1300 to jest twój PPM czyli tyle spala twój organizm na same podtrzymanie pracy narządów wiec dodając aktywność to byłoby zdecydowanie za malo
Witajcie. Chciałabym schudnąć - 10 kg. Niestety nie wiem jak się za to zabrać. Proszę Was o pomoc. Próbowałam wielu diet niestety wiecznie był efekt jojo i +5/10 znowu nie umiem liczyć kalorii. Nie chcę tego robić. Nie ogarniam tematu kompletnie. dziękuję za każdą radę.
Dieta się zaczyna i kończy, a zdrowe odżywianie trwa całe życie, dlatego Tobie bardziej przyda się edukacja żywieniowa i trwała zmiana nawyków, a nie dieta.
Poza tym czy przypadkiem nie podjadasz? Jesli tak to polecam poszukac zamienników słodyczy, tych wbrew pozorom w sklepach jest bardzo wiele. I na pewno pomoże Ci to w odchudzeniu się. Znajdziesz je tutaj https://supleprofit.pl/
Nie wiem do kogo odnosi się komentarz, ale dieta z definicji to sposób odżywania i każdy prowadzi dietę kto cokolwiek je. Zmiana nawyków żywieniowych może iść z nią w parze i jak najbardziej jest to dobry pomysł. Zamienniki są fajne, ale można tez jeść „normalne” słodycze raz na jakiś czas a w odchudzaniu pomaga deficyt kaloryczny
Hej, chetnie Ci pomoge. Odezwij się do mnie na priv bo może u Ciebie sprawdziłaby się ułożona dieta do przestrzegania. Ja w dietach pacjentek planuje tez słodycze i wszystko co lubią a chudną i maja super efekty. Niestety efekt jojo często się zdaza przy restrykcyjnych dietach, bo nie chodzi o to by się głodzić (to wyniszcza organizm) a nauczyć się jeść intuicyjnie tyle ile potrzebuje masz organizm.
Wiem, że były tu jakieś dziewczyny zainteresowane insulinoopornoscia. Z niektórymi pisałam na instagramie, ale napisze tez tutaj. Wydałam jadłospis dostosowany do insulinoopornosci, pcos, niedoczynnosci tarczycy, hashimoto wraz z poradnikiem na temat zaleceń odnośnie diety w tych zaburzeniach i suplementacji. Link: https://fansi.pl/creators/tanczacadietetyczka
Jedz wszystko co lubisz nawet słodycze i nic nie wywalaj z diety tak jak Ci niektórzy radzą bo można jeść wszystko, byle z głową. Dieta to nie kara. Oblicz deficyt kaloryczny i trzymaj sie go i wszystko co jesz wkiczaj w deficyt.
Odsyłam również do artykułu na temat ziół na odchudzanie:
https://loremvit.pl/ziola-na-odchudzanie/
Stosowała może któraś z Was dietę post przerywany? Możecie się podzielić, czy to daje efekty ?
Hej dziewczyny! Mam sprawę. Mianowicie chcę się dowiedzieć trochę o zdrowych nawykach, wspomagających trawienie, lepsze samo poczucie itp. Ponieważ zaczęłam już pracować nad sylwetką na kolejny rok no i wiem, że same ćwiczenia nie wystarczą.
Mam tutaj parę przykładów, o których wiem. Proszę napiszcie mi w komentarzach, nie na priv dodatkowe zdrowe nawyki.
• Conajmniej 2l wody dziennie
• Ćwiczenia (nigdy nie wiem ile czasu trzeba dziennie ćwiczyć gdy ćwiczy się codzinnie np. Korzystając ze sprawdzonyh efektywnych 10min filmików (stosuję to wg mnie są sprawdzone) UWAGA- chcę ćwiczyć codziennie z 1 dniem przerwy
• Wysypianie się
• zero fas foodów, słodkich napoji i chemicznych rzeczy
• ograniczam ziemniaki (lepiej mi z tym)
• białe pieczywo zastąpić ciemnym
• odstawić biały cukier do herbaty (niestety nie mogę się do tego przełamać nawet jeśli to herbata owocowa)
• Mniej biernego trybu życia (ja jeżdżę na rowerze, rolkach, gram w piłkę, ćwiczę na każdym wf i chodzę 3 rok na kickboxing)
A co chcesz osiągnąć? Schudnąć, zdrowo wyglądać, wyrzeźbić ciało, zbudować tkankę mięśniowa? 😊
Większość zasad typu np. węglowodany na śniadanie, 5 posiłków dziennie albo odstawienie makaronów/ziemniaków/czegokolwiek coraz częściej są już wprost krytykowane przed dietetyków i słabo korespondują z obecną wiedzą. Najważniejsza zasada - jak zostało już napisane powyżej - brzmi UMIAR i ZDROWY ROZSĄDEK. Polecam obserwowanie swojego organizmu, dostosowanie ilości i objętości posiłków do swojego trybu życia, powolne, ale konsekwentne kształtowanie nawyków. Odmawianie sobie wszystkiego nie doprowadzi do niczego dobrego, bo w końcu doprowadzi do frustracji.
Co byś poleciła przy częstych i delikatnych krwotokach z nosa. Może jest coś co powinnam jeść lub unikać?
Cześć, ostatnio (a właściwie nie ostatnio, ale aktualnie poważnie myślę o podjęciu próby) interesuję się niskowęglanowodanową dietą ketogeniczną. Czy jest to dieta warta uwagi? Jeżeli tak to czym najlepiej suplementować sód, magnez, potas i wapń?