sprawą hydrolatu z mięty daje uczucie chłodu po zastosowaniu. Tonizuje, nawilża i koi skórę.
Z miniaturek zużyłam Masło do ciała, Melon z ogórkiem, które jest bardzo tłuściutkie. Po nałożeniu na dłonie zmienia się w tak gęsty olejek, który całkiem dobrze rozprowadza się po skórze. Prześlicznie pachnie melonem i ogórkiem. Ten zapach jest bardzo świeży i wakacyjny. Dobrze oddziałuje na skórę.
Natomiast z próbek zużyłam:
- Balsam do ciała, Antycellulitowy, Wanilia z tymiankiem. Ciekawy, gęsty i treściwy balsam, który szybko się wchłania pozostawiając skórę przyjemną w dotyku i jędrną.
- Krem do biustu, Wypełniający, Wanilia z tymiankiem. Ciekawie pachnący balsam, który również jest bardzo gęsty i bardzo mocno odżywia skórę.
- Lotion do dłoni, Melon z ogórkiem. Lotion w tej wersji jest nieco lżejszy od wersji Marakuje. Ma bardzo przyjemny i świeży zapach. Jest koloru białego i ładnie oraz szybko się wchłania. Nie zostawia żadnej warstwy na skórze.
- Balsam do ciała, Melon z ogórkiem. Bardzo treściwy balsam z tej firmy, o pięknym i orzeźwiającym zapachu.
- Maska do twarzy, Liftingująca, Owies i bambus. Zaciekawił mnie ten produkt, tym bardziej, że mam do wykorzystania większe opakowanie. Lekko pachnie, dobrze się nakłada i daje efekt na skórze. Twarz byłą po nim przyjemnie gładka i mocno odżywiona oraz nawilżona.
- Balsam do ciała i twarzy, Zielona kawa z tabaką. Balsam ponownie bardzo treściwy i bardzo odżywczy, niestety zapach dla mnie nie do przejścia.
- Krem do twarzy, Regenerujący, Malina. Ten krem zostawia moim zdaniem taką dziwną warstewkę na skórze, ponadto jest trochę za mało nawilżający jak na mój gust. Z niego akurat nie jestem zadowolona.
- Serum do twarzy, Wygładzające, Figa. Ciekawe serum o bardzo ładnym i ciepłym zapachu.
- Serum pod oczy, Liposomowe, Ogórek. Już miałam do czynienia z tym produktem i gdyby nie fakt, że jest to produkt olejowy to chyba bym kupiła pełne opakowanie. Jednak boję się, że mogłabym go nie zużyć, bo ilość nakładana przeze mnie jest bardzo mała.

Z Papilio Naturals sprawdziłam Masełko do ciała i twarzy, Marchewkowe Eldorado, Awokado, które dostałam wraz ze swopem. Niestety nie przypadło mi do gustu ze względu na zapach. Dla mnie jest on bardzo mdły i duszący. Samo masełko też nie zrobiło jakiegoś wielkiego wrażenia, tłuste jak w zasadzie każdy tego typu produkt.

Z beBIO zużyłam pomadkę ochronna do ust, Mango. Pomadka początkowo mi się nie podobała, ze względu na grudkowatą strukturę. Ale z czasem się przyzwyczaiłam, a ostatnie wysokie temperatury sprzyjały temu, by jej struktura stała się jednolita. Pomadka dobrze zabezpieczała moje usta, odżywiała je i nawilżała.

Pilaten, Płatki pod oczy. Kolejne zużyte przeze mnie opakowanie i coraz bardziej wychodzę z założenia, że ten produkt to taki kosmetyk wydmuszka. W zasadzie nie robi nic.

Infoskin, Olejek na paznokcie, dłonie i stopy. Miałam go w kalendarzu adwentowym z kosmetykami naturalnymi od NatiNati w 2020 roku. Olejek świetnie sprawdzał się do dłoni oraz stóp, ale ze względu na zbliżającą się wielkimi krokami datę przydatności, zdecydowałam się używać go także do ciała. W tej roli również dobrze się spisał. Naprawdę dobrze się wchłaniał, pozostawiając skórę bardzo dobrze nawilżoną, gładką i jędrną.

Duetus, Krem do twarzy, Na dzień - w przypadku tej próbki bałam się, że znów trafię na okropnego śmierdziucha jak to było w przypadku kremu na noc. Ale nic z tych rzeczy, krem faktycznie ma działanie matujące.

Miya Nawilżający krem do twarzy, SPF 50+, świetny produkt! Całkiem dobrze się wchłania i delikatnie bieli. Lubiłam go łączyć z za ciemnym podkładem. Nie zapychał i nie rolował się.

Clochee Balsam do ciała, Glow - świetny na lato! Ciepłe rozświetlenie, delikatne opalanie i super nawilżenie!

Polemika Peeling - maska do twarzy, Produkt ogólnie jest ok, choć szału nie ma.

OnlyBio, Odżywka do włosów, Emolientowa - pięknie pachnie i wspaniale działa na włosy! Zdecydowanie kiedyś wrócę

Garnier Aqua Bomb, Mgiełka do twarzy SPF30. Okropnie śmierdzi, nie lubiłam jej używać.

YOPE Żel pod prysznic, Róża i kadzidłowiec - piękny zapach, delikatne ale dokładne mycie. Nie wysusza skóry.

Fluff Sorbet do rąk, Orange & Vanilla, kiepski krem, nie nawilżał i miał tendencję do rolowania się, nie wrócę

Cannamea Olejek do ciała, Rozświetlający - pięknie się wchłaniał i delikatnie rozświetlał. A zapach? Cudo! Trawa cytrynowa i grapefruit to bajka!

Zobacz post


Polemika Peeling - maska do twarzy, Oczyszczająco - rozświetlająca

Zużyłam kolejną próbkę od marki Polemika i tym razem już nie mam złych doświadczeń, a raczej lekko mieszane. Ten produkt ma mieć w swoim składzie 3 różne składniki złuszczające, mechaniczny, enzymatyczny i chemiczny. O ile mechaniczny znalazłam w składzie no i poczułam na skórze, o ile papaina także jest w składzie to nie mam pojęcia czym jest ten trzeci składnik. Złuszczających drobinek celulozy było dość mało, ale dzięki temu masaż był delikatny i nie obawiałam się, że przesadzę z drapaniem. Natomiast papaina ma to do siebie, że mogła być już zdezaktywowana. Papaina aktywuje swoje działanie w kontakcie z wodą, no a w tym kosmetyku jest woda, więc różnie może być. Potrzymałam tę maseczkę jakiś czas na twarzy i szczerze mówiąc nie za bardzo zauważyłam jakieś działanie złuszczające. Jednak na pewno zadziałała odżywczo na skórę. Tego nie mogę jej odmówić, bo maska ma w sobie wiele składników odżywczych. Skóra była po niej miękka i miła w dotyku. Nie zauważyłam niestety oczyszczenia i rozświetlenia obiecywanego przez producenta. Sama nie wiem jaką ocenę dać tej masce, chyba dam polecajkę, bo wydaje mi się, że taka mała próbka nie powinna zaważyć o negatywnej ocenie. Fajnie byłoby przetestować ten produkt dłużej.

Zobacz post

Polemika Peeling - maska do twarzy, Oczyszczająco - rozświetlająca

Polemika, Peeling-maska oczyszczająco-rozświetlająca

Tym razem próbka marki Polemika, którą dostałam od Kochanej @madziek1. Próbka była dosyć mała , według mnie jakieś 3ml max, starczyło mi na pokrycie cieniutką warstwą niecałej twarzy. Konsystencję miała dosyć gęstą z bardzo niewielkimi drobinkami, które tylko lekko masowały buzię . Kolor miała wpadający w zielony. Zapach najbardziej skojarzył mi się z sproszkowaną zieloną herbatą matcha, był bardzo naturalny. Muszę przyznać, że maska świetnie oczyściła twarz , skóra była miękka i elastyczna

Zobacz post

Polemika Peeling - maska do twarzy, Oczyszczająco - rozświetlająca

Polemika - Peeling - maska do twarzy, Oczyszczająco - rozświetlająca.
Próbeczkę dostałam gratis do swopa już dosyć dawno temu. Peeling jest dosyć gęsty i z tego co pamiętam miał taki ciemno żółty kolorek. Miał w sobie delikatne drobinki, więc raczej nie powiedziałabym że to typowy zdzierak, raczej delikaty peeling. Skóra po jego użyciu była mięciutka i delikatna. Próbeczka wystarczyła mi na jedno użycie. Produkt bardzo na plus.

Zobacz post

Polemika Peeling - maska do twarzy, Oczyszczająco - rozświetlająca

Mam tu taką próbkę Polemika peeling - maska oczyszczająco - rozświetlająca.
Od razu powiem, że jestem bardzo miło zaskoczona tą próbką i nie spodziewałam się efektów po jednym użyciu.
Produkt ma świetny skład m.in. olej z awokado, sproszkowana zielona herbata Matcha, ekstrakt z kawioru roślinnego, papaina oraz drobinki naturalnej celulozy. Konsystencja masełkowa bardzo przyjemna podczas aplikacji na skórę. Do tego ma delikatne drobinki, które złuszczają martwy naskórek. Kolor maski jest delikatnie zielony i pachnie dość intensywnie. Jak dla mnie wyczuwalna jest najbardziej zielona herbata. Zapach bardzo przypadł mi do gustu. Maseczke po upływie 5 - 10 min należy zmyć. Ja podczas zmywania już czułam jaką mam mięciutką skórę.
Tak więc efekty są bardzo zadowalające. Skóra jest nawilżona, wygładzona i to po pierwszym użyciu. Po dłuższym stosowaniu musi być mega, dlatego chętnie kupię też pełnowartościowy produkt.

Zobacz post


Polemika Peeling - maska do twarzy, Oczyszczająco - rozświetlająca

Polemika, peeling-maska oczyszczająco- rozświetlająca, oczyszczenie i blask matcha purifier. Maseczkę miałam u siebie z wygranego swopa i służyła mi przez kilka dobrych miesięcy. Ja stosowałam ją typowo jako maseczkę do twarzy i sprawdzała mi się w tym celu bardzo dobrze. Produkt ma bardzo ładny zapach, jest orzeźwiający i lekki przypomina mi trochę herbatę a trochę trawę cytrynową. Posiada w składzie drobinki matchy, które zapewniają delikatny efekt złuszczania przy zmywaniu maseczki z twarzy. Kosmetyk jest bardzo wydajny i stosowałam go u siebie przez kilka miesięcy. Bardzo fajnie odświeżał skórę twarzy i sprawiał, że była promienna i rozjaśniona. Dodatkowym plusem jest jej naturalny skład. Bardzo fajny produkt, tylko cena wysoka, ale cieszę się, że mogłam go na sobie wypróbować .

Zobacz post

Polemika Peeling - maska do twarzy, Oczyszczająco - rozświetlająca

Próbka peelingu - maski rozświetlającej Polemika dostałam ją w gratisie kiedyś do wygranych swopów. Kosmetyk jest gęsty i ma zieloną barwę. Pachnie rzeczywiście jak matcha. Ma w sobie mini drobinki ale są one ledwo wyczuwalne podczas masażu skóry. Bez problemu się zmywa i nie brudzi wszystkiego wokół. Skóra po użyciu tego kosmetyku była mięciutka i nawilżona. Produkt bardzo mnie zaciekawił i chętnie bym go kupiła.

Zobacz post

Peeling maska polemika

Polemika- peeling maska oczyszczająco-rozświetlająca.✨
Kosmetyki od polemiki już chciałam przetestować od dłuższego czasu. Udało mi się dostać próbki i w końcu się za nie wzięłam. Ten produkt w sumie trochę dziwny, bo jest to peeling i maska w jednym. Należy najpierw wmasować w oczyszczona skore a później na chwile pozostawić. Tak tez zrobiłam. Po 10 min trzymania zmylam pod woda. Efekt przyjemny, ale nie zaskakujący. Peeling nie podrażnil mojej skory wiec jestem zadowolona, a połączenie tego z odżywcza maska okazało się całkiem dobrym pomysłem.

Zobacz post

Polemika Peeling - maska do twarzy, Oczyszczająco - rozświetlająca

Próbka od firmy polemika która dostałam w wygranym swopie. Jest to peeling i maska 2w1. Pelling jest dosyć delikatny dla skóry. Gdy go pozostawimy to po zmyciu skóra jest gładka i nawilżona. Zapach naturalny. Próbka wystarczy na jedno użycie.

Zobacz post


Polemika Peeling - maska do twarzy, Oczyszczająco - rozświetlająca

Próbka peelingu - maski oczyszczająco rozświetlającej do twarzy. Próbkę znalazłam jako dodatek do swopa. Bardzo lubię testować nowe produkty więc marka Polemika szybko przyciągneła moją uwagę. Mamy tutaj produkt 2 w 1 czyli coś dla mnie bo nie lubię się rozdrabniać i mieć stosu kosmetyków, każdy do innej części ciała. Produkt złuszcza, ale też wygładza skórę. Ma delikatne drobinki, które szybko usuwają martwy naskórek. Nie powoduje podrażnień co często się zdarza przy peelingach. Bardzo szybko się go nakłada i szybko zmywa bo nie tworzy skorupy na twarzy. Ma bardzo delikatny zapach i zielonkawy kolor.

Zobacz post

Polemika peeling-maska oczyszczająco-rozświetlająca

Polemikę poznałam tu na DC. Niestety nie udało mi się wygrać żadnego swopa ani zgarnąć próbek. Ale dzięki promocji, którą zorganizowała sama marka (akcja cały czas trwa, zajrzyjcie do nich na stronę) dostałam 6 próbek ich produktów. Ostatnio przetestowałam peeling-maskę oczyszczająco-rozświetlającą. Bardzo podoba mi się jej zielony kolor oraz ziołowy zapach - skojarzyła mi się z zielonym pesto. Przyjemna jest też konsystencja, kremowa ale z drobinkami wyczuwalnymi pod palcami.
Aplikacja jest prosta. Wystarczy maskę nałożyć na twarz, wmasować drobinki i pozostawić na 5-15 min. Potem zmyć ciepłą wodą. Przy cerze wrażliwej należy pominąć etap masażu i tak będę musiała zrobić kolejnym razem, bo peeling podrażnił mi niestety policzki. Nic na to nie wskazywało, ale jednak po zmyciu produktu poliki zaczęły mnie piec i mocno się zaróżowiły.
Podsumowując fajny produkt, daję mu szansę, zobaczymy czy kolejna aplikacja będzie bardziej udana. Ale ogólnie jestem pod bardzo pozytywnym wrażaniem tej polskiej marki.

Zobacz post

Paczuszka taktojamarta próbki kosmetyki

Paczuszka jaka już trafiła do mnie w piątek.
Jednak dopiero dziś mam możliwość jej wstawienia.
Jest to paczka od Kochanej @taktojamarta. 😍
Clouders wrzuciła w wątek na forum, że odda kilka rzeczy - wybrałam dla siebie balsam do ciała Oriflame oraz próbki różnych marek m.in: Mustela, Polemika, BeeYes, Christian Laurent, Eveline itp.
Dodatkowo dostałam maseczkę w płacie Lirene - chętnie wypróbuje!
Dziękuję Ci Kochana, że nawet nie musiałam zapłacić za wysyłkę! 😍
Czeka mnie teraz ogrom wspaniałych testów.
Balsam zapowiada się bardzo fajnie i mimo, że tych produktów mam sporo to jednak zdecydowałam się, że chce go wypróbować.
Nie żałuję! 😍 Bo pachnie obłędnie i bardzo podoba mi się jego opakowanie.
Próbkami zaopiekuje się dobrze - kilka podaruje mamie, bo są idealne dla jej grupy wiekowej, kilka też próbek miałam możliwość wypróbować i chętnie sobie o nich przypomnę, a maseczka także zostanie przeze mnie niedługo wypróbowana. 😍

Zobacz post

Polemika peeling- maska oczyszczająco- rozświetlająca

POLEMIKA
Peeling- maska oczyszczająco- rozświetlająca
Matcha purifier, oczyszczenie & blask


Próbkę dostałam już dawno dawno temu do jednego z wygranego swopa. Takie maleństwa zawsze mnie cieszą, bo choć nie zobaczę jak sprawdzi się u mnie dana rzecz przez długi czas, to chociaż mam okazję na zapoznanie się z jego formą czy zapachem.
Zamknięty był w saszetce. Był to produkt 2w1. Należało go delikatnie wmasowując w skórę, zostawić na kilka minut. Później już tylko zmyć wodą. Kolor zielony zrobiłby z każdej chwilowo, Fionę. 💚ale nie ma co szaleć, to trwało góra 15 minut. 😆
Skóra po nim była gładka i miła w dotyku. Zapach wiem, że nie każdemu mógłby podejść, ale mnie nie dokuczał. Miał małe drobiny, które dawały ukojenie i relaks skórze.

Zobacz post


denko marzec 2021

Tym razem, żeby było już na bieżąco mam do pokazania denko z marca tego roku . Tak jak pisałam już wcześniej w ostatnich trzech miesiącach nie czułam się najlepiej więc używałam tylko minimalne ilości kosmetyków, a zdarzało się, że nawet kremu nie używałam . Mimo to udało mi się wykończyć 2 maseczki do twarzy w tubkach, które były w użytku już od kilku miesięcy z czego jestem ogromnie zadowolona. Do denka przyczynił się też mąż, który zużył aż 4 produkty, co jest jak na niego sukcesem . To co polecam Wam w miesiącu marcu to:
- Standardowo mój ulubiony szampon do włosów z the body shop przeciwłupieżowy, do wrażliwej skóry głowy z imbirem. Nie zliczę ile już butelek zużyłam, ale na pewno bardzo dużo, bo używam go od lat. Po nim jako nielicznym nie swędzi mnie skóra głowy i nie schodzi mi z niej skóra. Jest bardzo przyjemny i łagodzący. Niestety nie mam go teraz na stanie, a to dlatego że mam masę innych szamponów do zużycia i wypadałoby trochę uszczuplić kolekcję. Jednak ten jest moim numerem 1.
- Polemika peeling- maska oczyszczająco rozświetlająca. Ten produkt mam z wygranego swopa i bardzo dobrze go wspominam. Dla mnie to była bardziej maska i tak jej używałam, bo drobinek było na prawdę niewiele. Produkt miał dobry skład, bardzo fajnie odświeżał buzię i delikatnie ją rozświetlał. Nie zastygał na twarzy więc łatwo było go zmyć. Był też bardzo wydajny i stosowałam go kilka miesięcy.

Zobacz post

Polemika Peeling - maska do twarzy, Oczyszczająco - rozświetlająca

Próbka z firmy Polemika maski rozświetlajaco oczyszczająca ostatnio wpadł w moje ręce.
Na początku wystraszyłam się troche tego zielonego koloru produktu, bo juz wyobrazilam sobie, że będę wyglądać jak kosmitka z jakiejś odległej galaktyki. Jednak po chwili wiedziałam że może to być coś bardzo ciekawego dla mojej skory.
Produkt ten jest gęsty, ale bardzo fajnie rozprowadza się na twarzy, a od razu dodam że równie szybko się go zmywa za co daje duży plus.
Zapach przyjemny, nie drażniacy i bardziej delikatny.
Jeżeli chodzi o działanie nie powiem za dużo po użyciu probki, jednak na pewno zauważyłam że nie jest to jakiś zdzierak tylko raczej produkt delikatny z małymi drobinkami.
Po użyciu zauważyłam, że skóra na mojej twarzy stała się miękka w dotyku i faktycznie rozjaśniona.
Wedlug mnie produkt godny uwagi i daleszwgi stosowania, bo może być super.

Zobacz post

Polemika Peeling - maska do twarzy, Oczyszczająco - rozświetlająca

Jakiś czas temu dostałam kopertę z próbkami od firmy Polemika. Przetestowałam peeling- maskę oczyszczająco-rozświetlającą Matcha purifier. Ma w zestawie 96% składników naturalnych, jest odpowiednia do vegan i cruelty-free. Niestety,ale mnie ona nie pasuje. Złuszcza naskórek słabo, nie oczyszcza porów. Nie wysusza, co dobrze. Po umyciu miałam jakieś wypryski, jak alergiczne. Następnego dnia skóra wyglądała jak zawsze. Nie jestem do końca pewne,że to przez maseczkę, ale jeszcze raz ją używać nie będę.

Zobacz post

Polemika Peeling - maska do twarzy, Oczyszczająco - rozświetlająca

Próbka produktu 2w1 od Polemiki, czyli peeling i maska. Za zadanie ma oczyszczać i rozświetlać naszą twarz. Mam do niej niestety bardzo mieszane uczucia. Zacznę od tego, że produktu było bardzo malutko, nie wystarczyło mi żeby go rozprowadzić na całą twarz, a tam się gdzie to udało miałam bardzo cieniutka warstwę. Szkoda, bo uważam, że przy większej ilości efekty mogłyby być lepsze, a tak dostaliśmy coś, czego nawet do końca nie przetestujemy. Produkt ma kolor zgniłej zieleni i neutralny zapach. Drobinek peelingujących było bardzo mało, do tego były one praktycznie niewyczuwalne, więc odpuściłam sobie dłuższy masaż. Po zmyciu skóra faktycznie była trochę bardziej wygładzona i lekko zmatowiona. Ciężko mi ocenić ten produkt, myślę że ma potencjał i przy pełnowymiarowym opakowaniu efekt może być dużo lepszy.

Zobacz post


Polemika Peeling - maska do twarzy, Oczyszczająco - rozświetlająca

Zostały mi już tylko te próbki, które naprawdę chcę przetestować, więc czas się za to zabrać! Tym razem próbka peelingu-maseczki od polemika. Tą markę poznałam przez Dresscloud, ale muszę przyznać, że do tej pory średnio się dogadywałyśmy. Ta próbka dała mi nadzieję, bo spisała się u mnie super! Początkowo byłam mega negatywnie nastwiona, bo nie przepadam za peelingami mechanicznymi, a do tego w połączeniu z maseczką wydają mi się dziwnie. Na opakowaniu znalazłam wskazówkę, że posiadaczki cer wrażliwych mogą ominąć punkt "masowania" peelingiem i po prostu zostawić produkt jak maseczkę. Tak zrobiłam, jedyne masowanie to rozprowadzenie produktu na buzi. Produkt był trochę tłusty, gęsty i przyjemnie się rozprowadził. Miał delikatny zapach, nie przeszkadzał mi w ogóle. Zmyłam produkt po kilku minutach i początkowo byłam rozczarowana, ale potem uznałam, że maseczka dała jednak fajny efekt. Ostatnio zmagam się z czerwonymi krostkami i zmianami, a skóra jest wysuszona na wiór. Po tej maseczce skóra uzyskała piękny blask a czerwone punkty zostały wyciszone. Jestem zadowolona z tego produktu i rozważę zakup pełnowymiarowej tubki.

Zobacz post
1 2 3