dziwne nawyki

Strona 2 / 5

Kikunia
Kikunia
4118 lat temu

ja też ustawiam budzik na dziwne godziny np teraz mam na 5:37 Latem śpię w ciepłych skarpetkach

Hronoratka
Hronoratka
6308 lat temu

Ja liczę literki w wyrazach Jak wychodzę z łazienki to zawsze kilka razy psikam włosy odżywką bez względu czy wychodzę z domu czy nie. Albo sprawdzam w torbie czy mam portfel dosłownie co 4 minuty aż mnie to czasem denerwuje

Estrella
Estrella
2.02k8 lat temu

O, mam ich troszkę
- nigdy nie dopijam kawy/herbaty do końca, zawsze zostawiam troszkę na dnie
- nie znoszę pyłków, włosów na ubraniach, zawsze je ściągam, nawet u kogoś
- nigdy nie jem w miejscach publicznych typu tramwaj czy ławka w parku, strasznie mnie to krępuje
- myję ręce milion razy dziennie
- śpię w skarpetkach o każdej porze roku do tej pory wydawało mi się to dziwne, ale czytając Wasze wypowiedzi to chyba jednak nie jest to takie rzadkie zjawisko
- nie przełknę na śniadanie niczego co nie jest jogurtem albo płatkami z mlekiem

mymercury
mymercury
6278 lat temu

Po pierwsze, moje skarpetki dzielą się na prawe i lewe, nie ubiorę nigdy "lewej skarpetki" na prawą stopę i odwrotnie. Po prostu po kilku założeniach skarpetki naciągają się przy dużych palcach i jak założę na drugą nogę, to skarpetka odstaje przy małych Skarpetki muszą przylegać.
Nienawidzę, jak ktoś siada na moim łóżku i robi mi wgniecenie tyłkiem (lub inną częścią ciała) na narzucie, od razu ją wygładzam
To z moczeniem szczoteczki przed myciem zębów jest oczywiste

ksanaru
ksanaru
17.72k8 lat temu

Mam to samo co kilka z Was więc ..
@Estrella mam to samo z kawa i herbata, ale to dlatego, ze w dzieciństwie udławiłam się jakimś 'fuskiem' i teraz po prostu wole być ostrożna , nawet jak kawa jest rozpuszczalna, a herbata z torebki
@dagusqa tez wolę kocyk od prześcieradła! mogę spać na samej narzucie ale prześcieradła nie wezmę
mam podobnie z liczeniem czasu snu i opowiadaniem histori
jak @Malinowa92 tez często wszystko wącham

nie mam manii cyfr, ale jak ustawiam budzik, bo cos ważnego mnie czeka, nigdy mu nie ufam. Aktualnie do pracy mam 6:30, 6:35 , 6:40, 6:45, 6:50 , na wszelki wypadek gdyby nie zadzwonił, nie ustawiam tez nigdy drzemki , zamiast niej - ustawiam kolejny budzik mimo budzików od 6:30 i tak wstaje o 7 lub 6 :58

ksanaru
ksanaru
17.72k8 lat temu

A i @CichooBadz przypomniała mi jeszcze jedno - innej muzyki słucham w aucie, a innej w domu. W samochodzie mam specjalne utwory na różne humory ( aż zrymowałam ) do szybkiej jazdy, do jazdy wolnej, na uspokojenie, do jazdy z innymi ludźmi , cóż, muzyczny freak to ze mnie jest na pewno

kalinus
kalinus
3.89k8 lat temu

coś mi się kojarzy, że był już taki wątek ;P ...ja mam wiele dziwnych nawyków

eendoorfin
eendoorfin
2.45k8 lat temu

-gdy myję zęby to nie siedzę w łazience, a chodzę z pokoju do pokoju
-sprawdzam ciągle czy mam portfel w torbie, telefon, czy klucze
-potrafię wyciągnąć portfel sprawdzić czy mam kasę, dokumenty i za chwilę zrobić to ponownie
-gdy śpię w skarpetkach, to przebudzę się i pamiętaam tylko jak ściągam skarpetki stope o stope
-nigdy nie chodzę w domu w tych ubraniach co do szkoły, na zakupy czy gdziekolwiek. Gdy tylko wejdę do domu to wkładam dresy, legginsy, koszulkę i tylko tak mi jest wygodnie
-po domu tylko w związanych włosach
-często przygryzam wargi
-przed snem zawsze muszę wypić łyka wody, bądź innego napoju
-podczas zasypiania zawsze muszę mieć dwa jaśki, jeden pod głową drugi gdzieś w pobliżu, np. w ręce
-potrafię sprawdzić gaz, drzwi nawet dwa, trzy razy zaczym pódę spać

kalinus
kalinus
3.89k8 lat temu
Nieznany profil • 8 lat temu
U mnie chyba tylko prokrastynacja i wieczne ucieczki. Ale to dość powszechne nawyki.

dyingstar • 8 lat temu
ja nie kumam, mogłabyś wyjaśnić ? ;D

Nieznany profil • 8 lat temu
Jasne, @dyingstar :) Prokrastynacja to patologiczne odkładanie wszystkiego na później, co doskonale wiąże się z moją skłonnością do ucieczek: uciekam tak długo, aż mam nóż na gardle i rzeczy po prostu muszą być zrobione. No i ja naprawdę uciekam, tzn. wycofuję się ze świata realnego, uciekam od ludzi, od życia, od siebie. I nie umiem przestać.

skądś to znam....

CichooBadz
CichooBadz
5.94k8 lat temu

@ksanaru Szalona Mam nadzieję że kiedyś uda na się spotkać i przewieziesz mnie z fajną nutką w tle

elieau
elieau
7568 lat temu

Ja zawsze stukam palcami co irytuje znajomych. Jak idę do sklepu i robię zakupy - zazwyczaj w hipermarketach - i są pustki to sobie tańczę i śpiewam, jak ktoś mnie na tym nakryje to zwiewam na inny dział
I najgorsze co może być - jeśli pokaże mi się klucze przed egzaminem to się zestresuje, co zabawniejsze - w momentach stresu rozwiązuje sudoku czy zadania matematyczne. Dawniej jeszcze musiałam rolety mieć lekko odchylone na dokładną wysokość, bo inaczej nie usnęłam.

LanDrynkA
LanDrynkA
4378 lat temu

Po zrobieniu paznokci i wysmarowaniu ich oliwką muszę od razu umyć ręce w mydle.

Michonne
Michonne
3568 lat temu

Mój nawyk..... codziennie przeglądam DressCloud ! ♥ ♥
I muszę codziennie zobaczyć jakiś odcinek serialu

gilgotka
gilgotka
3.07k8 lat temu

Oj ja mam dużo takich nawyków i niestety jestem świadoma, że zachodzi to delikatnie o nerwice natręctw. Mam manię sprawdzania jak jestem sama, czy drzwi są pozamykane, czy z kuchenką wszystko ok, po za tym odpowiednia kolejność np. ubierania się, hmmm poprawiam różne rzeczy i muszą stać idealnie w tym miejscu w którym je postawiłam. Masakra

Lacrimosa
Nieznany profil
4.2k8 lat temu
Nieznany profil • 8 lat temu
U mnie chyba tylko prokrastynacja i wieczne ucieczki. Ale to dość powszechne nawyki.

dyingstar • 8 lat temu
ja nie kumam, mogłabyś wyjaśnić ? ;D

Nieznany profil • 8 lat temu
Jasne, @dyingstar :) Prokrastynacja to patologiczne odkładanie wszystkiego na później, co doskonale wiąże się z moją skłonnością do ucieczek: uciekam tak długo, aż mam nóż na gardle i rzeczy po prostu muszą być zrobione. No i ja naprawdę uciekam, tzn. wycofuję się ze świata realnego, uciekam od ludzi, od życia, od siebie. I nie umiem przestać.

kalinus • 8 lat temu
skądś to znam.... ;|

@kalinus Nie jestem sama, jaka ulga

A oprócz tego mam spory problem, bo nienawidzę spać w dzień. Może i to pierdoła, ale mi naprawdę utrudnia życie. Szczególnie ostatnimi czasy, gdy zaczęłam naprawdę kiepsko sypiać. W praktyce wygląda to tak, że od razu po przebudzeniu chcę tylko iść spać dalej, ale trzeba wstać, więc wstaję, łażę jak zombie, nie potrafię się na niczym skupić, prawie nic nie zapamiętuję i żyję trochę w świecie obok, jakbym się do końca nie obudziła. I tak chodzę aż do wieczora. Przez to straciłam kilka pasji i bardzo trudno uczyć mi się na studia. Dzisiaj od pół dnia usiłuję wyciągnąć wnioski z eksperymentu więziennego, trochę gehenna.

magda01
magda01
4388 lat temu

O i jeszcze z dzieciństwa zostało mi coś takiego, że jak ide chodnikiem, to nie mogę stanąć na linie, tylko musi to być środek płyty chodnikowej albo też czytam słowa od tyłu

Fabuleux
Fabuleux
2.74k8 lat temu

miałcze bez powodu Tak naglę potrafie siedziec i miau A i jak na biologi ostatnio pani na ekologi powiedziała słowo skamieliny to ja odruchowo na całą klase ta ta ta jak w Fineaszu i Feribie

Estrella
Estrella
2.02k8 lat temu

@ksanaru ja nigdy nie dopijam bo mam fobię na punkcie kamienia, który zbiera się na dnie często odkamieniam czajnik ale jednak ciągle wydaje mi się, że tam jest

jelita69
jelita69
1.57k8 lat temu

spanie w skarpetkach, moczenie kilka razy szczoteczki do zębów to norma ja za to zawsze w ustalony sposób mam poukładane poduszki i kołdrę w łózku, jeżeli ktoś inny ścieli mi łóżko to i tak zawsze poprawiam bo ma być po mojemu @Lacrimosa mam też dokładnie takie same nawyki co ty

Justinnka
Justinnka
9678 lat temu

Jejku... dobrze, że powstał taki temat bo zamartwiałam się, że tylko ja mam jakieś niefajne nawyki

U mnie wygląda to tak:

- jak jestem sama w domu to przed wyjściem sprawdzam kilka razy czy jest wyłączony gaz, zakręcony kran, lodówka zamknięta itd..
- przed snem kilka razy sprawdzam w telefonie czy wyłączyłam transmisje danych, nastawiłam budzik itd...
- często muszę sama czegoś dopilnować z reguły działa to w pracy... po prostu mam wrażenie, że ja zrobię wszystko najlepiej ;P
- ze stresu czasem mam uczucie "kulki" w gardle, ciężko mi się oddycha - i jak mam takie nieprzyjemne objawy czasem i w końcu mi przejdzie to boje się, że za jakiś czas znowu to powróci i o tym myślę za dużo dopiero po kilku dniach przechodzą mi myśli ;P ma ktoś tak czasem?

1 2 3 4 5
albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.