Ja sobie kupię jak mąż pozbędzie się biurka i komputera, może i też się do niego przekona 😁
Oj tak, wzięłam się w garść i swoje masełko! Uwielbiam Quczaja i jak mówi " podnieś tę dupę wyżej!!" Nigdy nie wiem skąd wie, że ją zniżyłam...😂😂
Ja zaczełam od 1 kwietnia i nie był to Prima aprillis już kilo mniej i po centymetrze w obwodach spadło więc warto !
Ja wczoraj dzień 1. Mam takie zakwasy na tyłku, ze nie umiem siedzieć. Dzisian podejście do dnia 2 - brzuch.
Ja już 2 miesiąc ciągnę treningi. Codziennie rowerek stacjonarny, staram się też biegać, co prawda teraz w miejscu ale zawsze to coś. Sciągnęłam sobie również aplikację na telefon z miesięcznym wyzwaniem
Ja od 24 lutego walczę. Ważę i mierze się co miesiąc więc 24 marca z samej diety (czasami zjadłam coś zakazanego) udało się zgubić 3,3 kg. Najbardziej widać to w cm: brzuch - 8 cm, Biodra - 6 i uda - 1cm. Dalej trwam, juz nawet nie podjadam i następne ważenie mam 24 kwietnia
Ja po treningu na brzuch mam dzisiaj takie zakwasy, że się ledwo ruszam. Ale trzeci trening już był łatwiejszy 😁