Podpinam się do punktu 4 :> ahhh, chyba to sobie zapisze, bo mnie dziewczęta natchnęłyście do planowania i realizacji :3
Moje postanowienia, które właśnie wymyśliłam dzięki Wam to:
1 kupić auto
2 zapuścić zdrowe włosy i oddać na fundację
3 koniecznie mniej się denerwować
4 pić więcej wody i ograniczyć słodycze
Ja ciągle mam postanowienia, ale nigdy nic z tego nie wychodzi.
1. Jesteśmy w trakcie urządzania mieszkania, więc postanowieniem jest skończenie go jak najszybciej.
2. Muszę nauczyć się organizować sobie czas.
3. Nie chcę schudnąć, ale chcę zacząć ćwiczyć by zamienić zbędny tłuszcz na mięśnie.
4. Na wiosnę wraz z chłopakiem planujemy zacząć biegać.
5. Zacząć czytać książki.
u mnie postanowienia noworoczne też nigdy nie działają, zdecydowanie wolę opcję postanowień na poszczególny rok, na razie kompletuję swoje an styczeń
Ja swoje zamierzam spisać jutro. A do tego może uda mi się znaleźć kartkę z postanowieniami na ten rok i je zweryfikuje czy udało mi się spełnić choć część. Choć cszczerze w to wątpie, bo moje życie i priorytety bardzo się zmieniły przez ten rok. ;p
Ja postanowień nie robię, bo nie jestem konsekwentna, ale mam ogólne: schudnąć kilka kg szczególnie, że jestem świeżo po ciąży, przeczytać wszystkie nieprzeczytane książki z mojej domowej biblioteczki, zminimalizować ilość ubrań, mniej kupować w internecie, nie odkładać niczego na później szczególnie załatwiania ważnych spraw.
A najważniejsze:
Być dobrą mamą i żoną
Ja mam póki co kilka postanowień na najbliższy miesiąc:
- nie jeść słodyczy
- więcej spacerować
- odciąć się od zakupów
- zaliczyć egzamin
◄ ograniczyć alkohol do radlerków;
◄ pisać regularnie posty na blogu;
◄ regularnie uzupełniać swoje social media;
◄ dieta;
◄ ćwiczenia;
◄ być bardziej wyrozumiała względem ukochanego;
◄ dieta, znowu;
◄ przeprowadzka;
◄ praca zdalna;
◄ kotek
Moim postanowieniem noworocznym od kilku lat jest zrobienie prawka
Robiłam 5 lat temu i dałam sobie spokój po 3 razach bo tak zjadały mnie nerwy. I tak co roku się wybieram ale jakoś mi nie po drodze;D