No właśnie czasami na wsi zrobią taniej i lepiej niż w miastach. Nie stać mnie na aparat w Krakowie zwłaszcza, że dopiero zaczynam studia i mam dużo wydatków. Jeszcze nie znam swojego planu zajęć więc wszystko się okaże jak będę kończyć i może uda się tak jak mówisz @Sonrisaa w piątek.
No to jak dla mnie to normalne ceny, u mnie w miasteczkach więcej sobie wołali Za łuk płaciłam 2000 zł, wizyta 100-130 zł, także tego
No niestety, chociaż nie widziałam żeby gdzieś było jakoś znacznie taniej w sumie to znalazłam tylko jeden gabinet gdzieś w jakimś miasteczku 80 km dalej, nie było żadnych opinii o lekarzu a ceny były w okolicach 1200 zł za łuk i 40 zł za wizytę, to aż za tanio A tak to ceny 1600-2500 za łuk i ok. 100-150 zł za wizytę, całe leczenie ok. 10 000 zł
Ja zakładałam w Warszawie bo zależało mi na czasie a w dwóch innych miastach terminy sięgały nawet po kilka miesięcy czekania.
Koszt łuku metalowego 1600zł, wizyty z 1 łukiem 120zł, z 2 teraz płacę 220zł.
Do tego dochodzą inne koszty jak np. czyszczenie zębów z kamienia - 100zł i inne. Wizyty zawsze mam w soboty i dojeżdżam albo 120km albo 40km, zależy czy jestem u siebie czy u chłopaka.
We wtorek będę miała zakładany zderzak na dolny łuk, a w lutym czeka mnie ekstrakcja kolejnych dwóch ósemek Minęły już trzy miesiące od założenia aparatu na dolny łuk, a dopiero teraz odczuwam bardzo nieprzyjemny ból zębów czy też dziąseł, ale delikatne efekty już są widoczne
Nadrabiam trochę jutubowe zaległości i trafiłam na bardzo fajny filmik, który MishON zrobiła razem ze swoją panią ortodontką . Trwa prawie pół godziny, ale myślę, że jest bardzo fajny, jeśli poszukujecie kilku podstawowych informacji o aparatach, więc postanowiłam odświeżyć wątek i się podzielić .
https://www.youtube.com/watch?v=9CYnIxdcroo
A tak swoją drogą... co tam u Was, dziewczyny? (w kwestiach aparatowych, oczywiście )
Ja mam kilka ząbków do poprawy i waham się nad jakimś nocnym ( oczywiście tak z interntu wynika😅) ale jestem umówiona na wizytę i zobaczymy co powie specjalista
To i ja się pochwalę 21 marca mam pierwszą wizytę u ortodonty! W końcu! Jestem mega podekscytowana i ciekawa co mnie czeka. Ale jestem pewna, że warto zrobić wszystko dla pięknego uśmiechu
Za mną pół roku z aparatem na górze i 2 miesiące z dołem na dole dopiero zaczyna się coś dziać, ale góra wygląda już bardzo dobrze, zęby są praktycznie całkiem proste
Ja aparat noszę już ponad rok. Mam go założony tylko dlatego że mam problem z zębem który siedzi za dwójką. Zęby będą się bardziej prostowac dopiero kiedy ząb wyjdzie na wolność Więc jeszcze trochę czasu się pomęcze. ;/
Chętnie poczytam sobie aparatowe apdejty u Clouders... Dziś rano mi pani zdjęła i teraz mi bez niego dziwnie .
Ja 27 maja będę miała zakładany już ten "normalny" aparat Ale już widzę, że ten co teraz mam, popchnął mi zęby do przodu. Gorzej, że już dwa miesiące mija od usunięcia chirurgicznego ósemki, a ja nadal połowy wargi i brody nie czuję do końca
10 lat temu zakładałam aparat stały na górę ale w zeszłym roku zęby z powrotem cofnęły się na swoje miejsca. Dół mam nieleczony, górę trzeba trochę poprawić. Umówiłam się na zakładanie aparatu stałego na maj - jeszcze raz góry, a miesiąc później dołu ale nie wiem czy dobrze robię. Szkoda mi wydawać drugi raz tyle pieniędzy skoro góra nie wygląda aż tak źle. Zastanawiam się czy mogę poprosić o ruchomą górę i stały dół. Co zrobiłybyście na moim miejscu? ;/
Myślę, że warto o tym porozmawiać z ortodontą, w końcu to on jest specjalistą. Stały aparat to jednak zawsze utrudnienie i dużo wydanych pieniędzy, z drugiej strony nie każdą wadę da się wyleczyć ruchomym (u mnie na przykład ruchomy nic nie zdziałał, był kompletną stratą czasu i energii).
Rozmawiałam i zdecydowałam - dwa aparaty stałe to chyba najlepszy wybór w moim przypadku. Będzie kosztował trochę więcej niż ruchomy ale być może uda się zakończyć leczenie w przeciągu roku, w przypadku aparatu ruchomego to byłyby prawie 3 lata. Tak to wydałabym pewnie podobną kwotę na wizyty, a efekt z pewnością byłby mniej widoczny. Wczoraj byłam na separacji dolnej szczęki i już czuję rozpychanie. Na razie ciężko mi coś gryźć bo zęby bolą Za tydzień idę na zakładanie dolnej części aparatu, a za miesiąc górnej.
Wczoraj miałam zakładany górny łuk, ale wcale tak bardzo nie cieszę się, bo okazało się, że mam się jeszcze umówić do dentysty, bo mam sporo na szczęście drobnych do poprawy zębów. Nie wiem jak ja to zrobię, żeby oba terminy zgrać, żeby mi ściągnęli aparat a dentysta wyleczył zęba. Na szczęście jeden będzie u nich robiony.